Gość Kamyczek_RC Opublikowano 27 Stycznia 2009 Opublikowano 27 Stycznia 2009 Zawsze sie znajdzie ktoś kto mysli inaczej biorąc pod uwagę że szybowiec i tak nie ma napędu grawitacja zrobi swoje. Klapy wychylone w góre poprawiaja stateczność i zmniejszają siłe nośna model poleci szybciej ale wyląduje bez wątpienia... Dlaczego cały świat lata z klapami w dół ? Widać tak jest lepiej niz z klapami w górę. i nie ma sensu wyważać otwartych drzwi. Kolega leszek powinien zrobić eksperyment z klapami w dół i ocenić jak jest lepiej. Mogę sie tylko domyslać że przyczyną zlego działania klap wychylanych w dół jest zbut mały kąt . Optymalnie dla modeli f3b/f3f jest 90 stopni. Prosze wykonać strome podescie do lądowania z klapami w dół i w górę... Efekt ,który obserwuje kolega polega na tym że klapy wychylone w górę zmniejszają siłe nośną na centropłacie i aby zrównoważyć opadanie szanowny kolega zaciąga ster wysokości (czasem efekt ten jest mało widiczny bo klapy znieniają znacznie Cm0,25 {moment pochylający] w efekcie może nie wystepopwać konieczność podparcia sterem wysokości ) Zaciąganie to zwiększa kąt natarcia płata a tym samym opór wadą tego rozwiązania jest to że końcówka skrzydła pozbawiona klap zaczyna pracować na krytycznuch kątach natarcia co zazwyczaj kończy się oderwaniem strug i korkiem...
instruktor Opublikowano 27 Stycznia 2009 Opublikowano 27 Stycznia 2009 jeszcze raz pozwolę sobie zacutować to samo ""Lotek nie ruszam , by zawsze móc zareagować w razie podmuchu wiatru lub czegoś innego . Zresztą nie ma takiej potrzeby , bo klapy załatwiają wszystko , ustatecznienie też ." A teraz parę gorzkich słów .Majac sybowiec F3J czy F3B i nie wykorzystac jego wszystkich właściwości np Buterfly który prawie zatrzymuje szybowiec w powietrzu to ...... .W miejsce kropek proszę wpisać dowolne słowo uznane za obraźliwe. :evil: W takim przypadku muszę się zgodzić z młodym człowiekiem zę prawdopodobnie Kolego nie znasz zasad ustawień modeli szybowców. Tym razem to rzeczywiście było by na tyle z mojej strony.
japim Opublikowano 27 Stycznia 2009 Opublikowano 27 Stycznia 2009 Koledzy. Temat miał być o aerodynamice i działaniu klap oraz hamulców i pożytku z jednego i drugiego. Myślę, że temat został wyczerpany a wycieczki personalne proszę zostawić sobie na priv. Inaczej przy dyskusji nie na temat polecą posty do kosza.
darek.3333 Opublikowano 27 Stycznia 2009 Opublikowano 27 Stycznia 2009 Efekt ,który obserwuje kolega polega na tym że klapy wychylone w górę zmniejszają siłe nośną na centropłacie i aby zrównoważyć opadanie szanowny kolega zaciąga ster wysokości (czasem efekt ten jest mało widiczny bo klapy znieniają znacznie Cm0,25 {moment pochylający] w efekcie może nie wystepopwać konieczność podparcia sterem wysokości ) Zaciąganie to zwiększa kąt natarcia płata a tym samym opór wadą tego rozwiązania jest to że końcówka skrzydła pozbawiona klap zaczyna pracować na krytycznuch kątach natarcia co zazwyczaj kończy się oderwaniem strug i korkiem... Jak najbardziej zgadzam się z kolegą Kamyczkiem. W klapach wychylonych w dół nawet gdy nastąpi oderwanie strug przy dużych kątach natarcia to nastąpi to najpierw na centropłacie a lotki pozostaną skuteczne. Przy wychyleniu klap w górę jak się przeciągnie to strugi najpierw się zerwą na końcówkach i lotki będą już nieskuteczne. Jeśli argument zwiększonej prędkości podejścia przy klapach w górę jest niewystarczający to ryzyko wpadnięcia w korkociąg już powinno zdecydować o wyborze metody.
kuba r. Opublikowano 27 Stycznia 2009 Opublikowano 27 Stycznia 2009 właśnie to zaznaczyłem kilka postów wyżej, jeszcze nie widziałem żeby model na butterfly'u wpadł w kora, a lata i ląduje się czasem naprawdę na małych prędkościach i w ciasnych zakrętach. Próbowałem to nawet na modelu Acacia II na większych wysokościach - normalnie Acacia pięknie kręci kory (czasem niespecjalnie :rotfl: ), jest bardzo wrażliwa na ster wysokości - zaciągnięcie wysokości więcej niż 1/2 nawet na dużych prędkościach kończy się korem, a jak otworzy się butterfly to nawet na siłę nie chce "się obracać"
kuba r. Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 a na którą część dokładnie mamy zwrócić uwagę? swoją drogą to ciekawe rozwiązanie napędu hamulców :twisted: może by się ktoś pokusił o zeskanowanie całości tej książki? czy to już łamanie prawa? :roll:
darek.3333 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Ale nawet w tym tekście do lądowania zalecane jest niewielkie wychylenie klap ujemne (-5 st). Duże wychylenie ujemne tylko w awaryjnym wytracaniu wysokości. Model szybowca i tak jest lekki i ląduje stosunkowo wolno. Więc i na lekko ujemnych klapach wyląduje z dość małą prędkością. Ląduje szybciej i dzięki klapom lub klapolotkom do góry mamy większą stateczność. Ale to głównie dotyczy klapolotek i raczej ograniczonej możliwości mikserów . W sytuacji gdy można tak zmiksować klapy z lotkami , że lotki wychylają się do góry a klapy do dołu nie pogarsza się już stateczność poprzeczna i można się skupić na zysku wzrostu współczynnika siły nośnej. I nie trzeba już robić odwrotnie niż w lotnictwie (jak ujął to autor). Jedynym powodem dla którego autor zaleca wychylenie klap na minus ale tylko -5 st przy turbulencji przy lądowaniu (wraz z hamulcami) jest potrzeba wzrostu stateczności poprzecznej kosztem zwiększenia prędkości przyziemienia. Sam wspomina , że w warunkach idealnych (pewnie turbulencja zerowa) można by zastosować wychylenie klap dodatnie. A swoją drogą to dlaczego normalne samoloty i szybowce się nie porozbijały skoro lądują z klapami dodatnio wychylonymi? :roll: A poza tym wraz z czasem poglądy się zmieniają i to co wydawało się być jedynym właściwym rozwiązaniem nie zawsze musi takim być. Czasami też postęp technologiczny i materiałowy umożliwia to co kiedyś było niemożliwe.
ynmark Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Witam, wychylanie klap w gore ma sens, chronimy przez to serwa przy kadlubach o malym przekroju. Z drugiej strony dobrze dobrane wychylenia klap w dol i lotek w gore powoduja wzbijanie sie modelu ktore niwelujemy sterem wysokosci - wychylenia miksujemy, skracajac droge ladowania czyli, model wali o glebe jak cegla . Dobor sposobu wychylenia zalezy od profilu, Helmut Quabeck okreslil glebokosc klap swoich profili HQ na 22% oraz teoretyczny srodek ciezkosci zeby to jakos dzialalo bo w tych profilach bez klap zmiejszamy osiagi modeli. Chce przez to powiedziec ze kazdy sposob jest dobry.
Slawek_9000 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 a na którą część dokładnie mamy zwrócić uwagę? swoją drogą to ciekawe rozwiązanie napędu hamulców :twisted: może by się ktoś pokusił o zeskanowanie całości tej książki? czy to już łamanie prawa? :roll: no widzę że sztuka czytania jest w głębokiej recesji rozdział zaczyna się od słów "KLAPY (KLAPO-LOTKI) to nie skan książki, ale Modelarza 4/1991 co widać w stopce
kuba r. Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 klapo-lotki to nie klapy i to nie butterfly! a o butterfly'u rozmawiamy, stąd moje pytanie. Z drugiej strony dobrze dobrane wychylenia klap w dol i lotek w gore powoduja wzbijanie sie modelu ktore niwelujemy sterem wysokosci - wychylenia miksujemy, skracajac droge ladowania czyli, model wali o glebe jak cegla no chyba jednak nie za bardzo, chodzi mi fragment z waleniem o glebę, ale to już ustaliliśmy dużo wcześniej. A ochrona serw to marny argument jak dla mnie - zręcznie wykorzystany butterfly i nie ma szans żeby coś się im stało.
instruktor Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Musiałem wrócić ! Rozmowa nie jest o Buterfly tylko o ustawieniach szybowca kolegi Leszka a więc o KLAPACH w ich roznych zastosowaniach Jako Klapy i jako hamulce Sławek wyrażnie to pokazał na skanie ,dodałbym jeszcze ustawienie jako lotkohamulce jak w przypadku mojego Falcona .W nim mogę ustawić klapy wychylane do dołu na termikę klapy wychylone 2-3 stopnie w górę do szybkiego przeskoku i wychylone 30-40 stopni w górę jako hamulce ale cały czas sa lotkami. Takie ustawienie ma sens tylko w przypadku gdy model jest wyposażony w same lotki bez klap jako osobnych powierzni sterowych . W takim przypadku już Buterfly powinien być OBOWIĄZKOWY
japim Opublikowano 28 Stycznia 2009 Opublikowano 28 Stycznia 2009 Koledzy - już 2 strony mielicie jedno w kółko to samo co było napisane na pierwszych 3 stronach. Temat zamykam - ktoś chce opisać szczegółowo Butterfly - proszę założyć nowy wątek.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.