meran110
-
Postów
164 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez meran110
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 6 z 7
-
Skrzydła są ze styropianu. Początkowo płótno zacząłem szlifować, ale za mocno chwyciłem skrzydło i palcami wgniotłem styropian. Zaświeciła się lampka jak u Pomysłowego Dobromira i strukturę wygniotłem palcami i lekko doszlifowałem. Natomiast kadłub kleiłem z paseczków depronu co dało efekt listew. Jak widać na filmie model był za ciężki na ogon. Do lądowania podchodziłem lotem szybowym, chciałem lekko gazem wyrównać ale model poderwał. Zdusiłem zbyt nerwowo niesubordynację samolotu i dlatego zabrakło tego majestatu.
-
Oto film. Errata: Nie silikon tylko oczywiście akryl.
-
Stało się, PWS 26 na powietrzu i w powietrzu mimo mrozu -12 C. Film nie chce się załadować. Wrzucę na YT. Pierwsza uwaga, nieco za ciężki na ogon, a po za tym sam lata.
-
Silnik 3542 1200kV serii Silver z ABC RC, który latał w Fun Cab'ie, śmigło 10/5 (spróbuję 11/5). Taki miałem na składzie. Silnik duży i swoją masę ma więc chyba obejdzie się bez zbędnego ołowiu w dziobie no i mocny co przy 1 kg na pewno się przyda. A takie były początki. Skrzydła styropianowe, kręgosłup i newralgiczne punkty z balsy reszta "klimapor" 4mm z Castoramy. Jak uda się oblot zdam szerszą relację i szczegóły konstrukcyjne.
-
Gruntowałem rozcieńczonym silikonem, potem szary styro i lekkie muśnięcie srebrnym styro. I tu ciekawostka, najlepiej po pomalowaniu szarym zaraz jak tylko lekko obeschnie prysnąć srebrnym. Przegryzają się i efekt blachy.
-
Koniec wieńczy dzieło. Oto obiecane dzieło http://pfmrc.eu/index.php?/topic/65954-pws-26/ Pozdrawiam.
-
Obiecałem koledze Vesla, że przedstawię swoje nowe dzieło PWS 26. Może trochę nietypowo, od końca. Oto model gotowy do oblotu. Czekam na pogodę. Rozp. 980 Waga 1 kg Materiał, pianka ociepleniowa "klimapor", balsa.
-
Buduję tylko z rysunków w trzech rzutach. Na ucho powiem Ci, że na ukończeniu mam PWS 26. Może wrzucę jakiś oddzielny wątek.
-
Zdjęć nie udało się wrzucić, ale przesyłam linki do filmików. Pozdrawiam
-
Jak wykręcić wkręt wklejony na CA to nie wiem i dlatego do tego celu używam UHU. Pozdrawiam P.S. Fajne te Twoje przedwojenne polskie samolociki. Tez kilka popełniłem. Chciałem wrzucić jakieś fotki, ale coś mi nie wychodzi.
-
Odkurzyłem temat dwupłata. Zbudowałem pomniejszoną wersję z depronu =3. Modelik z pakietem 450/2S waży 160 gramów. Silnik to:https://www.ef3m.pl/pl/p/Silniczek-do-drona-QAV250-1806-CCW-2300KV-2-3S-ciag-460g-/1916, śmigło EP 6030 s rozwierconym otworem, SC 35 mm od krawędzi natarcia górnego płata do latania ostrego, na wietrze itp. 45 mm do latania na "rzęsach". Płaty zamocowane symetrycznie. Górny na 0 st. dolny ~4mm uniesiona krawędź natarcia. Amatorom życzę miłej zabawy w zimowe wieczory.
-
Dwupłat, coś z niczego czyli CRD
meran110 odpowiedział(a) na papuga temat w Modele średniej wielkości
Mój styropianowy dwupłat ma obciążenie ~25,5g/dcm i znakomicie radzi sobie z dużym wiatrem. http://pfmrc.eu/index.php?/topic/59948-dwup%C5%82atowy-trenerek/?hl=%2Bdwup%C5%82atowy+%2Btrenerek Pozdrawiam -
Twinstar II - wwersji do powolnego startu z ziemi :)
meran110 odpowiedział(a) na Patryk Sokol temat w Modele średniej wielkości
Przedstawiam rozwiązanie prostego i bardzo efektywnego podwozia jakie zastosowałem w swoim Twin Star'ze. Są to wahacze wleczone z przednim kołem kierowanym. Mechanizm przedniego podwozia umieściłem na płytce ze sklejki i zastosowałem serwo "metalowe". Popychacz krótki z dużym V dla amortyzacji uderzeń dynamicznych. Rozstaw podwozia głównego jest nieduży, ale wystarczający. Wymiarów nie podaję bo nie pamiętam, a model leżakuje spakowany w samochodzie. Całość znakomicie pracuje, przejmuje siłę lądowania i pięknie pracuje podczas kołowania. Pozdrawiam. Jeszcze dwa ujęcia.
-
Piankowce są praktyczne ale te drabinki są piękne. Pozdrawiam
-
-Coś dla zachęty
-
Oto coś z niczego i lata.
-
X-Shuttle, na noc i dzień z planami
meran110 odpowiedział(a) na robertus temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Kolego Robercie, popełniłem Twój projekt. W trakcie roboty "wprowadziło się" kilka zmian. Spód wyszedł mi z większym wzniosem niż widać na Twoich zdjęciach, żebro kilowe obniżyłem ok 1 cm na całej długości i podwinąłem nieco w górę (~5mm) krawędź spływu ( bez lotki). Ogólnie model RE-WE-LA-CJA!!! Pozdrawiam. A to oblot. Poszedł od "pierwszego kopa". -
A tu coś więcej na temat "odrzutowca".
- 25 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- Dwupłatowiec
- trener
- (i 2 więcej)
-
To jest "takie coś" z piankowego węża dla dzieci na basenie co to gniot sia, nie łamiot' sia.
-
Jest to w tej chwili mój dyżurny bagażnikowy samolocik. Decydują wymiary brak rozbudowanych czynności przedstartowych.Jeśli chodzi o "skrzpiskrzeczek" to jest dokładnie to. No ale w locie kółka nie muszą się kręcić.
-
Robiąc remanent w szpargałach modelarskich wykorzystałem zapasy i powstało coś takiego. Daje mi wiele zabawy. Pozdrawiam wszystkich.
-
Bo to tylko miała być dygresja do Twojego Po-2. Kibicuję Ci bo to mój ulubiony dwupłat. Miałem okazję z z aparatem i miarką poznać CSS-13 SP-YZN p. Niemczyckiego. Więcej nie zaśmiecam Twojego wątku i zapraszam na RWD-8. Pozdrawiam Władysław
-
Bezwypadkowy, Niemiec panie płakał jak sprzedawał.
-
Pakiet był pod pilotem, a w przedniej kabinie widać odbiornik. Już powstaje następca ciut większy aby graty zmieściły się w rzeczywistości, a nie tylko na ryunku.
-
To co lata kiedyś spaść musi. Po poprawkach ze środkiem ciężkości lata(ł) jak marzenie. Po prostu po wiązance akrobacji pogubiłem się i oto skutki. Doszedłem do wniosku, że łatwiej zbudować nowy (z poprawkami) niż remontować.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 6 z 7