Skocz do zawartości

zipp

Modelarz
  • Postów

    830
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi opublikowane przez zipp

  1. Z filmu wygląda, że lata przyjemnie  - jeśli znajdziesz dość czasu i chęci na regularne treningi to spokojnie będziesz nim latał jak osoba na filmie.

    Mogę też sprostować, to co napisałeś - z filmu wynika, że nie jest ani szybki ani trudny w pilotażu - zresztą przy wadze 1130g i rozpiętości 212cm trudno by taki był. Komfortowe i relaksujące latanie nim to tylko kwestia wprawy ;-)

     

    Druga rzecz która zwraca uwagę to małe ugięcie skrzydeł przy dość szybkich zwrotach - wygląda, że te dziwne wzmocnienia dają radę..

  2. Jeśli czujesz, że wychylenia sterów za duże to zmniejszaj (skoro masz taką możliwość) na aparaturze aż do poziomu komfortu.

    To kwestia przyzwyczajenia się do modelu i doświadczenia.

    Pamiętam mój pierwszy lot 2,6m Phoenixem Evo - amplituda po dotknięciu steru wysokości była 3m w górę 3m w dół. Miałem wrażenie, że dosiadłem jakiegoś potwora ;-) Cudem w pierwszym locie nie uszkodziłem go za bardzo :-)

    Teraz na Evo (fizycznie inna sztuka :) latam z maksymalnymi wychyleniami sterów + wychylenia klap razem z lotkami bo mi mało wychyleń samych lotek.. Latać, latać i latać to jedyna metoda.. i skoro na innych modelach czujesz, że to tylko spokojne turlanie to daj szanse temu co sprawia trudność..

  3. Widzę półkę na serwa masz umiejscowioną w nosie

    Też mnie to zastanowiło - tak umieszczone serwa na pierwszy rzut oka mogą być przyczyną problemów przez ograniczenie miejsca regulacji położenia pakietu.. Wygląda jednak że ta półka jest tylko wsadzona do zdjęcia, a nie wklejona ;)

  4. Witek, jak grube serwo mieści się we wnękach na skrzydłach Pixela?

    Też bym wyciął osłony z tworzywa i przykleił taśmą (choć pewnie chodzi Ci o te zgrubienia zasłaniające orczyk serwa które są w "fabrycznych" przykrywkach?).

  5. Ja nie krytykuję jazdy parami, bo sam czasem tak jeżdżę. Krytykuję bezmyślną jazdę parami która ewidentnie blokuje ruch samochodowy.

    Krytykuję to z czym się praktycznie spotykałem : na drodze z ograniczeniem 90km/h sznur samochodów jedzie 25-30km/h za dwoma gostkami którzy sobie chcą pogadać i można ich wyprzedzić tylko gdy nic nie jedzie z przeciwka..

     

    Bo jazda parami jest dopuszczona w wyjątkowych przypadkach a nie prawem bezwzględnym:

     

    Prawo o Ruchu Drogowym:

    „Art. 33.

    3a. Dopuszcza się wyjątkowo jazdę po jezdni kierującego rowerem obok innego roweru lub motoroweru, jeżeli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu albo w inny sposób nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.”

    • Lubię to 2
  6. W polskim kodeksie ruchu drogowego jest dozwolona jazda rowerami w parach, ale wyłącznie w sytuacji nie powodującej utrudnień ruchu innym pojazdom.(w Szwecji może jest inaczej, nie wiem)

    Problem w tym, że co poniekórzy debile dowiedzieli się o dozwolonej jeździe parami, ale nie do końca. W związku z tym egzekwują jak im się wydaje bezwzględne prawo do jazdy parami w każdych warunkach.. Niestety jedyną sankcją na głupotę jest mandat :-(

    • Lubię to 1
  7.   a na drodze potrafimy ladnie sie ulozyc parami ( MOZEMY ! ) i tak sobie jechac .

     

    jako kierowca jak widzę debili na rowerach jadących drogą z dużym natężeniem ruchu (z ograniczeniem 90km/h) w parze obok siebie tworząc w ten sposób korek (którego by nie było, gdyby jechali jak ludzie posiadający minimalny iloraz inteligencji gęsiego) to mam ochotę na czyny karalne..

    (mimo, że sam jeżdżę dużo rekreacyjnie na rowerze)

    • Dzięki 1
  8. Dziennikarz to niestety najczęściej osoba znająca się na niczym. Wychodzi to szczególnie gdy taki specjalista od niczego zagłębia się w szczegóły zagadnień technicznych i specjalistycznych. Może wtedy rozpuścić wodzę fantazji, bo przecież 99% czytających nie jest wstanie zweryfikować podawanych danych. Czy łopaty kręcą się 40 czy 400km/h to w sumie jaka to różnica?

    Ma być soczyście i najważniejsze tytuł artykułu ma zmuszać do kliknięcia..

  9. To co napisał kolega powyżej chyba dokładnie tłumaczy sprawę. Ja od siebie dodam, że taranis z odbiornikiem g-rx8 nie jest podatny na "problemy" przy kilkucentymetrowych odległościach. Zdarza mi się coś ustawiać, gdy radio leży obok(dotyka wręcz) kadłuba z odbiornikiem w środku i żadnych zaników sygnału nie obserwuję.. To oczywiście nie ma praktycznego znaczenia, bo link ma być stabilny w zakresie metrów do setek metrów a nie centymetrów :D

  10. Witek, mam nadzieję , że piesek wyszkolony i przynosi model jak za daleko wyląduje :D (rozumiem że wziąłeś Pixela, by piesek nie miał za ciężko jak np. z Barakudą)

    Czekam na filmik z oblotu i jeśli można na zdjęcia ze szczegółami z montażu wyposażenia.

  11. Ja trochę kontrowersyjnie tym razem.

    Przyjrzyj się swojemu startowi na tym filmiku. 1s więcej i model zwaliłby się na skrzydło na włączonym silniku. Moim zdaniem ten start to taki trochę dramatyczny jak dla mnie. Tym razem się udało, ale jak powiałby ciut większy wiatr w czasie tego startu to byłoby po modelu.

     

    na ile mnie to oceniać, to generalnie prawda - start na 100% z płaskim wyrzutem (nie rozumiem tej maniery wyrzucanie modelu 45st w górę, to proszenie się o pięknego kreta pod nogami, chyba że jak poniżej)

    W tym przypadku jednak,  przy takiej ilości nadmiarowej mocy wydaje się, że napęd wyciągnął by model z każdej niespodziewanej sytuacji przy starcie..

  12. nie, czujnik jest ok, padł tylko odbiornik. Żeby było śmieszniej ten X8R padł w czasie prób na biurku(!) a nie w terenie. Mogę powiedzieć, że na szczęście, bo obecnie latam tylko na Grx8, a X8R leżą odłogiem (więc strata tak nie boli, a jak widać z postów powyżej może da się uratować, jeśli to tylko stabilizator padł..)

     

    W tej chwili nieużywane piny czujników (w moim przypadku 4,5,6s) mam zalepione czerwoną taśmą a we wszystkich pakietach wtyki balansujące pomalowane na czerwono i niebiesko. Może nieelegancki, ale póki co to skuteczny sposób :D

    post-13409-0-64444700-1565086993.jpg

  13. "Bardziej wypłaszczę profil"? - co masz na myśli?(podnieść krawędź spływu?). Ten gościu (Stefan?) latał fabrycznym zestawem RR, choć radio MPX ma ładniusie, ale przed wszystkim to ma duże umiejętności i pewnie pogonił by wielu speców latając na radiu z zestawu RTF...

  14. Widziałem Funraya w locie na Wasserkuppe. Dopóki nie wylądował nie mogłem uwierzyć, że to pianka. Nie śmiagł jak inne "spawarki" ale prędkość przelotów była przyzwoita

    magik z modellpilot.eu w locie nurkowym z 300m osiągnął 218km/h funrayem który się nie rozpadł, ani nie w bił w ziemię.. więc to rzeczywiście szybka pianka :D

  15. Nie wiem, czemu sądzisz, że tyle osób lata na naprawianych odbiornikach.

    Tak czy inaczej, jeśli powodem padu odbiornika był stabilizator to po jego wymianie odbiornik będzie OK.

    Jedyna wątpliwość to to, że wymiana będzie niskiej jakości (co przy elementach smd i małej wprawie lutowniczego może się zdarzyć..)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.