Skocz do zawartości

cezar65

Modelarz
  • Postów

    378
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez cezar65

  1. Konstrukcję kadłuba w trakcie krycia wręg segmentami dobrze jest od srodka powlec lakierem do podłóg ,, DOMALUX" , sprawdzony patent bo mój pierwszy model pływający zbudowany po długiej przerwie w 2003 r. tj. holownik BOGDAN w skali 1;25 też był cały z tektury. Owy lakier jest bardzo twardy i mocno wzmacnia tekturę.
  2. Kaczma ....zlituj się daj spokój z obliczeniami. Wierz mi pseudo dysz korta do modeli zrobiłem trzy i wszystkie mi działają , widać jak ukierunkowują strumień wody wyrzucany łopatami , ważne że zminimalizowane jest odrzucanie wody na bok od śruby , tak wiem że dysza w przekroju powinna mieć krawedż natarcia i spływu jak w skrzydle samolotu , powinna mieć kształt stożka ...Z obserwacji w trakcie pływania modeli wyposażonych w ową dyszę widzę np . w przypadku dwunapędowego PERKUNA że owe zestawy dysza - śruba tworzą coś takiego jak pompa przetłaczająca . W przypadku mocnego obciążenia napędu podczas holowania pontonu 3m z dwoma dorosłymi osobami zauważyłem ja normalnie momentami wysysana jest z boków burty woda i tworzy się próznia , pomaga lekkie zmniejszenie mocy. Takie zjawisko nie jest zauważane w przypadku gdy owy zespół napędowy jest po środku kadłuba ( H - 17 ) i gdzie dysza zasysa wodę z większej głębokości... A jeszcze zapomniłem dodać że z rana byłem popływać dwie godziny na Balatonie i koło 18;00 będę jeszcze raz dzisiaj.
  3. Fajnie że jesteś pierwszym który coś próbuje zrobić w kwestii napędu modelu pędnikami schottla. Bardzo ciekawie rozwiązałeś łożyskowanie osi , całość wytoczyłeś z brązu. Wiadomo pędniki tego rodzaju to min. składają się też z dyszy korta , a śruby które pokazałeś to gotowce , nie o takim kształcie łopat , powinny być na końcówkach proste - nie zaokrąglone. Dobrze by było jak byś maksymalnie tę cześć gdzie jest przekładnia kątowa skrócił ile się da . Bo na rysunkach takich pędników widać ze ta część nie wychodzi dużo za szerokość pierścienia dyszy...no ale eksperymentuj dalej , być może na naszej szerokości geograficznej przetrzesz szlaki....ktoś w końcu musi.... No nie ...przepraszam bo zapomniałem że Kaczma też walczy z pędnikami ...jeszcze raz przepraszam.
  4. Dziwna pogoda , bo niebo zachmurzone , słońca nie ma , ale na dwóch niezależnych prognozach pogody nie zapowiadają na dzisiaj opadów deszczu , no to wierzę im. Przed południem odwiedzę Balaton z modelem.
  5. Witajcie.....ponieważ po 17 już mają bić gromy i padać deszcz to jadę teraz nad Balaton popływać.....w tygodniu jakoś albo pogoda , albo brak czasu nie pozwalał...
  6. Pływałem na Balatonie czystość wody pozostawia wiele do życzenia, co widać po modelu. Jeżeli w przyszłości na tym zbiorniku ma powstać kąpielisko, to aż trudno to sobie wyobrazić.
  7. Będę na Balatonie z modelem około 18:00....wczoraj też byłem 2 godziny.
  8. Jadę za godzinę nad Balaton popływać , wezmę Zefira.... .
  9. Zwiedzałem dwa razy Heraklesa w Gdyni. Kolega Roman był wtedy jego kapitanem . Było to kilka lat temu , jak jeszcze nie przeszedł pod banderę firmy FAIRPLEY i jeszcze nie był w barwach niebieskich. Był on wtedy dość intensywnie eksploatowany przy holowaniach pontonów z tzw. sekcjami statków na trasie Gdynia , czy Gdańsk do Bremerhaven czy do Hamburga. Taki rejs w dwie strony to trwał około 7 dni i wtedy jak mi mówił kolega to wiadomo praca jest na statku całą dobę . W takich rejsach brało udział 12 osób. Natomiast jak holownik pełnił zwykłe dyżury w porcie to obsada była 6 osób. Jak mi mówił kolega takie rejsy z pontonem z sekcją na takich długich dystansach były bardzo męczące , gdyż Herakles nie miał windy holowniczej , a jak mi kolega mówił jest to szalenie ważny element wyposażenia holownika . odpowiednie posługiwanie się nią zapobiega przedwczesnemu zmęczeniu i co za tym idzie zerwaniu liny holowniczej . Bywało że jak morze było rozszalałe i wściekłe to było trzeba oddać nawet pięćset metrów liny przy pomocy kabestanu.... . Nie wiem czy jeszcze FAIRPLAY w Gdyni eksploatuje ostatni holownik z tej serii , tj. KRONOS , gdyż on jako jedyny z tych typów został zmodernizowany i została na nim zamontowana automatyczna winda holownicza ..... . Jak na 1966 rok budowy były to na tamte czasy bardzo nowoczesne jednostki , miały bardzo nowoczesne silniki z turbodoładowaniem. Siłownia całkowicie zdalnie obsługiwana z mostka . Że tak było to może świadczyć fakt że służyły prawie 50 lat... HERKLESA pocięto na złom , ale ATLAS pływa jeszcze gdzieś w Afryce...
  10. Kilka dni z rzędu popływałem po Kanale i Balatonie, woda bardzo brudna. Żeby nie było nudy, zacząłem budować kolejny model...
  11. Zależy jakie to duże....jaką średnicę ma śruba..... . W Centaurze w skali 1:25 śruby mają średnice około 65mm. Może to da ci jakieś wyobrażenie do czego to zastosować.
  12. Byłem i widziałem , popływałem 2 godziny. Ale woda brudna i trochę niska , ale nawigowanie pomiędzy wodorostami i utopionymi gałęziami jest ciekawsze.....
  13. Dobrze się odpycha na tej śrubie?
  14. Robas 69 , napisałeś co wiedziałeś....rozum u ciebie zdrowy?....jak niosłem model od auta nad wodę to prawdopodobnie o mój wielki brzuch co to jest od wypitego piwa zachaczyłem rzeczone odbijacze i podniosły się do góry na listwę obojową , widać na zdjęciu że lineczka mocujące je jest lużna....a samoloty co je lepisz to wszystkie ci dobrze latają?....
  15. Dzisiaj wielki dzień. W końcu poprawiła się pogoda i można było zainaugurować sezon nawigacyjny 2021 Na wodę został postawiony nowo zbudowany H-17. Trochę wiał wiatr i były niewielkie fale, poziom wody bardzo dobry, więc warunki sprzyjające. H-17 spędził na wodzie równe dwie godziny. Rejs przebiegł bez zakłóceń
  16. Zacny projekt , teraz dostępne są nowe technologie czego dowodem jest to że wyciąłeś elementy w technologi CNC. Ale ja na twoim miejscu bym te wszystkie części wyciął z tworzywa sztucznego , w ogólnym rozrachunku byś mniej się napracował. Nie było by potrzeby użycia maty i żywicy. No ale fajnie że chociaż tak budujesz.
  17. Tę co tam założyleś to jaką ma średnicę?
  18. Ta śruba napędowa to nie nadaje się , nie będzie pływał ten model do tyłu. Jak to holownik , to wał napędowy powinien być poziomo zamontowany. Tam jest jeszcze miejsce i można założyć większą śrubę i czterołopatową , żeby model dobrze pływał ,również dotyłu to łopaty śruby wg. mnie powinny mieć kąt zaklinowania 45 stopni . Czyli śrubę trzeba zrobić samemu , ja bynajmniej tak robię . Zdecydowanie poprawi to właściwości nautyczne . Wał też nie za bardzo , będzie przeciekał .
  19. Jestem zainteresowany.

    1. kwi@tek

      kwi@tek

      Ok przelej 115 zł  na

      Marcin kwiatkowski

      Alior Bank

      55 2490 0005 0000 4000 7039 0108

      podaj paczkomat e-mail i nr tel do wysyłki

      pozdrawiam Marcin

  20. Co tu szukać.....trzeba ustalić czy jeszcze Wody Polskie go eksploatują , po czym ustalić gdzie on odpoczywa po sezonie lodołamania . Widziałem kiedyś jak wyjeżdżałem z Włocławka drogą na Płock , to po prawej stronie jest taka baza - stocznia i tam ich kilka widziałem jak stały wyciągnięte na ląd.....może tam? Jest taka strona ,,Żegluga Śródlądowa" , i tam jest opis techniczny wspomnianej jednostki , sądząc po latach konstrukcji i budowy to chyba już nie ma go w eksploatacji.
  21. No nie.... . Kaczma ....co ci się nie widzi...czemu masz dość? . H17 to holownik Polskiej Marynarki Wojennej , był w eksploatacji do 1998 roku. Został sprzedany prze AMW prywatnemu armatorowi . Obecne losy jego nie są znane. Reprezentował on typ H-400. Ja go robię w skali 1:20 , ma długość 110 cm. Jego przeznaczeniem będzie pływanie rekreacyjne , holowanie pontonu. Śruba napędowa 102mm , czterołopatowa , dysza korta , silnik napędowy klasy 600, przekładnia redukcyjna paskowa o przełożeniu szacunkowym ok. 1 ; 4 . Myślę sobie że ponton który posiadam o długości 3m nie będzie stanowił problemu , podobnie jak przy innych moich modelach.A skoro mówisz o innych rodzajach napędu to przyjdzie czas że skończę H17 i wtedy zacznę nowy projekt oparty na pędnikach SCHOTTLA . Ale masz pole do pokazania i zrób coś takiego.
  22. COVID trwa w najlepsze ale coś tam powoli robię , budowa już trwa 2.5 roku i jakieś 1000 h. Do zakończenia jeszcze trochę..... .
  23. Plany kutra MAS są w 20 numerze Planów Modelarskich , w tych gdzie jest holownik Jantar.
  24. W tym Regulusie to wykonanie barierek i tratw ratunkowych jest masakryczne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.