miro-er1

Wiesiek ten podobny jest ze smiglem w srodku, moze cos sam pokombinujesz, poprzerabiasz i wyjdzie cos ala Sławka pomysl troche moze cos wymyslisz, pozdrawiam, Wiesiek jeszcze jak bys chcial to mam z tej serji F4 ,F16, F22 ,F35 ,SU37 Jako baza pod przerobki sie nadadza. mam takze F15 bardziej zblizony budową do f18 Sławka fa-18-r2-print.pdf fa-18-r2-print-a4-tiled.pdf fa-18-r2-print-letter-tiled.pdf

moze latem bede przejezdzal to odezwe sie , pozdrawiam .

witam , wlasnie ze folia transparentna pokaze cala modelarska robote, wszystkie detale pokazane jak na dloni, mi sie pomysl z tym pokryciem modelu bardzo podoba , wogole piekne i czyste wykonanie modelu, pozdrawiam.

loty super, az wam zazdroszcze. ps, Marcin winko miodzio , dzieki i pozdrawiam.

witam wszystkich, dzis wypalilem 2 zbiorniczki paliwka w/g instrukcji, czyli na bardzo bogatej mieszance, nie mierzylem czasu ale 1 zb na ok 5min wystarczal , paliwo i olej lalo sie po stole, mysle ze po ostatnim razie wszystko ok bo odpalil mi bez zadnych problemow, pali lekko i z palca bez zadnego mocnego szarpania czyli kompresje ma, nastepne odpalanie i docieranie juz w modelu, wiec od lutego biore sie za budowe obudowy dla tego silniczka, pozdrawiam wszystkich i zycze udanej zabawy sylwestrowej.

malowanie super

acha to nie wiedzialem , to nast razem tak zrobie , ale to juz miedzy swietami , bo jutro do roboty jade.

no tak Andrzej,. ale ten silniczek jest bardzo malenki i rozrusznik moze mu tylko zaszkodzic , mi z palca odpala , jak bedzie mi tak odpalal w modelu to bede szczesliwy . ci goscie z filmiku to napewno powinni uzyc rozrusznika ale do wasp 061 , rozrusznik jest zbedny nawet w modelu, naprawde nie potrzeba do tego sily sam ruch nadgarstkiem wystarczy . ale zobaczymy jak sie dotrze jak bedzie palil , jak go dobrze dotre to nie powinno byc problemu. bylem teraz go odpalac , 2 x po 5 min pochodzil na wolnych , paliwkiem rzuca a jak mu podgazuje to olej rzuca wszedzie po tlumniku to plynie , caly stol jest w paliwie i oleju rycynowym. w instrukcji czytalem ze ma dymic na bialo , u mnie nie dymi a iglica dos duzo odkrecona , probowalem wiecej odkrecal ale jakby sie zalewal chyba bo zwalnia z borotow, odpala tylko na min otwartej przepustnicy.

Andrzej to moj pierwszy spalinowy silnik , dla mnie to byl kosmos go uruchomic, ale udalo sie to dzieki Wam , mialem kiedys 2 samozaplonowe (uzywane), to byl dopiero kosmos , nie uruchomilem ich nigdy , mieszalem paliwka, kombinowalem wedlug receptur i nigdy nie odpalily, one mnie wlasnie zniechecily do spalin, ale ten maly przywraca mi wiare , pozdrawiam , ide zaraz go jeszcze troche docierac. Andrzej on naprawde nie potrzebuje rozrusznika , a palec sie zagoi

fakt , mówiłes

dzięki

no ja mam jedna rane , narazie. tak myslalem ze to rycyna. ale paliwem tez sie przelewa sporo ,paliwo zlalem zpowrotem do banieczki , nieduzo zostalo w zbiorniku ale zlalem , mam nadz ze jutro tez zapali , filkmik nawet nagralem ale slabo widac bo ciemno i lampka razi . wazne dla mnie ze chodzi , pozdrawiam wszystkich i dziekuje za wszystkie instrukcje i pomoc. jeszcze zanim go dorte i model zbuduje to wiosna bedzie albo i dalej .ale to juz relacja bedzie w dziale SPALINOWE.

no pluje chyba paliwem, wreszcze go wyregulowalem, reke trzymalem przy tlumiku i mialem cala mokra ale tak jakosc lepko , jak bym olejem oblal , ale chodzi fajnie i glosno pryka , pochodzil na roznych obrotach 3x kilka minut i zostawilem go jesscze na jutro na pare minut zeby pochodzil , paliwo trzeba zlewac do banki ze zbiornika czy mozna zostawic na noc ?? nie odparuje nic z jego skladnikow ??, z palca pali tak fajnie ze nie zdazylem kilka razy i dostalem po palcach pare razy

a jakie sa procedury docierania takiego malego silniczka ?? , ja nie znam ich , wiec napisz Jacek jak i co zebym go nie zatarl czasem.

wlasnie wrocilem z garazu , odpalal mi fajnie i gasl szukalaem, szukalalem, az znalazlem chodzi fajnie na wolnych na prawie zamknietej przepustnicy, jak chce mu dac wiecej gazu zwalnia szybko i gasnie, niewim czy zalewa sie czy za malo iglica odkrecona ,wogole odpala tylko na prawie zamknietej przepustnicy, moze pózniej albo jutro odpale i bede probowal , najwazniejsze ze odpala i powiem ze bardzo lekko odpala z palca , bez wiekrzego wysilku , sam palec tylko i chodzi, wiec musze dla niego teraz budowac wicherka

nie mam , mam tego klipsa ala strzykawka na jednego paluszka , wczoraj sprawdzalem zarzy tak samo na paluszku 1,5 v jak i na aku 1,2v, jak dam rade to dzis zrobie fotke jak sie to zarzy i zapodam. tak wyglada zarzenie swiecy , golym okiem troche bardziej czerwono , chyba ze zle widze

moze , niewiem zobacze , ale caly dzien w garazu siedze prawie , na dzis mam dosc tego motorka , moze jutro ale najpierw musze nowe mocowanie dorobic , bo nie trafilem w smiglo tylko w kolpak i urwal sie silnik i spadl na podloge , ale caly jest , przewody troche go zamortyzowaly , mialem do niego wicherka dorabiac nowego ale teraz to niewiem czy robic , musi zapalic najpierw, zona juz zla na mnie ze caly dzien sie bawie silniczkiem w garazu. pozdrawiam. moze stary juz jestem jak mnie pokonal taki maly motorek . Jacek ja od rana szukam tego czegos, tylko nie moge tego znalezc .

bark mnie boli juz od tego szarpania sie z tym motorkiem . moze kieys opale go ale nie w tym roku , pozrawiam.

podlaczylem swiece pod paluszka 1,5v i zarzy tak samo jak na aku 1,2v , niestety nie odpalil nie rozumiem dlaczego nie chce zapalic ani z wkretarki ani z wioertarki przeciez tam sa obroty wiekrze niz z uderzenia palcem on chyba uszkodzony jest , luzow dostal na wale . moze go zajechalem na smierc, bo dosc dlugo krecilem kiedy sie zalal i przy odpalaniu . mysle ze on juz nie zapali nigdy. pozrawiam wszsytkich ktorzy chcieli pomóc.

Jacek ja nie mam pojecia jak to swieca. moze sprobuje jutro z bateria 1,5v r20 lub r14

to moze 1,2v za malo moze musze dac 3 baterie alkaliczne 1,5v ??

mam 3 aku (takie jak paluszki ) 1,2 v,zlutowane razem i swieca swieci sie na czerwono- pomaranczowo, tak mi sie wydaje , jasno zolto nie jest napewno, krece nim i on tak jakby chcial zapalic przepyrka ze 4 obroty i koniec i tak parawie za kazdym razem , wiec czym podgrzac zeby mocniej zarzyla swieca.? wyslij Krzysiek te filmiki ok

Grzesiek udam ze tego nie wizialem co napisale ok

zaczol mi odpalac ale tylko z palaca , z wkretarki ani wiertarki nie chce wcale , ale jeszcze sie zalewa chyba za duzo igle wykrecal ciagle musze go osuszac zpaliwa , poziom paliwa na fula mam rowno z poziomem iglicy , wiec niewiem co nie tak robie , swieca grzeje , ladnie swieci na jasno czerwono, jak podlacze do niej kable to slychac jak skwierczy w srodku silnika, czekam az sie pakiet podladuje do grzania swiecey i ide jeszcze probowac. moze za slabo jeszcze uderzam w smiglo, uderzalem palcem ale wczesniej srubokretem bo lepiej sie krecilo , ale zniszczylem smigielko, mam zalozone APC 5,7 cala , moze zalozyc wiekrze np 8 cali zeby lepiej odpalil.? macie jakies filmiki jak to fachowo sie robi z palca ,moze przykrecanie(polozenie ) smigla ma znaczenie

nie Andrzej dostalem go wiec nie jest do sprzedania, po co mam kupowac rozrusznik skoro on od wiertarki nie chce zapalic , zlom poprostu i tyle. pozdrawiam.