JOKER 2

Tak jak pisałem wcześniej zamówiłem styrodur o grubości 120 mm . Akurat wystarczy bo kadłub modelu w najszerszym miejscu ma wymiar 220 X 280 mm . czyli akurat . Cały kadłub podzieliłem na sześć części . Przypominam że kadłub ze styrodur będzie wykorzystany do zrobienia formy a następnie do wykonania odbitek właściwych modeli . Tak toto wygląda obecnie . Obok widać uniwersalną miarkę modelarską , która pozwala ocenić wielkość modelu . Forma ma być dzielona na kilka części , pomijając podział na połówki , będzie się składać ; Kadłub jako całość . Kabina pilotów . Część środkowa pod skrzydła , ja ją nazywam wieżyczką . Statecznik pionowy wraz ze zgrubieniem i mocowaniem statecznika poziomego . Gondole silników . Na zdjęciu statecznik pionowy , który będzie wraz z statecznikiem poziomym tworzył jedną całość . Oczywiście zgrubienie na stateczniku będzie ręcznie zaokrąglone . Widoczne wybranie w tyle kadłuba to wylot otworu który przechodzi przez cały kadłub i będzie w nim rurka o średnicy 27 mm . ma to usztywnić kadłub Część dziobowa kadłuba , będzie wymagała największej ilości pracy ręcznej . Trzeba wyprofilować do końca część denną oraz wykonać zaokrąglenie góry i kabiny pilotów . Kabina pilotów będzie oddzielnym elementem i po zdjęciu z kadłuba umożliwi dostęp do przedniego podwozia . Na zdjęciach widać szpilki i igły którymi jest spięty kadłub . Na koniec wieżyczka m To następny oddzielny element . Do niego będzie mocowane skrzydło wraz z silnikami . Natomiast po zdjęciu jej z kadłuba będzie wygodny dostęp do wszystkich mechanizmów wewnątrz . Wyraźnie widać jak duży i wygodny będzie dostęp do wnętrz kadłuba .Widoczne na zdjęciu " solidne " podstawki mają za zadanie utrzymać połówki kadłuba . I na koniec gondole silników . Na zdjęciu znowu dodałem uniwersalną miarkę , co pozwala ocenić wielkość gondolo . Tyle w pierwszej części postu . Joker Teraz jeszcze druga część opisu formy do naszego modelu . Niestety limit zdjęć nie pozwolił mi zmieścić wszystkiego w jednym poście . Na zdjęciu znowu dodałem uniwersalną miarkę , co pozwala ocenić wielkość gondolo . Mam nadzieje że zamieszczone zdjęcia pozwolą ocenić sylwetkę tej pięknej maszyny . Wszystkie części kopyta zostały pięknie zapakowane w worki foliowe i pojadą do Ełku . Resztę prac przy formie i odbitkach kadłuba podjął się kolega kesto i do niego będzie należała ta część pracy . Joker

Ponieważ kilku kolegów pytało o wagę modelu, to wynosi ona równo 2,5 kg tak, jak widać model na zdjęciu . Waga samego modelu oczywiście bez kolegi Filipa. Planowana waga modelu gotowego do lotu nie powinna przekroczyć 6 kg. ( Joker

Teraz można dopiero zrozumieć czemu ten model często nazywam " modelikiem " . Nasz modelik w rękach głównego konstruktora i wykonawcy . Prawda że ładne maleństwo ? Joker

Był dziób , no to teraz tył ; Samolot miał stery kryte płótnem, więc postanowiłem zrobić stery konstrukcyjne kryte folią oratex imitującą płótno. Ster wysokości srebrną, a ster kierunku białą. Joker

Rurę podgrzej na gazie i wsuń w kadłub . Następnie ubytki w styropianie ( rura wypali większy otwór niż jej średnica ) zalej klejem i po sprawie . Następnie zastosuj metodę wytapiania styropianu . Po zakończeniu laminowania wlej do kadłuba rozpuszczalnik nitro lub aceton , rozpuści styro i po sprawie . Joker

No i stało się , w dniu dzisiejszym zakończyłem wycinanie reszty części do samolotu to znaczy stateczników pionowych i poziomego . Czekam na Filipa ma to wszystko zabrać , a ja będę miał ten model z głowy . Chyba że dojdą jakieś poprawki . Natomiast Filip wystrugał sobie kabinę , wyszło to tak ; Kabinka to odlew z włókna szklanego plus dolna z styropianu . Całość mocowana do kadłuba na bolce i magnesy . Joker

Tak gwoli ścisłości zbiornik na wodę około 1, 5 litra , " pożar " na tratwie . Ktoś mi opowiadał że najbardziej widowiskowy zamiast wody jest zrzut mąki kartoflanej . Łodzie typu Canadair bazują na lotniskach lądowych , z wody startują tylko w czasie akcji gaśniczych . Podwozie jest składane , tak że można startować z wody jak i lądu . Ale do rzeczy . Model jest robiony według dokumentacji pana Bernarda Dumasa cały opis budowy jest tu , w języku polskim ( wujek Google ) oraz oryginał w języku francuskim ; https://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.rcuniverse.com/forum/seaplanes-176/4400160-bernard-dumas-canadair-cl-215-a.html&prev=search http://www.rcuniverse.com/forum/seaplanes-176/4400160-bernard-dumas-canadair-cl-215-a.html Ponieważ dokumentacja pana Dumasa jest rozrysowana w Auto-cad to nie ma problemu z przeskalowaniem . Do celów nie komercyjnych można z niej swobodnie korzystać , jest zgoda autora . Co do wielkości to skale dobrał kolega Filip , jest to możliwie największy kadłub jaki zmieści się w jego samochodzie . Ponieważ mnie przypadł zaszczyt rozpoczęcia prac , to do pracy . Przyszedł zamówiony styrodur o grubości 120 mm . na kopyto tak rozpoczęło się cięcie płyt . Podwozie poszło na pierwszy ogień , ma być elektryczne , coś w ten deseń ; Jest wzorowane na kanadyjskim podwoziu do kupienia ( ale nie identyczne ) dla bardziej dociekliwych / https://mraerodesign.securicom.ca/en/products/info.cfm?ProduitID=58 Aby mieć bazę do projektowania zaprojektowałem konstrukcje ze sklejki 3 i 4 mm . do wycięcia laserem . Po wycięciu wyszło tak ; Oraz komora koła przedniego ; Dzięki temu zmogłem spróbować zaprojektować podwozie główne , ma ono wyglądać tak ; No i przyszła kolej na wykonanie podwozia . Całość zrobiona z duraluminium PA 6 . Przy okazji serdeczne dzięki koledze Ellipsis za namiary na materiał w Gdyni . Ponieważ duralu nie można ciąć laserem zdecydowałem się ciąć strumieniem wody . Tak to wyszło ; Użyto płytek duralowych o grubości 10 i 20 mm . Tak wygląda prawie cały komplet na jeden model , cięte były trzy komplety . Koszt cięcia nie jest powalający a jakość dobra . Na koniec porównanie części projektowanej i wyciętej z duralu ; Teraz zostało nawiercenie otworów . Można to zrobić tylko na frezarce , potrzebna jest idealne rozmieszenie otworów . Joker

Jako że koniec roku i człowiek się nudzi , trzeba podsumować ten rok . Chcę po krótce przedstawić zrobione modele pry których jest troszeczkę mojego wkładu , niewiele ale zawsze . Ponieważ sam nie latam , Brak umiejętności jak i wrodzone lenistwo , za to pociąga mnie konstruowanie ciągle nowych urządzeń i samolotów . I tak zakończono lub budowa jest bardzo zaawansowana ; AN-24 Samolot w barwach polskich linii lotniczych . Dokładny opis jest tu ; http://www.rcclub.eu/viewtopic.php?f=17&t=8952&view=unread#unread Zdjęcia z oblotu modelu na lotnisku w Ornecie latem tego roku . Następny jest PZL MD-12 polski samolot pasażerski w barwach LOT . Ponieważ model jest w zaawansowanej budowie ( oblot na wiosnę ) przedstawiam fotkę z kalendarza . Zdjęcie kolegi zbjanik z Polskiego Forum Modelarskiego Dokładny opis ; http://pfmrc.eu/index.php?/topic/65057-pzl-md-12-zapomniany-polski-samolot/ No i na koniec ostatni z projektów zakończonych w tym roku ; Szczegóły są tu ; http://www.rcclub.eu/viewtopic.php?f=17&t=7162&view=unread#unread Właśnie w Skarżysku kolega Andrzej Bryska zaczął opowiadać jak to fajnie by było gdyby udało się zrobić jakiś pokaz kilkoma modelami .I słowo do słowa powstał pomysł co by podpalić zalew w Skarżysku , no nie cały ale chociaż jakąś tratwę i próbować to zgasić za pomocą modeli gaśniczych łodzi latających . Pomysł fajny . Spodobał się Filipowi i mnie . Na jesieni byliśmy u naszego wspólnego kolegi kesto w Ełku " cholera ludzie on chyba zawsze ma wszystko poukładane i posprzątane " ja nawet na święta tak nie sprzątnę . Tam właśnie zapadła decyzja że budujemy łódź latającą Canadair w wersji CL-415 czyli ostatniej wersji produkcyjnej z silnikami turbinowymi . Modele mają być wykonane w skali 1 : 11,5 O następujących wymiarach ; długość całkowita = 172,4 cm . rozpiętość = 248,7 cm . wysokość całkowita = 80,2 cm . Model będzie wykonywany w trzech identycznych egzemplarzach . Tym razem i ja będę chciał sobie coś wystrugać , czy się uda to zobaczymy . W założeniach będzie wyposażony w pełną mechanizację skrzydła , składane podwozie oraz pełną instalacje do tankowania wody w locie i jej zrzutu . Początkowo planowaliśmy podwozie składane pneumatycznie ale stanęło na elektrycznym . I na koniec zdjęcie z pływania oryginału , mam nadzieje że i nasze będą tak wyglądać . W czasie spotkania w Ełku wstępnie podzieliliśmy prace ; Kolega kesto zrobi formę i wykona trzy odbitki gotowych kadłubów modeli . Kadłuby będą wykonane z laminatu przekładkowego i będą miały w laminowane komory podwozia przedniego i głównego wykonane z frezowanych płyt laminowanych o grubości 1,6 - 2 mm . Na temat laminowania mam nadzieje że kolega kesto napisze więcej . W następnym poście je opiszę . Ja mam zaprojektować i wykonać wstępnie kopyta kadłuba , tylnego usterzenia , gondoli silników . Kopyta będą zrobione ze styroduru . Pozostaje jeszcze podwozie które mamy zaprojektować i wykonać razem z Filipem . No to by było takie podsumowanie roku i plany na następny . Joker

Co by nikt nie mówił że nic nie robimy , to znaczy kolega Filip dłubie przy samolocie a ja leżę na dowolnie wybranym boku i oddaję się ulubionej czynności czyli odpoczywaniu . Ale poważnie tak wygląda przód po sklejeniu i obróbce ; i to samo z drugiej strony ; A to czerwone , to kopyto do wylaminowania drzwi przedniej komory podwozia . Oraz jeszcze kopyto do wykonania kokpitu ; I tak to wygląda na dzień dzisiejszy . Chciałbym jeszcze poinformować że w tej chwili wycinam skrzydła oraz tył kadłuba , dopiero wtedy będzie kompletny model , a przynajmniej w postaci styropianowej . Pozdrowienia Joker

Witam Zajrzyj kolego tu ; http://www.koga.net.pl/forum/viewtopic.php?f=523&t=45542 Poza tą relacją znajdziesz wszystko co dotyczy tej pięknej jednostki . Życzę powodzenia i szybkich postępów w pracy z modelem . Joker

Witam wszystkich kolega AMC pytał o sposób wykonania poszycia . Kolega Szymański robi to w następujący sposób . Styropian jest oklejany papierem japońskim na farbę akrylową i następnie oklejony folią na gorąco . Proste i skuteczne . Kolega Szymański dotrzymał słowa i podesłał mi już pierwsze zdjęcia z budowy modelu . Sklejona centralna część Kadłuba oraz spasowane mocowanie skrzydła . W dolnej przedniej części kadłuba wycięcie na podwozie . Tu widać sposób mocowania kadłuba ze skrzydłem . Kadłub będzie nakładany na skrzydło i skręcony nylonowymi śrubami . Na skrzydle wewnątrz kadłuba będzie mocowana elektronika . To na dzisiaj wszystko , zobaczymy jak szybko będzie postępowała budowa . Joker

Witam Co by za bardzo nie przeciągać . Kadłub wycięty , na razie bez górnej części ogona . Będzie ona dorobiona po sklejeniu i odróbce kadłuba i skrzydeł . Wygląda to tak jak na fotkach , zdjęcia robione na szybko bo zaraz przyjeżdża Filip i zabiera cały ten kram do dalszej obróbki . I jeszcze raz , ale żeby uświadomić wielkość modelu , to w zestawieniu z uniwersalną miarką modelarską . Część dziobowa z kabiną wydaje się trochę przyduża , ale wymaga ona jeszcze dalszej obróbki papierem ściernym i nożykiem . Wycięcie części dziobowej jest zrobione od razu z wnęką na kokpit kabiny pilotów . Joker

Jak się zaczęło to trzeba trochę popracować . Dokumentacja częściowo rozrysowana w Auto-Cad , rysuję tylko te elementy które są potrzebne do wycinarki , nie tworzę kompletnej dokumentacji . Czyste lenistwo , trudno . Zacząłem od centralnej części kadłuba i elementu przejścia skrzydła w kadłub . Żeby można było zobaczyć wielkość modelu proponują porównać jego wielkość do uniwersalnej miarki modelarskiej . Łączenie połówek kadłuba oczywiście na wpusty , zawsze tak robię przy klejeniu większych elementów . Widoczny na zdjęciu kawałek skrzydła jest tylko atrapą o wymiarach i kształcie oryginału . Potrzebny jest do obróbki wyoblania . Niestety przy cięciu gorącym drutem trudno zrobić dokładnie każdy element . Resztę trzeba zrobić metodą tradycyjną , czyli nożyk i papier ścierny . Zresztą Filip powiedział że to lubi . Na razie tyle . Muszę szybko brać się do pracy bo na poniedziałek obiecałem przygotować cały kadłub . Joker

Witam wszystkich miłośników modeli samolotów pasażerskich . Po zakończeniu i oblataniu modeli naszych samolotów ; http://www.rcclub.eu/viewtopic.php?f=17&t=7162&view=unread#unread http://www.rcclub.eu/viewtopic.php?f=17&t=8952&view=unread#unread Trzeba pomyśleć o czymś nowym . Ale po kolei . W sobotę odwiedzili mnie koledzy Filip Szymański i Andrzej Bryska znani zresztą z poprzednich relacji . Spotkanie tylko przy kawie i ciastkach , jesteśmy już w wieku raczej bez alkoholowym ( a szkoda ) . Oczywiście nowy model . Ponieważ głównym wykonawcą będzie Filip , to będzie samolot cywilny i to duży . Wybór padł na PZL MD - 12 https://pl.wikipedia.org/wiki/PZL_MD-12 Samolot jest mało znany więc trochę zdjęć ; Model będzie wykonany w skali 1 : 8 Jego podstawowe wymiary Długość - 198 cm . rozpiętość - 267 cm . Malowanie samolotu ma wyglądać następująco ; Jest to malowanie po lewej stronie . Konstrukcja jak w poprzednich modelach całkowicie styropianowa , kadłub , skrzydła , stateczniki . Skrzydła dzielone dźwigary z rury duralowej . Maski silników i kabina pilotów włókno szklane wzmocnione żywicą epoksydową . Właścicielem inwestorem i wykonawcą całości jest kolega Filip , mojej skromnej osobie przypadło przygotowanie dokumentacji oraz zaprojektowanie konstrukcji styropianowej i jej wykonanie . Natomiast kolega Andrzej Bryska ma za zadanie przeszkadzać nam i pouczać o jedynej słusznej linii wykonywania modeli a dodatkowo w wolnych chwilach wykonać elementy z włókna szklanego . Model będzie wykonywany według planów zamieszczonych w Modelarzu z roku 1963 nr . 1 . Po skanowaniu wyglądają tak ; Przed rozpoczęciem jakichkolwiek prac musiałem dokumentację poddać obróbce cyfrowej i oczyszczeniu . Teraz wygląda ona tak ; Tym razem " Pan Filip Szymański " obiecał i się zobowiązał pod karą dokładnego obicia boków dostarczyć więcej zdjęć z postępu prac przy modelu . Mam nadzieję że tym razem nie pozbawi nas przyjemności oglądania postępu prac przy modelu . Joker

Witam wszystkich wiernych kibiców modeli wodnosamolotów . Przedstawiam ostatni numer Przeglądu Modelarskiego ; Serdecznie zapraszam do lektury , dużo fotografii sporo tekstu . Jest to już ostatni zapis w tym poście , temat uważam za zamknięty . Mam nadzieję że się spodobał kolegom . Pozdrowienia Joker P . S . Przy okazji chciałbym poinformować że powoli lęgnie się następny temat . Na pewno będzie startował z wody , może będzie też lądował na pasie betonowym a może jeszcze coś . Też taki trochę zwariowany trochę szalony , mam nadzieję że będę mógł go przedstawić kolegom do krytyki .

Oglądam z zainteresowaniem twoją relację . Fajnie ci to idzie . Oglądając kadłub zauważyłem lub mi się tylko wydaje że blisko dziobu na ster burcie jest załamanie kadłuba do wewnątrz . Proszę się jeszcze zastanowić nad potraktowaniem tego kadłuba jako kopyta do wykonania formy . Konstrukcja drewniana przy modely pływającym to totalna porażka i kłopoty . Żywicę kupisz tanio tu ; http://www.havel-composites.pl/index.php?menu=produkt&id=225 Jest dużo leprze od polskiej , tańsza i najważniejsze bez zapachu . Można robić w domu . Samą technologię można podejrzeć tu ; http://www.rcclub.eu/viewtopic.php?f=17&t=3423&start=80 Wprawdzie to inna dziedzina , ale robił to mistrz . Proszę zwrócić uwagę że nawet tu posłużono się żywicą . Z żywicy wyjdzie kadłub dużo lżejszy i można w sumie umieścić balast trochę niżej . Jak skończysz kadłub podeślę rysunki poprowadzenia szotów i rozmieszczenia wind żaglowych . Życzę powodzenia w pracy .

Gratuluje wyboru , kecz jest naprawdę piękny . Oglądałem niedawno w Gdańsku , stoi przy muzeum morskim . Zacząłem robić ten model ale odłożyłem na potem : http://www.koga.net.pl/forum/viewtopic.php?f=521&t=45338&p=56154#p56154 Skala 1 ; 25 najlepsza z możliwych nie za duża a można umieścić wszystkie elementy . Kadłub koniecznie z żywicy . Drewniany nawet dobrze zakonserwowany po dwu trzech latach zaczyna pracować i widać poszczególne listwy . Generał po remoncie , a właściwie odbudowie wygląda tak ; GZ-PK-011-0-1 plan og widok 1xA3.pdf GZ-PK-011-0-3 plan og poklad 1xA2.pdf GZ-PR-011-3_plan omasztowania i olinowania.pdf Będę na pewno kibicował przy budowie modelu , mam duże doświadczenie przy budowie takich jak i podobnych modeli , jak potrzeba to chętnie pomogę . Posiadam bogate archiwum fotograficzne tego jachtu , będzie tego parę tysięcy zdjęć fotograficznych . Zaczynając od budowy przed wojną w Szwecji i wodowania . aż do powtórnego wodowania w Gdańsku i odbudowy w Pucku i Gdańsku . Posiadam też kompletną dokumentacje z morza i modelarza . Mam też bardzo dokładną dokumentacje stoczniową wykonaną na potrzeby odbudowy . Są to rysunki w skali 1 ; 100 , 1 : 50 i 1 :25 rozrysowane na arkuszach A 1 i A2 -3 . Dodatkowo np. okucia masztów są rozrysowane w skali 1 : 10 i 1 : 5 jest tego około 60 arkuszy . Jak będzie trzeba to chętnie służę . Życzę powodzenia w pracy . Joker

Zgadza się . Krzysiu masz całkowitą racje , to jest Short S 20 Merkury . Mój błąd przepraszam . Poniżej przedstawiam parę zdjęć z pierwszego połączenia obu modeli oraz oczywiści próby ich wyważenia . Chciałbym jeszcze dodać że każdy model oddzielnie został oblatany . Moim zdaniem jest to chyba największy zestaw w Polsce , osiem silników dwie aparatury i masa elektroniki oraz innego wyposażenia wewnątrz modeli . Poniżej zdjęcia . Przepraszam że w ten sposób ale mam kłopoty z edytorem na forum i nie mogę sobie z nim poradzić . Więcej na RcClub.eu , tam jakoś nie mam kłopotów z wstawianiem zdjęć czy kopiowaniem tekstu .

Trochę się ostatnio obijałem , trzeba to nadrobić . Maja oblatana a ja nic nie pisałem . Oto zdjęcia z końcowych prac przy Mai ;

Tak kolega kesto w Ełckim Centrum Kultury ul. Wojska Polskiego jest etatowym instruktorem i prowadzi tam modelarnie . Joker

Witam Jakiś czas temu popełniłem '' POPYLACZA '' . Zmusił mnie do tego mój wnuk . Oto moje wypociny ; http://youtu.be/u5kUQxLEWSE Więcej można obejrzeć tu ; http://www.rcclub.eu/viewtopic.php?f=14&t=6928 http://www.rcclub.eu/viewtopic.php?f=24&p=89930#p89930 Jeszcze pare zdjęć ; Dodam jecze że ten model został zrobiony w dwóch wersjach i jest do kupienia jako komplet do montarzu . Pozdrowienia Joker

Kadłub nareszcie gotowy . Parę zdjęć gotowego kadłuba ; Wyraźnie widać konstrukcje kadłuba , kabiny i skrzydła . Dostęp do kadłuba przez zdejmowaną kabinę . Oczywiście po demontażu skrzydeł ten dostęp będzie dużo większy . Kabina po oklejeniu , widać wnętrze . Będzie znajdował się tam menadżer zasilania . Pozdrowienia Edward

Kadłub już oklejony folią prawie gotowy . Podoba się prawda . Miałem tu mały dylemat które zdjęcie wybrać do postu . Do pozowania byki chętni wszyscy , wobec tego postanowiłem zamieścić ni tylko jedno zdjęcie ale wszystkie które były w miarę dobre . Serce rośnie jak widzi się modelarnie gdzie coś się dzieje . Jeszcze jedno zdjęcie co by ktoś nie pomyślał że nasza młodzież tylko prezentuje modele starszych kolegów . Te modele wykonali osobiście . Więcej tu ; http://www.rcclub.eu/viewtopic.php?f=86&t=7011 Pozdrawiam Joker

Witam W założeniach ma to wyglądać jak w oryginale , czyli tak ; Oczywiście to jest oryginał . W naszym modelu chcemy zrezygnować z centralnego stojaka ( widać go na zdjęciach ) . Merkury będzie stał pływakami na skrzydłach Maji . Zaczepy do rozłączenia będą w skrzydłach i pływakach . Jak to wyjdzie to zobaczymy przy próbach montażu dwóch modeli . A może ktoś ma pomysł na takie połączenie i doradzi sposób wykonania . Tak jak pisałem rdzenie skrzydeł przekazałem koledze Filipowi , Tak wyszły . Dane skrzydeł ; Rozpiętość 1700 mm . Profil clark Y Skrzydło wykonane jest z trzech części . Centropłat o szerokości 104 mm . Profil clark Y 14 % i cięciwa 330 mm . Skrzydła każde o szerokości 700 mm . Przy kadłubie profil clark Y 14 % i cięciwa 330 mm . Natomiast końcówka clark clark Y 11,7 % i cięciwa 1600 mm . zwichrzenie geometryczne + 1,5 stopnia , wznios 3.5 stopnia . Natomiast przy kadłubie trwają prace ; Konstrukcja kadłuba w dalszej części tradycyjna . Konstrukcja wręg i wzdłużnic oklejona listwami z balsy , dziób wykonany z balsy . Całość będzie oklejona folią . Pozdrowienia Joker

Dzis przekazałem koledze Filipowi wypalone rdzenie skrzydeł , w zamian dostałem pare zdjęć z budowy modelu Merkurego . Z kronikarskiego obowiązku je zamieszczam ; Całość wycinana tradycyjnie , czyli podkładka do piłowania i piłka włośnicowa . Montarz bespośrednio na arkuszach z rysunkami . Pozdrowienia Joker