



-
Postów
116 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez CHBO
-
Dzięki Marcin za to spostrzeżenie. Poza tym czołgi zapewne nie oddalają się na kilkaset metrów (chociaż strata sygnału byłaby porównywalna z racji tego, że czołgi pozostają na ziemi, gdzie zakłócenia są większe). Powiedz jeszcze, czy antenki odbiornika wystają poza blachę? Bo to robi ogromną różnicę. Dziękuję za sugestie w kwestii mocowania serwa. Wiem, że wygląda to słabo, ale musicie wiedzieć, że to balsa prawie 4mm i twarda jak sklejka. To były resztki z zestawu. Nigdy nie widziałem takiej twardej balsy i to mnie skłoniło do zrobienia półki na serwo. Jak wykonam pierwsze próby lotek, to ocenię, czy wymaga wzmocnienia. Zawsze mogę podkleić... Kilka zdjęć z wykończenia skrzydła: Końcówkę skrzydła musiałem trochę pooklejać balsą, żeby przejścia między poszczególnymi elementami były łagodne
-
Powoli do przodu. Wykombinowałem zamocowanie serw lotek. Ponieważ oryginał nie miał zewnętrznych popychaczy mój też będzie miał cały mechanizm schowany w skrzydle. Skrzydło oryginału A tak u mnie
-
Arek, jeśli chodzi o pokrycie to mam dylemat. Generalnie ciemny zielony (khaki), ale nie wiem, czy zrobić elementy aluminiowe w kolorze aluminium, czy malować. Malowanie osłony silnika odpada. Gdybym miał zdjęcie któregoś z polskich MoS-30 w zielonym malowaniu, to pewnie zdjęcie by przeważyło. Problem, z tym, że jeżeli aluminium to musiałbym pokryć blachą sporą część modelu i nie wiem, czy to nie zakłucałoby sygnału 2.4GhZ - Czy ktoś ma doświadczenie z modelami częściowo krytymi blachą? Mam 10m oratexu i przypadkowo okazało się, że farba Krylon, której używałem na innym modelu idealnie pasuje. Zatem mógłbym zrobić malowane pokrycie sklejkowe tam, gdzie była blacha. Ale wtedy będzie niekonsekwentnie w odniesieniu do osłony silnika. Na pewno spray przyda się na podwozie. Na zdjęciu widać delikatną plamę na folii - tak to wygląda po psiknięciu tym kolorem. Jak dla mnie idealne spasowanie A jeśli chodzi o skrzydło to udało się dużo posunąć do przodu. Paski sklejki do zamocowania skrzydeł: Teraz zachodzę w głowę jak zainstalować serwa lotek... Oczywiście możliwości jest wiele, ale chodzi o jak najprostsze i skuteczne rozwiązanie...
-
-
Arek - Dzięki za radę w kwestii lotek. Mam jeszcze dwie opcje polepszenia wychyleń - jedna to przyszlifować dźwigar lotki jak już będzie gotowa, druga to wysunąć nieco lotkę na zawiasach. Pewnie zastosuję oba rozwiązania, ale to jak poskładam i zobaczę jakie wychylenie wychodzi. Irek - skrzydła są dzielone, ale begnetu nie ma. Siła nośna rozklada się inaczej niż w wiekszości samolotów. Każde skrzydło jest podparte w sześciu punktach - po trzy na każdym dźwigarze. Jak pewnie zauważyłeś nawet dźwigary są balsowe, zatem słabsze niż z sosny. W tej konstrukcji (jak w oryginale) obciążenia są przenoszone równomiernie na całe skrzydło. Myślę, że to będzie jaśniejsze jak zbuduję i zrobię zdjęcia. Na razie postępy przy budowie skrzydła. Wkleiłem półżebra, i oto niespodzianka. Żeberka są źle przycięte i nie trzymają linii Doszlifowałem i jest dobrze. Kolejny element był trudniejszy Te rozpórki trzeba było przyszlifować pod nietypowym kątem - jednocześnie w dwóch płaszczyznach (tył-przód, góra-dół). Wyszło bezbłędnie Muszę dodać, że elementy są dość luźno rozłożone na arkuszach w związku z czym zostaje mnóstwo doskonałej balsy na poprawki i dodatki
-
Wycięte są wręgi ze sklejki. Płaskie arkusze cienkiej sklejki do pokrycia kadłuba nie. Ale tego nie jest aż tak dużo. Jeśli chodzi o "półki" kitów, to myślę, że D&B oraz Arizona Models stoją wyżej niż Balsa USA, ale też i cena... Dwa razy więcej dla Arizona Models. Modele z Balsy USA są zrobione tak, żeby się w miarę łatwo składało (sporo uproszczeń), ale najważniejsze, żeby model dobrze latał, i był funkcjonalny - tzn. szybkie składanie na lotnisku, etc. Jednym słowem max. frajdy min. wysiłku. A jak ktoś chce się pobawić w detale, to może zrobić coś na kształt makiety. Błąd w przycięciu elementów dotyczy żeberek lotki. Kąt natarcia jest inny niż przedni dźwigar lotki ma od spodu. Miałem wybór - albo przycinać wszystkie żeberka lotki, albo doszlifować balsowy dźwigar. Wybrałem to drugie, kosztem wychylenia lotki w dół. Zobaczymy jak to wyjdzie. Przyszedł silnik. Na razie niech to będzie niespodzianka.
-
Jeśli chodzi o jakość/cenę zestawu to moja opinia jest taka, że jest to niezły produkt. Złożyłem wcześniej jeden "dajkat" marki Svenson. W tamtym cięcie było gorsze niż w obecnym BALSA USA. Później złożyłem kilka wycinanek laserowych. Oczywiście przyzwyczaiłem się do tego, że elementów nie trzeba docinać czy szlifować. W tym zestawie trzeba to robić. Jeśli uwzględnimy, że zestaw zawiera jednak "tony" balsy, która przecież tania nie jest, cały hardware, aluminiową osłonę silnika, to myślę, że cena jest umiarkowana. Kupić te elementy osobno, myślę, że wyjdzie ze dwa razy drożej. Irek, listewki oczywiście trzeba przycinać. Wycięte są żebra, wręgi, półwręgi, jakieś zakładki, podkladki, Ale listewki i arkusze sklejki trzeba przycinać. Jakość samego cięcia bardzo dobra, ale niektóre kąty do poprawki. Później wrzucę zdjęcia i powiem, co trzeba było przycinać.
-
No i statecznik zrobiony. To było łatwe. Dalej będzie trochę trudniej. Generalnie jak ktoś już zakosztował wycinanki laserowej to "dajkaty" (takie słowo wymysliłem od die-cut) trochę rozczarowują. Na warsztat poszło prawe skrzydło. Jest trochę szlifowania wycinanych elementów, ale jakość balsy bardzo dobra. W sumie przyjemnie się przy tym pracuje. Mam nadzieję, że uda mi się zrobić coś w tygodniu...
-
Tomasz, o motorku już myślę od pewnego czasu, ale raczej nie gwiazda. Wogóle to planuję półmakietę, może ćwierć, zależy jak będzie mi szło, więc odwzorowanie silnika raczej poza zasięgiem. Na razie wziąłem się za stateczniki. Kolejność działania "inna niż wszyscy" - zaczynam od rzeczy drobnych, bo na te na ogól nie starcza mi cierpliwości na końcu. Więc: stateczniki, skrzydła, na końcu kadłub. Początek dość łatwy. Po prostu cięcie i klejenie listewek na planie. Plan zabezpieczyłem folią, żeby mieć go na kiedyś tam. A może ktoś będzie chciał pożyczyć, to mogę udostępnić. Na razie idzie to dość szybko: Dźwigary są klejone z dwóch listewek: Przez weekend powinienem dokończyć statecznik poziomy. Szkoda, że nikt nie dysponuje zdjęciami samolotu w polskich barwach, ale w ciemnej tonacji.
-
Tomasz, dzięki za zdjęcia. Przynajmniej wiem, że rysunek tego białego to nie fikcja. Jest piękny, ale ciężko się lata jasnym modelem. Dlatego chcę go zrobić w ciemnej tonacji. Idealny byłby ten "21", ale rysunki z netu są rozbieżne... Pogrzebałem trochę w pudełku i rozłożylem plany. Duuuże to, ale takie miało być Arek, przesyłki z USA nie było, ponieważ tymczasowo tam (tu?) mieszkam. Wykorzystuję więc modelarsko lokalne możliwości.
-
Witam wszystkich. Stałem się posiadaczem zestawu Balsa USA Morane-Saulnier A1. http://shop.balsausa.com/product_p/462.htm Zamierzam zbudować go w polskiej wersji MS-30. W sieci jest sporo rysunków tego samolotu w polskim malowaniu, ale zdjęcie znalazłem tylko jedno. Czy ktoś dysponuje jakimiś innymi zdjęciami tego samolotu w polskim malowaniu? Michał
-
RWD-8 1:5 - relacja z budowy
CHBO odpowiedział(a) na kapitanemo temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Gratuluję takiej pracy. Na pewno przyda się przyszłym pokoleniom. Nie wiem dlaczego nikt nie wpadł na to wcześniej. -
Zrobiłem filmik z lotu Wilgi, widok z kokpitu A tutaj bez chmur
-
Przecież folię prostuje się żelazkiem. Zajmuje to 5 min. Jedyny problem jaki miałem, to że po złożeniu podwozia koła były mocno zbieżne. Musiałem wygiąć blaszki do których są przykręcone. Teraz jest ok, tylko przy ostatnim lataniu trochę uszkodziłem podwozie, więc na razie nie latam.
-
Miałem filmik z prób silnika, ale gdzieś mi wcięło. Z oblotu nie mam. Jak tylko coś zrobię to udostępnię. Modelu nie mierzyłem, nie ważyłem, ale lata świetnie. Jest szybszy niż myślałem.
-
W masce mieści się też OS MAX GF 40 A tu kilka zdjęć z oblotu
-
Jak dla mnie super. Chciałbym zobaczyć więcej zdjęć, a także parę szczegółów technicznych (sposób mocowania płatów). Oczekiwałbym ceny poniżej tysiąca i ładnej osłony silnika w zestawie.
-
Ja mam coś takiego jak spray firmy "Krylon", specjalne do malowania kamuflaży na różnych powierzchniach. http://www.krylon.com/products/camouflage-paint-made-with-fusion-for-plastic-technology/ Kolor 4293 jest idealny do p11. Zastanawiam się, czy twój spray będzie się trzymał śliskiej nawierzchni. Sprawdzałeś wytrzymałość tego lakieru? Czy ta farba będzie sie trzymać na folii na skrzydłach?
-
Pokrycie wygląda realistycznie. Sam mam p11 i chcę go czymś pomalować, stąd mam pytanie, czy coś jest pod farbą i jakiej farby użyłeś? Pozdrawiam
-
Postęp - jak widać na ostatnich zdjęciach. Do lipca nie zdołam nic zrobić. Ale już niedużo zostało. Model będzie oblatany przed malowaniem.
-
MIałem ostatnio chwilkę, więc wrzucam kilka zdjęć z oklejania skrzydeł. Niestety na razie nie mam możliwości kontynuowania budowy, więc przerwa na kilka miesięcy. Ostatnio mogłem wrócić na chwilę do modelu. Zacząłem od wklejenia szyb: I dalej oklejanie kadłuba. W środku już zainstalowałem większość wyposażenia - baterie, zapłon, zbiornik paliwa, serwa wysokości, kierunku, silnika. Kadłub jest zbudowany w taki sposób, że można by zrobić makietę, ale tego się nie raczej nie podejmę... I tyle na razie. Pewnie do wakacji nie będę miał okazji dokończyć. A szkoda, bo modelik prezentuje się ciekawie. Zobaczymy, jak będzie latać.
-
RWD-8 1:5 - relacja z budowy
CHBO odpowiedział(a) na kapitanemo temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Kapitanie, jak tam postępy na budowie? Ja na razie musiałem zawiesić swoją piąteczkę, ale wrócę do niej. Co to są za plany pana Ferka, gdzie je można znaleźć? Pozdrawiam -
RWD-5 bis 1:3,2 relacja z budowy
CHBO odpowiedział(a) na Henryk S. temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Witam. Wydaje mi się, że przednie słupki kabiny jednak nie były równoległe. One są równoległe na dole a następnie złamane na wysokości okna. WIdać to na wszysktich możliwych zdjęciach. Również na tym: -
Silniczek Saito FG 14 - arcydzieło! Postrugałem parę detali i właściwie model nadaje się już do oklejenia. Wiadomo, że większość konstrukcji będzie niewidoczna po oklejeniu, więc postanowiłem zrobić małą dokumentację zdjęciową:
-
RWD-5 bis 1:3,2 relacja z budowy
CHBO odpowiedział(a) na Henryk S. temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
WItam, odnośnie do szczegółów konstrukcji bisa: Wydaje mi się, że nie miał on stosowanej przez większość modelarzy, drugiej od dołu listwy profilującej. Tak wynika z większości zdjęć. Czy ktoś zna jakieś inne materiały, które by pokazywały tę listwę? Swoje domysły opieram na następujących fotografiach: Tutaj wprawdzie SP-AKZ, ale ponownie widać płaskie powierzchnie