Tomek

Kieszenie wklejone, natarcie i kawałek poszycia też.

Niestety nie zamówiłem balsy licząc , że cudownie się sama rozmnoży:(

Więc do wtorku muszę wymyśleć sobie coś innego do roboty.

Pewnie wezmę się za listwowanie kadłuba .

A na razie wygląda to tak:

Kolejne nudne zdjęcie na którym niewiele się dzieje ale za to dużo roboty.

Do tego zostało mi wolnych kilkanaście minut ,to nawinąłem kieszenie na rurę nośną.

Jutro je wkleję i będę mógł zacząć kłaść poszycie

nie wiem jak po francusku się to nazywa,ale na sto procent sprzeją cynę z topnikiem w cynie ułatwiającym lutowanie. Takie 2 w 1

koniecznie zmień lutownice, i przydała by się kalafonia

A czego miałbyś nie dać rady , budujesz fajnie modele , to mały kabelek chyba Cie nie położy ? ;D

Te luty to od nowa do zrobienia , plus termokurczliwa koszulka na każdy kabelek.

Niby identyczne zdjęcie jak poprzednio ale 3 godziny roboty w plecy .

Mogłem od razu dać pod laser czy frez a tak będę ciachał to w sumie 2 dni.

Jutro drugi dźwigar.

Ale co tam mi się nie spieszy

Edit .

Szybki upgrade dla innych ,żeby się nie męczyli jak ja .

Dorysowałem gotowe wypełnienia dźwigarów.

Przy okazji, dzięki temu skróci się czas na ustawianie żeber centropłata , z jednej strony grzebień z przodu gotowe formatki wypełnieni dźwigara.

Wystarczy połapać na kropelką ca i dopiero takie poustawiane idealnie żebra pokleić na wikol czy kto co lubi.

pewnie ,tylko musisz lekko docisnąć lub przetrzeć wycięcie w żebrze.

Co by nie mówić kawał dobrej roboty , tylko pozazdrościć.

Świetnie to wygląda , "malowanie" wygląda super.

W Łosiu zrobię też takie kalkomanie .

Zawiasy idealne są z dyskietek , o ile można je jeszcze gdzieś zdobyć.

Pierwsza sprawa to wkleić klocki po wewnętrznych stronach skrzydła i lotki.

Potem to już łatwo , obrobiona i oklejona lotkę nadcinamy nożykiem w górnej części

(musisz zeszlifować natarcie lotki w taki kształt <, z tym ,że lepiej jeśli nie będzie to symetrycznie tylko coś takiego ,że górne ścięcie to 2 mm a dolne ile zostaje.

W nacięcie w lotce i w skrzydle wkładasz kawałek 1,5cm na 3cm pasek z dyskietki.

na środku paska wbijasz szpilkę żeby zostawić identyczny luz na każdym zawiasie.

Potem zalewasz rzadkim CA i gotowe.

Schowane popychacze to trochę kombinowania.

Przede wszystkim zawias wklejasz 1m od góry.

Potem w lotce wklejasz kawałek laminatu z drutem przy samym dole lotki.

W dźwigarze robisz nacięcie na pracę drutu(trzeba woku tego nacięcia z 1mm sklejki zrobić wzmocnienie)

potem w serwie montujesz orczyk z czym takim:

http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=1_224&products_id=605

Wkładasz serwo do skrzydła , drut na orczyk , orczyk na serwo i regulujesz imbusem centrum.

Zostało zrobić w skrzydle klapkę rewizyjną i tyle.

Zdecydowanie nie polecam tego podwozia, jak nie było gotowców to trzeba bylo kombinować, ale teraz 30usd i masz super podwozie.

To co pokazałeś wymaga serwa powyżej18kg!!!! i na dodatek ciężko to zestroić, często składało mi się i nie blokowało bo to badziew straszny.

E to spoko , będzie pięknie latał i te 5mm spokojnie na goleni wystarczy.

Skończyłem z cięciem ulżeń w centropłacie , zyskałem 300g czyli całość 3300g.

W projekcie dodałem wiele więcej ulżeń bo ta sklejka lotnicza jest niesamowicie mocna, ale i też ciężka.

Między czasie w modelarni był guru Adam od triplana, i też stwierdził że nie potrzebnie takie masywne są gondole, padł nawet pomysł zrobić nowe , bo w sumie na wtorek bym miał ,ale doszliśmy  ostatecznie , że i tak trzeba będzie doważać przód Łosia , to w sumie mogą gondole takie zostać, zamiast wozić ołów to trochę więcej będzie sklejki.

Na wszelki wypadek narysowałem 2 wersje gondoli z cieńszą sklejką 4 i 5mm.

Zdjęcie złożonego i sklejonego centropłatu. Zostało wkleić 2 listeweczki balsowe 5x5mm i wypełnić balsą między sosnowymi listewkami.

Jaka grubość balsy zastosować? listwy są 10x10x1000, czy wypełnienie balsa 5mm będzie ok?

Listwy balsowe są 10x10 i 10x5 , W poprzednim Łosiu mieliśmy problem z balsą , notorycznie pękała , teraz ma podparcie , łączna waga tych listew balsowych to 25g z lekkiej balsy.

Tak to wygląda na teraz .

Oliwkowy w modelmaxie .

Ale Łoś nie był khaki jak to pokazują rysunki tylko prawie brązowy , przynajmniej tak opowiadają ci co go budowali i też szczątki wykopane z ziemi też są tego koloru.

Hubert trochę dużo jak na 1,6m

Chyba że źle doczytałem rozpiętość.

Ponieważ Iskra poszła w odstawkę to mogłem wziąć się za Łosia.

Złożyłem centropłat i stery wysokości , nie licząc pary zamków wszystko złożyło się idealnie.

Za to ulżenia w żebrach są stanowczo za małe.

W komputerze wyglądało to o.k. ,ale w realu widać , że spokojnie można dużo więcej sklejki zdjąć.

Więc siedzę teraz i to co ręcznie piłką ręcznie heblowałem to teraz przenoszę na projekt.

W grę wchodzi jakieś 300-340g.

Za to ster wysokości po zamianie sklejki na balsę wyszedł mistrzostwo świata , lekko , sztywno.

Myślę , że sporo ołowiu odeszło z dzioba.

Centropłat jeszcze przed ażurowaniem.

To co na żółto to właśnie ulżenia które dziś wycinałem na swoich żebrach. Jutro powinienem to dokończyć robić.

Bartek pewnie po kolorze sądząc jest to szpachla do balsy do kupienia w sklepach modelarskich,bardzo lekka i super się szlifuje.

A ja używam karty kredytowej, rewelacyjnie się nakłada ,a na zaokrąglenia "palucha" w zależności od promienia kciuka lub wskazującego

Zgadza się , właśnie oglądałem projekt i znalazłem te deski tak jak pokazuje fotka, choć nie polecam tego rozwiązania , lepiej zrobić to po swojemu albo wkleić gotowe kółko jak w akrobatach.

Pozostałych elementów nie znalazłem , szczególnie ten pojedynczy mnie zastanawia czy przypadkiem nie jest to jakaś moja radosna twórczość.

Jakieś okokpitowanie planowałem po oblocie zrobić.

Teraz biorę się za Łosia, a może wpadnie wcześniej jakaś kasa to się turbinę wcześniej zamówi

No i do brnąłem do takiego etapu , że dalej bez turbiny nic już nie zrobię.

A turbiny nie mam i na razie nie będę miał , aż do połowy kwietnia mniej więcej.

Oprócz turbiny zostało zainstalować 4 serwa i okleić resztę

Szkoda , bo nabrałem ochotę na szybki oblot.

To co na zdjęciach widać waży równo 990gram.

No to super!!!

Jak w temacie , poszukuje planów z przekrojami , może jakieś scany planów modelarskich?

To co pokazuje Google to nie ma przekroi i się nie nadaje.

Chyba ,ze ja czegoś nie znalazłem co ma przekroje kadłuba...

Z tych elementów budujesz PZL-ke jako osłona Łosia )

Kompletnie nie pamiętam do czego to było

Co tu gadać wróciłem biały z modelarni i jeszcze nie skończyłem szlifować.

No, ale jeszcze lotki  i można oklejać skrzydła.