meran110

"Zostanie oklejone cienkim papierem." Nie prościej i lepiej taśmą pakową "Skotch" czyli skoczem? Tę listwę kleiłem w odległości 30% od krawędzi natarcia.

Zrobiłem pionową kieszeń, a nawet dwie, przed i za wręgą podwoziową. Mam możliwość regulacji wyważenia, na wiatr i flautę. P.S. Sprawdziłem eksperymentalnie, że listewka na górnej powierzchni płata przy tych rozmiarach statków latających wysklepia profil.

Nie wytrzymałem i ulotniłem. Rozp.850mm, L płata 200 mm, waga z pakietem 2S/450 210gramów.Friko lot.wmv

Sukces(?) wieńczy dzieło. Friko.wmvJeśli nie będzie przeszkód, jutro nowość na powietrzu. P.S. Wiesławie, masz piękną półkę, a raczej to co na tej półce stoi. Pozdrawiam i czekam na Twój dziewiczy lot.

Całą zimę nosiłem się z planem jakiegoś parkflajera i dopiero Twój post oraz Step One z YT dały mi kopa.

No cóż, słowo się rzekło, kobyłka u płota. Z wagą zmieszczę się poniżej 200 gramów. Jeszcze tylko serwa i jutro jak pogoda w Warszawie pozwoli (a myślę, że tak) oblot i zdam relację. Pozdrawiam P.S. Na początek zdecydowałem się na bezlotkową wersję.

Siedzę sobie w robocie na dyżurze, przeglądam forum, a że wiosna się zbliża, natchniony Twoim latadełkiem popełniłem sobie taki szkic i po powrocie do domu zaczynam ciąć i kleić.

Przy tych rozmiarach modelika moim zdaniem wystarczy w zupełności depron =3. W napędach do maluchów przesiadłem się na:https://www.ef3m.pl/pl/p/Silniczek-do-drona-QAV250-1806-CCW-2300KV-2-3S-ciag-460g-/1916 P.S. Oczywiście "krzyżak" dorabiam jako kwadrat z 1 mm sklejki.

Jest dokładnie tak jak napisał Patryk. Mój wolnolot jest tutaj.https://www.youtube.com/watch?v=WqvugdAJYLg

No niestety, moja "Prząśniczka" to rakieta. Pozdrawiam.

Mój ze względu na głęboki profil (gięta płytka) jest bardzo wrażliwy na wiatr, ale jest bardzo dzielny. Na wieczorowego przy maślanym powietrzu lata bez ingerencji pilota. Pozdrawiam

Witam kolegów. Odkurzyłem swoją zabawkę, którą popełniłem 1,5 roku temu. Model zbudowałem wzorując się filmikach z YT. Znakomity parkflyer. Ja zrobiłem wersję bombową. Zrzucam dzieciakom cukierki. Oto filmiki i kilka zdjęć.https://www.youtube.com/watch?v=WqvugdAJYLg , https://www.youtube.com/watch?v=ydqdWiZJfwc&t=63s Samolocik ma ok. 1100 rozpiętości. Jeśli będą zainteresowani pomierzę i rozrysuję modelikDSCN5587.MOV

Ja taki napęd dałem do latadełka (pchacza) 120 rozpiętości i jeszcze ma lekki nadmiar mocy.

Pozwólcie, że dorzucę swoje trzy grosze do latadełka na początek. Wczoraj odwiedziłem letnie włościa i w garażu na ścianie wisiało coś takiego: Jeden z pierwszych moich depronowców, bezlotkowy "friko". Wyjąłem z zasobów zespół napędowy i zamontowałem do zabytku. Włożyłem pakiet 450mA 2S i w górę. Na 3S też latał jak szatan, a silnik ledwie się grzał. Postanowiłem naszkicować model ku potomności. Oto plon: Kąty ustawiłem dla swobodnego lotu ślizgowego dlatego taki potężny skłon silnika. Dla ostrzejszego latania można podeprzeć spływ na 0 i zmniejszyć skłon. A to kilka szczegółów: Za dźwigar robi rurka węglowa 3mm poprowadzona w odległości ok 70 mm od krawędzi natarcia.Dźwigar ma długość 800mm, a z tego co zostało z metrowej rurki zrobiłem dźwigarek pomocniczy w okolicy krawędzi spływu. Dla usztywnienia zagięcia (wzniosu) dźwigara w rurkę wkleiłem wygięte druty. Dla pewności konstrukcji zastosowałem zastrzały "pływające" z nitki poprowadzonej pod kadłubem. Belka ogonowa zrobiona jest z rurki węglowej 6mm. Latał również inny egzemplarz z belką z listwy sosnowej (chyba 8x8) zrobiony dla adepta modelarstwa. Naśladowcom życzę wspaniałych lotów. P.S. Materiał to depron 6mm + sklejka owocówka.

Konstruktor i budowniczy to po prostu Filip jak wspomniałem na początku. Wielkość miniatury na tym forum to 128MB więc musisz film tak przyciąć lub zmniejszyć rozdzielczość aby się zmieścić. Czsem trzeba obie operacje wykonać łącznie. Pozdrawiam

Autor nie ma zastrzeżeń. Pozdrawiam

Model mam rozrysowany, ale jednak robiłem go trochę na kolanie -to samo napisałem Markowi "Na polskim niebie"-. Jeszcze raz przejrzę rysunki, pomierzę model (kąty na ile mi się uda) i udostępnię na forum. Nieskromnie powiem, myślę, że -jacenty2004- potwierdzi bo latał, że udało się zbudować bardzo fajny model. pozdrawiam

Dzisiaj po południu wreszcie przestało padać i ucichł wiatr. Mój Nieuport nie latał a pływał w powietrzu. Po ustawieniu gazu na 3/4 i puszczeniu sterów samolot wykonuje płaskie kręgi z lekkim nabieraniem wysokości. Model ląduje prawie sam. Wspaniałe rekreacyjne latanie. Wylatałem 4 pakiety aż zmrok skończył zabawę.

Clark Y 15% to miał Canadair CL-215, ale on potrzebował b. dużej siły nośnej. Zastosuj cieńszy profil i Twoja dolnopłatowa Adepcia powinna znacznie lepiej latać. Moja rada wynika nie z obliczeń, ale z doświadczenia. Pozdrawiam

Oto film z lotu Nieuporta.

Muszę z dumą powiedzieć, że zawartość paczki od Marka przeistoczyła się w samolot. Wczoraj mimo "wiaterku" model wykonał dziewiczy lot, a po chwili zaczął rutynowe latanie, ale po kolei. Skrzydło górne dostało 2 płaskowniki węglowe jako dźwigary:, w dolne skrzydło wkleiłem tylko jeden pasek . Potem zukosowałem końcówki skrzydeł. Odbiornik umieściłem w wyciętej kieszeni pod górnym płatem z dostępem przez wyjmowaną klapkę. Usztywnienie kadłuba stanowią bowdeny poprowadzone w płytkich rowkach. Tu umieściłem regulator. W pierwowzorze czyli w moim styropianowo depronowym modelu pakiet miałem tuż za silnikiem. W tym mimo, że kadłub jest z bloku ogon okazał się wiele lżejszy i pakiet znalazł miejsce w środku ciężkości. Oczywiście docelowo kable będą ukryte. ŚRODEK CIĘŻKOŚCI znajduje się 70 mm od krawędzi natarcia górnego płata. Wznios dolnego płata uzyskałem przez lekkie zukosowanie połówek skrzydła. Nacięcie pod pasek węglowy w okolicach centropłata jest znacznie głębsze. Po włożeniu węgla pod końcówki włożyłem ok. 1 cm klocki i docisnąłem środek. Wszystkie węgle kleiłem na CA. Byłbym zapomniał, lotki o cięciwie 40 mm praktycznie na całej rozpiętości (tylko na górnym płacie)też wzmocniłem paskami węglowymi. Jako że skrzydło nie miało naciętych lotek wzmocnienie wkleiłem przed nacięciem zawiasów aby uniknąć zwichrowań. Silnik taki jaki miałem, mimo mniejszego śmigła olbrzymi nadmiar mocy. Ale sprawdził się przy pogodzie z dnia oblotu. Przy wolnym lataniu wiatr próbował rządzić, gaz do dechy i samolocik szedł jak po sznurku trzymając pułap. Dałem tylko lekki wykłon w prawo reszta kątów jak z fabryki. Z pakietem 1300 wyszło tak: A oto efekt końcowy.Dwupłatek PFM RC.wmv

Dokładnie tak. H1806 2300kV.

A tutaj filmik z oblotu.PT.wmv

Kolega Filip popełnił coś takiego z filmu

Wiesławie, z niecierpliwością czekam na lotną pogodę. Składam swojego dwupłatka od Marka oraz kombinuję z modelikiem do nauki latania dla swoich wnuczek (4 i 7 lat). Zdam relację jeśli osiągnę zadowalające efekty. Z adepcią proponuję zacząć od początku. Wydaje mi się, że w poprawnym lataniu Twojego modelu przeszkadza niejaki pan Reynolds, a raczej jego prawa. Zrób nowe skrzydło z depronu 3mm wg wzoru Grubość profilu 10 %. Myślę, że profil CRD (co ręka dała) powinien rozwiązać problem. Powodzenia.