Skocz do zawartości

Polikarpow PO-2


JarekL
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

Pociak został pomalowany podkładem, wyszlifowany.. i wtedy się zaczęło. Choroba dzieci, moja choroba, w międzyczasie zmiana pracy i mały remont w mieszkaniu. W związku z tym nie miałem czasu popracować nad żadnym ze swoich projektów - a jest ich na chwilę obecną 4 ;)  Ale już widać światełko w tunelu. Szacuję, że jeszczez z tydzień tego chaosu i zabieram się z powrotem za pracę nad modelami.

Pozdrawiam

Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam,

 

Pociak wrócił wreszcie na warsztat. Został pomalowany i powoli zaczynam ostateczny montaż. Zostały mi jeszcze oczywiście do wykonania takie elementy jak podwozie, słupki międzyskrzydłowe no i makieta silnika (nie licząc kilku innych drobiazgów), ale już na chwilę obecną mogę szacować ostateczną masę modelu na ok 650g. Daje mi to obciążenie powierzchni nośnej ok 22g/dm2 - chyba dość przyzwoity wynik..  

 

Tymczasem model prezentuje się tak:

 

PO2%20042.jpg

 

PO2%20043.jpg

 

PO2%20044.jpg

 

Pozdrawiam

Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie,

 

Kolor mieszałem sam, a co do szlifowania, to tak, papier szlifowałem, pokryłem całość podkładem i znów szlifowanie.. Jak to ktoś kiedyś powiedział - zasadniczo budowanie modeli to w 90% szlifowanie..  ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Panowie,

 

Ja też mam nadzieję, że już niebawem uporam się z tym projektem, bo głowa pełna pomysłów na następne..( nie ukrywam, że kilka prostszych zrealizowałem w międzyczasie - nie wytrzymałem ) ;)

A tak poważnie, to pracuję nad ostatnimi elementami ( silnik, podwozie ) i powoli montuje wszystko w całość. Mam nadzieję, że jesień będzie łaskawa i pozwoli mi oblatać pociaka jeszcze w tym roku..

Niedługo zamieszczę raport z postępów w pracach.

 

Pozdrawiam

Jarek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam,

Pociak ukończony.

Właściwie już od jakiegoś czasu czeka na pogodę do oblotu i miałem nadzieję, że połącze tego posta z relacją z niego, ale raczej narazie się na to nie zanosi, więc chociaż dam znać, że etap budowy zakończony.

Nie obyło się oczywiście bez kłopotów na finiszu. Tak samo jak w jego pierwszej wersji, okazało się, że musiałem dodawać ołowiu na przód, by uzyskać właściwe wyważenie. W efekcie model skończył z masą 750 gram. Nieco więcej niż zakładałem, ale myślę, że ciągle w granicach rozsądku. Obciązenie powierzchni nośnej w okolicach 25 g/dm2 jest raczej niezłym wynikiem.

Ponadto wada silnika kosztowała mnie dwa regulatory, zanim zorientowałem się w czym problem.. ale każda nauka jest bezcenna.

Tak czy inaczej Pociak został ukończony i teraz tylko czekam na możliwość sprawdzenia, czy nadaje się do przejścia do regularnej służby, czy..

 

PO2%20045.jpg

 

PO2%20046.jpg

 

PO2%20047.jpg

 

PO2%20048.jpg

 

Pozdrawiam

Jarek

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem pewien, że ktoś na to zwróci uwagę, bo i mnie to razi okrutnie. Śmigło i te gumy są założone tymczasowo, gumy dopasuje i kolorystycznie i przekrojem bardziej pasujące, śmigło kategorycznie zostanie zmienione. Założyłem je z myślą o szybkim oblocie i narazie tak zostało. Ale bez obaw, ono musi odejść ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.