Skocz do zawartości

Mini tokarka proxxon fd 150/e 24150


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie.

Chodzi mi ostatnio po głowie zakup mini tokarki proxxon fd 150/e 24150. W większości producent ma pozytywne opinie. Ktoś może miał do czynienia, może ktoś chce sprzedać? Czy warto, do hobby, garażu...? 

proxxon.jpg

Opublikowano

Ile ona teraz kosztuje? Jeśli cena jest stosunkowo niska to bierz, miałem ją w rękach rok temu. Jeśli chcesz mieć sprzęt bardziej uniwersalny nie tylko do modelarstwa to dołóż do tytana 350 bądź 550. Lub jego odpowiedników. 

Opublikowano
1 godzinę temu, robert.pilot napisał:

W większości producent ma pozytywne opinie.

tak, Proxxon  to topowa marka .....ale.... to jest maleństwo

moim zdaniem lepiej  dołożyc i kupić coś zdecydowanie  większego

ja bym, może dlatego ,że mam i używam celował w coś polskiego ze starej produkcji PRL...raczej sie nie zawiedziesz

jaki masz budżet ?

edit

tu jest cacuszko i pewnie za moment zniknie

https://www.olx.pl/d/oferta/tokarka-do-metalu-tsa-16-CID628-IDLGhkH.html#bb11c87645

pełen Norton, gwinty metryczne i calowe, lewe i prawe....żeliwne pryzmatyczne łoze...uchwyt prawdopodobnie BIZON, imak na noże 10-12 mm, jest planszajba, oprawki do precyzyjnych prac i cały system ich zaciągania

Opublikowano
13 minut temu, d9Jacek napisał:

tak, Proxxon  to topowa marka .....ale.... to jest maleństwo

Warsztatu z prawdziwego zdarzenia to nie mam, tokarka do garażu, taka wielkość jak najbardziej odpowiada...

15 minut temu, d9Jacek napisał:

ja bym, może dlatego ,że mam i używam celował w coś polskiego ze starej produkcji PRL...raczej sie nie zawiedziesz

tu jest cacuszko i pewnie za moment zniknie

https://www.olx.pl/d/oferta/tokarka-do-metalu-tsa-16-CID628-IDLGhkH.html#bb11c87645

Na podobnych uczyłem się w LUMELU ale to kolos...

Opublikowano

Robert, mam dokładnie taka samą..waga  około 60 kg a i tak dociązam suport przy toczeniu

więc jeżeli łykniesz to finansowo to nie zastanawiaj się, tam masz dwa uchwyty BIson, nie ma lepszych  no i te tulejki do zaciągania , ze zdjęc  to na stan idealny wygląda

Opublikowano

Dzięki. Właśnie ze względu na gabaryt najbardziej mi odpowiada proxxon. Tak jak miałem problem z wyrzynarką, zdecydowałem się na dremela jest wystarczająca i pakuję się ją do walizki...

 

dr.jpg

Opublikowano
2 godziny temu, robert.pilot napisał:

2099 PLN

To zdecydowanie nie warto. Ja oglądałem używaną ale w stanie idealnym. Cena była 800zł a i tak się nie zdecydowałem. To jest maleństwo tylko do zastosowań modelarskich ew jakiś w materiałach bardzo miękkich. Nie warto. 

 

Posłuchaj kolegów. Jak masz budżet to bierz coś z PRL albo chińczyka, ale nie bierz tych małych (ja mam mini lathe) i masę przeróbek musiałem wykonać. Teraz kupiłbym 550 albo jakby w mojej okolicy były używane z lat 70. Niestety wszystko zezłomowane.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Moim zdaniem cena Proxxona jest  bardzo wygórowana, także przystawek , części, i pasujących do imaka narzędzi, a i w stali tym nie za bardzo rzeźbić. A mając nieco smykałki(jak to modelarze :D) do mechaniki można sobie inną, większą tokarkę dopieścić, bo cały szkopuł w obróbce skrawaniem jest taki, że im większa masa obrabiarki - tym mniejsze problemy ze skrawaniem jakiegokolwiek metalu(skłonność do wpadania w drgania, itd). Dlatego obrabiarki przemysłowe są tak masywne. Nie jest moim zamiarem dezawuować producenta, ale znając życie apetyt rośnie w miarę jedzenia, i jak załapiesz bakcyla do "wiórotwórstwa" (czego Ci życzę ;)), to bardzo szybko okaże się niewystarczająca.

Przemyśl może jeszcze swoją decyzję, koledzy dobrze radzą....

  • Lubię to 1
Opublikowano
Opublikowano
24 minuty temu, robert.pilot napisał:

Zgadza się wszystko

dlatego pisałem ...bierz TSA , jest  w bardzo dobrym stanie...( jeżeli jeszcze jest)

TO JEST TOKARKA PRODUKCYJNA  praktycznie możęsz na niej zrobić wszystko a same BISONY  sa  po kilkaset zł jeżeli nie więcej

  • Lubię to 1
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

No i stało się, kupiłem tokarkę PROXXON FD150/e, tak jak pisałem wcześniej nie mam pomieszczenia na większy sprzęt, więc to zadecydowało o kupnie tej małej maszynki. Tokarkę będę używał w większości do celów modelarskich, więc raczej starczy. Irytowało mnie to, że nie mogę dorobić sobie żadnej tulejki, czy innego drobiazgu...

Tokareczka jest dobrze wykonana, zrobiła na mnie wrażenie, nie ma żadnych luzów. Dokupiłem uchwyt wiertarski dedykowany do tej maszynki i oprawkę do narzynek. Oprawka okazała się nie pasująca do konika, więc postanowiłem przetoczyć wałek stalowy oprawki aby pasował. Wałek miał średnicę 10 mm, aby pasowało musi być stożek 8mm - 9mm. Noże chciałem kupić na Allegro, w sklepie firmowym Proxxon, okazało się, wystawiają towar na sprzedaż, którego nie mają na stanie, straciłem 10 dni na czekanie. Znalazłem noże na Amazonie (najtaniej), po 2 dniach przesyłka przyszła z Niemiec. Mimo kilku negatywnych opinii na temat tokarki i noży - ponoć tępią się momentalnie i są tylko najlepsze do drewna, zaryzykowałem.

Stożek wytoczony w stali, noże ostre, pełne zadowolenie. Jutro będę modyfikował ośki kół podwozia.

 

 

20220112_202551.jpg

20220112_202555.jpg

Opublikowano

W takim razie witamy w gronie zauroczonych wiórotwórstwem. :wink:

48 minut temu, robert.pilot napisał:

Oprawka okazała się nie pasująca do konika, więc postanowiłem przetoczyć wałek stalowy oprawki aby pasował. Wałek miał średnicę 10 mm, aby pasowało musi być stożek 8mm - 9mm.

Konik ma stożek Morse'a Mk-0, więc do uchwytu wiertarskiego potrzebny jest trzpień Mk-0/Bxx (B-stożek skrócony -w zależności od wielkości gniazda uchwytu: B6, B10, B12, itd)

https://www.e-darmet.pl/-stozki-uchwytow-wiertarskich-morse-jacobs-din238-cid-115.html

spacer.png

 

np

https://www.ebay.pl/itm/Kegeldorn-MK0-MK1-MK2-MK3-Morsekegel-DIN228B-Bohrfutteraufnahme-Auswahl/400674077224?hash=item5d4a093a28:g:CwoAAOSwuOxZwBdQ

https://matprofessional.pl/produkt/trzpie-do-glowicy-wiertarskiej-stozkowej-morse-a-mk0b10/

https://matprofessional.pl/produkt/trzpie-do-glowicy-wiertarskiej-stozkowej-morse-a-mk0b12/

 

I taki trzpień, nie umniejszając umiejętnościom i samozaparciu kolegi w godnym uznania wykonaniu samotrzeć,  radziłbym koledze do niej jednak kupić, tym bardziej że nie kosztuje majątku.

Z kilku powodów.

Stożek maszynowy Morse'a jest samozakleszczający, dlatego musi mieć bardzo dokładnie obrobioną(szlifowanie, docieranie), najlepiej utwardzoną powierzchnię, o dokładnym kącie (dla Mk0- 1° 29′ 27″) oraz średnicy. https://www.ebmia.pl/wiedza/porady/narzedzia-porady/stozek-morsea-din-228-wymiary-i-rodzaje/

Inaczej nie tylko może się obrócić/obracać w gnieździe pod obciążeniem, na przykład w czasie wiercenia (stożek "puszcza"), ale jeszcze będzie zacierał powierzchnię gniazda(konika) w którym będzie siedział. Przez co może ono być praktycznie niezdatne do użytku dla innych narzędzi(wiertła z chwytem stożkowym, kły, itd), a na pewno nie będzie już trzymało centryczności, straci też właściwość samozakleszczania. Nie warto ryzykować.

 

Owszem da się amatorsko wykonać takie stożki(chwyty) na tokarce, ale wykonuje się je gdy nie ma innych możliwości(np adoptowania "gotowca") w niehandlowych autorskich narzędziach, a wymagają one na pewno dokładnej obróbki(ustawianie kąta na zegar do wzorca, itd), docierania i pasowania(na tusz). Inaczej, jak pisałem, gniazdo może trzymać taki chwyt tylko bardzo niewielkim odcinkiem(obwódką) co oczywiście upośledza siłę trzymania.

 

 

DTR do tej tokareczki, niestety jak na tę firmę bardzo "oszczędne"..

https://m.media-amazon.com/images/I/B1EH6iF0XMS.pdf

  • Lubię to 1
Opublikowano
W dniu 13.10.2021 o 16:03, d9Jacek napisał:

celował w coś polskiego ze starej produkcji PRL

 

No ze Jacek bedzie piewca PRLu , to bym sie najmniej spodziewal ( choc on w sumie stary"komuch" ) .

Robert , dlaczego nie jakas polska , ale  NOWOCZESNA tokarka (  jak nasz wielkoseryjny samochod elektryczny ,  nowoczesny prom lub fantastyczna korweta ) ? ?

 

 

 

 

5 godzin temu, RomanJ4 napisał:

 

 

Posty Romana czytam sa tak pasjonujace , ze ( zawsze ) czytam je na bezdechu ! 

NIE da sie ich ominac i nie przeczytac ( cos jak z postami naszego kochanego Mariusza ).

Jest niestety jeden  szkopul : NIC z nich nie kumam ?

Opublikowano
39 minut temu, jarek996 napisał:

Jacek bedzie piewca PRLu , to bym sie najmniej spodziewal ( choc on w sumie stary"komuch"

Jarku,

wywołany do odpowiedzi , odniosę się do

1/ stary. to fakt ale na pewno nie komuch

2/piewca PRL-u ...hmmmm poleciałeś po bandzie

3/ ale rozwijając pkt 2 to nie słyszałem o polskiej nowoczesnej tokarce :(, natomiast słyszałem o wielu znakomitych tokarkach produkowwanych w PRL-u...takowąż posiadam i używam...jest to mała tokarka produkcyjna ze wszystkim szykanami, pełnym Nortonem, mozliwością toczenia gwintów prawych,lewych , metrycznych i calowych.W komplecie  patent do szybkiego zaciągania tulejek zaciskowych, konik wiertarski  czy głowica rewolwerowa......Wystarczy ? sądzę,że tak

4/postPRLowski BIAS robi najlepsze na świecie uchwyty tokarskie - BISON

5/ nie wszystko co  związane  z PRL-em było złe, ale przy okazji porządków...wyj......bano  lub opie..........no  prawie wszystko

6/ więcej nie napiszę bo temat tokarki a zaraz  zjedzie na politykę

  • Lubię to 2
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.