Skocz do zawartości

Andrzej Klos

Modelarz
  • Postów

    1 560
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Odpowiedzi opublikowane przez Andrzej Klos

  1. Ziggy z Adelaide twierdzi, ze to moja stara glowa i musialem sie zamyslic i pokrecily mi sie kolory chmur i modelu.  Podobno czesto sie to zadaza, mnie po raz pierwszy.  Chyba Jeti ma alaram "Brak sygnalu" i zaczalby piszczyc ale nie jestem pewien, musze sprawdzic.

  2. Dzisiaj udalo mi sie rozbic kolejny model, tym razem Parkzone P-47.  Po kilku minutach lotu model przeszedl poczatkowo w lagodna spirale a potem stroma i uderzyl pionowo w ziemie.  Nie reagowalna stery ale silnik dzialal.  Teraz wyglada tak:

     

    20230618_072518.thumb.jpg.c3fa907b675715c39e444b121fadf2aa.jpg

     

    A jeszcze wczoraj wygladal tak:

     

    20230504_113253.thumb.jpg.2d7846f563cca6a2624491e191fe4c46.jpg

     

     

    Model od samego poczatku przerobilem na 4S, wiekszy silnik i ESC, latal 130km/godz,  Byl to moj ulubiony model chodzil za reka, ladowal sam byle mu nie przeszkadzac.  No nic, latal prawie 10 lat.

     

    Najbardziej frustrujace jest to, ze nie wiem dlaczego.  Po zmianie ESC (po wypadku urwaly sie kable) i podlaczeniu wszystko dziala!  Czyzby moje nowe, wspanial i drogie radio JETI?!  Mam podlaczona na wylaczniku funkcje sprawdzania sygnalu ale oczywiscie zapomnialem jej uzyc.   

  3. 9 godzin temu, dariuszj napisał:

    ...

    O co tu chodzi? Jakieś czary?

    Domyślam się, że worek ma chronić przed wilgocią. Ale zupełnie nie rozumiem po co te 24 godziny. Pewnie chodzi o zagrzanie pakietu, ale na pewno nie potrzeba do tego 24 godzin.

    ...

     

    Zadne czary po prostu fizyka.  Chodzi o zabezpieczenie pakietu przed kondensacja po wyciagnieciu z lodowki.

    Byc moze mniej czasu tez starczy ale tak jak ten czlowiek mowi, nalezy unikac ladowania zimnych ogniw. 

  4. 8 godzin temu, bubu2 napisał:

    Od kilkunastu lat trzymam w zamrażalniku lub wyżej, w lodówce, gdy z zamrażalnika moja najdroższa mnie wyeksmituje (czasowo). Nie tylko lipole. Metoda zawsze działa i jest bezpieczna. Po prostu, w nizszych temperaturach, wszelkie reakcje chemiczne zachodzą wolniej

     

     

    W zamrazalniku to chyba zbyt niska temperatura, czlowiek mowi o 4-15degC.

     

    7 godzin temu, qbapfmrc napisał:

    Popieram Latacza / Witka. Ja też cały sezon letni trzymam lipole naładowane na 4,2V bo latam okazjonalnie - na zasadzie ad-hoc - ładuję zaraz po powrocie z lotniska. Robię tak od ponad 10 lat i nie mam problemu z pakietami. Na Storage trzymam tylko zimą bo nie latam. Różnica w trwałości aku wynika, u mnie przynajmniej, tylko z jakości czyli producenta. Zippy potrafią nie przeżyć paru sezonów a Gens-Acy wytrzymują ładnych kilka lat i cały czas trzymają tą samą pojemność.

     

    Robta co chceta?.  Ale ja raczej pojde w slady czlowieka, a poniekad jestem tam od dawna, ktory cale profesjonalne zycie spedzial pracujac z bateriami.

     

    6 godzin temu, Marcin83 napisał:

    No ciekawe jest to bo widać, ze każdy z nas ma inne patenty na przechowywanie. Ja wsadziłem dziś jednego na próbę do lodówki, zobaczymy jak długo posłuży. Drugiego będę normalnie trzymał w t temperaturze pokojowej.

     

    Nie zapomnij wlozyc baterii do woreczka platikowego z zamknieciem/suwakiem.  Wyciagasz z woreczka po 24hr po wyjeciu z lodowki.

     

    3 godziny temu, witold_pi napisał:

    ca 20 lat temu kupiłem LiPo Multiplexa i Dualsky- ten pierwszy działa do dziś ten drugi spuchł po ok.10 ładowaniach ? 

     

    Ostrzezenie o Dualsky przyszlo dla mnie za pozno.  W zeszlym tygodniu kupilem kilka LiPo Dualsky.  Zobaczymy.

    Z tego co jest osiagalne w Australii  Li-Po od CNHL sa bardzo solidne.

     

    Warto tez posluchac poczatku jego wypowiedzi o falszowaniu w sprawie 50-70-110C.

  5. 36 minut temu, Francka napisał:

    W lodówce to sie trzyma mieso i artykuły spożywcze .

    Jak długo mam do czynienia z lipolami nie trzymałem ich w lodówce.

    ...

     

     

    Ale inni to robia i dziala.

    Ten czlowiek wyglada na czlowieka z duzym doswiadczeniem.  Ja czytalem to gdzies indziej >5lat temu i uzywam z powodzeniem.  Niektore moje LiPo maja tez >5lat i caly czas dobre.  Procesy chemiczne spowalniaja/zatrzymuje sie w niskiej temperaturze i.e po to tez masz lodowke do przechowywania artykulow spozywczych - gnijace artyktykuly spozywcze to tez chemia!  Podobnie jak przechowywanie wlokien sztucznych tzw prepreg     

  6. Tutaj jest wypowiedz czlowieka, ktory wydaje sie, ze wie co mowi.  Spedzil cale zycie z urzadzeniami elektrycznymi wliczajac to projektowanie maszyn-robotow:

     

     

    Mozna wlaczyc CC i pokaze sie tekst i chyba mozna przestawic na jakikolwiek jezyk.

     

     

    Zobaczcie jego warsztat do testowania baterii! W zeszlym roku wydal poand U$7000 wlasnych pieniedzy na baterie aby je testowac.  

     

    Kilka wnioskow z filmu dla tych, ktorzy nie potrafia sie skoncentrowac przez 16:44min, plus reklamy ? :

     

    1. Storage bardzo wazne aby zejsc do 3.7V i utrzymywac w niskiej temperaturze 4-15degC (40-60degF).  Ja trzymam w lodowce o wielu lat, zapakowne w woreczki plastikowe z zamknieciem, po wyjeciu czekam 24godziny zanim otwieram woreczek. 

    2.  Ladowac najwyzej 2C, lepiej 1C, ale nie ladowac 2C ponizej 22C (72degF)!

    3. Aby bateria dluzej wytrzymala ladowac do 4.1V (Tesla tak robi)

     

     

    • Lubię to 2
    • Dzięki 1
  7. 7 godzin temu, sbogdan1 napisał:

    Marcin znam ten ból przeżycie faktycznie masakryczne. 
    Jednego roku będąc na wczasach postanowiliśmy pokręcić się na rowerach, a że wypożyczalnia była obok

    no to nic nie stało na przeszkodzie. Z Mrzeżyna do Pogorzelicy raptem 14km w jedną stronę.
    Q.... uwierz mi nie umiałem wrócić, sidełko było tak ...wujowe że szok. 
    Normalnie 50 czy 100 km nie robi wrażenia na mnie, a w drodze powrotnej uczucie jakby mnie ktoś smagał

    po rzyci rozgrzanym prętem ;) . Obawiam się że nawet ,,pampers,, by nie pomógł. 

    Coś w stylu 
    Paryż-Roubaix :) 
    image.thumb.png.beb612ecedcfdfff237fe369fd941ab6.png

     

    I dlatego potrzebujesz full suspension ?.

  8. Slawek,

    Nie poddawaj sie!  W moim klubie jest duzo modelarzy po 70-ce, ktorzy wlasnie na emeryturze dobiero zaczynaja latac czesciej, podobnie jak i ja.  Zobacz ponizej, same stare pierdziele ?

     

    20230521_084224.thumb.jpg.c4c16085d9d2f2993fd9057b0cc903a0.jpg

     

    Jeden z kolegow skonczyl 80 lat i wlasnie zbudowal CNC cutter do drewna i oferuje uslugi.  Mnie tez bola plecy i ostatnio kolano ale codzienne cwiczenia i jazda rowerem 3 razy w tygodniu duzo pomagaja; kolano wlasnie sie poprawilo (odpukac) dzieki odpowiednim cwiczeniom.  Wzrok tez nie ten i proponuja mi przeszczep rogowki, chyba zrobie pod koniec roku.  Moje latanie i releks tez sie popsuly ale im wiecej latam tym staje sie z powrotem wiecej pewny. 

     

    I co bedziesz robil jak zostawisz modelarstwo? Ogladal TV?  Wtedy to juz tylko z gorki...

    • Lubię to 4
  9. 19 godzin temu, kesto napisał:

    W kinie ?.

    Miał.:)

    Może być zdjęciem przedstawiającym tekst

    Tutaj jest film z zawodów i jest trochę Lublina.

     

     

    Kamikaze Piper Cub? w 5:00

     

     

    15 godzin temu, MirekC napisał:

    Model pięknie wykonany, pełna makieta, pewnie można by więcej, bo to nie ma końca. Myślę o wykonaniu P-38 Lighting  śp. Ostrowskiego z moich czasów, ale to była fabryka. Gratuluję wyniku i wypada prosić o jeszcze w polskich barwach bo lubię polską historię i to na czym latali Polacy. Najcenniejsze jest to że model jest wykonany własnoręcznie a nie zamówiony fabrycznie (takie czasy). Jeszcze raz pozdrawiam i dziękuję za ucztę modelarską.

     

    Nie zebym czepial sie szczegolow ale Il2 i Tu2 zrobil Lech Podgorski, Jerzy Ostrowski zrobil Jak-18, DH Hornet i P-38 Lightning.  Pamietam w latach siedemdziatych sledzilem ich budowe w Modelarz.  Jako nastolatek wydawalo mi sie budowa modelu przez 2-3 lata to ogromny kawal czasu.  Okazuje sie, ze nie; moj Wilk juz 6 lat sie buduje ? 

     

    Ha, ha, ha edytowales IL2 na P38 Lightning.

  10. 5 godzin temu, Kropka napisał:

    Na trzecim w kolejności zdjęciu, widać że klapy są nie tylko opuszczone ale też przesunięte w kierunku ogona.
    Rozkminiam jak to jest -- jeżeli klapy się przesunie w stronę ogona to pojawi się przerażająca dziura, którą widać na filmu z moim modelem.
    No i zastanawiam się jak to jest z klapami, czy ma być taka chamska dziura z widocznymi „wnętrznościami"... To byłoby zaskakujące w temacie aerodynamiki.

     

     

    Agnieszko,

    Ta przerazajaca dziura, jak ja nazywasz jest wynikiem konstrukcji klapy typy Fowler.  Klapa ta nie tylko obraca sie ale takze wysuwa sie poza skrzydlo i powieksza jego powierzchnie.  Ta przerazajaca dziura, albo nazwijmy ja raczej odpowiednio uksztalowana szpara, kieruje powietrze z dolnej powierzchni skrzydla na gorna powierzchnie klapy powodujac "przyklajanie" sie oplywu.  Tak wiec klapa Fowler powieksza wspolczynnik sily nosnej w trojaki sposob:

     

    - powiekszenie ogolnej strzalki ugiecia profilu

    - powiekszenie powierzchni skrzydla

    - poprawe przeplywu na klapie

     

    Wiecej na ten temat tutaj:

     

    https://www.century-of-flight.net/how-do-fowler-flaps-work/

     

     

    Reasumujac, bez wzgledu na to jak przerazajaca moglaby sie wydawac dziura czy szpara, moze jednak okazac sie bardzo pozyteczna!  Nawet ta chamska z widocznymi wnetrznosciami! ?

     

     

    • Lubię to 1
    • Haha 1
  11. 3 godziny temu, zbjanik napisał:

    Czepiają się wszystkiego, masa powiadomień o rzekomo nadchodzących przesyłkach, nieodebranych paczkach. Trzeba uważać, szczególnie w sytuacji kiedy ma się kilka prawdziwych zakupów w drodze, łatwo się pomylić i kliknąć jakąś głupotę.

     

    Tak, o maly wlos sam to zrobilem w tym tygodniu.?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.