Skocz do zawartości

PZL 50 Jastrząb, 1200mm NPM


Jerzy Markiton

Rekomendowane odpowiedzi

Długo się zastanawiałem czy to publikować, bo tych Jastrzębi już troszkę tu było... Ale może komuś posłuży za inspirację do własnych rozwiązań ?

Zestaw - jak zestaw. Marek nie odpuszcza a rozpieścił nas już trochę jakością ? Trudno przesiąść się na coś mniej dopracowanego ? Nie mniej - nie są to puzzle. Trochę trzeba pomyśleć, trochę porzeźbić, trochę naśmiecić.... 

W zestawie nie podobały mi się zakończenia płata. Obrys zbyt eliptyczny. Mam świadomość, że rysunki w necie, z uwagi na brak zachowanej dokumentacji - to raczej radosna twórczość. Ale uzgodniliśmy z Markiem, że zrobi nowe, z obrysem bardziej zbliżonym do obrysu P-11. Czekam na dostawę. Więc zabrałem się za kadłub i stateczniki.

Wyposażenie ? Jeszcze nie wiem. Różne myśli chodzą po głowie... Składane podwozie (prosiło by się) bezserwowe - ogólnie porażka. Start i lądowanie  na naszym lotnisku - dość problematyczne. Nie ta nawierzchnia. W Bf-109 w tym samym rozmiarze - więcej naprawiam, wymieniam, prostuję - niż latam. Jedynie w Wilku działa to w miarę przyzwoicie ale start i lądowanie - j/w.

Większy ESA, ACES ? Bez podwozia ???

Silnik ? Hmmm, korci mnie, żeby zastosować napęd z Hien -y, na 6s.... Ale Hien-a latała na śmigle 9". Jastrząb ma maskę trochę mniejszej średnicy niż P-11 i tak trochę śmiesznie by to wyglądało ? Silnik 10" śmigło połknie, ale akumulatory 1300mAh mogą już tego nie strawić. 6x 2200 - trochę przyciężkawe... Może się zrobić cegła. W locie się nie obawiam, ale lądować trzeba będzie ze znacznie większą prędkością. Pianka może tego nie wytrzymać. 4s?? jest jakaś opcją, z innym silnikiem oczywiście, o wyższym kv. Ze 100 - 150g pozwoli użebrać ? Zobaczymy jak wyjdę z masą ! Serwa - po wpadce z SG-90 ( a mam ich trochę jeszcze, bo kupiłem 10 szt) - coś trzeba będzie ściągnąć. Ale na 100/1 szt nie za bardzo mam ochotę. 

Postanowiłem, że z opisem budowy postaram się oszczędniej niż jest to w moim zwyczaju. Spróbuję zamieścić więcej zdjęć z montażu, a jak kogoś zainteresują jakieś szczegóły to odpowiem ? Z dyscypliną wypowiedzi u mnie krucho - ale obiecuję spróbować.....

Na 1 ogień poszła maska silnika. Makieta silnika z P-11 - trochę przyciasnawa. Prosiła by się o 1cm mniejsza  średnia. Ale może coś uda się z tego wymodzić ?

Pozdrawiam - Jurek

Widzę, że ze zdjęciami nadal problem - powklejał w odwrotnej kolejności !

 

pzl50_jastrzab_seria_2.jpg

Rysunek1_ACD_0.jpg

20220527_181330.jpg

20220527_181310.jpg

20220527_120407.jpg

20220527_115052.jpg

20220527_112808.jpg

20220527_112739.jpg

20220113_210801.jpg

20220527_112757.jpg

-385g pudełko.jpg

20210312_152827.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo pogody wymarzonej do latania coś tam jednak udało się popchnąć. Kilka fotek - jak udało mi się zrobić dostęp do wnętrza i wzmocnić (usztywnić) kadłub. W Bf-109 i Zlinie demontaż skrzydeł celem wymiany akumulatora  jest dość upierdliwy. Niby zawsze tak się  to robiło, ale z czasem - człek staje się bardziej leniwy i niecierpliwy ? Klocek z EPP wewnątrz kadłuba będzie (mam nadzieję) oparciem dla łoża silnika... Wylotu powietrza spod maski powinno wystarczyć.

Pozdrawiam - Jurek

IMG_20220901_131022.jpg

IMG_20220901_124247.jpg

IMG_20220901_124224.jpg

IMG_20220901_123923.jpg

IMG_20220901_123607.jpg

IMG_20220831_194816.jpg

IMG_20220831_194347.jpg

IMG_20220831_191642.jpg

IMG_20220831_191550.jpg

IMG_20220828_183728.jpg

IMG_20220828_183616.jpg

IMG_20220828_182630.jpg

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Wojtku !  Z dużymi wypiekami śledziłem Twoją relację. 

Na czym się wzorowałeś przy tworzeniu takiego obrysu ?

Dziś pobawiłem się trochę z maską silnika...Myślałem, że będzie to szło gorzej. Wnętrze kabiny też dostało kolor. Żeby przez szybę nie straszyło bielą ?

Pozdrawiam - Jurek

IMG_20220906_190737.jpg

IMG_20220906_190703.jpg

IMG_20220905_163016.jpg

IMG_20220904_201240.jpg

IMG_20220904_201038.jpg

IMG_20220904_200820.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

No cóż... eksperyment z wcześniejszym naniesieniem linii podziału blach - nie powiódł się. Niektóre linie zupełnie zniknęły... Trzeba było poprawić.. Jeszcze tylko szachownice i można łączyć skrzydło z skrzydło do kadłubem. Potem najgorsze - wyprofilowanie przejść skrzydło-kadłub. Nie ukrywam, że niektóre grafiki mnie zupełnie nie przekonują. Tym bardziej, że tych kilka zachowanych zdjęć ich nie potwierdza...

Pozdrawiam - Jurek

 

 

IMG_20230318_200734.jpg

IMG_20230318_201705.jpg

IMG_20230318_200643.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Miło to zawsze, że nie jestem sam w tym odczuciu !

Poleciał w 1 locie na 4s mimo, że planowany napęd był 6s. Ale jakoś tak... Tzn: z  6s i śmigłem 10x5 regulator wypadał z synchronizacji już przy 24A..... Zmieniłem śmigło na 9x6 i chodził fajnie, ale jakoś obawiałem się ciągu statycznego, który był dość mały ( w moim odczuciu, pionowo - ledwie się utrzymywał w ręce). Zmieniłem śmigło i pakiet. Ciąg statyczny - trochę lepszy.  I tak poleciał ! 

Lot pokazał zbyt przedni Ś.C (86mm przy kadłubie) i minimalnie małe wyosienie w prawo silnika. Lekko uciekał w lewo. Kilka kliknięć  trymera i było O.K. Ale chce to poprawienia. Podkładki pod łoże silnika. Ewidentnie brakowało mu szybkości, jak na "warbirda". Do wożenia się po niebie - O.K. No cóż - to jest silnik typowy pod 5s (kv) i niestety - oszukać się nie da. U p. Grzegorza w Nastiku mam zamówione śmigło 11x7. Czekam na dostawę. 9" - ledwo wystaje poza obrys maski silnika. Jakoś tak mam wrażenie, że będzie bardziej chłodziło silnik i regulator, niż pracowało..... Zobaczymy w następnych lotach ?

Pozdrawiam - Jurek

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
1 minutę temu, Vesla napisał:

Nie wiem czym on malował ale ja maluję akrylami artystycznymi. Dobrze trzymają i są wodoodporne. A paleta jaka chcesz.

Obrabiasz druk przed malowaniem, aby nie było widać warstw druku? Ja myślałem, nad lekkim przesmarowaniu żywicom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.