Skocz do zawartości

Andrzej Klos

Modelarz
  • Postów

    1 560
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Odpowiedzi opublikowane przez Andrzej Klos

  1. 9 godzin temu, RAFALR30 napisał:

    Może przesadzam, ale w tą pustą przestrzeń (w miejscu zaznaczonym na zdjęciu) włożyłbym sklejkę aby ograniczyć możliwość pracy/uginania się mechanizmu podwozia.

     

    IMG_20240208_115103.thumb.jpg.291b9770d51a5a6c2b7485d933ff6a6a.jpg.a0356c205a9687d99fccfaba390b0c5b.jpg

     

    A jak planujesz wymianę mechanizmu podwozia w przypadku awarii (czego Tobie nie życzę)?

    W zależności o jakości startów i lądowań, po pewnym czasie może być konieczność wymiany osi podwozia  lub konieczność wymiany w środku płytki, która jest zrobiona z kiepskiej jakości materiału przez co gwint się ściera, otwór powiększa i podwozie jest luźne i się nie domyka lub nie otwiera do końca.

     

    podwozie.thumb.jpg.5859067e375fc3fb4c8dc94aebca6d0c.jpg20230915_181807.thumb.jpg.f652e9e29b2b57f4a7a54a35a08cad49.jpg

     

     

    Tak, Chinska stal!  Wlasnie napisalem o tym w temacie o Bearcat.  Polecam nasmarowac/naoliwic ta srubke. 

  2. W dniu 7.02.2024 o 06:01, jarek996 napisał:

    ...

    Dzisiaj przyszlo w kazdym razie podwozie ( golenie), wiec skladam to, wycinajac i przerabiajac wszystkie czesci z tworzywa, zeby dopasowac to jak najlepiej. Tam gdzie polozylem pisaka, bede chcial tez zrobic na bialo (dookola podwozia), tak, zeby tylko golen byla widoczna. Zostala masa "materialu", wiec bedzie z czego to wycinac. 

    Na ostatnim zdjeciu jest "fabryczne" wypelnienie, ale poniewaz powiekszylem kola (a takze je "pogrubilem"), bylem zmuszony pozbyc sie "denka". bo kolo sie w pelni NIE chowalo. Zrobie nowe denko ze sklejki 0,6, wkleje na balse widoczna na zdjeciu (tojest w sumie pokrycie plata u gory, ale od dolu ?) i pomaluje na bialo, zeby bylo estetyczniej.

    Kolpak zreszta powinien byc bialy, wiec moze taki?

    ...

     

    IMG_2960[1].JPG

    IMG_2961[1].JPG

    IMG_2959[1].JPG

     

     

     

     

     

    Nasi Chinscy bracia czesto nie daja zadnego oleju/smaru na przekladnie slimakowa.  Jesli nie chce Ci sie jej otwierac, wystarczy kapnac 1-2 kropli oleju na srube slimaka i kilka razy zamknac i otworzyc podwozie.  Ja uzywam oleju do maszyn do szycia. Tylko nie za duzo aby nie zalac elektroniki.  Polecam robic to tez regularnie co jakis czas w modelu.

    • Lubię to 1
  3. Po kilku dniach myslenia i szukania na Internet okazalo sie, ze to co proponuje kolega @latacz ma nawet stanardowe rozwiazania np z firmy Castle Creations:

     

    https://www.castlecreations.com/en/capacitor-packs

     

    https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?4433897-Castle-Creations-What-is-CAPPACK

     

    Zapytalem ludzi na tej stronie:

     

    https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?4266059-Troy-s-3d-printed-rc-dc-6-dc-7-airliner/page14

     

    Wychodzi na to, chociaz nikt nie jest pewien, ze dla mniejszych instalacji przedluzenie tych kabli nie jest zadnym problemem.  Ludzi ci, zbudowali kilka DC6 i zaden z nieba nie spadl.

     

    Wobec tego, postanowilem samemu przylutowac 3 kondensatory jakie sa lokalnym sklepie po A$1.40 jeden:

     

    https://www.jaycar.com.au/470uf-35vdc-low-esr-electrolytic-capacitor/p/RE6338?pos=7&queryId=6aafea5e3767960682a16845fb2c8ce8&sort=relevance&searchText=low esr

     

    Castle Creations maja po 560µF a te w sklepie po 470µF.

     

    Kolego @latacz , czy te beda ok?

     

    Te gotowe z Castle Creations, sa nie tylko drogie, ~A$55x2 plus przesylka, ale bede mial trudnosci aby je zmiescic.

     

     

    Kolego @adam.trzaskowski nie jestem pewien czy to wlasnie o to chodzi.  Moj mechaniczny mozg mowi mi, ze w metodzie, ktora proponujesz chodzi o redundancy (nadmiernosc, przerost, zabezpieczenie??)  Uklad z kondesatorami ma zapobiegac wachaniom napiecia.  Ale sorry, moge byc w bledzie, nie znam sie na elektronice.

     

     

     

     

     

  4. 9 godzin temu, adam.trzaskowski napisał:

    Tu jest na filmie wszsytko:

    Tu jest dioda na 15A:

    https://allegro.pl/oferta/sb1520-dioda-schottky-20v-15a-p600-e6142-8450320432


    Sa dwa ksztalty konektorow:

    1. Banan:

    image.png.1a63a367cbf58eb955189ed62ef0a919.png

    Konektory "banan" sa generalnie gowniane - mi sie czesto przepalaly.
    2. Nie wiem jak nazwac ten typ, ale jest o wiele lepszy:
    image.png.841b2f7ca6ae062b19df7d63c49c1698.png

    Uzywam tylko takich.

     

    Lutowac bezposrednio nie polecam - ciezko potem cokolwiek wymienic, przy wypadku wieksze uszkodzenia itd. No i jesli silnik kreci sie w zla strone, to musisz sie bujac z programowaniem, zamiast po prostu w 5sekund dwa kabelki zamienic miescami.

     

     

    Odpialem jeden czerwony drucik od ESC, wszystko dziala OK, nawet ten felerny silnik. Ale chyba go odstawie na bok.  Ale czemu dzialal na pojedynczym ESC??

     

    Z doswiadczenia: pewnie przez przypadek akurat tak Ci sie kabel/konektor ulozyl, ze stykalo. 

     

    Nie wiem czy dobrze rozumiem ale ten film mowi o ESC i osobnym BEC i dwoch osobnych zasilaniach.  Ja mam dwa identyczne ESC z wbudowanymi SBEC i zasilanie bedzie z jednej baterii...

  5. 9 godzin temu, latacz napisał:

    kondensatory elektrolityczne tzw o małej indukcyjnosci -przeznaczone do większych prądów (znaczy wysokiej jakości) około 470mikrofaradów lub lepiej kilka kondensatorów o trochę mniejszej pojemności tyle, żeby suma wyszła więcej niż te 470 , na napięcie większe niż zasilanie (tak minimum z 1,5x większe)

     

    lutujemy od strony zasilania jak najbliżej każdego regulatora -max odległość to fabryczna długość kabli regla. czyli -czerwony od regla łączymy z + kondensatora (lub wszystkimi + kilku kondensatorów) i z czerwonym grubym  przewodem przedłużka idącą do wtyczki wpinanej do pakietu. czarny kabel  regulatora łączymy z - kondensatorów i dalej z grubym kablem idącym do minus wtyczki do pakietu. Wszystkie  połączenia lutujemy i izolujemy.

    drugi regiel identycznie -i kabelki lutujemy do tej samej wtyczki wpinanej do pakietu...  

    Jeśli  można to przewody zasilające  +/- regla skracamy tak żeby kondensatory były jak najbliżej regla

    regle długie przewody.JPG

     

    Dziekuje bardzo ale musisz byc ze mna troche bardziej precyzyjny ? tzn:

    1. Jesli kilka kondensatorow o troche mniejszej pojemnosci niz 470 mikroFaradow tzn jakiej?

    2. Jesli ich suma ma byc wieksza od 470 tzn ile?

    3. Zasilanie jest 4S czyli 16.8V.  Czy to to znaczy, ze kondensatory maja byc ~1.5x16.8V=25.2V

     

     

     

     

     

    9 godzin temu, adam.trzaskowski napisał:


    U mnie takie drganie zawsze bylo spowodowane tym, ze albo konektor byl spalony, albo sie odlutowal.
    Brak jednej fazy, powoduje ,ze motor moze sie tylko ruszac pomiedzy dwoma - czyli wlasnie drgac tam i z powrotem.

    Jesli masz dwa ESC i BEC, to zamiast wyciagac czerwony kabel, mozna tez na obu czerwonych kabelkach wlutowac diode schottky. Dioda umozliwia przeplyw pradu tylko w jednym kierunku.
    BEC z wyzszym napieciem bedzie zasilal cala elektonike, natomiast nie usmazy drugiego BECa.

    Dzieki temu zyskujesz redundacje w modelu - jak sie wysypie jeden BEC, to drugi przejmuje jego role.

     

    Prosze o szczegoly:

    1. Jakie maja byc paremetry tej diody?

    2. Jak dokladnie ja wlutowac?

     

     

    Rozlutowalem i zlutowalem ponownie 3 bananki od tego felernego silnika. I dziala normalnie po podlaczeniu poprzez 2 ESC!  Przelutowalem wiec wszystkie pozostale silniki na nowo.

     

    Odpialem jeden czerwony drucik od ESC, wszystko dziala OK, nawet ten felerny silnik. Ale chyba go odstawie na bok.  Ale czemu dzialal na pojedynczym ESC??

     

    Wydaje mi sie tez, ze lepiej sie synchronizuja bez jednego czerwonego.

     

    Wierze wam koledzy, ze nalezy wpinac kondenastory czy tez diody ale tu jest ten sam facet co poprzednio pokazywalem jak instaluje 4 motorki.  Teraz zainstalowal to wszystko w modelu 4 silnikowym DC6, bez zadnych dodatowych modifikacji, oprocz usuwania czerwonych kabelkow.  Jego kable od silnikow zewnetrznych maja chyba okoo 1m;  i dziala!  Napisalem do niego ale jeszcze nie odpisal.

     

     

     

     

  6. 12 godzin temu, latacz napisał:

    Problem polega na tym, że jeśli 2 (kilka) regulatorów zasilają poprzez BEC odbiornik i serwa -to stabilizatory wzajemnie się zakłócają, Mogą płynąć jakieś prądy wyrównawcze -i regiel lub regle mogą się sfajczyć.

     

     Niektóre regulatory mają stabilizatory -bec wykonane precyzyjnie i z zabezpieczeniami -i producenci dopuszczają pracę identycznych regli bez odpinania kabelka  ( o ile dobrze pamiętam np.  jeti to dopuszczało dla niektórych regli) -wtedy wszystkie regle razem zasilają odbiornik i serwa. Jednak niestety dopuszczalne prądy układów bec nie sumują się wprost. Powiedzmy, że regiel dopuszcza 4A  na BEC -wtedy 2 regle w praktyce dopuszczają 6, a 3 regle 7 itp.  -dlatego, że jednak minimalnie się różnią i przy  kilku reglach połączonych równolegle do odbiornika ( poprzez kabel y) któryś stabilizator może się obciążyć mocniej niż inne i przegrzać.

     

    długie kable aku-regiel mogą być problemem -regiel nie ciągnie prądu równo -tylko szarpie impulsami o sporo większej ilości A niż wychodzi z pomiaru.  Impulsowo spada napięcie na aku, ale występuje i spadek napięcia na długim przewodzie -i regiel zasilany zbyt niskim napięciem (niskim w chwili impulsów) może wariować. Dodatkowo długie przewody to indukcyjność -długie przewody zachowują się trochę  jak cewka -i oprócz chwilowych spadków napięcia mogą występować impulsowe wzrosty -ponad napięcie pakietu.  Kompensuje to się kondensatorem na wejściu do regla -ale... producenci dobierają ten kondensator do krótkich przewodów.   Można przy samym reglu dołożyć dodatkowo kondensator wyrównujący te impulsy zasilania.

    Długie przewody zasilające na kilku reglach -to problemy się sumują - większe obciążenie i większe impulsy napięciowe -zarówno spadki jak i przepięcia.    Bezpieczniej jest dawać długie przewody pomiędzy reglem i silnikiem niż reglem i aku. Choć może się zdążyć, że silnik będzie działać nierówno -rwać synchronizację jednak ryzyko przy długich przewodach do silnika jest mniejsze i  nic nie powinno się sfajczyć. 

     

    Robić aku z wtyczką - wtyczka regli do której są bezposrednio wlutowane przewody idące do każdego regla -lub gruby przewód wspólny i potem LUTOWANE rozejście się na zasilanie poszczególnych regli.

     

    Należy unikać podłączeń typu aku -wtyczka-kabel zasilający y -i kolejne wtyczki kabel -regiele.   Ma być jak najmniej wtyczek i jak najkrótsze przewody.

     

    Zazwyczaj producenci dają przewody poniżej 10cm, raczej bezkarnie można przedłużyć do 20cm. Dłuższe przewody pomiędzy aku i reglem to loteria i proszenie się o problemy.

     

     kilka regli

     

    Dziekuje za wytlumaczenie.  Wszystko ladnie ale teraz konkrety poprosze:

    1.  Jakie kondensatory?

    2. Gdzie wlutowane i jak?

    3. Przyklady ze zdjeciami mile widziane.

  7. Jestem zupelnie zielony jesli chodzi o elektronike i dziekuje wszystkim za odpowiedz.  Po krotkim szukaniu na Google wyszly miedzy innymi te videos:

     

     

     

     

    Czyli trzeba odlaczyc czerwony drucik w jednym z ESC.  Domyslam sie mozna tez to zrobic tuz za ESC, na jednej nodze Y-kabelika?  Prosze o potwierdzenie.  Mozecie sie smiac, ale jak mowilem, elektronika to dla mnie czarna magia.

     

    A teraz o dlugosci kabli.  Wiem wszedzie pisza, ze kabel do baterii musi byc krotki, do ~150mm pisze na instrukcji do mojego ESC.  Ale:!?

     

    1. Moj Mosquito mial te kable ponad 600mm i bylo OK.

    2. Moj Viggen mial te kable >500mm i bylo OK.

     

    20240203_122832.thumb.jpg.05afbb7a3a2deb7203516927965afa68.jpg

     

    Nie zebym sie klocil, bo w sumie nie wiem o czym mowie, ale wszystko dzialo...  Nie wiem czy bylo jakies condensatory czy inne ustrojstwa w Mosquito, bo model juz nie istnieje,  ale w Viggen nie bylo nic poza ESC i bateria. 

     

    Zobacze jak to wszystko bedzie dzialac z odlaczonym kabelkiem w Poniedzialek.

  8. 2 godziny temu, Jerzy_R napisał:

    Zasilasz odbiornik z dwóch ESC?

    esc.png.da05b6af43470ef985557035b37e70b7.png

    Z tego co pamiętam jeden "+" powinien być odłączony.

    Ewentualnie kalibracja ESC.

    Tak, odbiornik jest zasilany z dwoch ESC.  Skopiowalem to z MiG29.

    Kalibracja byla zrobiona indywidualnie na kazdym ESC, ale nie wiem czy tak powinno byc..

    Jeden(+) odlaczony: czy to znaczy odlaczyc jeden (+) od Y-drucika??

    No ale dziala bo wymianie motoraka...  

  9. Podlaczylem wszystkie skrzydlowe serva i ESC do Wilka.  Wszystko niby dziala ale jeden z silnikow, ten po lewej z tasma, zamiast krecic sie, drga w ta i  powrotem.  Robi to samo jesli jest podlaczony do drugiej strony.  Motorki sa polaczone zapomoca Y-drucika do Throttle kanalu na odbiorniku.

     

    20240202_141628.thumb.jpg.2fd40a12436c52a60499f0cabe68db45.jpg

     

    Natomiast po podlaczeniu do jednego ESC jak ponizej dziala OK.

     

    20240202_142141.thumb.jpg.96b26d364a17884d426cb8dce29d86c6.jpg

     

    Zmienialem bieguny i ciagle to samo.

     

    W sumie nie ma problemu jako takiego, bo mam 6 tych motorkow i inne dzialaja ok.  Ale o co to chodzi?  

  10. 13 godzin temu, Viper napisał:

    No to koniecznie trzeba jeźdźić :) 

    A torebka/pojemnik z przodu się przydaje, też mam :) 

     

    Wszystkiego dobrego z okazji urodzin :) 

     

     

    Jezdze tylko na krotkie trasy 3 razy w tygodniu, wiec koszyczek nie jest mi potrzebny ?.

     

    Dziekuje za zyczenia. 

     

     

    6 godzin temu, jarek996 napisał:

    ....

    Tak patrze na ten Twoj rower i chyba masz ze dwa rozmiary za mala rame.

     

    To nie rama jest za mala ale koszyczek ?

  11. 37 minut temu, Viper napisał:

    Moja Żona ma myjkę karchera, więc pożyczam, też świetnie myje rower, polecam :)

     

     

    34 minuty temu, Patryk Sokol napisał:

    I fenomenalnie wymywa smar z łożysk.

     

    Szkoda roweru na takie zabawy, już lepiej w ogóle nie myć (ja nie myję, po prostu czasem w deszczu jeżdżę).

     

    Mozna, ale delikatnie:

     

     

     

     

     

     

  12. Coz, moje emocje to troska o zycie i zdrowie drugiego czlowieka.  Pasy bezpieczenstwa trzeba zakladac obowiazkowo a przeciez dotyczy to tylko twojego zycia.

     

    Niby jest cos takiego jak Darwin Award, czyli "robta co chceta"  ale chodzi tez o zdrowie/zycie ludzi postronnych.  Na ten przyklad, wczoraj w nocy, wracajac z kursu tanca towarzyskiego, bylem swiadkiem zderzenia dwoch skuterow elektrycznych.  Zaden nie miaj swiatel; ani z przodu ani z tylu.

     

    5 godzin temu, FockeWulf napisał:

     

    ... Przypadek jakich wiele, vide dzisiejsze artykuly i stracie ok. 10 000 zł przez kobietę, która zainstalowała na swoim telefonie aplikacje i udostępniała telefonicznie kolejne kody do bankowości elektronicznej...

        

    Sorry, nie moge sie oprzec aby nie skomentowac ?:

    Nawet Bog nie byl w stanie zrobic duzo z jednego zebra.

  13. 23 godziny temu, enter1978 napisał:

    Znajomy dostał rower w prezencie , nie wiem tylko czy producent nie stanął na wysokości zadania i rower nie spełnia założeń znajomego , czy znajomy ma za dużo zębów i postanowił cos z tym zrobić.

    Zmodyfikował  ramę i tak jeździ , i mówi że teraz mu sie lepiej wsiada na ten rower:).

    spacer.png

     

     

     

    Dobrze, ze to nie jest strona miedzynarodowa, bo bylby nowy kawal o Polakach!

     

    Uwazam, ze sytuacja jest na tyle powazna, ze powinienes mu wytlumaczyc, ze to wkrotce peknie i zrobi sobie krzywde i postronnym ludziom.   Albo nawet zglosic na Policje jesli nie bedzie chcial kooperowac.

     

    A mamy dopiero Styczen:

     

    Captain-Picard-crazy-Star-Trek-Next-Generation.jpg.5d97b1544923aae358a40cf03f2904d4.jpg

     

     

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.