Skocz do zawartości

JOKER 2

Modelarz
  • Postów

    175
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez JOKER 2

  1. Jerzy serdeczne dzięki. Jutro wypróbuje . Co do błędów to jest ich faktycznie sporo . Na razie wyłapałem złą średnice wałów pod łożyska i jeszcze parę drobiazgów . Jestem w dobrym położeniu , potrawie poprawić każdy element o to bardzo pomaga . Skot fajny , kupiłem dokumentacje będzie następny . Mile go wspominam w wojsku ( Orzysz ) jeździliśmy takim na Śniardwy na ryby .
  2. Na mistrzostwach Polski modeli pływających w Braniewie koledzy jeździli paroma czołgami , mówili że gąsienice były drukowane z PLA Ja drukuje z PET-G jest dużo mocniejszy , zobaczymy . Jak co to wydrukuje drugie z nylonu . Na razie prace idą powoli do przodu . Uzbroiłem kadłub . Dostał cały osprzęt i odbijacze wahaczy ( wydrukowane z gumy ) . Jak widać są założone koła napędowe z zębatką i koła napinające . Zmontowałem też wszystkie wąchacze kół nośnych , oczywiście wszystkie koła są uszczelniane gumowymi oringami i przesmarowane wazeliną techniczną . Na zdjęciu widać też serwo od napędu falochronu . Całość mechanizmu otwierania falochronu musiałem zaprojektować od nowa . W oryginale całość była klejona i po sklejeniu kadłuba niemożliwa byłaby jakakolwiek naprawa , ja zrobiłem z możliwością demontażu . Pozostało teraz tylko wyregulować cały mechanizm , ale modę to już zrobić później . Mam prośbę do kolegów lepiej obeznanych z elektroniką ; Wiem że są urządzenia zwalniające ruch serwa , czy ktoś mi poradzi gdzie modę cosik takiego zakupić . W przyszłości falochron będzie włączany przełącznikiem . I na koniec zdjęcia kadłuba z góry . Zaklejone taśmą tamija są otwory montażowe na śruby trzymające przekładnie napędu gąsienic . Zakleiłem do sprawdzenia szczelności kadłuba , dziwne ale pływa i to fajnie . Był tylko jeden mały przeciek na klejeniu segmentów kadłuba . Bałem się o przecieki na oringach ale tam jest w porządku .
  3. Musiałem zrobić sobie małą przerwę od transportera . Mieliśmy pokazy modeli pływających i trzeba było coś wystrugać . Padło na taki modelik z sieci ; Modelik fajny mały (35 cm . ) Ale przy pływaniu okazało się że nadbudówka trochę ciężka i bardzo się kiwa na fali . Ponieważ zamontowałem w nim pompę wodną ( żeby opryskać dzieciaki w czasie pokazów ) , no to trzeba było nadbudowę zaprojektować na nowo . No i teraz pływa fajno , sika wodą jak bozia przykazała . Dzieciaki się cieszyły kiełbaski smakowały , fajno było . No ale teraz można zabrać się z powrotem za transporter . Tak jak pisałem czas na resztę kół . Kółeczka podtrzymujące w sumie 6 sztuk . Koła nośne łącznie 12 sztuk . Wszystkie takie same z tym że pierwsze i ostatnie posiadają amortyzatory . Koła podtrzymujące jak i nośne posiadają bandaże gumowe . Drukowałem je z " gumy " . Faktycznie drukuje się je paskudnie , dopiero druk każdego koła z osobno pomogło . Wszystkie wąsy zostały wewnątrz i wypaliłem je płomieniem zapałki , gdzieś wyczytałem faktycznie radykalnie pomogło . ] Na pierwszej fotce pojedyncze koło z łożyskami i osią , na drugiej wahacz zewnętrzny uszczelnienie i wahacz wewnętrzny . Kompletny zestaw koła razem z amortyzatorami . I na zakończenie kompletne koło gotowe do montażu .
  4. Następnie zostały zmontowane koła napędowe . Trochę więcej części . Kompletne sklejone i złożone koło napinające razem z ułożyskowaniem i uszczelnieniem . Drugi zespół kola jeszcze nie zmontowany , można obejrzeć wszystkie części zespołu napędowego . Koło zębate pośrednio współpracujące z przekładniami napędowymi .
  5. Kadłub się klei , to trzeba wystrugać następne części . Pierwsze poszły koła napinające ; Wykonane dwa komplety , następne będą koła podtrzymujące gąsienice .
  6. Zgadza się tak też można , ale przyzwyczajenia to druga natura .
  7. Właśnie tak robię otwieram plik STL w RHINO , rozbijam na poszczególne trójkąty i poprawiam cały rysunek , ewentualnie posiłkuję się AutoCad . Konwersja do plików wektorowych była by prostsza , ale jak się niema ,to się lubi co się ma .
  8. Przeskalowanie nic nie da . Pliki są dobre jedynie wymiar osi jest rozjechany . Trzeba poprawić rysunek lub element rozrysować na nowo .
  9. Ostatnio byłem na mistrzostwach polski modeli pływających , jako obserwator . Było fajnie , ale nie o tym chciałem napisać . Byli tam koledzy ze Śląska górnego zresztą , mieli parę modeli pojazdów wojskowych ( czołgów , ciągników półgąsienicowych i dział wszystko w skali 1 : 10 i wykonane w technologii druku 3D . Bardzo mi się spodobało . Dostałem od nich linki do strony z tymi modelami no i wpadłem . A że lubię modele pływające to wpadł mi w oko taki maleńki transporter ; https://mlmodel.cz/produkt/bvp-1/?currency=EUR Nabyłem sobie prawa do wykonania jednej sztuki i otrzymałem komplet plików STL . Pierwsze wydruki wyszły tak ; Elementy kadłuba dwa pierwsze od tyłu sklejone pozostałe jeszcze czekają . Model jest bardzo duży i bardzo dokładnie zaprojektowany . Jedyny mankament jaki zauważyłem to zła średnica wołów pod łożyska są luzy około 0,4 mm . Musiałem wszystkie części z wałami przerysować . Niestety nie posiadam programu do zamiany plików STL na rysunek wektorowy . Może ktoś z kolegów może coś doradzić . Elementy wieży i mechanizmu obrotu . I na koniec dzisiejsze zakupy , łożyska uszczelki może się przyda .
  10. Kupiłbym cena mi odpowiada , poproszę

    o dane do wpłaty i cenę wysyłki  .

  11. Zwróć się do kolegów z tego forum ; http://www.minisail.pl/
  12. Ja też dołączam się do gratulacji .
  13. Wszystko zależy czy stosujemy miarę kontynentalną , czy imperialną ( angielską i kolonie ) .
  14. Śledzę ten post z wielką uwagą , jestem zachwycony tym co widzę . Bardzo przepraszam że zaśmiecam , ale mam prośbę jakich chemikalia ozywacie w wytwornicach dymu . Czy sam olej ( ale jaki ) i czy są jakieś domieszki .
  15. Kupiłbym jedną sztukę jak aktualne to proszę opisać warunki sprzedaży . Porozumiewanie proponuję przez nasze forum .

    Edward - Joker 

  16. Polecam fokę , znam ten model fantastycznie pływa .
  17. Gratulacje .
  18. JOKER 2

    " Ciungometr "

    Nazw trochę dziwna ale , że ma mierzyć ciąg śmigła to chyba ujdzie . Poza tym lobię ładne nazwy . Ale do rzeczy , zobaczyłem takie " cosik " na Banggood i chciałem sobie kupić . https://br.banggood.com/Mayatech-MT10PRO-Current-Meter-10KG-Tension-Motor-Thrust-Tester-Propeller-Power-Measurement-LCD-Display-For-RC-Model-Racing-Drone-p-1442106.html?utm_source=facebook&utm_medium=cpc_lang&utm_content=kiki2&utm_campaign=br-dpa-rm-dc-ggshop-v1-mpa&ad_id=23844870471580674&fbclid=IwAR11RPHIlnix8-5qSnwriX7R70lWjfZhJU2ODZgaDR8bQBR483PoshsTiBY&cur_warehouse=CN Ale później przyszedł listonosz i mi pokazał pokwitowanie emeryturki . Popłakałem sobie i zapomniałem o tym cudzie :oops: . Ale postanowiłem sobie zrobić coś takiego . Założenie było takie ma być jak najtańsze i jak najlepsze w działaniu . Mechanizm wagi kupiony w sklepie bezcłowym , prowadnica szuflad meblowa a reszta aluminium z hurtowni metali ( pocięli od razy na wymiar ) . Z części elektronicznej zrezygnowałem bo już mam coś takiego zrobione , opiszę później . Ponieważ liczę się że ktoś może będzie chciał toto zrobić podaje szczegóły konstrukcji . 1. Podstawa 80 X 20 X 300 mm . 2. Blok mocowania czujnika 50 X 20 X 140 mm . 3. Podkładka prowadnic 15 X 15 X 180 mm . 3. Prowadnice szuflady długość 180 mm . ( najkrótsze jakie dostałem ) 4. Płaskownik 3 X 40 X około 240 mm . 5. Waga kuchenna jako dawca elektroniki i czujnika pomiaru . Całość poskręcałem jak na zdjęciach Należy zwrócić uwagę na dwie rzeczy ; Czujnik wagi musi być zamocowany do aluminium dwiema śrubami i koniecznie na podkładkach , żeby nigdzie więcej nie dotykał do aluminium . I drugie punkt przyłożenia momentu gnącego w miejscu śruby mocującej szalkę w wadze . I druga rzec zna którą należy zwrócić uwagę . Prowadnice szuflad kupione w supermarkecie są przystosowane do maksymalnego wysuwu a nam potrzeba tylko 5 - 10 mm . Ja to zrobiłem tak . Kupiłem dwa komplety z których zmontowałem jeden . Przeróbka polegała na zamontowaniu drugiego wózka z kulkami w prowadnicy , czyli krotko mówiąc z dwu kompletów zrobiłem jeden . ] A tak wygląda całość zmontowana i gotowa do użytku . Całość działa prawidłowo i precyzyjnie . Myślę że zdjęcia pokazują dokładnie sposób wykonania . Pozostało jeszcze wydrukowanie ładnej obudowy na drukarce 3D , zrobię ją później i zamieszce pliki wykonawcze . Widoczny na końcu mały kątownik służy do przykręcania silnika , po prosty do każdego silnika będę docinał nowy kątownik . Całość kosztuje około 50 - 70 złotych i trochę dłubaniny (:) . Jak ktoś się zdecyduje zrobić cosik takiego , to życzę przyjemnej dłubaniny . Joker
  19. Jeszcze raz pozwolę sobie wtrącić się do kolegów z Bydgoszczy . Przed chwilą znalazłem na portalu morskim ;
  20. Służę przykładem ; nawiewnik 1.stl nawiewniki 2.stl Nawiewniki w skali : 35 kutra RAF do wyławiania pilotów z kanału angielskiego . Wykonane były na drukarce 3D w żywicy i po utwardzeniu pomalowane . Rozrysowanie takich nawiewników jest bardzo proste . Joker
  21. Miałem taki model w latach 70 . Pływał nawet fajnie ( trzy stery ) ale tylko przy bezwietrznej pogodzie . Najmniejszy boczny wiatr i model dryfował jak balonik na wietrze . Ostatecznie skończył na półce szefa loku w Olsztynie . Joker
  22. Witam Mam komplet jeszcze na papierze światłoczułym + jeden arkusz z planów modelarskich + obwoluta od tych planów . Podaj adres na PW to ci wyślę . Pozdrowienia Edward
  23. Tak naprędce zmontowałem filmik ( na nazwę filmu to jeszcze nie zasługuje ) ; https://youtu.be/BzlIka_BJ1w Jest to zlepek nagrań z aparatu foto i dwu telefonów . Joker
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.