zipp

Łódka. Dwa regulatory zmiksowane elevonem. Drążek góra kręcą do przodu, drążek dół kręcą do tylu. Drążek celowo nie wraca do centralnej pozycji samoczynnie. Dlatego chcę mieć pewność że startuje od neutrum.

 

Pozdrawiam. 

hmm, to może gaz normalnie a kierunek na pstryczku?

Throttle warning wymusza danie drążka do samego dołu a ja chcę aby wymuszał danie na środek.

możesz napisać do czego takie ustawienie gazu stosujesz?

Tak jak pisałem, że chyba przecenilem jego możliwości i ustawiłem odcięcie w reglu na najniższy poziom i chyba się poddał. Może w tym leży przyczyna. Ale skoro producent regulatora dał taką możliwość to skorzystałem. Teraz podniosłem poziom odcięcia i ten drugi (podpuchnięty) jeszcze daje radę.

w mojej ocenie nie warto ssać aku do odcięcia - to pewnie nie służy nawet drogim firmowym. 3,5V na najsłabszej celi to min którego nie warto przekraczać.. Druga rzecz to deklarowane obciążalność pakietu: im pakiet bardziej egzotyczny tym deklarowaną obciążalność trzeba traktować z większym przymrużeniem oka. Dla niebieskich turnigy stosuję deklarow. obciążalność/2 i sprawdza mi się to całkiem dobrze...

Piękna robota, niestety dość nieruchawa

Mając takie doświadczenie w budowie powinieneś zbudować wersję 2.0 z wagą 10kg - nie byłoby takie pancerne ale by śmigało...w końcu jak się coś wygnie czy złamie to będzie miał kto naprawić

Co prawda Horusa widziałem tylko na zdjęciach, ale raczej różni się od Taranisa tylko pięknym wyświetlaczem i jakością premium obudowy, gimbali i przełączników.. Trzeba przyznać, że obudowa Taranisa sprawia bardzo tandetne wrażenie, ale radio działa bez zastrzeżeń i możliwości do cena ma niesamowite(szczególnie w połączeniu z odbiornikami z wbudowanym altimetrem) i innymi czujnikami na smart ports..

Teraz tylko muszę "nauczyć" nadajnik gadać aby tak jak wario mówił mi jakie mam napięcie i jakiś alarm by się również przydał ale to już temat na po świętach. Dzięki za dotychczasową pomoc

By alarm odzywał się po spadku np. do 3,6v na najsłabszej celi:

w przełącznikach logicznych dodajesz linię: (L01 gdy to pierwszy def. przełącznik, LCel - napięcia na najsłabszej celi, możesz zmienić na Cels, wtedy bada cały pakiet)

L01 a<x LCel 3.60V --- --- ---

a w funkcjach specjalnych:

FSxx L01 GrajWartoś LCel 5s                      - po osiągnięciu napięcia na najsłabszej celi 3,6v co 5sek podaje napięcie na najsłabszej celi

lub wersja dla całego pakietu:

L01 a<x Cels 10.80V --- --- ---

a w funkcjach specjalnych dodać:

FSxx L01 GrajWartoś Cels 5s                      - po osiągnięciu napięcia na pakiecie 10,8v co 5sek podaje napięcie na pakiecie

By radio gadało najniższe napięcie osiągnięte przez pakiet po naciśnięciu np. SH\|/ należy w funkcjach specjalnych dodać linię:

FSxxx SH\|/ GrajWartoś Cels- 1x

By radio gadało napięcie na najsłabszej celi po naciśnięciu np. SH\|/ należy w funkcjach specjalnych dodać linię:

FSxxx SH\|/ GrajWartoś LCels 1x

Oczywiście można pod jedno naciśnięcie podwiesić kilka działań, jak w przykładzie poniżej - komunikaty wygłaszane są kolejno, po naciśnięciu przycisku..W tym przypadku: wysokość, najniższe napięcie osiągnięte przez pakiet oraz napięcie chwilowe na najsłabszej celi.

\|/ - strzałka w dół

W Twoim przypadku nie masz chyba info o napięciach na poszczególnych celach więc użyj opcji z napięciem na całym pakiecie.

Napięcie na poszczególnych celach jest przesyłane przy zastosowaniu sensora MLVSS lub FLVSS i odbiornika z serii X (ze smart ports)

a ja napiszę troche przewrotnie , koledzy mają oczywiście 1000% racji ale,ale kol Maciek chce budować a nie kleic CA pianolota...Maćku szukaj czeskiego motoszybowca " VEGA"...podwójny wznios, kadłub laminatowy, pływajacy ster wys. napęd przewidziana spalina tak od 1,7 do 2,5 cmm.

Sterowanie: kierunek,wysokość i silnik.................samo to lata uwierz

 

szukaj na Allegro cos ostatnio było ,olx itd

moim zdaniem to kiepska rada, bo taki model sam lata pod warunkiem, że masz jakieś pojęcie o lataniu..

Moje ś.p. pierwsze modele piankowe też niby same latały a mnie jakoś nie chciały .. tak ciekawostka.

Powtarzanie frazy osobie która dopiero próbuje zacząć przygodę z rc o tym, że jakiś model sam lata jest bardzo szkodliwe, bo taki wypadek nie istnieje w rzeczywistości.

Nie tak dawno był przypadek kolegi, który dobrze latał na symulatorze, a swój pierwszy model (który rzeczywiście też sam lata) rozbił w ciągu kilku sek pierwszego lotu...także trochę powagi w udzielaniu dobrych rad proszę.

no nie, przecież gps ma linka radiowego z arduino do którego podpięty jest wyświetlacz

czyli prędkość pokazuje na żywo w czasie lotu..

Jeśli model ma służyć do nauki latania RC to tylko i wyłącznie lekka pianka (tak ~25g/dm2 lub mniej obciążenia powierzchni)

Do budowy laserowo cięta balsa jest super ale jak napisał Konrad lot będzie trwał 5-10sek i do kosza...

 

W celu utrzymania środka ciężkości zalecanego przez producenta, dodałem jeszcze ok. 50g do dzioba (jutro wykonam dokładniejsze pomiary s.c. i zobaczę co wyjdzie). Pakiet jest maksymalnie przesunięty do przodu.

Wraz z pakietem model waży 1030g.

Hmm, coś tu nie gra, taki model powinien ważyć z 750g, po prosu im cięższy model lata szybciej co dla początkującego pilota nie jest najlepszą opcją..  Skoro mimo wielgachnego pakietu (3s,2300mAh 45c) w dziobie musiałeś jeszcze doważać ten dziób to coś jest źle zaprojektowane..

Zwróć uwagę, że po wklejeniu tego usztywnienia klap ŚĆ przesunął Ci się troszkę do tyłu...

W mojej opinii taki model powinien się wyważać z aku 3s1300mAh 25-30c i wtedy ważyłby co najmniej 100g mniej.

Pocieszeniem niech będzie, że będzie stabilniejszy przy podmuchach...

Same klapy mam zamiar zablokowac poprzez wklejenie plaskownika od strony kadluba. Zrobie zdjecia pozniej jak to wyglada.

Bez przesady, wystarczy zakleić klapy taśmą klejąca

Jeśli chodzi o wagę, to im mniejsza na początek, tym lepiej bo model lata wolniej.

Jeśli masz możliwość wsadzić mniejszy(lżejszy) pakiet i przesunąć go tak by można zrezygnować z 50g doważenia to to znacząco ułatwi naukę... W ten sposób możesz urwać ze 100-120g a to przy takiej piance zmieni ją diametralnie na korzyść..(powinna ważyć góra 550-600g)

Jeśli chcesz aparaturę do sterowania samochodu (własnej konstrukcji) to proponuję jednak pistoletową..

Za 99pln jest taka: https://modelemax.pl/en/rc-pistoletowe/19900-flysky-aparatura-pistoletowa-fs-gt2f----odbiornik-a3.html

Chyba najprostsze sensowne dwa kanały do sterowania samochodu..

Ta którą masz to raczej do niczego się nie nada(szczególnie jeśli brak Ci doświadczenia)

Niestety po taniości się nie za bardzo da. Serwo, silnik, kontroler silnika,przekazanie napędu, akumulator i ładowarkę raczej trzeba kupić..

Gdy całkiem brak doświadczenia może lepiej kupić zestaw RTR by poznać te podstawy...

np. coś takiego: https://www.nitrotek.pl/rc-samochody/samochody-elektryczne/skala-1-10.html

Niestety to ~500pln może da się znaleźć trochę taniej..

Niestety hobby RC jest dość kosztowne, nawet w najprostszym wydaniu.

ok, nie znam się, zarobiony jestem

Ja w każdym razie obserwuje takie zachowanie jak opisałem i jest ono zgodne z tym co nim zacząłem stosować snap flaps przeczytałem na ten temat..

Nie wyobrażam sobie by pogrubienie profilu(przez opuszczenie całej krawędzi spływu (o 1-2-3mm) mogło działać odwrotnie niż można się spodziewać, ale chętnie zostanę uświadomiony przez kogoś co się zna..

uruchomiłem prototyp (korzystając z jakiegoś exampla z biblioteki i2c_BMP280) który startował z zerową wartością wysokości ;-)

Niestety nie dane było mi go wypróbować w praktyce(w szybowcu), bo w między czasie kupiłem odbiorniki frsky z altimetrem

W każdym razie, gdy chodziłem z nim między piętrami w budynku działał OK.

może wysokość rejestrować z ciśnieniomierza, jak robi to frsky? (najprościej na bme280, są gotowe mikre płyteczki z interfacem i2c i biblioteki do arduino) - to chyba bardziej precyzyjny pomiar niż wysokość z gps...

wygląda ekstra, a z filmu powyżej wynika, że chowa się całkiem za obrysem silnika, więc nic nie ogranicza...

natomiast w obecnym modelu przy zaciąganiu wysokości na maxa lotki i klapy idą z 2/3 mm na dół i proporcjonalnie wracają . I tak naprawdę nie rozkminiałem za wiele co to daje bo od początku latałem tak i nie wiem jak by było bez

umożliwia ciaśniejsze zwroty przez zmianę profilu skrzydła i tym samym chwilowe zwiększenie nośności, obniża prędkość po niżej której model wali na skrzydło przy zwrocie..

Ja też nieco inaczej rozumiem majestatyczne latanie. Modeloty lubią prędkość i te wolniejsze przeloty wymagają sporo uwagi.

Może trochę przesadziłem z tym majestatycznym lataniem w każdym razie bardzo mi się podoba zachowanie energii i doskonałość modelu i charakterystyka lotu.

Dziękuję też za dodatkowe informacje. Dojście do wnętrza kadłuba jest tylko jedno? Niestety smukły kadłub wymaga gimnastyki.. Jaka bateria Ci wchodzi do środka? Może mógłbyś zrobiłbić kilka zdjęć ze szczegółami montażu wyposażenia, bo na stronie producenta zdjęcia są malutkie i nie pokazują szczegółów.

Zastanawiam się jeszcze nad tymi profilami, bo Albatros ma profil bardziej do termiki a Barakuda do szybkiego latania. Bardziej by mi pasowało 3m ale charakterystyka lotu Albatrosa jest super i nie wiem czy Barakuda nie będzie za szybka...

Proszę jeśli macie filmy z Albatrosem/Barakudą o publikację

oczywiście, nie chodzi tu o drążek gazu jak w przykładzie powyżej a ogólnie o nałożenie funkcji EXPO na ruch drążka.

Dla łatwości lotu (przynajmniej na początku) duża wartość dodatnia f.EXPO powoduje, że ruchy drążkiem nie zmieniają się liniowo a expotencjalnie. Funkcja ta najbardziej przydaje się na wysokości i lotkach (gdyż to one najbardziej wpływają na zachowanie modelu w powietrzu, a szczególnie gwałtowne ich zmiany jak to ma w zwyczaju początkujący pilot ).

Czyli w pobliżu pionu ruchy drążkiem zmieniają wychylenia steru minimalnie, a im dalej od pionu wychylenia się zwiększają, jak na 3 rysunku w przykładzie powyżej.

Aż z sentymentem obejrzałem te filmiki    fajna miejscówka. Poszukam u siebie jakiś nagrań z Albatrosem i jak znajdę do dokleję. Jakbym nie wiedział to nigdy bym nie przypuszczał że to pierwsze loty a lądowania super   Brawo i gratulacje z udanego re-oblotu.

 

P.S. Po ich obejrzeniu jeszcze bardziej twierdzę, że Virus w twoich planach jest zbędny   i ... szybciej chowaj klapy   wiem że to wiesz ale warto się pilnować.

Rozumiem, że to Ty jesteś poprzednim właścicielem Albatrosa Tomka. Jak wyglądało ulotnienie modelu - wymagał dużo pracy, czy tylko montaż wyposażenia ?

Bardzo spodobała mi się charakterystyka lotu Albatrosa zaprezentowana przez Tomka. Chyba się skuszę na zakup, choć raczej w wersji 3m (Barakuda). Mam nadzieję, że będzie latać podobnie majestatycznie jak Albatros..

Kolega chyba nie zrozumiał pytania

Już tłumaczę: pytanie jest o płytkę do gniazda/wtyczki MPX a nie o płytkę dwustronną do wyrzeźbienia płytki do gniazda MPX

Na pewno taka gotowa płytka jest w sprzedaży, ale teraz też nie kojarzę gdzie..

Tomek napisz proszę jakie wyposażenie masz w tym Albatrosie i jaka ma wagę do lotu.

Wdł. producenta pusty model ma 1400g. Czy kupiłeś model w stanie jak od producenta czy poprzedni właściciel już go jakoś wykończył/wyposażył?

Poproszę też jeszcze filmy z latania. Jeśli można to trochę bardziej z nad głowy, gdy model jest bliżej Ciebie, żeby go było lepiej widać (takie demo dla potrzeb YT)

Na tym filmie powyżej latasz dosyć szeroko i nisko więc model jest mniej widoczny przy kręceniu z daszka..

W każdym razie fajnie jeździ po niebie..

A może Olę zaprowadzić do kogoś bardziej doświadczonego ?

mam nadzieję, że nie nawiązujesz do pomysłu Jarka z Malme

Niestety mam podstawową aparaturę FlySky FS-i4. Nie mam możliwości regulacji wychyleń.

Natomiast jest możliwość podregulowania na serwach. Jeszcze będę musiał nad tym popracować

Niestety, tak jak myślałem aparaturę masz podstawową - expo pewnie też nie ma? (co niestety utrudnia życie:( )

Wielkość wychylenia można regulować też mechanicznie położeniem popychacza na orczyku serwa i orczyku sterów.

Od strony serwa zakładasz na najbliższą dziurkę, a od strony steru na najdalsza.

 

Mimo rozpiętości 1,65m i wagi około 900-1000g, nie jest łatwo nad nim zapanować.

 

Nie wiem jak to rozumiesz, ale szybowce piankowe im większe tym łatwiejsze w pilotażu - lot jest stabilniejszy, są bardziej odporne na podmuchy.

Oczywiście, że z tym "samo lata" i "ręce w kieszeni" jak to napisał kolega powyżej to tak przenośnia, ale rzeczywiście na początku zbyt gwałtowne machanie drążkami bardzo utrudnia lot.

Warto ustawić jak najmniejsze wychylenia powierzchni sterowych i jeśli aparatura to umożliwia expo na wysokości i lotkach..

Przede wszystkim ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. Po 20-30h w powietrzu będzie z górki.. tz. nie będziesz mylił kierunków na drążkach i model zacznie lecieć mniej więcej tam gdzie sobie założysz

(a symulator to może, ale nie koniecznie bardzo pomaga...)