Skocz do zawartości

ASW-28 RTF - zestaw RC


goldi1995

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja też dziś próbowałem nauczyć się latać ASW28 i wszystko szło dobrze do póki na zawrocie nie zawiesiłem modelu na niezbyt wysokiej sosence. :? Starty, to lekko wgniecione skrzydło tuż przy kadłubie i złamana łopat śmigła. :cry: Choć model wyważyłem i sprawdziłem wychylenia wszystkich powierzchni sterowych to lot był na tyle krótki, że nie dążyłem zaobserwować czy szybowiec poprawnie zachowuje się w powietrzu. W poniedziałek dokupię nowe śmigło a nawet jeszcze jedno na zapas i spróbuję jeszcze raz. :wink:

W związku z przytoczoną przez Ertman_176 listą zasad pierwszego startu a konkretnie punktem „Czy oblatałeś model w locie ślizgowym [bez silnika] „ Jak to zrobić? Po prostu wyrzucić model poziomo pod wiatr? Z jaką siłą, bo przecież prędkość musi być na tyle duża, aby szybowiec był sterowny. :roll:

Jeżeli możecie to rozwińcie ten wątek.

Z góry dziękuję za cenne rady. :)

  • Odpowiedzi 105
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

czy próbowałeś latać na symulatorze?

chodzi o to żebyś rzucił model bez włączania silnika i nim po prostu wylądował :)z jaka siła?sam sobie odpowiedziałeś: "przecież prędkość musi być na tyle duża, aby szybowiec był sterowny". Może napisze tak: rzuć śmiało:)

Opublikowano
czy próbowałeś latać na symulatorze?

Jasne od tego zacząłem :D

chodzi o to żebyś rzucił model bez włączania silnika i nim po prostu wylądował z jaka siła?sam sobie odpowiedziałeś: "przecież prędkość musi być na tyle duża, aby szybowiec był sterowny". Może napisze tak: rzuć śmiało:)

Tak mi się też zdawało ale jakoś trudno mi się przełamać i pchnąć go prze siebie bez napędu, ale w końcu to przecież szybowiec. :lol:

Opublikowano

Dzięki za porady oczywiście wszystkie zastosuję przy kolejnej próbie lotu.

Analizując moją kraksę doszedłem do wniosku, że w sumie moim błędem było to, że nie dałem modelowi nabrać wysokości i zawrót wykonałem zaraz po starcie z przepustnicą na 1/2 gazu na niespełna 10 metrach nad ziemią. To chyba wszystko tłumaczy no i to nieszczęsne drzewko, może gdyby go tam nie było…. :?

Opublikowano

Heh, tak to jest, że jeżeli jest dużo miejsca na loty i to jedno drzewko mamy 99,9% szansy, że będziemy musieli na nie wchodzić xD

I lataj wyżej --> więcej czasu na reakcję, a to się przydaje zwłaszcza, przy nauce

POWODZENIA :D (przyda się) :P

Opublikowano

Witam

dlmtb spokojnie możesz wypuścić model pod wiatr (taki do 3m/s) z ręki. Wypuszczasz go ze średnią siłą, nosem skierowanym lekko w dół. Jeżeli masz stery ustawione na zero, możesz to zrobić bez podłączania aparatury. Robiłem to tak ze swoim EG i Juniorem S i spokojnie ślizgiem lądowały. Twój pierwszy lot przypomniał mi mój pierwszy lot modelem Cessna 182. Rozbieg, wznoszenie, ok.10-15m wysokości, nadal wznoszenie i przepustnica na 1/2 gazu. Zwalenie się na prawe skrzydło i zanim cokolwiek zdążyłem zrobić Cessna już pogoniła kreta.

Opublikowano

No nie powiem Panowie ma lekką traumę. :? Wiecie jak to jest jeszcze człowiek nie zaczął a już dostał po uszach.

Zastanawiam się jeszcze nad zakupem dobrego symulatora np. tego http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=7930 Ściągnąłem jego demo i jestem pod wrażeniem. :shock: No, ale moje doświadczenia z modelami latającymi są żadne a z symulatorem to i owszem, ale takim za całe 60zł i nie wiem czy warto inwestować aż 700 zł w dobry symulator czy lepiej przeznaczyć te pieniądze na model np. http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=6155

Czy taki dobry symulator to w zasadzie to samo, co latanie w realu, czy może to tylko lepiej dopracowana szalenie efektowna gra komputerowa? :roll:

Opublikowano
Nie lepiej za 700zł kupić dwa modele Easy Star lu Focus i na nich się uczyć latać?

Mam nadzieję, że jeden ASW28 wystarczy :lol: , bo w pudełku na szafie leży komplecik Mentorka Multiplex-a, ale go nie ruszam, bo już wiem, że na razie nie mam, po co go składać. :wink:

Opublikowano

Myśle że te 700zł lepiej przeznaczyć na jakieś Radio pożadniejsze i napój dla kolegi który pomoże ci nauczyć sie latać poprzez kabel trener-uczeń. Stosunek przeznaczonych środków zależy od ciebie. W stolicy znalazło by się paru śmiałków.

Opublikowano
Myśle że te 700zł lepiej przeznaczyć na jakieś Radio pożadniejsze i napój dla kolegi który pomoże ci nauczyć sie latać poprzez kabel trener-uczeń. Stosunek przeznaczonych środków zależy od ciebie. W stolicy znalazło by się paru śmiałków.

Dzięki za radę radyjko już mam Graupner MX-12 ale trzymam je do Mentorka.

Co do symulatora to w zasadzie szukam potwierdzenia moich odczuć, że to jednak nie tędy droga i bez lotów na świeżym powietrzu tej sztuki opanować się nie da. :D

A jeżeli chodzi o lekcję latania w W-wie to gdzie można spotkać rzeczonego śmiałka instruktora? Oczywiście paliwo (czy może być na bazie chmielu?) mam. :lol:

Opublikowano

Nigdy tak na dziko nie latałem (względy bezpieczeństwa), ale myślę, że byłoby to możliwe w kwadracie tworzonym przez Bernardyńską, Wolickią, Jeziorko Czerniakowskie i węzeł Witosa/Czerniakowska. Tyle, że generalnie tam krzaczory i chwasty są, ale dokładniej terenu nie znam.

Jeszcze może za Jeziorkiem Czerniakowskim, teren ograniczony ulicami Antoniewską, Kaloryczną, Wolicką.

No i jeszcze widzę pola w okolicach Wału Zawadowskiego, patrząc z Trasy Siekierkowskiej, za Fortem X Twierdzy Warszawa.

Nigdy tam nie latałem, a może warto byłoby popróbować. Chociażby ze względu na "fotogeniczność" Wisły z Mostem Siekierkowskim.

Opublikowano
Jest coś takiego jak Modelarska Mapa Polski

Jeśli chodzi o Warszawę, możesz odwiedzić na południu Pałacową lub Celulozy, a na północy Bemowo lub Koczargi. Na pewno ktoś pomoże!

Ja akurat "operuję" na południu.

Najbliżej mam na Celulozy (mieszkam w Starej Miłosnej) albo na Siekierki. Ja natomiast upatrzyłem sobie lotnisko na końcu poligonu Rębertowskiego w Okuniewie To jakieś 5km od Starej Miłosnej na północ. Jest to ogromny pusty teren (łąki) poprzecinany polnymi drogami gdzie ewentualnie można lądowań.

Opublikowano
Ja natomiast upatrzyłem sobie lotnisko na końcu poligonu Rębertowskiego w Okuniewie

 

ja latam na Rembertowie:) gdzie dokładnie znajduje się ten poligon?

Opublikowano
ja latam na Rembertowie:) gdzie dokładnie znajduje się ten poligon?

Jadąc trasą z Rembertowa wzdłuż torów w stronę Sulejówka po lewej ten duży las to właśnie poligon a lotnisko jest na jego końcu, czyli jadąc dalej tą szosą w Sulejówku przy stacji paliw trzeba ostro (tak prowadzi główna droga) skręcić w lewo i jechać prosto jakieś 1,5km do Okuniewa. Teraz na samym początku Okuniewa zjeżdżamy z asfaltu, który ostro skręca w prawo a my jedziemy prosto w drogę polną, która nosi nazwę na mapie oznaczona, jako ulica Wiklinowa. Wiklinową jedziemy cały czas prosto las mamy cały cza po lewej. Dojeżdżamy do końca zabudowań a za nimi rozpościera się kawał pięknych łąk z rzadka porośniętych krzakami i już jesteśmy na miejscu. :wink:

Oczywiście to żadne lotnisko, ale to mój upatrzony teren do polatania. Jutro rano jak pogoda dopisze przetestuje ASW28 i to miejsce. :D

 

P.S,

Być może uda mi się dogadać z dyrekcją lotniska w Góraszce (spotkanie umówione na najbliższy piątek) a wtedy to już będą warunki do lotów i lądowań. :D

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.