Skocz do zawartości

Ultimate 50 - short kit z Artexu


Tomek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Latam na benzynach od 2 lat, od zawsze na jednym pakiecie. Nigdy nie miałem żadnych problemów. Znam wiele osób, które latają duuużo dłużej na takich modelach i również bez problemowo eksploatują takie modele bez dublowania pakietów. Generalnie zasada jest jedna nawet jeżeli pakietów będzie 8 a będą nienaładowane to nic to nie pomoże...

 

Nie może być zasadą to, że ładujemy pakiet lub pakiety :D . Do takich zasad można

dodać zasadę, że trzeba mieć model :wink:

 

Zdwojoną instalacje elektryczną dajemy, nie dla możliwości, że jeden będzie wyładowany,

ale by zmniejszyć ryzyko kraksy spowodowanej np. :zmęczeniem materiału,

eksploatacyjnym brakiem styku.....

 

Przy takim modelu w dodatku benzynowym, zdwojona instalacja to norma.

Wystąpienie kraksy to tylko kwestia czasu, dublując sprzęt, odsuwamy ją w czasie.

 

 

Za to, zasadą jest monitorowanie pakietów, ale nie testerem, a ładowarką. Ile władowano,

ile faktycznie się władowało. Ile zostało po locie, szczególnie pierwszym.

Po paru lotach i pomiarach można oszacować na ile lotów starcza jeden komplet zasilania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 281
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

[quote name="aquamark"

Wystąpienie kraksy to tylko kwestia czasu' date=' dublując sprzęt, odsuwamy ją w czasie.[/quote]

 

No to moją kraksę spowodowaną awarią akumulatorów udało mi się odsunąć w czasie o jakieś 6 lat bo tyle latam na benzynach z jednym pakietem na zasilaniu . Akumulatory natomiast ładuje przed każdym wyjazdem na lotnisko ( nawet jeśli poprzedniego dnia zrobiłem tylko jeden lot) i sprawdzam napięcie przed każdym lotem . A Tomek sprawdzał napięcie LI FE testerem do NI CD i to go zgubiło , dublowanie pakietów oczywiście odsunęło by w czasie kraksę ale niestety tylko o kilka lotów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgubiła mnie moja logika myślenia.

Tester 6 V obciążenie 1 A , więc pakiet Fe pokazujący na testerze 100%, czyli około tych 6V .

Więc nawet pakiet Fe to sporo.

Jednak jak się okazało te pakiety takiej logice się nie poddają.

Przyjmuje zasadę Darka i mimo wszystko zakładam 2 pakiety.

Dla Darka te dodatkowe 150 gram to dużo , ja nie będę płakał.

 

A tester dla Fe muszę poszukać, bo zamierzam mimo wszystko zostać przy tych pakietach.

(Do tej pory używałem ich b.dużo i mam dobre o nich zdanie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak co lipole to lipole na pakiecie 2000mah i 30C mozna zrobic grubo ponad 20 lotów ;D i tp przy mocnych serwach.Jedyny problem to konieczność stosowania beca, ale to już nie jest jakiś kosmiczny wydatek do 100zł moża kupić 12A.Pozwolę sobie wstawic moją wizje instalacji w duzym modelu benzynowym :mrgreen:

Wg mnie taki układ spokojnie wydoli w modelu 2,6m i wyjdzie to o połowe taniej niż kupno power box-a.mamy w tym wypadku dwa niezalezne pakiety na dwóch niezaleznych układach i efekt taki jak 2 power boxy.Wadą na pewno jest brak możliwosci rozdzielenia jednego kanału do którego w Power-b można podłączyć kilka serw, jednak w modelu 2,2m taki układ spokojnie wystarczy

 

f3defd95fbf85f6e.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widac Radek ze nie latales wiekszymi modelami. W katanie 2,12m i 6 mocnych serwach zjadaja onr ok 1000mAh na 25min lotu. Laczenie zasilania zaplonu i odbiornika nie jest dobrym pomyslem ze wzgledu na mogace sie pojawic zaklocenia. Pompy dymu tez bym nie ryzykowal, szczegolnie ze wiekszosc dobrze pompuje od 7-12V a napiecie z beca bedzie za male

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W to nie uwierze nawet w modelu 2,6m na pakietach 2500 latają cały dzien chyba, że mówisz o pakietach nimh.

No popatrz, a Tomek rozwalił w 4 locie :crazy: a pakiet 2300

 

To dodaj do tego jeszcze Meteor czas jaki upłynął podczs programowania nadajnika , ustawianiu sterów docieraniu i regulacjach silnika , jak to w nowym modelu czas na przygotowanie modelu też troche "zjadł" prądu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu chyba Darku trafiłeś w sedno .

Czasu przy regulacjach nikt nie liczy ,a ucieka on momentalnie.

A przecież pakiet ciągle zasila obwody, a serwami też co jakiś czas się rusza.

Dlatego pewnie te 4 loty, tak szybko wykończyły pakiet.

 

Inna sprawa to czym w takim razie mierzyć Fe, skoro zwykłe wskaźniki sobie z nimi absolutnie nie radzą???

Bo ładowanie przed lotem o.k. rozwiązuje 90% problemów ,ale chciałbym wiedzieć , czy np. Pakiet nie padł , bo co z tego że ładowany przed lotem jak on zwykły szmelc jest.

 

P.S.

Moderatorzy może po całej dyskusji o Fe warto by wydzielić to do elektroniki.

Innym też się przyda ta wiedza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Charakterystyka ogniw żelazowych jest taka, że żaden miernik nic nie da. Prawie do końca napięcie jest wysokie, a potem gwałtownie spada.

Pozostaje tylko kontrola ich kondycji ładowarką, jaki ładunek są w stanie oddać po naładowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Charakterystyka ogniw żelazowych jest taka, że żaden miernik nic nie da. Prawie do końca napięcie jest wysokie, a potem gwałtownie spada.

Pozostaje tylko kontrola ich kondycji ładowarką, jaki ładunek są w stanie oddać po naładowaniu.

I tutaj Tomku wskazałeś ciekawy kierunek :idea: : rozwiązaniem mógłby być miernik oddanego przez pakiet ładunku. Dla Kolegów biegłych w elektronice skonstruowanie takiego urządzonka nie powinno stanowić problemu, przeciwnie- może być ciekawym wyzwaniem dla Ich umiejętności :roll: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktorys z wattometrow nie posiada opcji zliczania zuzytych Ah ?

Mozna by kontrolowac zuzycie pradu po kazdym locie + ile ladowarka wbije i juz mamy jako takie dane o stanie lifelka ;)

A jakby tak ktos z naszych kolegow magikow od lutowania stworzyl takie cudo:

Podajesz pojemnosc pakietu np. 2000mah - jak zuzycie bedze 1500mah - to wlacza sie jakis brzeczyk czy inne cos.

 

PS. Wydzielic teraz - czy jak wyczerpiemy temat ?

 

EDIT: mnie Rob uprzedzil :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie wszyscy, śledzę wątek jeżeli chodzi o pakiety i powiem że miałem zamiar zmienić NIMH na Li-Fe ale widzę że nie ma sensu. Latam na jednym pakiecie (do odbiornika) NIMH 2700mAh i wystarcza mi spokojnie na 8-10 lotów. Serwa to 4 szt. futaba analog o sile 8,9 kg. przy 6V. jedno standard Hitec 325 do gazu i jedno na kierunku Hitec cyfrowe 12,4 kg. i po 10 lotach z bólem karku wracałem do domu a pakiet był jeszcze żywy, co prawda pobrał 1950 mAh przy ładowaniu ale miernik wskazywał jeszcze 5,5V więc chęć zamiany na inny już mi przeszła zupełnie :) Oczywiście co dwa pakiety to nie ma co negować takiego rozwiązania bo jest to bezpieczniejsze na pewno ale w przypadku mojego modelu widząc pobory pądu to nie ma chyba sensu stosować dodatkowego zasilania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie używam pakietu lipo do zasilania odbiornika.Serwa to 4x HS 635HB 1xHS5625mg i 1xHS81.Pojemność pakietu, to 1500mah po 10 lotach z pakietu wychodzi 500mah. Model akrobacyjny 1,55m z dysyć dużymi steram latam ostro ciągle mieszając manetkami.Przy pakiecie 2000mah, który waży tyle co nicd 1600mah na pewno zrobi się 10 lotów jak nie lepiej, więc nie wiem po co testować z life nicd i innymi pakietami kiedy lopolki sprawdzają się wyśmienicie w małych modelach, a przy ciut większej pojemności i większym C sprawdzą się tez w modelach benzynowych.Nie uwierze, że ktoś wyładuje pakiet 2000mah 20C po 5 lotach.Nie można kierować się samą pojemnością i podawać przykład, że z pakietu nicd wyszło ileś tam mah. Pakiet lipo 2000mah a pakiet nimh czy nicd tej samej pojemosci to przepaść lipol o wydajnosc 30C 2000mah wytrzymuje prądy do 60A i pracując z serwami które pobierają do 10A praktycznie nie odczuwa poboru i trzeba sporu im dawać w palnik żeby opadły z sił ;D

 

Dla przykładu pakiet 2250 max 50C waga 160g http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=6240 do tego Bec 8-15A http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=6233

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radek zastanow sie co piszesz, pobor pradu do pobor pradu i nie wazne z czego. Nicd na ktorych latam oddaja maks 35-40A, przy dwoch pakietach rownolegle zwieksza wydajnosc pradowo dwukrotnie. Jezeli pakiety wyrabiaja pradowo zasilanie serw, to obciazenie nie powoduje spadku napiecia. Zastanawialem sie na zamiana tych nicd na 2xlipo plus 2xregulator lub powerbox, ale to dopiero przy pittsie 2,3m. Minusem nicd jest niestety masa, ale lipo wymaga dodatkowego regulatora, ktory jest dodatkowym elementem mogacym sie uszkodzic.

 

30C 2000mah wytrzymuje prądy do 60A i pracując z serwami które pobierają do 10A praktycznie nie odczuwa poboru

jakby serwa ciagnely srednio po 5A to te 2000mAh znika po 24minutach i to nie wazne czy z lipo czy nicd

 

Zgadzam sie natomiast z tym, ze tez nie widze sensu stosowanie life jako pakiet odbiornika-serw. Na korzysc szybkie ladowanie, i wydajnosc pradowa, ale minusem glownym jest charakterystyka rozladowania. Mozna je uzywac z powerboxami ktore na biezaco monitoruja ile wyszlo, i znajac pakiet wiemy na ile jeszcze starczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówię to co zaobserwowałem na pakiecie 2700 nimh latałem mniej niz teraz na lipo 1500mah rozumiem to co piszesz, ale tak jak mówię na lipo mimo, że mniejsza pojemnosc to robię więcej lotów i nie wiem jak to wytłumaczyć. Nigdy nie wróce do nicd lub nimh, bo nie widzę sensu.Z tym układem dodatkowym w lipo to masz racje jest to kolejny element, który może się zepsuć , ale coć kosztem czegoś trzeba iść na kompromis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

 

Bo ładowanie przed lotem o.k. rozwiązuje 90% problemów ,ale chciałbym wiedzieć , czy np. Pakiet nie padł , bo co z tego że ładowany przed lotem jak on zwykły szmelc jest.

 

 

 

Dlaczego miał by paść - miał by się uszkodzić mechanicznie? Od tego jest drugi pakiet.

 

Jeżeli sformatujemy pakiet, czyli parę cykli ładuj-rozładuj przeprowadzone w ładowarce

z pomiarem pojemności, to wiemy ile pakiet może oddać Ah. Tu nie ma problemu.

 

Natomiast , przy dużych modelach i serwach cyfrowych powinno się zasilać serwa prosto z pakietu

(przez wyłącznik oczywiście :D ) z pominięciem odbiornika. No i stosować odpowiednie

przekroje kabli. Że o staranności wykonania instalacji nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.