Skocz do zawartości

TooM

Modelarz
  • Postów

    888
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez TooM

  1. Norma ,na zawodach aircombat we Wrocławiu orzeł przeganiał 7 modeli latających powyżej 150 km/h bo to jego rejon .

    Wcześniej dwa razy przeganiał synowi model spalinowy i raz szybowca EG.

    Na zawodach w Środzie Śląskiej błotniak też bronił swojego terytorium (było zdjęcie na forum) .

  2. Pamiętam jak syn zrobił w 3 klasie zabawkę (zadanie domowe) .Samolocik z tektury na listewce,po drugiej stronie przeciwwaga bateria ,całość obracała się na gwoździu wbitym w stojak ze starej lampki.Porządnie polutowane ,zaizolowane termokurczem, pomalowane Pactrą .

    Ocena 1 bo tata zrobił.

    Jak przyniósł do szkoły lutownicę zdemontował , pokleił i polutował wszystko od nowa, ocena 6 i zabawka stała jako wystrój klasy.

    Warto czasem wierzyć dzieciom  :)

    P.S.kilka lat później startował w zawodach modelarskich 

  3. Andrzej ile ważył twój samolocik w całości.Chcę przerobić na RC tylko się zastanawiam czy na szybowiec czy na moto.

    Mam silnik,regulator i pakiety 500 mAh od halówki, musiałbym kupić serwa ale we Wrocławiu nie znalazłem .

    Trochę mi się to "szybowanie " po wyłączeniu silnika się nie podoba.

    Spada jak współczesna ESA a pamiętam pierwsze ESA szybowały bo były lekkie i miały małe śmigiełka.

    Może pakiet masz ciężki?

    P.S. Moja gadzina też nie latała- pompował więc żeby nie dodawać wagi podłożyłem kawałek suchej trawy między SW a SK.

    Co do zakręcania nie obyło się bez nacięcia części SK i wychylenia lekko w lewo.

     

  4. Nie mogę bo piszę na tablecie w którym nie mam aplikacji do rysunków.

    Znajdziesz bez problemów ,ogólnie serwo napędza dwie dźwignie z drutu stalowego w tulejach z rurki od bowdena i dlatego jest ciężkie jak małe serwo.

    Kabla y nie używasz ,bo po to są dwa serwa żeby ustawiać na dwóch kanałach różnicowe wychylenia lotek.

    Po co też znajdziesz ,za dużo pisania.No i jak stracisz jedną lotkę lub serwo na drugiej leci dalej a nawet da się bić.Po to też dajemy podwójne popychacze na ster wysokości bo jak utną w walce jedną połowę na drugiej też poleci.

    Oprócz tego tanie serwa lubią się psuć a porządne kosztuje tyle co cały model więc się ich nie stosuje.( Nasz kolega kapelmistrz filharmonii we Florencji też lata ESA na tanich serwach choć koszule nosi takie po kilkaset euro ????)

  5. ESA możesz zrobić w wersji halowej ale nie takiej jak u Marka  tylko jak lata Wrocław.

    Robisz tak :

    -kupujesz u Marka ESA z dużymi skrzydłami np.Mig 3

    -sklejasz nie dając żadnych wzmocnień jakie są w modelach do walki

    -kleisz UHU Porem lub innym klejem ,kontaktowym

    -Silnik od halówki,serwa 5-9 g ,pakiet ok 500mAh

    -całość ma ważyć ok 250 g

    Lata się tym przy słabym wietrze lub w hali, zabawy co nie miara, zwłaszcza latając między przeszkodami typu drzewa,płoty

    Jak w coś łupnie to się odbija i jeśli śmigło nie spadło to leci dalej.

    https://www.youtube.com/watch?v=goAAjMfqa_Q

    Jak się znudzi rozklejasz skrzydło od kadłuba,wklejasz węgle normalny silnik i masz model do walki.

    Nam się nie znudził ,był w rodzinie 9 lat aż EPP zdechło i zrobiło się miękkie bo woziłem ze spalinami i dostał się olej.

    Gdyby nie to pewnie by żył do dziś.

     

    Lotki można na jednym serwie ale i tak waży to prawie jak na dwóch więc po co jak serwa można użyć tanie.

  6. 30 A mierzyliśmy cęgami Graupnera więc niekoniecznie jest to prawda ,no i był to prąd max

    .Daje to jednak rozeznanie bo nie było to 10 A czy 12.

    Tak więc wyliczony przez ciebie prąd 19A całkiem możliwe że pobierał w locie .

    Pakiet miał 2200 mAh 6 S, a więc dalej szukam parametrów 4005Q lub takiego silnika bo na nim latał rewelacyjnie.

    Te Gartt wyglądają ciekawie i jeszcze jak piszesz są dobrej jakości ,no,no.

  7. Dzięki.

    Jednak dalej brak mi elementarnych informacji.Daniel Lux z DE próbował do L 161 w skali 1/12 zielonych silników turnigy 4008 D oraz Q , 4006 Q , jednak najlepiej do wymogów regulaminu ACES dopasował się 4005Q .

    Bez problemów chodził na 6S a obroty x skok były zgodne z regulaminem no i czas lotu na regulaminowych pakietach wystarczał na całą walkę.

    Prąd miał na poziomie 30A,śmigło APC 8x4 wyprzedzenie 18.

    Niestety w HK silnik ten zniknął z oferty i trzeba kombinować czym go zastąpić.

  8. Widzę silniczek jedyny właściwy do mesera ,no to zapraszamy na zawody w kwietniu do Wrocławia.

    Dawno nie było me 109 na zawodach.

  9. Czytam i zasmuca mnie jakość pracy dziennikarzy i polityków.Opinie tu zamieszczane zazwyczaj są odbiciem ich zdania.

    Ja niestety miałem kontakt osobisty z różnymi fundacjami i mogłam wyrobić sobie zdanie osobiście nie korzystając z "przekaźników".

    Przekonałem się że WOŚP to nie jednorazówka tylko praca cały rok a ludzie z nią związani nie zarabiają na niej, a dzięki niej, bo stają się sławni.

    Wolę że to oni , niż  celebryci którzy nie potrafią poświęcić swojego czasu dla słabszych czy potrzebujących pomocy.

    Piotrek (miszczu na forum) miał ponad 14 operacji i zabiegów chirurgicznych nie mówiąc o prawie 50 chemiach .

    Tylko na neurochirurgii nie radził sobie z bólem ale tam nie było pomp od WOŚP .Na onkologi i na OIOM-ach chirurgii dziecięcej było czerwono od serduszek .

    Piotr to widział i doceniał mówiąc o nich w reportażach różnych telewizji.

    974055_72dd983_1024x768..jpg

    974063_e7224c2_1024x768..jpg

  10. Film mi przypomniał Hannesa Archa świetnego pilota i alpinistę który zginął 9.09.2016 pilotując śmigłowiec z dostawą sprzętu do schroniska w Alpach.

    Facet podobnie opowiadał o motywach pasji latania. 

  11. Chyba was pogięło, trzech zawodników bije się fajnymi samolotami,latają jak szatany,lądują wszystkie całe i co ,nie przyjeżdżają na Mistrzostwa Polski .

    Krzysiek a mogłeś się zmierzyć z C-3603 Sergiusza.

     

  12. Combata (1-1,3 m) z laminatu, robię łatwo, szybko i tanio (poniżej 150 zł) ale motoszybowiec O!.....

    Na pewno nie łatwo i nie tanio , również nie szybko.

    Tak mały motoszybowiec to mordercza walka o wagę kontra  wytrzymałość.

    Jeżeli natomiast masz zamiar polatać rekreacyjnie na zboczu można próbować coś wystrugać podobnego do Foxa i zrobić metodą traconego styropianu(styroduru).Będzie to jednak ciężkie i szybko latające.

  13. Co się dziwisz że skrzydła są ciężkie. Zwykle je oklejalem balsa 1 mm a tu dwa.

    Tomek Malinowski albo Kiler rysowali ołówkiem kreski na styropianie i szlifowali balsę do grubości aż było je widać.Może to lekka przesada ale były wystarczająco mocne.

    Jak ci się chce to oszlifuj te skrzydła. Model będzie lżejszy a jak nie chce to też bedzie latał.

    Na przyszłość dobry jest fornir drewna samba o grubości 0,6 mm.Lekki i nie wypacza się od wilgoci.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.