kuba r.

Chciałem kilka dni temu napisać, że wszystko się uspokoiło, ale ... dzisiaj znowu spadł mi model, inny odbiornik (chociaż też Futaba R7008SB Fasstest), ten sam nadajnik, taki sam kabelek do pomiaru napięcia. Pomijam straty, bo to w sumie Solius MPX do 'tłuczenia' koło domu, więc jakoś posklejam i będzie latał. W sumie failsafe ustawiony na połowę butterfly'a zrobił robotę i uderzenie było relatywnie słabe (w tym Soliusie mam docięte klapy do bardziej precyzyjnego lądowania). Przelatałem kilkanaście godzin i jedyne co zauważyłem to, że czasem telemetria pokazywała mi kilkusekundowy brak sygnału, ale model normalnie reagował. Chyba nie pozostaje mi nic innego jak oddanie nadajnika i odbiorników z tym kablem do sprawdzenia. I tutaj moje pytanie - czy znacie osobę prywatną lub jakiś serwis, który rzetelnie sprawdzi, w czym jest problem? Nie wiem, czy w Polsce jest jakiś oficjalny serwis Futaby. Kuba

Właśnie nie mogę go znaleźć. Chociaż jak sobie teraz myślę to jednak chyba nie sprawdzi się to u mnie, bo mam teraz zajęte kanały 1-8, a wolne kanały potrzebuję na zasilanie (UBEC ma dwa wyjścia z prądem) oraz na wariometr, który chcę kupić (jakiś Futaba FASSTest) i jeszcze ewentualnie jedno serwo wyczepu do holowania za samolotem. PWM to 'zwykłe kanały dla serw' ?

Witam, czy ktoś z Was próbował takiego rozwiązania jak rozszerzenie liczby odbiorników o kolejne 3? Znalazłem coś takiego - https://profimodel.cz/pl/sbus/256689-futaba-sbus-sbc-hub-10cm-4513886305481.html ale zastanawiam się, czy to działa i czym to się je widziałem w necie filmik z programowaniem tego rozgałęźnika przez jakiś adapter USB. Potrzebuję 11 kanałów i chyba by to było ok

Nie dawało mi to spokoju i postanowiłem przelutować połączenia, i tak: 1. w modelu DLG jak zacząłem ściągać termokurczki urwał się kabel przy tym bezpieczniku, być może był urwany/naderwany. Kable miałem puszczone tak, że przy każdym wkładaniu/wyciąganiu pakietu siłą rzeczy musiałem trochę poruszać tym kablem przy samym bezpieczniku -> zamontowałem inny kabel, puściłem go inaczej, tak że nie powinien się, aż tak ruszać, kabel który miałem już z zalutowanym bezpiecznikiem, liczę, że Chińczyk zlutował to lepiej niż ja Póki co polatałem z godzinę, nisko i blisko, problemów brak 2. w modelu F3F namierzyłem miejsce przy bezpieczniku, które mogło być zimnym lutem, przelutowałem wszystkie połączenia, w powietrzu jeszcze nie sprawdzałem, na ziemi działa

Trwają modyfikacje, przede wszystkim chcę przejść z Futaba Fasst na Fasstest (czyli z telemetrią) - pozbyłem się wario PitLaba, mam zamiar kupić jakieś wario Futaby. Zastanawiam się co zrobić z odbiornikiem, najłatwiej kupić R7014SB FASSTest, jednak to ok. 700zł, a z racji tego, że raczej nie jest to popularny odbiornik trudno będzie go kiedyś tam sprzedać - na R6014HS nie mam póki co chętnych Wpadłem na diaboliczny pomysł, żeby użyć 8 kanałowy R7008SB Fasstest, który mam pod ręką. Ale do tego musiałbym 'zwolnić' kilka kanałów w odbiorniku, żeby się zamknąć w tych 8-miu kanałach (zakładając jeszcze wolny kanał na wario i ewentualnie wyczep do holu za samolotem). Musiałbym: 1. hamulce i ster wysokości (po dwa serwa) przerobić na kabel Y + odwracacz sygnału serwa i liczyć na to, że uda mi się poprawnie ustawić serwa na popychaczach tak żeby wychylały się mniej więcej jednakowo - zyskuję 2 kanały 2. obydwa kable zasilające od UBECa wpiąć znowu na kablach Y z którymiś z serw (chyba kiedyś widziałem takie rozwiązanie, czyli jeden kanał w odbiorniku -> Y -> zasilanie + serwo) - zyskuję 2 kanały Czy takie rozwiązania mają sens? Ewentualnie w grę wchodzi drugi odbiornik R7008SB połączony jako DUAL (czyli 16 fizycznych kanałów). Serwa/zajęte kanały w modelu (przy obecnym rozwiązaniu): - lotki - 2 kanały - hamulce - 2 kanały - wysokość - 2 kanały - kierunek - 1 kanał - silnik - 1 kanał - zasilanie z UBECa - 2 kanały - na przyszłość -> wario i wyczep do holu - 2 kanały Po zmianach byłoby: - lotki - 2 kanały - hamulce - 1 kanał - wysokość - 1 kanał - kierunek - 1 kanał - silnik - 1 kanał - zasilanie z UBECa - 0 kanałów (bo przez dwa kable Y np. z lotkami) - na przyszłość -> wario i wyczep do holu - 2 kanały

Czyli zakładając, że napięcie będzie zawsze poprawnie podpięte (zapewnia to wtyczka do pakietu) mogę się pozbyć tego bezpiecznika? Bo to dwa dodatkowe miejsca lutowania, które mogłem spaprać

Ten kabel jest na stałe wlutowany to wtyczki regulatora (tej od strony pakietu), więc każdy model ma swój kabel zastanawia mnie jedno - tam w zestawie był taki opornik (chyba opornik, na obrazku niżej) do wlutowania na czarnym kablu, ale widziałem gdzieś w necie, że gościu go nie miał tylko sam kabel bez opornika, przynajmniej tak to wyglądało. W instrukcji pisali, żeby lutować.

Rozkręcałem aparaturę, wszystko wygląda ok, ale to na oko, a na oko to wiesz ... chłop w szpitalu umarł póki co włączyłem tego DLG w domu i tak sobie leżał włączony - żadnych problemów. Potem wypiąłem ten kabel od pomiaru napięcia z odbiornika, polatałem z 10 minut koło domu i nic się nie dzieje, ale to chyba za krótki czas testów. Ale tak się zastanawiam co taki kabel mógłby robić złego?

Zasilanie było moim pierwszym tropem, ale czy tak by się zachował odbiornik? Czyli zdążyłby włączyć failsafe pomimo napięcia poniżej krytycznego 3.5V? Czyli na zasadzie: - spadek napięcia i rozbindowanie z nadajnikiem - brak sygnału i włączenie failsafe - ponowne połączenie Tylko w obydwu modelach mam UBECe i zasilanie lipol 2S, więc raczej nie powinno spadać poniżej tych 3.5V - w normalnej sytuacji UBECe dają 5V. A ten chiński przewód masz wlutowany w zasilanie z tym opornikiem z zestawu? Czy co to tam jest do czarnego kabla

Wlutowałeś go w instalację z tym opornikiem z zestawu? Bo gdzieś na YouTube widziałem, że gość nie miał tego opornika. Ja znalazłem jeszcze taniej - https://pl.aliexpress.com/item/32997028025.html Ale dwa razy, w dwóch modelach miałem problem ze stratą zasięgu, opisany tutaj i szukam przyczyny, nie wiem czy ten kabel może mieć na to wpływ:

Właśnie mnie też Futaba nigdy nie zawiodła (T9, T10 i teraz T14), dlatego jestem w szoku co tutaj się wyprawia.

Trochę mnie uspokoiliście, ale nie mam dobrych wiadomości dzisiaj podobna sytuacja w innym modelu, tym razem w powietrzu. Latałem koło domu - stary szybowiec DLG z silnikiem (czyli teraz F5K ) jakieś 20-30 metrów ode mnie stracił zasięg i włączył się failsafe, aparatura pokazywała brak sygnału, strat brak, ale tylko dzięki szczęściu, że trafił w kawałek łąki. Zanim do niego podszedłem wszystko zaczęło działać poprawnie. Ten sam nadajnik, taki sam odbiornik, taki sam chiński kabel do napięcia - Napięcia zewnętrznego kabel pr dla Futaba R7008SB Rx CA RVIN 700 stalówka 70cm napięcie linii powrotnej 70 V/18MZ 14SG t10J 16sz|Parts & Accessories| - AliExpress Nie wiem co z tym fantem zrobić. Może gdzieś wysłać tą aparaturę do sprawdzenia? W weekend spadło na nią kilka płatków śniegu jak latałem, w ten dzień zaczęły się problemy, ale nie było tego śniegu przesadnie dużo.

Futaba, czy inny producent?

Witam, wczoraj miałem dziwną sytuację - niosłem włączony model do samochodu po skończonym lataniu, aparatura na szyi, model w ręce i w pewnym momencie na ok. 15 sekund włączył się failsafe (mam ustawione otwarcie hamulców/buttefly'a), a nadajnik pokazywał brak zasięgu. Słyszałem kiedyś, że takie rzeczy czasem dzieją się właśnie kiedy włączony nadajnik jest bardzo blisko odbiornika. Czy ktoś z Was może to potwierdzić lub spotkał się z podobną sytuacją? Model F3F, więc trochę obawiam się co mogłoby się wydarzyć gdyby był w powietrzu. Nadajnik: Futaba T14SG Odbiornik: Futaba R7008SB Zasilanie: lipol 2S + UBEC Kavan 6A ustawiony na 5V Dodatkowo chiński kabelek do pomiaru napięcia z pakietu lipol wpięty do dedykowanego wejścia w odbiorniku - odpowiednik Futaba CA-RVIN-700 Kuba

Dzięki za odpowiedzi, zamówiłem ten wskazany przez czarobest'a

Wyczytałem, że żeby mieć podgląd napięcia zewnętrznego źródła (np. Li-pol przed BECem) trzeba użyć kabla CA-RVIN-700. Znalazłem taki na AliExpress https://pl.aliexpress.com/item/1005001373521718.html https://pl.aliexpress.com/item/32984807417.html i zastanawiam się dlaczego poniższe są dużo droższe: https://futabausa.com/product/ubb1041/ https://profimodel.cz/pl/telemetrie/256711-futaba-kabel-senzoru-napeti-4513886306372.html Czy ktoś z Was używał tych kabli z Chin? Kuba

Dziękuję za informacje, niestety te z HobbyKing nie są już dostępne. Pozostaje ten z Allegro (chociaż też idzie z Chin).

Cześć, pytanie jak wyżej - czy może są jakieś modelarskie amperomierze (np. z gotowymi wtykami pod XT30, XT60, JST, T-DEANS itp.), które moglibyście polecić? Lub jakieś, które można łatwo zaadoptować do modelarstwa. Pozdrawiam, Kuba

Bo długim leżakowaniu i czekaniu na pogodę+czas Bocian poleciał. Ostatecznie dałem osobne zasilanie serw/odbiornika i osobne silnika. Póki co wszystko wygląda w porządku Polatałem z godzinę i ładowarka dobiła trochę ponad 300mAh w pakiet odbiornika, więc te 2200mAh to na pół dnia latania

Zamówiłem nowy silnik, pozostaje czekać

Nie chodzi o kasę, ale bardziej o stracony czas - chciałbym ulotnić model jak najszybciej, a zanim znowu przyjdzie z Chin to minie kilka tygodni. No chyba, że ktoś z Was zna alternatywę dla tego silnika dostępną w Polsce? Chcę nim napędzić stary szybowiec DLG, takie rozwiązanie znalazłem tutaj -> https://www.hyperflight.co.uk/products.asp?code=VMF5K-PWRSET&name=f5k-snipe-2e-powerset-with-esc-and-6x3-prop . Regulator 20A mam , kołpak i śmigło 6x3 mam, brakuje działającego silnika, a ten pasuje mi idealnie wymiarami i osiągami Co ciekawe pod powyższym linkiem piszą o zasilaniu 2S, a producent silnika wskazuje na 3-4S ja próbowałem 2 i 3S, bo takie pakiety miałem pod ręką.

Przelutowałem konektory i nadal jest to samo. To było pierwsze uruchomienie, więc mógł być wcześniej uszkodzony. Sam nie wiem co jeszcze mógłbym sprawdzić

Pytanie co innego może być nie tak z tym silnikiem?

Właśnie regulator wydaje się działać bez zarzutu - sprawdziłem z innym silnikiem. Dodam jeszcze, że w momencie zetknięcia przewodów silnika gaz nie był 'na zero'.

j/w Kupiłem mały silnik LDARC XT1806 i jeszcze przed założeniem izolacji na kable niechcący zetknąłem dwa kable zasilające silnika (przy podpiętym regulatorze i włączonym zasilaniu). Silnik nie chce ruszyć tylko piszczy i delikatnie się rusza. Zastanawiam się, czy może to być spowodowane zetknięciem kabli, czy był uszkodzony już wcześniej - sprawdzone na kilku regulatorach, wszędzie to samo. https://pl.aliexpress.com/i/32904719997.html Pozdrawiam, Kuba