Skocz do zawartości

cezar65

Modelarz
  • Postów

    378
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez cezar65

  1. Ja Sztorma wyjąłem z wody o 19:30 ..... . Impreza udana . Jak odjeżdżałem to dożynki trwały w najlepsze .... .
  2. Tego Hydrografa to pierwszy raz widziałem chyba z 13 lat temu jak byłem na spotkaniu modelarzy w Warszawie na Ostrobramskiej w Centrum Handlowym. Robił wrażenie , długość ok 170 cm , napęd hybrydowy, spalinowo - elektryczny , silnik spalinowy uruchamiany z pulpitu nadajnika , gaszenie też . Pełna mechanizacja , oświetlenie itp.... . Jak mi mówił p. Jóżwiak - właściciel i budowniczy jego , spokojnie można nim pływać po Wiśle , min . demonstrował go wielokrotnie podczas tradycyjnych wianków.
  3. Skrzynkę już wyczyściłem , dzięki za info - nie zwróciłem uwagi że jest zapchana. Nie tam nie jadę ....
  4. Serwo o słusznym ciągu , biorąc pod uwagę że płetwa sterowa ma powierzchnię ok 120 cm kwadratowych . Ja w moim Atlasie z początku założyłem standardowe , 3 kilogramowe , ale podczas pływania i wychylania płetwy jest tak duży napór wody że plastikowe koła żębate w serwie nie wytrzymały długo .Słabe serwo nie jest w stanie utrzymać w ryzach tak dużej płetwy sterowej. Było to serwo SANVA , Wytrzymało jakieś 6 godzin pływania . Kupiłem i zamontowałem wtedy serwo HITEC z serii HSS , z karbonowymi kołami zębatymi o ciągu 6 kilogramów . Te jest do dzisiaj , Jak policzyłem ostatnio , do dzisiaj Atlas u mnie wypływał w ciągu 11 lat ok. 100 godzin , i nie jest to pływanie luzem , tylko holowania pontonu .
  5. Te serwo do poruszania płetwą sterową to ma ile kilogramów ciągu?.
  6. Dzisiaj też popływałem 2 godziny Zefirem na Kanale . Woda wysoka , pozarastany roślinnością wodną - ciekawiej się nawiguje. Bo byłem też najpierw na Balatonie , ale na powierzchni wody był jakiś zielony gęsty osad .
  7. Ja też trochę popływałem , na kanale , na Balatonie , na jeziorze w miejscowości Smerzyn..... , poziom wody w kanale i Balatonie masakrycznie mały . Do tego w kanale woda totalnie zarośnięta .
  8. Modelnet , albo RB Model.
  9. Ja pindolę , kupiłeś koła ratunkowe, w miarę gotowe , po czym je pociełeś i opiłowałeś , że zostały gołe kółka , i po co ?....Przecież lepsze byś wyciął , patrząc na twoją jakość pracy......no ale kto bogatemu zabroni....nie obrażaj się na mnie za ten wpis...
  10. W ramach kolejnej edycji Steru na Bydgoszcz , odbyła się dzisiaj dość duża impreza nad Starym Kanałem pod nazwą " Obchody roku dziedzictwa przemysłowego Bydgoszczy,, . Organizator tej imprezy zaprosił mnie z moimi modelami w celu ich zaprezentowania. Czas trwania od 12:00 do 18:00.
  11. Bardzo mądrze to wymyśliłeś , schludnie i w sposób wykluczający przemieszczanie .....
  12. Wiesz nie lubię się wtrącać , ale ja tej wielkości Atlasem to już pływam ładnych kilka lat . Widzę że montujesz do niego różne fajne wodotryski , fajnie , tylko tak patrzę i myślę o tym , widząc jak montujesz przy dnie różne rzeczy to, gdzie ty umieścisz balast , a wierz mi parę modeli zbudowałem , i ten ( Atlas) jest najbardziej kłopotliwy w eksploatacji , on potrzebuje sporo balastu , w moim kadłubie balast zajmuje sporo miejsca ....a dobrze by było aby balast leżał na dnie kadłuba.
  13. Co prawda nieobecni nie powinni mieć głosu , ale byłem przed tą imprezą od godz. 13:10 do 14:10 , i udało mi się uwiecznić moment koncentracji bydgoskiej loży zawodowców ... Gdyby coś to zawodowiec A.S. wyraził zgodę w imieniu całej loży na publikację wizerunków . Pełna profeska Panowie , stoliki fotele , relaks , fury w tle .... a Kaziu Kaczma to pisze żebym przyszedł , a jak go wołam z drugiego brzegu to mnie nie chce słyszeć ....nie lubi mnie ?.....Może na drugi rok dołączę...Dzięki za podstawkę że wróciła do mnie ...wesoło musi być..
  14. Szkoda nadbudówki ....była lekka i jak tonął to oddzieliła się od kadłuba i z prądem podryfowała dalej....
  15. Tak , stojak mi wsiąknął jak pływałem przy śluzie przy Czarnej Drodze , zostawiłem go w miejscu gdzie woduję i wyciągam model . Na prośbę jednego z spacerowiczów zrobiłem jeszcze rundę w stronę śluzy, taką 5-7 minut i jak wóciłem to już podstawki nie było , ktoś ją wziął i stwierdził że pewnie mu się nie nada i ją porzucił....
  16. Na miejsce wczorajszej tragedii przypłynął statek ratowniczy ZEFIR , przeszukiwanie rejonu zatonięcia jednostki HALNY trwało ok. 1.5 h , nie znaleziono na powierzchni wody żadnych fragmentów , czy środków ratowniczych , ani ciał członków całej pięcioosobowej załogi. Potwierdzam ze na miejscu panują trudne warunki nawigacyjne , z relacji tubylców tam zamieszkujących wynika że głębokość w tym miejscu nie jest duża , ale dno akwenu jest pokryte bardzo grubą warstwą mułu , głównie liści , o znacznej grubości . A to może utrudnić lokalizację i wydobycie jednostki.A Kaziu Kaczma w zeszłym roku po pokazach w tym wątku wytykał brak organizacji i chaos podczas pływania .....
  17. Wesoło musi być.....
  18. No no...widać jest wyposażenie w warsztacie to i model też ładny , szacun..... pewnie go robiłeś z dwa tysiące godzin....skala patrząc na podaną długość pewnie 1:60?.. .
  19. Zadzwoń do sklepu - hurtowni która jest autoryzowanym sprzedawcą Spectrum i tam się dowiesz..... .
  20. cezar65

    Spalony odbiornik

    No cóż...zdarza się nie tylko nowicjuszom - czasami tez zabija rutyna i pośpiech . Te odbiorniki to różnią się zewnętrznie ilością antenek i co za tym idzie jeden ma telemetrię a drugi nie ma . Są do dokupienia same odbiorniki na min. znanym portalu aukcyjnym , może u p. Bodziocha z Krakowa...... . W każdym bądż razie czy to fsi6 czy fsia6b to każdy z nich można sparować z nadajnikiem który posiadasz.
  21. Na forum Kartonwork jest zaczęta relacja budowy SARa 3000, ale od 10 miesięcy nic się nie dzieje......
  22. Sebka , masz rację szukanie i myślenie nie boli......
  23. Sebka...do modelu redukcyjnego to wał i śruby to trzeba zrobić samemu , jak ma to być tak jak na planach , bynajmniej ja tak robię .Potwierdzam to co napisał kol. Francka .
  24. Niestety ale w SAR3000 jest niska część rufowa i w związku z tym bardzo trudno będzie tam zainstalować napędy śrub i napęd cięgnami sterów. Mam tu na myśli wycięcie w tylnej części kadłuba , które jest slipem do wodowania małej łodzi ratunkowej.
  25. Jak na pierwszy model i nie mając doświadczenia to odpuść go sobie bo polegniesz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.