pepcio Opublikowano 20 Października Opublikowano 20 Października Gdzie mogę znaleźć źródło informujące o precyzyjnym podziale modeli lotniczych. Na przykład Wikipedia w podziale modeli na klasy podaje kategorie F.... To jest da mnie jasne, ale są takie określenia dla modeli np. silnikowych klasy .10-.15 , .21-.30 itd. ( czy chodzi tu o wielkość ?)oraz pokrewne dotyczące np. deproniaków. Tego podziału nie mogę namierzyć. A głupio nie wiedzieć.
Czaro Opublikowano 20 Października Opublikowano 20 Października Tutaj znajdziesz dokładny podział na kategorie sportowe zrzeszone przez FAI: https://modelarstwo.aeroklub-polski.pl/wp-content/uploads/2024/04/ciam_classes_1-1-2023_v1.pdf
japim Opublikowano 20 Października Opublikowano 20 Października Rosmiar .10- .15 to pojemność silnika spalinowego w calach szesciennych. Im wiekszy model tym wiekszy silnik jest potrzebny. Historyczne uwarunkowanie polega na tym ze model (kit/ drewno) do budowy spaliniaka to koszt 1/3 - 1/4 ceny samego silnika. Więc modelarze którzy nabyli np silnik .46 budowali często modele w tym rozmiarze po tym jak jeden model się rozbił i wystarczyło przełożyć drogocenny silnik do innego zestawu. Więc klasyfikacja po rozmiarze silnika była pomocna. Oczywiście trenerek na silnik .46 był dużo większy niż akrobat że względu na dynamikę lotu przy wykorzystaniu tej samej mocy w innym gabarycie. W depronowcach nie stosuje się takiej klasy - bo nie stosuje się napędu spalinowego.
pepcio Opublikowano 20 Października Autor Opublikowano 20 Października Przemek. Domyślałem się ,że to jakiś rozmiar pojemności spaliniaka ale..... Przy szukaniu silnika elektrycznego w sklepach modelarskich znalazłem coś takiego. I tego nie rozumiem.
pepcio Opublikowano 20 Października Autor Opublikowano 20 Października Trochę to porąbane. Jak można sobie życie tak utrudniać. To chyba tak trzeba to odczytywać przeliczając. 1 cm3 = 0,061 cala sześciennego To znaczy ,że ten silnik elektryczny powyżej jest odpowiednikiem silnika spalinowego 3,5 cm3 - 5 cm3. .46 to nic innego jak spalinowy 7,5 cm3. Nic dziwnego, że kiedyś spadł amerykański samolot do oceanu z braku paliwa bo w Europie pomylili galony z litrami. 1
merlin71 Opublikowano 21 Października Opublikowano 21 Października Kwestia przyzwyczajenia. Ja osobiście silniki jeszcze potrafię na szybko w głowie sobie przetrawić jaki jest jaki, z cali na cm, ale śmigła?! W życiu! Tak się przyzwyczaiłem że zawsze jest wymiar w calach że muszę się dobrze pogłowić żeby mniej wiecej przeliczyć to na centymetry. Ale nikt nigdzie nie podaje już zazwyczaj wymiaru śmigła w jednostkach metrycznych. Zazwyczaj i wszędzie jest w calach. I jest mi z tym dobrze.
Rekomendowane odpowiedzi