Skocz do zawartości

Jedego F-16 w Polsce mniej


Atomizer

Rekomendowane odpowiedzi

To czy się nadawał do naprawy to kwestia umowna. Jakiś czas temu rozbiłem swojego Miga 21. Też stwierdziłem, że idzie na złom. Ale odwiesiłem go na kołku na dobry miesiąc i to mi dało czas na przemyślenie decyzji i zdecydowanie się na remont. Wyszło dobrze Mig lata nadal. Teraz dodatkowo przebudowany z wersji MF na F13. Odwieś na kołek i poczekaj z decyzją.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te uszkodzenia nie wyglądają tak źle: dziób wiadomo do wymiany, mocowania skrzydeł moze da się jakoś naprawić. Najgorzej jest z geometrią samolotu - jeśli jest krzywa to ciężko to naprostować. Kiedyś totalnie rozwaliłem mojego górnopłata - dziób cały odleciał 🙂 ale kilka dni na ochłonięcie, przemyślenie potem gorąca woda, prostowanie - i latam nim do dziś.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza zasada po kraksie, nawet najgorszej: pozbierać wszystkie kawałki. Nie podejmować pochopnej decyzji! Po czasie, często da się mimo wszystko model odbudować. Sprawdzone wielokrotnie, osobiście i u kolegów 😀

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.