Skocz do zawartości

Andrzej Klos

Modelarz
  • Postów

    1 571
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Odpowiedzi opublikowane przez Andrzej Klos

  1. 1 godzinę temu, Lucjan napisał:

    Zanim  zacząłem  budować modele odrzutowców  z napędem  tunelowym i  turbinowym ,  zakupiłem za granicą  odpowiednie książki i zaprenumerowałem czasopisma  ,aby  czerpać  z nich wiedzę jak budować , eksploatować i latać  tymi modelami.

    ....

     

     

    Teraz to naprawde przesadziles; kupiles ksiazki zeby sie uczyc! A po co?  Samolot to przeciez tylko skrzydla i ogon, maly zreszta ?

  2. Dzieki przejsciu na emeryture i ladnej pogodzie wrocilem do Wilk'a. 

     

    20230117_105938.thumb.jpg.3c9c8840a0919b132a10a021ea521887.jpg

     

    Poszpachlowalem i wyszlifowalem wszystkie czesci.  Nawet nie zajelo to az tak dlugo czasu, kadlub 2 godziny a cala reszta 4 godziny.  Papier na wode 400, i gladkie wszystko jak pupcia 18-latki!

    20230117_105946.thumb.jpg.0c45aeabc3ece021f481f2599596acc2.jpg

     

     

    Zapomnialem "tylko" wkleic w skrzydla klockow do przymocowania gondoli, no nic cos bede musial wymyslic...

     

    20230117_111128.thumb.jpg.7ebe823b88d9a869fdff2215d883515e.jpg

     

    20230117_111204.thumb.jpg.ad98ab2d8b327eafc221809741afba57.jpg

     

    20230117_111319.thumb.jpg.a0eb2f53eb27e62337eca31162f70cf6.jpg

     

    • Lubię to 2
  3. RWD10 mam plany, ktore byly zamieszczone w RC Przeglad Modelarski, model w skali 1:4, 1.875m ale mozna latwo przerobic na dowolna skale.  Mam tez plany gumowki ze starych Planow Modelarskich, moge zescanowac.

    Jesli chodzi o Kania tu sa plany gumowki gdzies z Internet, tez mozna przerobic. A takze zeszyt skrzydal w miniaturze.

     

    S-4_Kania_oz2548.pdf

     

     

    Skrzydła w Miniaturze 13- S-4 Kania, PZL Żuraw.pdf

     

     

    A tak na marginesie, bylo ogloszenie kiedys w Modelarz, ze wszystkie Plany Modelarskie mozna skopiowac w Bibiliotece Narodowej:

     

    787742128_PMCopies.thumb.jpg.e5f28b394f45612bc7556d4904b1e932.jpg

     

     

     

    Duzo jest tez na Chomikuj:

     

    https://chomikuj.pl/

  4. 700zl za sam kadlub to rzeczywiscie drogo; nie tak dawno mozna byla kupic za tyle caly model ?.

     

    Dla inspiracji podaje link do czlowieka, ktory odbudowal p-38 Lightning po jeszcze powazniejszym wypadku:

     

    https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?2580046-FlightLineRC-P-38L-Lightning-1600mm-(63inch)/page614

     

    Ale zajelo mu 11 miesiecy!  Uzywal zywicy epoksydowej i kijkow do szaszlykow.  Nie sadze aby CA bylo OK bo jest zbyt sztywne i kruche.  Dobry klej do pianki to Gorilla Clear ale dlugo schnie.   

  5. Hi James,

    A remote welcome from a Pole in Australia ?.

    Language shouldn’t be a problem, there is always a Google Translate.  The local boys can train their English and you can train your Polish.  I like your Depron/paper technique: I don’t think I saw anyone using it on this website.

     

    I hope your move goes smoothly and you will adopt easily.  However, there might be a cultural shock or two…

     

    Cheers

    Andrzej

    • Lubię to 4
  6. 3 godziny temu, Ares napisał:

    ...

    Andrzeju , wybacz ale kserowanie poufnych dokumentów i wypytywanie pilota doświadczalnego to nie jest sprawdzanie parametrów......

    ...

     

     

    Nie wybacze ?.  Jest to dokladnie sprawdzanie parametrow, a przynajmniej jedna z metod.

     

    Na reszte nie chce mi sie juz odpowiadac...  

  7. 5 godzin temu, Ares napisał:

    Powiedzmy ,że tak ale obecnie w Polsce jest wielki problem aby wyprodukować w takiej ilości nawet najprostrzy ultralight więc nie umniejszajmy zasług PZL Mielec.

     

    To sie nazywaja prawa rynkowe, po prostu nie zapotrzebowania.

     

    5 godzin temu, Ares napisał:

    Tą informację uzyskałem  od autora książki o Dianie .

     

    Jesli tak rzeczywiscie bylo to ja wyrzuc a kup Konstruktor. ?

     

    5 godzin temu, Ares napisał:

     Nie sądzę aby Iryda była naśladownictwem Alpha Jeta .

     

    Byc moze potrzebujesz nowe okulary. ?

     

    5 godzin temu, Ares napisał:

    Skoro delegacja Nasa kserowała sobie dokumentację Irydy to widocznie samolot był cos wart?

     

     

    Byc moze tylko sprawdzali jakies parametry, tez robie to z konstrukcjami konkurencji.

     

    Godzinę temu, stan_m napisał:

    Ciekawa dyskusja się wywiązała i w związku z tym przedstawię moje wspomnienia o PZL I-22 Iryda.

    1.      Iryda miała to nieszczęście w historii polskich konstrukcji lotniczych, że była projektowana, oblatywana i technologicznie przygotowywana do produkcji przez Instytut Lotnictwa a więc instytucję naukową, luźno (wbrew niektórym opiniom) związaną z polskim przemysłem lotniczym zorganizowanym w ścisłej więzi (niektórzy mówią, że na smyczy) z przemysłem lotniczym ZSRS a przez to w nowej rzeczywistości programowo  niewydolnym. IL nigdy nie wypracowywał zysku bo nie musiał, gdyż zajmował się nauką i badaniami a był finansowany z budżetu państwa. Nie miał zatem pojęcia jak zrobić samolot i na nim zarobić!Toteż program „Iryda” (trwający ponad 20 lat – sic!) finansowany był w takt budżetowych chwilówek finansowych, gdy ich brakowało do Warszawy ruszała delegacja tokarzy, frezerów, elektryków, monterów z prośbą o pieniądze bo będzie bezrobocie, „kruroniówka” a w efekcie strajki i blokady dróg do lotnisk. I  pieniądze znów były, do następnego razu. W rezultacie kilka razy zmieniał się konstruktor prowadzący i spora część zespołu a prace nad samolotem przypominały wydawanie pieniędzy a nie realizację ścisłego (terminowo i finansowo) harmonogramu z zamiarem osiągnięcia jak największego zysku.

    2.      I  zrobiono w końcu Irydę 2000 w tym ładnym biało-czerwonym malowaniu i z silnikami K-15 Kaszub (najpierw silnik nazywał się K-400 a dobrze poinformowani acz złośliwi mówili, że „400” oznacza sumaryczną ilość godzin pracy tego silnika jako prototypu na hamowni). Mogło coś z tego być bo dwa silniki Kaszub dawały taki ciąg jak trzy silniki SO-3W do tej pory montowane na Irydach. Kaszuby były jednak tak niedopracowane, że gasły w powietrzu w dziwnych okolicznościach. Gdy oblatywacz inż. Ludwik Natkaniec wyłączał  (zgodnie z programem prób) jeden silnik, drugi gasł sam i Iryda leciała jak szybowiec. Było nam ciepło, gdy widzieliśmy z ziemi najpierw dwie smugi a po chwili żadnej! Na szczęście nie doszło do tragedii i nastał dzień, gdy w Dęblinie miał się odbyć pokaz jednoczesnego startu (para) Irydy z silnikami SO-3W i Irydy 2000 z silnikami Kaszub. Przybyli: pan prezydent Polski, ministrowie z jego kancelarii, MON, generalicja i wiele delegacji z całego kraju. Wszyscy oni stali w lutowym chłodzie i oczekiwali na widowisko. Minął kwadrans i pół godziny a Iryd nie ma! Nagle spiker ogłasza, że nastąpiły problemy techniczne i poleci tylko „stara” Iryda. Okazało się ,że nie można było uruchomić silników Kaszub mimo kilkakrotnych prób. Później się okazało, że ktoś poluzował przewody na prądorozruszniku GSR-3000 przez co ten wolniej kręcił wałem i rozruch  nie mógł się odbyć w ścisłej sekwencji czasowej! Tak właśnie przygotowano samolot do finału projektu! Pewnie dzisiaj mi nie wierzycie… Jednak życie toczyło się dalej. Za chwilę (tego samego dnia)podpisano umowę na przekazanie do WOSL partii Iryd, zjedzono uroczysty obiad i odbył się odczyt na temat nowego, całkowicie kompozytowego skrzydła do nowej Irydy. Naprawdę-nie żartuję!

    3.      Teraz uwaga do wszystkich entuzjastów potęgi polskiej myśli technicznej w dziedzinie projektowania samolotów oraz gigantomanii i możliwości polskiego przemysłu lotniczego:

    - polscy inżynierowie lotniczy aczkolwiek dobrze wykształceni są zdeprawowani już po dyplomie brakiem możliwości praktykowania u  mistrzów co w lotnictwie jest absolutnie podstawowe i warunkuje rozwój ich osobisty jak też całą gałąź przemysłu. Mistrzów już po prostu nie ma. Pojedyncze wybitne jednostki, gdzieś są widoczne ale wyłącznie przy zapalonej świecy i zajmują się raczej drobiazgiem a nie dziełem życia. Załączam fragment artykułu Mistrza inż. Sołtyka na temat tego co robią młodzi inżynierowie lotniczy, gdy nie są wychowani przez mistrza!

    - polski przemysł lotniczy jest i w zasadzie był mitem założycielskim naszej potęgi trwającym jeszcze od międzywojnia. Gdy Niemcy i Anglia miały już ministerstwo lotnictwa my mieliśmy departament żeglugi powietrznej ze wszystkimi z tego faktu wynikającymi skutkami i następstwami, nie będę już tej myśli rozwijać, choć mógłbym. Zachęcam do studiowania historii polskiej techniki lotniczej a wiele faktów i ocen trzeba będzie zweryfikować.

    Sołtyk Iryda.jpg

     

    Tez chcialem zamiescic ten artykul, ale juz nie musze. ?

  8. 2 godziny temu, Ares napisał:

    ...

    jak powiedział Pan Henryk Bronowicki 60 szt. samolotów dziennie. PZL Mielec był jednym z największch zakładów w Europie. Nawet największe firmy obecnie istniejące w Polsce nie są nawet w stanie zbliżyć się ilością wyprodukowanego sprzętu do ówczesnych zakładów.

    ...

    To byly glownie przetarzale, archaiczne An2

     

     

    2 godziny temu, Ares napisał:

    ...

    RPA jest krajem mającym w dużej mierze kapitał niemiecki , tak więc przypuszczam (ale tego nie wiem napewno) ,że JS jest taki "afrykański " jak obecne zakłady PZL są Polskie...:)

    ...

     

    Skad te wiadomosci?  Tu pisze, ze jest to firma Poludniowo Afrykanska.

     

    https://jonkersailplanes.co.za/who-is-who/

     

     

    2 godziny temu, Ares napisał:

    ...

    Niestety konstrukcje a raczej modyfikacje Diany to już dzieło konstruktorów czeskich a nie polskich tak więc znowu nie My a ktoś z zagranicy.

    ...

     

    Diana 2,3 & 4 sa dzielem prof Kubrynskiego.  W Czechach byly robione prototypy ale nie za bardzo im to wyszlo jesli chodzi o dokladnosc wykonania.

     

     

     

    2 godziny temu, Ares napisał:

    ...

    A ja myśle,że Polacy nie potrafią docenić swojego sprzętu krytykując go zupełnie bezpodstawnie: powinniśmy brać przykład z Amerykanów. Oni każdy swój projekt ,nawet nieudany wychwalają pod niebiosa i reklamują sprzedając potem naiwnym państwom za ogromne kwoty.

    ...

    To jest prawda.  I nie tylko Amerkanow.

     

    2 godziny temu, Ares napisał:

    ...

    Nasza Iryda ( zresztą nie tylko) była samolotem jak każdy inny : mającym wady ale też zalety i o tym warto pamiętać.

    A TS-8 Bies? TS-11 Iskra , M18 Dromader ? PZL 104 Wilga czy Kruk ? Czyżby to też były niezbyt udane kopie zachodnich konstrukcji?

    ...

     

    Nie sadze aby Iryda miala jakiekolwiek zalety, po 20 latach projektowania/nasladowania juz wtedy przetarzalego Alpha-Jet. 

     

    2 godziny temu, Ares napisał:

     

    A TS-8 Bies? TS-11 Iskra , M18 Dromader ? PZL 104 Wilga czy Kruk ? Czyżby to też były niezbyt udane kopie zachodnich konstrukcji?

     

     

    Te byly dobre nawet, bardzo dobre ale kilku z nich nie modyfikowano przez lata i zrobily sie przetarzale, tak jak Syrenka.  No ale wszyscy wiemy, to byla komuna.

     

    2 godziny temu, Ares napisał:

     

    Kraje zachodnie reklamują swoje osiągnięcia , Polacy nie potrafią docenić tego co wyprodukowali. Tacy już jesteśmy.

     

    image.gif.42ba0d281e6508db5d46ffadf0f4733d.gifimage.gif.42ba0d281e6508db5d46ffadf0f4733d.gif

    To prawda, w wielu przypadkach nie mamy sie czego wstydzic ale Iryda to nie jest dobry przyklad.

     

    Mamy za to doskonala rodzine samolotow Ekolot:

     

    https://www.ekolot.pl/en/home

     

     

    Mam tez nadzieje, ze Flaris wkrotce zacznie byc produkowany po tych wszystkich utrudnieniach jaki im robi Amerykanska fabryka silnikow odrzutowych.

     

    A moze, ktorys z kolegow zrobi model EDF samolotu Flaris?  Moze 3D printed?

     

    Tez zreszta dzielo prof Kubrynskiego.

     

    • Lubię to 1
  9. 5 godzin temu, zbjanik napisał:

    Andrzej- witaj w klubie! Ciekaw jestem, czy też dojdziesz do wniosku, że czas to miałeś wcześniej, a teraz pomimo wejścia w ten szacowny stan,  jest go za mało- u mnie tak właśnie się stało, spodziewałem się czegoś odwrotnego. Ale nie narzekam- na pewno można wstawać trochę później?

     

    Chyba masz racje: Nie mam pojecia jak ten czas ucieka na emeryturze!

     

    20221225_153313.thumb.jpg.80c0253bf0ab2a10efc3270124ffe614.jpg

     

     

  10. 3 godziny temu, Iras 11 napisał:

    No widzisz Andrzej bo trzeba zrobić coś co będzie się podobało obcym nacjom no i najważniejsze żeby bardzo dobrze latało . nie jest sztuką powielać jakieś gotowe wycinanki. Karaś bardzo podoba się modelarzom z zachodniej Europy , oni mają przesyt sztampowych messerschmitów , Spitfire czy też corsarzy albo FW , tego jest zawalenie na rynku a Karaś jest tylko jeden , no dwa mój i ten ktory dałem Piotrkowi

    ...

     

    Male sprostowanie Irek. Ja nie mialem na mysli aby komus na Zachodzie, czy nawet Wschodzie sie podobalo.  Chodzi mi tylko cos innego, orginalnego.  A jest tego jeszcze troche.

  11. Swego czasu byla strona Stowarzyszenie Mlodych Inzynierow Lotniczych (SMIL).  Teraz nie moge jest znalesc ale jest cos takiego:

     

    http://www.smil.fora.pl/

     

    Na poprzedniej stronie bylo duzo ciekawych artykulow o Polskich konstrukcjach lotniczych; kilka z nich zalaczam.

    64_Projektowanie_aerodynamiki_szybowcow (1).pdf

     

    65_Samoloty_Jaroslawa_Janowskiego.pdf

     

    70_Repliki_samolotow_RWD-6_i_RWD-8.pdf

     

    91_Szybowiec_doswiadczalny_IS-5_Kaczka.pdf

     

    32_Szybowce_Foka_i_Cobra.pdf

     

     

    W opisie szybowcow Foka i Cobra fascynujaca jest afera kryminalna, doslownie!

     

    209330710_Cobracriminal.thumb.JPG.5262b200e3bfd27b56b953adf065c8ac.JPG

     

    Ciekawe dlaczego nie zgloszono tego na Policje.  Hmm, kto to moglt zrobic...

     

    • Dzięki 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.