![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
6 876 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Odpowiedzi opublikowane przez Tomek
-
-
Dopiero teraz wrzucam fotki ,bo miałem problem z zrzuceniem ich z komórki.
Łoś zawisł na swoim miejscu.
(To pierwsze zdjęcie powinno być obrócone o 90 stopni ale i tak kozacko wygląda.)
Jacek gotowy do wypuszczenia modelu do pierwszego lotu.
A tak poważnie pomimo niskiej wagi , przy tych gabarytach 2 ludzi ledwo ledwo dalo rade nad nim zapanować.
-
Henryk Ty zbóju !
Kiedy go złożyłeś ???
-
Piękna robota i świetny model.
-
-
mój?
tg_dom@poczta.onet.pl
-
Mała poprawka , Łoś dostanie imitacje kółka tylnego, jako , ze nie było chowane to powinno być na swoim miejscu.
Ręczna robota , tylko balsa i futerko ze skai.
Wycięte laserem pewnie wyglądało by lepiej , ale zabrakło na to czasu ,a i lasera szkoda na tak mały element 8 cm.
-
Uwierz mi że drgania robią swoje, wężyk kosztuje 50 groszy, warto zainwestować taką kwotę w model
-
masz metalowe snapy które pięknie się rozpinają w locie , pogadaj z Adasiem i jego byłym Tempestem...
Nawet nie zabezpieczyłeś ich kawałkiem gumowego wężyka...
-
Te snapy potrafią paść nawet w małych modelach typu 1,3-1,5m.
Czasami się łamią ,albo bardziej pękają zaraz za gwintem.
Czasami same się otwierają.
Snap kulowy z nakrętką samohamowną zaklejaną CA daje o wiele bezpieczniejsze połączenie.
Ja stosowałem to tylko w modelach do 1,5m i na wszelki wypadek dawałem 4-5mm wężyka paliwowego w roli zabezpieczenia przed samo otwarciem.
W każdym razie jak najszybciej to wywal z modelu.
-
Oglądam Twoją budowę od początku i podziwiam jakość wykonania.
Ale jak zobaczyłem jak masz połączone serwo z lotką to zbladłem.
Od strony lotki jest ok. ale od serwa katastrofa, ten mały snapik to bardzo kiepskie rozwiązanie , lepiej użyć przegubu kulowego.
-
Zawsze przy tego typu wykończonych na tip top modelach zastanawia mnie jedno ile litrów czystego musi wypić pilot przed oblotem
-
Jak będzie wystawać to weźmie się szlifierkę i przytnie na wymiar , a potem szpachla,szpachla i jeszcze raz szpachla
-
Witam.
Powstają plany modelu TS-11 iskra o rozpiętości 1400 i długości niemal 1,6m.
Nie liczyłem jaka to skala ,chodził o stworzenie modelu o dość dużej powierzchni tak aby móc wykorzystać turbiny 75-90mm.
Na razie siedzę i rysuje.
Myślę , że za 2 tygodnie plany będą gotowe pod laser.
Model dość trudny do rysowania ze względu na 2 rurowy kadłub i do tego wloty powietrza łączące kadłub ze skrzydłami.
Ja poradziłem sobie , tworząc bryłę kadłuba z wlotami jako jedna skorupa ,a skrzydła po ok 50-55 cm jako zdejmowane.
Profil skrzydła to NASCA 2014 , nie pamiętam jaki dokładnie teraz , musiał bym zerknąć w program od profili.
Oczywiście ruchome lotki wysokość i kierunek, do tego klapy i chowane podwozie.
Podwozie elektryczne od "Chińczyka" o sile dla modeli do 4,5kg.
Co do mojej turbiny to nie mam jeszcze zielonego pojęcia.
Wstępnie mam zaklepaną u Piotra jakąś 70 coś plus inraner.
Ale to jeszcze daleka przyszłość.
Serwa ze względu na ilość miejsca to jakieś hs81 lub podobne.
Kierunek i wysokość to standardy schowane będą w kadłubie.
Chciałbym się zmieścić w 2,5kg , jak by wyszło mniej będzie super.!
A na razie mam narysowane tyle:
http://screenshooter.net/8602691/xctryuh
-
Piotrze daj mi godzinkę dokończę to co rysuje i otworze nowy watek.
-
Piotr jet,
jak już będę miał gotowe skrzydło to wrzucę zrzut ekranu z projektem. Może dziś , najpóźniej jutro.
-
butelka po coli nie zalatwi problemu?
-
Wloty mam 53 cm2 , Piotrek stwierdził że wystarczy dla jego modelu, moja turbina będzie mniejsza więc problem dopasowania odpada ,będzie o.k.
Myślę , że Piotrek wychodzi z założenia że lepiej kilka procent mniejsza wydajność turbiny która i tak jest na wyrost mocno(przewidywany ciąg większy niż waga modelu)
że woli mieć makietową iskrę niż Iskro-podobny.
Zresztą, jak będzie bardzo źle to będziemy przerabiać projekt.
-
Będą 2 , jedna z 90" a moja z jakąś chyba mniejszą, przewiduje, że waga to max. 2,5kg moja .
Na razie jestem jeszcze daleko w lesie z rysowaniem , więc się nie ma czym jeszcze pochwalić.
Dla mnie ten projekt to wielka niewiadoma, to mój pierwszy "odkurzacz" i to od razu w rozmiarze XL.
Jak już będę bliżej cięcia to otworze nowy wątek.
-
Fajnie Ci ta Iskra wychodzi.
A ja właśnie siedzę i meczę plany , żeby zrobić 1,4m Iskrę z chowanym podwoziem.
-
Penie z wpustami i zamkami pójdzie szybko , ale też pomyśl nad rurą , bo 10 czy 12 nie wytrzyma 1,8m a może jeszcze spaliny.
Do tego żebra na podwozie też wymagają przemyślenia.
-
Skoro kill switch to silnik benzynowy, skoro benzynowy to większy model.
To wydaje mi się , że latanie na radiu co ma 4 kanały to jakiś absurd?
Czy tylko mi się tak wydaje ???
-
Dla jednych sztuka ,dla innych nie , grunt ze ma szachownice a nie krzyże czy gwiazdki.
-
Piotruś a zapodasz rozmiar kółek , bo ja niestety nie mam jak ? ...
-
Zdjęcia wrzucę jutro, a co do materiałów ,to zaoszczędzisz kilka gram.
A sklejka tak zwana lipowa czy balsosklejka jak najbardziej , z takiej był mój robiony.
Co do gondolek to samemu można zrobić z balsy, problem kabinek to już inna sprawa.
Myślę że pojedynczo to Artex nie będzie wygniatał, ale jakbyście złożyli zbiorowe zamówienie to pewnie by wytłoczył.
Zarówno kabinki i gondole.
Tak mi się wydaje ...
P-40 1:4.8
w Makiety F4C i Giganty F4CX
Opublikowano
Masz za duże łepki śrubek na pudełku, do tego wykonanie totalna beznadzieja, lepiej jak oryginał![:D](//pfmrc.eu/applications/core/interface/js/spacer.png)