Skocz do zawartości

Konkurencja F4B klub ?


Grifon
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ano tak samo jak F4B tyle tylko ,że linki krótsze i napęd elektryczny.

Model jest sterowany jak zwykły model na uwięzi z tym ,że linki są izolowane i sterowanie obrotami jest przewodowe (model ma regulator i do innych niż ster wsokości funkcji ma serwa i sterowanie odbywa się elektronicznie ) W praktyce pilot ma na ręku lub uchwycie sterowym zamocowany potencjometr lub suwak którym steruje obrotami , wychyleniem klap itp. 

Moim zdaniem na hali i na prąd jednak mało efektowne......kiedyś tradycyjne F4B robiło znacznie większe wrażenie.

  • Lubię to 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Grifon napisał:

Gdzieś w internatach można o tej technice sterowania poczytać? chodzi mi o elektrykę, podłączenie itp

Nie wiem , kiedyś w Modelarzu dokładnie opisywał ten typ sterowania Piotr Zawada.

Niestety nie pamiętam w którym numerze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
1 godzinę temu, Grifon napisał:

Mam tego modelarza, ale oni tam maja silniki elektryczne sterowane potencjometrem.

Wszystko jest tak samo tylko obroty silnika są sterowane poprzez regulator a nie jak w silniku spalinowym serwo gazu.

Reszta jest taka sama.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 17.09.2023 o 10:54, Grifon napisał:

Czy można podłączyć tester serwa do regulatora silnika? zaznaczam, że dla mnie elektronika to czarna magia.

 

Tak możesz. Zajrzyj na PW. Sorry, że tak długo nie odpowiadałem.

 

Pozdrawiam,

Jurek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.