Skocz do zawartości

Nowa aparatura Turnigy 10 ch


rapier
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jerzy Markiton

Czyli C2-C5 ustawić na trójpozycyjnych jako skrajne, C1 - oba trójpozycyjne w położeniu  środkowym. Priorytet od C5 - C1....  Czyli - odwrotnie niż w innych radiach. Pomyłki wykluczone lub znacznie ograniczone....

 Dzięki serdeczne - Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy włączeniu nadajnika gaz musi być na dole, a przełączniki w górze.

Jeśli będzie inaczej, to pojawi się ostrzeżenie.

Dlatego fazy lotu lepiej ustawić na przełącznik dwupozycyjny w dolnym położeniu.

 

Wcześniej opisałem ustawienie dla akrobata z przełącznikiem trójpozycyjnym, gdzie górne położenie ma wyłączone fazy lotu. Przejście z fazy C1 do C3 musi przez krótką chwilę włączyć C2. Jednak nie ma tu niebezpieczeństwa, bo C2 to łagodna wersja C3.

W innym przypadku trzeba o tym pamiętać.

 

Przykładowo: górne położenie C2-Start, środkowe - nieprzypisane (C1-Normalnie), dolne C3-Termika.

Dla bezpieczeństwa lądowanie C-ostatnie można przypisać do dolnego położenia przełącznika dwupozycyjnego, w każdej chwili można włączyć bez względu na położenie innych przełączników.

 

Cztery fazy lotu i tylko dwa przełączniki:

pierwszy SWD lub SWF: C1-Normalnie(środek), C2-Start(góra), C3-Termika(dół);

drugi, do wyboru jeden z: SWA, SWB, SWC, SWG, SWH jako C4-Lądowanie(dół).

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Tych alarmów od położenia wyłącznika nie można wyłączyć ? W 9x można wyłączyć. Dziwiło by mnie, gdyby w tej się tego nie dało.  Pozostanę zwolennikiem faz lotu na wyłącznikach trójpozycyjnych i tak będę to wpajał młodym. Jeśli źle - trudno, wyjdą spod mojej ręki ze złymi nawykami.

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Nie wiecie :-)

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Ale na przykład wiem, że na nowym sofcie (wgranym fabrycznie, ale ten do ściągnięcia pewnie też to ma) można dowolnie nazywać poszczególne kanały. Już nie AUX6 tylko PODWOZIE :-)

 

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjąłem jednak tytaniczny wysiłek wgrania nowego oprogramowania. 

 

Sama operacja jest bardzo prosta. Trzeba wcześniej wyeksportować wszystkie modele z pamięci nadajnika na kartę SD (menu MODELS). W trakcie tej zabawy można ściągnąć plik update ze strony HK. Potem trzeba w aparaturze w menu systemowym wybrać opcję software update. Zapyta się, czy na pewno tak, potwierdzić. Aparatura na tym etapie musi być już podłączona do kompa. Po zatwierdzeniu operacji na aparaturze pojawia ię na niej jakoś napis, a my na kompie odpalamy rozpakowany plik ściągnięty ze strony HK. Po minucie oprogramowanie jest nowe. Odłączamy apkę od kompa i można zacząć importować na powrót modele. U mnie zapamiętało wszystkie ustawienia. 

 

Jeden minus - trzeba znów zbindować wszystkie nadajniki. Aparatura ich nie zapamiętała

 

Różnice między nowym a starym. Podobno poprawili jakieś błędy. Poza tym pojawiła się na dole dodatkowa ikonka do resetowania zegara. Można dowolnie nazywać wszystkie dodatkowe kanały, więc teraz pod "piątką" mam PODWOZIE zamiast AUX5. Dla mnie ma to sens o tyle, że na przykład pod jedną dźwignią mam składanie podwozia i stabilizator (włącza się w trakcie lądowania i startu, pozostaje wyłączony w locie), jeśli chcę stabilizator przełączyć pod inną dźwignię to nie muszę się zastanawiać czy to pod ch5 czy pod ch7, bo jest nazwane. Podobnie wygodnie się ustawia funkcje ruchu serwa sterującego podstawką pod kamerę...

 

Troszkę inaczej jest rozplanowane menu MODELS. 

 

 

Więcej różnic na razie nie odkryłem, ale jak będę wiedział to opiszę. 

 

 

PS. Był jeden problem, nie wiem, z czego wynikał. Kiedy zaimportowałem już wszystkie modele odkryłem, że pod pozycją 15 (pusta) nie ma żadnej nazwy, a wybranie tej pozycji resetowało aparaturę. Kilka razy. Pomogło skopiowanie innej pustej pozycji w to miejsce - znów mam dostępnych 20 modeli w menu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepsze jest wrogiem dobrego... Jakby komuś przyszło do głowy robić update oprogramowania to niech skalkuluje, czy nie traci czegoś ważnego...

 

1. Wszystkie nadajniki trzeba znów bindować. Jest z tym trochę roboty, zwłaszcza, że na przykład ja upycham wszystkie kabelki w jednym miejscu i maskuję je kawałkiem tektury czy taśmy klejącej, dzięki czemu wystają tylko kabel do pakietu i kabelek biegnący z czujnika napięcia do kabli balansera. 

 

2. Przy okazji chyba warto zrobić update odbiorników. Te co miałem wykazywały oprogramowanie w wersji 1.2, teraz mają 1,4. Nie wiem, na czym polega różnica, pozornie działają tak samo

 

3. Jest trochę bujania się z modelami w pamięci. Owszem - sam model można wprowadzić na kartę SD i potem go zaimportować. Będą opisane wszystkie kanały, zapamiętane EXPO czy trymery. Tu nie ma problemu. Ale już takie ustawienia jak czas ogólny przelotu? Nie. Wartości error rate czy napięcia, przy których ma wyć alarm też nie są zapamiętywane. A że robi się to oddzielnie dla każdego modelu to trzeba sobie trochę potem poklikać...

 

4. Z timerem to w ogóle jest jakaś lipa. W i-10 są trzy zegarki. Cztery właściwie... Dwa pierwsze to lot ogólny modelu, licznik przebiegu całkowitego, liczony gdy tylko silnik wyjdzie z obrotami powyżej 10% mocy. Dwa pozostałe to liczniki przelotu, można przypisywać dowolne dźwignie i przełączniki, można liczyć do przodu, od tyłu, jak kto chce. Te po aktualizacji oprogramowania działają bez problemu, ale liczniki przebiegu samolotu nie dość, że zginęły, to jeszcze teraz nie działają jak trzeba Zeruje się cholerstwo po każdym wyłączeniu aparatury, nie wiem co zrobić, jeszcze nie znalazłem informacji jak to naprawić...

 

5. Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka... Kiedy już się nauczyłem, w którym miejscu sie klika żeby wyjść z menu, nawet prowadząc model, po omacku trafiałem zawsze w to samo miejsce to teraz, po update w tym miejscu jest ikonka z zegarkiem zerującym licznik ogólny samolotu. Która zresztą nie ma większego sensu, skoro on i tak się sam zeruje :(

 

 

Reasumując - coś poprawili, ale chyba też coś spieprzyli :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Mam dwa małe pytania do znawców tego nadajnika.

 

1. Czy istnieje możliwość zmiany kanału jednej z lotek z ch5 na ch6?

2. Proszę o poradę jak sobie poradzić z konfiguracją lotek które mają mieść trzy pozycje sterowane przełącznikiem: 1. zerowa, 2. obie obniżone o 3stopnie, 3.obie obniżone o 6stopni.

 

Z góry dziękuję za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 - jutro sprawdzę i dam znać. 

 

2 - bajecznie proste. Ustawiasz tryby lotu. Lotki muszą być ustawione jako klapolotki. W pozycji normalnej mają zero, w dwóch następnych obniżasz sobie (zakładka flaperon)

 

Dziękuję. Tylko małe utrudnienie. Chciałbym wszystko na jednym trybie lotu. A mogę tylko ustawic po jednej pozycji lotek (góra i dół) po za zerem. Nie moze być dwóch dolnych pozycji i z tym własnie ne mogę sobie poradzić. Na pewno jest jakies rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem jeszcze jedną dość dziwą przypadłość tej aparatury (dokładnie FlySKY FS-i10 z najnowszym oprogramowaniem 1.0.6.) w połączeniu z regulatorami Turnigy Plush. Sprawdzałem na 30A i 40A v3.1.

 

Zaczęło się od tego że zauważyłem dość nierówną pracę silnika, jak i też ich zakres sterowania bardzo zmalał (sterowanie od 20% do 60% wychyleń drążka). Silnik zaczyna się krecić dopiero powyżej 20% wychyleń drążka i max osiąga przy 60% wychylenia. Czyli mamy dość ograniczony zakres. Bardzo mnie to zdziwiło, ponieważ testowałem zestawy zainstalowane w modelach, które wcześniej pracowały bez zastrzeżeń z aparaturą Futaba 2.4GH 6EX.

 

Po wielu próbach i przekładkach doszedłem do wniosku, iż to jest cecha połączenia takich a nie innych podzespołów. Ten sam regulator z inną aparaturą pracuje bez zastrzeżeń, wymiana odbiorników w i10 nic nie daje, jak i też inne regulatory (EMAX i WOWRC) z i10 pracują bez zastrzeżeń - brak tej wady.

Nigdy się z czym takim nie spotkałem i pozostaje zrobić korektę END POINTAMI, lub wymienić regulatory na innej marki (co uczyniłem i dzisiaj zamówiłem dwie sztuki Redox'ów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.