




grzegorzp
Modelarz-
Postów
701 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez grzegorzp
-
Oj tam, od razu widać, że źle dzisiaj spałeś postaw w bezpiecznym miejscu na kilka dni aż ochłoniesz a potem spojrzysz na sprawę innym okiem musisz się tylko sam przekonać, że dasz radę. Zresztą masz tam na pewno kolegów modelarzy w pobliżu, na pewno pomogą no i zawsze masz forum
-
Miałem na myśli ten który idzie lewym bokiem kadłuba, po mojemu to miejsce na rurkę do wpuszczenia kabli. Jeżeli miałoby to być wzmocnienie to byłoby symetrycznie po obu stronach Edit: Ech źle doczytałem, ta rurka która pójdzie w stateczniku pionowym powinna kończyć się dokładnie na dole kadłuba tylko wtedy ma to sens, czyli od góry statecznika pionowego aż do "podłogi" kadłuba.
-
Jeżeli piszesz o tym miejscu na rurkę w kadłubie z jednej strony, to myślę, że to jest bardziej miejsce na "tunel" na przedłużki od serw stateczników, też jakaś tam rurka ale nie koniecznie węglowa, ot żeby kable nie tłukły się po całym kadłubie, swoją drogą fajny patent. A węgiel w stateczniku jak pisałem (oczywiście moim zdaniem) nie zaszkodzi a może pomóc. O ile statecznik pionowy jakąś tam konstrukcję ma to ster kierunku już słabo, same żeberka pokryte balsą, ja bym temu nie zaufał a w tym rozmiarze modelu ster kierunku ma co robić.
-
Widziałem i łączę się w bólu... ale, przy odrobinie chęci jest do odbudowy i będzie latał jak wcześniej No, to jak już ochłoniesz po kraksie, czekamy na ciąg dalszy relacji z (od)budowy P.s. też miewamy często "gościnnie" lotniarzy na naszym lotnisku i... czasem nie jest łatwo...
-
Tak po cichu obserwuję i podoba mi się bardzo, idziesz ostro do przodu zwłaszcza, że to twój pierwszy "tartak" w karierze, wyrazy uznania Takie mi się nasuwa pytanie, skoro usuniesz rurę ze statecznika pionowego i co gorsza pręty ze steru kierunku to czego się te elementy będą trzymać? krawędzi natarcia? Po to chyba zostało to zaprojektowane żeby te elementy tam zostały, wagi nie dodadzą a sztywności i wytrzymałości mnóstwo To takie moje zdanie.
-
Jeżeli to 50% gazu jest na aparaturze to stawiam na nieodpowiednio zrobiony napęd przepustnicy. Sprawdziłbym na wyłączonym silniku czy i jak podąża dźwignia przepustnicy względem tego jak przesuwasz drążek w aparaturze i jeżeli minimum i maximum jest zgodne to wtedy krzywa gazu do regulacji, jeżeli minimum i maksimum się nie zgadza to do przerobienia dźwignie. To tak w telegraficznym skrócie bo informacji podałeś niewiele. P.s. jak piszesz, że osiągasz 8tyś obrotów to więcej bym się chyba nie spodziewał.
-
Tak myślałem, że są w otulinie ale czekałem na potwierdzenie z Twojej strony. :lol: Ok jak pisałem to taki "optional" tylko dla estetyki
-
No i pięknie , podwójna pętelka jak najbardziej na +, ja dla estetyki zakładam na taki "węzełek" koszulkę termokurczliwą i delikatnie obkurczam w ten sposób całą tą plątaninę ładnie zasłoni Nie wiem jak w snapach plastikowych jest z wykręcaniem odciągów, ja używałem metalowych i odciągi potrafiły wykręcać się przy wibracjach luzując linki, zawsze w takie miejsca zakładam nakrętkę kontrującą która eliminuje ten problem. Co do naciągu to wg mnie bez przesady, nie mogą być luźne ale zbyt napięte też nie dobrze dla serwa, musisz znaleźć złoty środek, najważniejsze, żeby SK nie miał luzu.
-
Acha, czyli zdjęcie czarno-białe bo znalazłeś zdjęcie rozbitka w kolorach czerwono-zielonym a nie jak Twój Ty niegrzeczny chłopaku P.S. Ja na Twoim miejscu czym prędzej poprawiłbym dźwignie na lotkach na żywicę :lol:
-
No jeżeli to był żart to ... nie smaczny i mało śmieszny [emoji14] Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
-
O ja pie..... Współczuję, wiem jak to boli... Daj znać jak sprawdzisz czy chociaż elektronika przeżyła...
-
Ależ nie ma za co No to teraz już ... czekam na film z oblotu? Bardzo jestem ciekaw Twojej opinii na temat firmy jak i modelu, ja i nie tylko ja jestem fanem
-
No i pięknie jak dla mnie miód malina mam tylko jedną uwagę, mosiężne tulejki w gumkach serw masz odwrotnie zamontowane, kielich powinien iść w dół tak żeby to on stykał się ze sklejką, tak jak dałeś to one nic nie dają bo ostrym końcem po prostu wejdzie w sklejkę. Dobrze rozumiesz ale Piotrek ma serwa mocno na wyrost, więc spokojnie powinny sobie poradzić.
-
No nie mów że radJo ?
-
Znalazłem taką "instrukcję" ale widzę, że już się uporałeś http://www.youtube.com/watch?v=5rerxtGKGDA P.s. wygląda, że jednak najpierw przycisk potem zasilanie ale ważne, że działa
-
Nie wiem jak jest w 9X ja mam 9 i tak to działa, nie doczytałem, więc niech się wypowie kto używa 9x
-
Ja pisałem o module nadawczym w aparaturze Edit: Teraz zrobiłem jeszcze raz, więc tak, wchodzisz w tryb bindowania (mowa o aparaturze) przyciskasz przycisk na module nadawczym i włączasz nadajnik, klikasz "yes" że chcesz nadawać i aparatura wchodzi w tryb bindowania, miga czerwona dioda, jest to tryb pod optimę, teraz wciskasz i trzymasz (u mnie ok 1 sekundę) przycisk na module nadawczym i dioda zmienia się na niebieską, przy tym słychać delikatne "pik" i jesteś w trybie pod minimę.
-
Do minimy musisz przytrzymać przycisk na module przez ok 3 sekundy i wtedy będzie świecić/mrugać niebieska dioda zamiast czerwonej ot cała różnica wejście w tryb bindowania bez zmian.
-
W odczuciu? Jak pisałem wcześniej miałem kilka różnych modeli z Sebartu i wszystkie latały świetnie od takie wrażenie z lotu i tego jak model "się słucha" pilota.
-
U Grzesia w Nastiku robię zakupy osobiście, brać i się nie zastanawiać
-
No moje gratulacje, fajnie wyszło a satysfakcja pewno jeszcze fajniejsza Powodzenia w dalszej budowie.
-
Aurora 9 - wypinanie Lipola do ładowania a trwałość gniazda
grzegorzp odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Aparatury RC
Bartku mam bardzo podobny patent w swojej Aurorze, tyle, że na złączu męskim/żeńskim od serwa i jestem wręcz pewien, że fabryczne złącze pożyje bardzo długo