Skocz do zawartości

Andrzej Klos

Modelarz
  • Postów

    1 560
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Odpowiedzi opublikowane przez Andrzej Klos

  1. 14 godzin temu, Patryk Sokol napisał:

    Czuje się wywołany :D 

     

     

    Ale @Andrzej Klos pytanie za 100 punktów - co byś chciał osiągnąć zmieniając profil w Wicherku? :)

     

    Bo do czego zmierzam - profil w szybowcach jest absolutnie kluczowy, inaczej szybowiec to strata czasu i materiału.

    Są oczywiście różne style latania szybowcami, ale szybowiec bez osiągów jest zwyczajnie mało użyteczny, ani termiki nie złapie, ani nie zrobi dobrej akrobacji, tak niezbyt wiadomo po co on komu.

    A dobrze dobrane profile aerodynamiczne powodują, że nawet PW-5 Smyk ma niezłe osiągi.

     

    Tyle, ze samoloty to inna inszość, bo one nie stosują się do zasady, że muszą latać w jeden sposób.

    Stąd - projektując samolot to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie co ten samolot ma robić.

     

    I to jest kluczowe, bo od tego zależy dobór profilu.

    Jak się projektuje makietę warbirda, to kluczowa jest charakterystyka przeciągnięcia (a większego oporu nie czuć, bo i tak bez silnika się nie lata).

    Jak się projektuje półmakietę Gee Bee to interesuje nas, żeby był w stanie w ogóle sensownie latać, więc znów charakterystyka przeciągnięcia, ale też mały moment pochylający (bo mały toto ma zapas stateczności podłużnej)

    Jak projektujemy dwupłata, który udaje samolot z lat 20tych to oczekujemy, żeby jakoś tak w miarę realistycznie wyglądał w locie i robił krzywe dwupłatowe acro.

    A czasem nawet chcemy wykonać model treningowy, który będzie wredny w pilotażu (np. model przejściowy przed cięższą półmakietą).

    Jakoś z tego najwyżej się modele do FPV, albo mające wisieć długi czas w powietrzu wybijają, tu trochę wracamy do paradygmatu szybowców i optymalizujemy opadanie/doskonałość.

     

    Innymi słowy - od samolotu chcemy czegoś, niekoniecznie latania "lepiej" wg definicji szybowcowej.

    Sam mam na przykład tendencję do latania samolotami skłonnymi do korkociągu, bo zwyczajnie mam z tego frajdę.

    W szybowcu byłaby to porażka (bo skłonność do korkociągu oznacza fatalne osiągi w krążeniu, a to podstawa bycia szybowcem), a w samolotach mnie to bawi.

     

    A czego byśmy chcieli tak naprawdę od Wicherka?

    Bo jestem przekonany, że byłbym w stanie wykonać profil do Wicherka, który robiłby lepiej cokolwiek, co sobie właściciel Wicherka zażyczy.

    Oryginalny profil to mocno "niewiadomoco" i nie jest optymalizowany do niczego tak naprawdę :D 

    Ale, żeby go zmieniać to musielibyśmy wiedzieć czego chcemy od Wicherka.

     

    Gdybym ja bym robił Wicherka, który wciąż byłby "wicherkowaty' w prowadzeniu (czyli stosunkowo powolny, stabilny, odporny na przeciągnięcie), to wstawiłbym AG34.

    Byłby to profil bardzo odporny na przeciągnięcie (podobnie jak oryginalny), pozwalający latać bardzo powoli (stosunkowo wysokie max Cz), a w gratisie o większej doskonałości, więc pozwalający latać dłużej.

     

    Tyle, że w dwóch pierwszych kwestiach, to nie byłby znacząco lepszy, a w ostatniej zyskałby może z 20-30% max (bo opory szkodliwe w Wicherku są duże, więc efekt nie byłby olbrzymi).

    No i pamiętajmy, że samolot może mieć swój charakter (moje umiłowanie do samolotów lubiących korka np.), bo sprawia nam to fun.

     

    Jaki z tego wniosek?

    Że w samolotach nie zawsze warto, a już na pewno nie zawsze trzeba cisnąć się na nowoczesne profile aero i osiągi (bo czasem możemy ich po prostu nie chcieć).

    W szybowcach to inna kwestia, tam stosowanie starego profilu uważam, że błąd konstrukcyjny i brak szacunku do własnej pracy.

     

    Nie zrozumielismy sie.  Moje pierwsza post to bylo tylko pytanie statystyczne.  Moj drugi post to odpowiedz na odwieczna juz na tym forum niechec do komputerow, obliczen etc.  Tym razem w wykonaniu kolegi @model

    A myslalem, ze juz wszystkim przeszlo po historii z Mosquito:

     

       

    Jesli chodzi o Twoja opinie na temat warbirds,  przeciagniecie ok ale uwazam, ze powinien byc w stanie troche poszybowac bez silnika.  Dlatego powoli modelarze odchodza od Clark-Y.

  2. 2 godziny temu, model napisał:

    Gd

    Gdyby Irek chciał zmienić profil z oryginału na inny to by to zrobił, chyba nie zajmuje się modelarstwem ,, od wczoraj " jeśli miał by aspiracje na akrobata to naturalne zrobił by pewne rzeczy ( profil ) inaczej.

    Więc tego typu porady to raczej na dział początkujący 😜😜😜

    ...

     

    My tylko proponujemy inowacje i wlasne pomysly.  A i tak kazdy bedzie robil co chce.

     

     

    2 godziny temu, model napisał:

    ..

    Ps. I proszę się nie stresować jak coś moim komentarzem, mogę się nie znać 😜

     

    Nie lubie sie klocic, wiec zgodze sie z Toba 😀

     

    Godzinę temu, model napisał:

    Fachowców od groma i jeden mądrzejszy od drugiego 😜 

     

     

    A tym co ich posluchali, na dobre im wyszlo: 

    -ArtHobby.  I to kilka razy, w kilku modelach!  Trudno uwierzyc, prawda?  Pomylka za pomylka😀.

    -Silesia Systems

    - kilku kolegow na tym forum i Aero Design Works

    etc  

  3. 8 godzin temu, merlin71 napisał:

    Tak, orginalny wicherkowy. Poprzednik latal dobrze, konstrukcyjny Wicherek 25 na spalince mam od zawsze i też dobrze lata na orginalnym profilu, z lotkami. Wszystkie wicherki jakie widziałem u kolegów miały orginał profil. Nie ma potrzeby kombinować i utrudniać sobie życia, tym bardziej przy takim niskobudżetowym małym modelu.

    A Wicherek akrobatem nie bedzie dobrym, nie ma co się oszukiwać. Nie do tego był pomyślany.

     

    Jak to mowili w "60min na godzine": to jest "niemozliwosciowe"😀 aby ten Japonski profil Wicherka byl lepszy od np Clark-Y, czy NACA XXXX.

    • Lubię to 1
  4. W numerze Kwietnowym Angielskiego czasopisma Aeroplane ukazal sie obszerny, 17 stronicowy artykul o samolotach P11, ich walce we Wrzesniu '39 a takze o ich konstruktorze.  

    Dzisiaj go kupilem i jeszcze nie zdazylem nic przeczytac:

     

    P1.thumb.jpg.3bf2f43ae989e7cf6d39d159872f537f.jpg

     

    P2.thumb.jpg.87f11d69b77d24575d075ff37e0d696c.jpg

     

    P3.thumb.jpg.4c4ae18ca63c9ef6cb97ff4f258d94f6.jpg

    Z kolei w czasopismie Flypast ukazal sie artykul autorstwa Richard King o zestrzelaniach Niemieckich samolotow przez Dywizjon 303 podczas bitwy o Anglie.  Oficjalna, ogolnie znana liczba to 126.  Liczba ta jest czesto uwazana za zawyzona  przez rzad Angielski, w celach propagandowych.  Richard King spedzil 10 lat studjujac ten temat i napisal o tym ksiazke.  Okazuje sie prawdziwa liczba zestrzelen to 128½.  Bledy podobno glownie wynikaly z mylnego rozpoznawaia sylwetek samolotow wroga.

     

    Napisal ja dosyc dawno i sa tylko dostepne uzywane ksiazki:

     

    https://www.wob.com/en-au/books/dr-richard-king/303-squadron/9781906592035/GOR010247188?gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMIuL7m5J7dhgMV6VUPAh1jqA_kEAQYASABEgKEufD_BwE&gclsrc=aw.ds

     

     625869888_Scan1.thumb.jpg.c8e1f8c316c77b6d6e768148aeba0e45.jpg

     

    731081963_Scan2.thumb.jpg.49a6b4da957842bde80dd538460d66a8.jpg

     

    1813467940_Scan3.thumb.jpg.2797f882c8d893024d0e32e62fcb5f16.jpg

    • Lubię to 1
    • Dzięki 2
  5. Przez 2 tygodnie w Japonii nie widzialem ani jednego "nowczesnego" roweru, zarowno na ulicach jak i w sklepiach.  Wszyscy jedza na typach z lat 50-tych?, nawet Policja.

     

    20240601_184513.thumb.jpg.2f3302406875ef6a67abce6afb203a9f.jpg

     

    A tu jest dla przykladu sklep rowerowy w Australii, tuz za rogiem:

     

    20240604_114416.thumb.jpg.dd160bbcdcbf1dac6148361e412057e0.jpg

     

    20240604_114435.thumb.jpg.947486c9f92c61019ca184893ab9adc4.jpg

    • Lubię to 1
  6. 13 godzin temu, pietrku napisał:

    Wiekowy ten jegomość? Bo może swego czasu latał nad Darwin ?. A, że ogólnie nic z tego nie wyszło, to teraz ma uraz do anglojęzycznych ?.

    Mnie tez sie tak wydaje, ze nie lubi bladych twarzy ale mam to w nosie?.  Ksiazke o Zero mam!

    Ogolnie Japonczycy byli az przesadnie uprzejmi.  Bylem swiadkiem jak prawie, ze doszlo do zderzenia przechodnia i rowerzysty.  Obaj staneli, uklonili sie sobie nawzajem i pojechali/poszli dalej.

  7. Wlasnie wrocilem z 2 tygodniowych wakacji w Japonii.  Niestety na trasie nie znalazlem zadnego muzeum zwiazanego z lotnictwem.  To co chcialem zobaczyc, otwarte jest tylko w Sierpniu??

     

    https://www.car-airmuseum.com/en/airplane/index.html

     

    Nie moglem znalesc zadnego sklepu z modelami RC na mojej trasie wiec bedac w Tokyo pojechalem do najblizszego sklepu z modelami plastikowymi i ksiazkami. Modeli i ksiazek byly gazyliony ale problemem byla komunikacja i wyrazna niechec pary kwasnych staruszkow (maz i zona?) do bladej twarzy.  Po Angielsku znali tylko jedno slowo: Money.  Kiedy przegladalem polki z ksiazkami, dziadek ciagle podchodzil i przesuwal poruszone przeze mnie ksiazki z powrotem "na swoje miejsce" tzn o jakies 2.5-3mm.  Bylo to troche dziwne bo ogolnie Japonczycy byli wyjatkowo uprzejmi.  W koncu mialem dosc i nawet nie chcialo mi sie uzywac tlumacza na komorce, kupilem tylko jedna ksiazke o Zero:

     

    Zero1.thumb.jpg.58e7155dabcbf8470be437616a82a4a5.jpg

     

    Zero2.thumb.jpg.28eeed9139dd1b00c770ba20ac49828a.jpg

    • Lubię to 1
  8. W numerze 108 Australian Sport Pilot ukazal sie artykul o Henry(k) Millicer i jego konstrukcjach.  Henryk Millicer w kregach lotniczych w Australii jest uwazany za geniusza i legende.  Ale tez przyklad jak nie nalezy ufac zadnemu rzadowi/politykom:

    Otrzymalem pozwolenie od ASP na umieszczenie ich artykulu na PFMRC.

     

    HM1.thumb.jpg.cf0087d16f83afab791df84a88d07ebd.jpg

     

     

    HM2.thumb.jpg.9a356f18e955aef659c96cd9a6fc20c3.jpg

     

    HM2a.thumb.jpg.0978c9f0aed54089d9a4d8bdec3e7507.jpg

     

    HM3.thumb.jpg.9557da385457709b5023b85c51d29b74.jpg

     

    HM4.thumb.jpg.6ecdf64c3f1ae2be847bcadbf3b356bd.jpg

     

    HM5.thumb.jpg.964868f16b5be0f8025d5bda0d57198e.jpg

     

     

    A takze ten:

    MillicerVictaHistory.pdf

     

     

     

    Zalaczam tez Skrzydlata Polska sprzed wielu lat z artykulem o  jego samolocie Victa:

     

    1973-51-52.pdf

     

    A tu sa plany modelu jak by ktos chcial go zbudowc.  Podobno lata jak zloto:

     

    Victa_Airtourer_115_RCM-515_oz7908.pdf

     

    Victa_Airtourer_115_RCM-515_oz7908_article.pdf

     

    victaplan.pdf

     

     

     

     

    Mozna tez kupic zestaw z Nowej Zelandii, ktory zawiera owiewka kabiny:

     

    https://hangaronekits.com/products/victa-airtourer-58-60-size-laser-cut-short-kit

     

     

    PS

    Chcialem jeszcze dodac, ze Henryk Millicer podczas wizyty w Polsce w latach 70-tych oferowal cala dokumentacje budowy samolotu Victa ZA DARMO.  Polska mialaby calkiem niezly samolot sportowy.  No ale w Polsce nic sie nie oplaca, ani Victa, ani CPK ani AHS Krab... 

    • Lubię to 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.