Skocz do zawartości

samolocik

Modelarz
  • Postów

    2 959
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Odpowiedzi opublikowane przez samolocik

  1. Czyli jak zwykle trzeba mieć szczęście. Dobrze pamiętam jak zamówiłem kilka formatek, również plastikowych i aluminiowych z dodatkiem innych rzeczy to dziwnym trafem formatka aluminiowa była zapakowana zamiast pomiędzy sklejkowymi aby się nie porysował to jak na złość "prawą stroną" w stronę reszty, wrzuconych tradycyjnie luzem gratów. No i się porysowała. To żaden problem? No może, o ile nie dostało się wcześnie wielu innych paczek zapakowanych wg. reguły "byle szybciej" a nie z odrobiną myślenia.

     

    Ale, staram się podchodzić pozytywnie do sklepu i go nie skreślam.

    Może z czasem zaczną bardziej uważać na przesyłki to nie będą tracić pieniędzy. Ponieważ nadajnik z kompletem odbiorników, na którym mogą zarobić zamówię niestety gdzie indziej. Choć wolałbym w modelemax bo lepiej wspierać krajowe sklepy.

     

  2. Godzinę temu, Patryk Sokol napisał:

    Którzy i za co?

     

    No... starsi uczniowie techników i szkół zawodowych, którzy byli "gnębieni" przez przedwojenną kadrę nauczycielską przedmiotów zawodowych. To, co widzę na zdjęciu to by na zaliczenie lutowania pakietu nie przeszło. Ale mnie osobiście takie lutowanie nie przeszkadza bo wygląda na solidne; estetyka nie zawsze gra rolę jak robi się dla siebie samego 🙂 

  3. 2 godziny temu, Paweł Prauss napisał:

    Rewelacją byłoby gdyby ten motorek kosztował nie prawie 6 tysia a 6 stówek - ot i cała filozofia.

     

     

    Czyli rewelacją byłoby gdyby ktoś był na tyle nieświadomy wartości rynkowej/kosztów zakupu lub był tak schorowany żeby sprzedać przedmiot za ułamek jego wartości. Nie będę gratulował wyznawania takiej filozofii.

     

  4. 3 godziny temu, robertus napisał:

    ale irytuje mnie jak one ciągle bzyczą

     

    Mnie parę serw różnych producentów bzyczało a przyczyną była jedna z poniższych:

    - serwo analogowe podłączone pod wyjścia odbiornika ustawione na serwa tylko cyfrowe (odb. Futaba),

    - serwo było non stop pod sporym obciążeniem w pozycji neutrum,

    - serwo (HS 45HB) nie wracało samoistnie do neutrum po puszczeniu drążka; wracało po delikatnym trąceniu drążka i wtedy bzyczenie ustawało,

    - wada serwa.

     

    Na pewno są jeszcze inne powody ciągłego "bzyczenia" serw ale nie jest to sytuacja normalna.

  5. Aktualizacja.

     

     

    Modelemax - po 8 minutach status zamówienia zmieniony na "wysłane". Fajnie ale przesyłka ma iść kurierem GLS a od firmy kurierskiej brak informacji że przesyłkę odebrała. Pewnie nadadzą przesyłkę jutro. Nie jest to pierwszy taka sytuacja w moim przypadku. Może przynajmniej będą dobrze zapakowane bo poprosiłem o to w komentarzu do zamówienia.

     

    14:00 Dostałem informację z GLS że paczka czeka na mnie w punkcie odbioru - dostawa z dnia na dzień. Podziękowania dla sklepu. Produkty zostały zapakowane jak zwykle nieprawidłowo - luzem do kopert i na to foliowa koperta.

     

    Nastik - okazało się, że brakuje regulatora Kavan, zaproponowano mi nowszą wersję. Potwierdziłem i dopłaciłem. Zamówienie ma być wysłane w poniedziałek. Oznacza to, że również nie było na stanie jakiegoś artykułu.

     

    20:36, poniedziałek - dostałem informację o przygotowaniu przesyłki do odbioru przez Inpost. Czyli termin wysyłki do mnie nie został dotrzymany. Paczka dotarła w środę.

     

     

    Botland - zamówienie wysłane Inpostem niecałe 2 godziny od jego złożenia. Zawsze nadawali mi przesyłki w dniu złożenia zamówienia.

     

    13:35 - dostałem informację, ze paczka czeka w paczkomacie. Również podziękowania dla Botland za dotrzymanie deklaracji ze strony internetowej sklepu.

     

     

    Sposób pakowania przesyłki przez Modelemax nie zmienił się pomimo wpisania do uwag przy zamówieniu prośby o bezpieczne spakowanie przesyłki. Czyli, wszystko wrzucone luzem do koperty kurierskiej, wsunięte w drugą kopertę kurierską i włożone do foliowej koperty kurierskiej. Nie miało znaczenia że razem podróżowały: lakier, akumulatory, ładowarka i drobiazgi.

     

     

    modelemax.thumb.jpg.31066749f0dc4fdde0d2774f11a8c2b8.jpg

     

     

     

    Botland jak zwykle poprawnie, czyli karton, w kartonie artykuły przyciśnięte dla stabilizacji papierem pakowym.

     

     

    Botland.jpg.c44415e695eb374cdfdfdb8608d7e56d.jpg

     

     

     

    Nastik - pakowanie jak zwykle bardzo dobre. Paczka kartonowa, wypełnienie, całość zafoliowana gdyby padało.

     

     

    Nastik.thumb.jpg.3f5ec2a0de74ab4c2f127f4c76472479.jpg

     

     

     

  6. 47 minut temu, FockeWulf napisał:

    Czy nie uważacie Panowie, że dostawa natychmiastowa z dnia na dzień jest przesadą

     

    Może i jest przesadą, ale jeżeli dostaję z Modelemax informację o zmianie statusu zamówienia na "wysłane" to oczekuję że rzeczywiście przesyłka została wysłana a nie że ktoś w sklepie uważa ten status jako "produkty w paczce z naklejoną etykietą". 

     

    PS. Nie jestem firmą a wielokrotnie nadawałem przesyłki w dniu otrzymania wpłaty.

     

    47 minut temu, FockeWulf napisał:

    Rynek jest ciężki, różnorodność duża, chinczycy już nawet nie u bram, a zadomowieni na dobre...

     

    Dlatego dzisiaj zamawiam w Lindinger to, co mogłem zamówić w Modelemax. Powód? Boję się że zapakują mi znów w foliową kopertę coś co jest podatne na uszkodzenia.

  7. Dzisiaj mała próbka obsługi sklepów. Zamawiałem kilka drobiazgów modelarskich w sklepach, w których były one dostępne wg. stanu ze strony internetowej oraz były to standardowe artykuły. Zamówienia złożone ok. 12:30. Sytuacja przedstawia się jak poniżej:

     

    Modelemax - po 8 minutach status zamówienia zmieniony na "wysłane". Fajnie ale przesyłka ma iść kurierem GLS a od firmy kurierskiej brak informacji że przesyłkę odebrała. Pewnie nadadzą przesyłkę jutro. Nie jest to pierwszy taka sytuacja w moim przypadku. Może przynajmniej będą dobrze zapakowane bo poprosiłem o to w komentarzu do zamówienia.

     

    Nastik - okazało się, że brakuje regulatora Kavan, zaproponowano mi nowszą wersję. Potwierdziłem i dopłaciłem. Zamówienie ma być wysłane w poniedziałek. Oznacza to, że również nie było na stanie jakiegoś artykułu.

     

    Botland - zamówienie wysłane Inpostem niecałe 2 godziny od jego złożenia. Zawsze nadawali mi przesyłki w dniu złożenia zamówienia.

     

     

    Podsumowując. Załóżmy że mam czas w weekend aby posiedzieć przy modelach. Zamawiam dzień wcześniej artykuły które są na stanie magazynowym. Wszystkie mieszczą się do małej paczuszki. Liczę na to, że przesyłka dojdzie na następny dzień. A jednak nie dojdzie ze sklepów modelarskich ale dojdzie ze sklepu z "różnościami" elektroniki użytkowej. Chciałbym aby to Botland przejął sprzedaż artykułów modelarskich.

     

    No nic, ponarzekałem a teraz pora wracać do codzienności 😉

     

    • Lubię to 1
  8. 9 godzin temu, dariuszj napisał:

    Niestety większość firm kurierskich taką tubę traktuje jako opakowanie niestandardowe

     

    Większość to nie wszystkie, są też do zamówienia długie wąskie kartony. Wszystko można jak się chce a tymczasem w modelemax nawet do paczkomatu Inpost nie zamówisz. Jesteśmy traktowani jak drobnica której wypada sprzedać ale bardziej "na odczep się". Tak jak już pisałem chętnie bym dopłacił gdyby była opcja dodatkowo płatna typu "dodaj opcję bezpiecznego spakowania". Ale, taka opcja wymaga wysiłku a w tym sklepie nie chodzi o wysiłek tylko o szybkość załatwienia zamówienia, choć w moim przypadku nigdy nie oznaczało to dostawy z dnia na dzień nawet przy płaceniu przelewem online.

    Kupować dalej będę ale już nie tyle co bym chciał bo zawsze mam w pamięci ilość uszkodzonych rzeczy jaka dotarła i te latające luźno produkty w foliowych/papierowych kopertach. I to nie wina kurierów że coś co jest pakowane luzem w lużną folię uszkodzi się w transporcie.

     

    PS. Gdyby choć raz usiadł sobie przy kawie właściciel tego sklepu i zastanowił się ile zamówień go omija i zamawiamy gdzie indziej a często za granicą tylko dlatego żeby mieć solidnie zapakowane produkty za setki i tysiące złotych (nadajniki, odbiorniki, serwa, modele) to może przyszła by refleksja że warto starać się o wszystkich klientów bo rynek powoli się kurczy dzięki postępującemu wzrostowi kosztów życia. Wydawać będziemy coraz mniej i tylko tam gdzie będziemy mieli pewność że pięniądze zostaną wydane dobrze i w miłej atmosferze. 

     

    • Dzięki 1
  9. Trzeba otworzyć poradnik "jak kupować w Modelemax aby towar doszedł w całości".

     

    No to zaczynamy:

    • nigdy nie mieszać delikatnych rzeczy z ciężkimi i twardymi bo będą zapakowane razem i się uszkodzą. Osobna przesyłka z ciężkimi, wiem trzeba płacić 2 razy za przesyłkę,
    • modele w dużych pudełkach przychodzą w dobrym stanie. Ale jak zamówisz w jednej przesyłce coś poza lekkimi kabelkami to już nie ręczę bo mogą być wrzucone do pudełka z modelem,
    • chcesz zamówić drogi nadajnik? Nie mylisz się do mnie dotarł już lata temu zapakowany również w foliową kopertę i nic więcej. Jest szansa, że jak zamówisz parę arkuszy sklejki o wymiarach ok. 30x50cm to zapakują razem z nadajnikiem w jakiś karton i nadajnik będzie miał większą szansę na dotarcie nieuszkodzonym,
    • serwa, czy odbiorniki? Przyjdą zapakowane w kopertę. Tak, przeżyłem przesyłkę ze złamanym orczykiem serwa itd. Czy jest na to rada? Chyba tylko zamówić tyle żeby nie zmieściło się do standardowej koperty kurierskiej...
    • chcesz zamówić kilka rurek węglowych? Tak mogą przyjść pęknięte (mój przypadek) jeżeli nie zamówisz tylu różnych prętów, listewek, rurek aby stanowiły wzajemnie dla siebie usztywnienie.

     

    • Zmieszany 1
  10. Walczę jeszcze z rozszerzeniem ubezpieczenia OC w Hestii. Tzn. będę przedłużał OC z końcem września i do tego czasu spróbuję uzyskać od nich akceptację konkretnej interpretacji i rozszerzenia zapisu, co obejmuje ubezpieczenie od skutków latania dronami. Zobaczymy co wyjdzie. Póki co jestem ubezpieczony poprzez stowarzyszenie, do którego należę ale suma ubezpieczenia jest na tyle mała że po prostu na spokojnie rozglądam się za innymi opcjami ale takimi którym sprostam finansowo. Dziękuję Wam za podpowiedzi, na pewno je sprawdzę na spokojnie.

  11. 44 minuty temu, Patryk Sokol napisał:

     

    Tutaj miałem Kavana i też mi się spalił, mimo zastosowanai odpowiedniego smigła...

     

    cyt: ..."

    Rozstawiłem wszystko, włączyłem silnik, model przejechał 2m, zaczął odrywać się od gleby, regler zadymił, zamilkł i tyle było oblotu.

     

    Wracam do tematu jak wstawię nowy regler. "...

     

    więc raczej regulator a nie silnik. A jeżeli silnik to pisałeś, że wstawiłeś do modelu na uwięzi ..."Na silnik wybrałem Dualsky ECO 2316 1250kV"...

     

     

    Osobiście latałem modelem ESA na paru zawodach na silniku KAVAN C2830-1300 i mogę polecić. Może mniejsze silniki Kavana są gorsze albo mają problem z kontrolą jakości i jedne działają a drugie nie...

    30 minut temu, Jacekecaj napisał:

    Spróbuję odezwać się do sklepu w sprawie reklamacji, ale wątpię, abym coś wskórał 

     

    Próbuj. Masz film na dowód. Ja reklamowałem w modelemax silnik Ray (teraz Kavan) i nie było problemów; fakt że w ogóle nie był używany bo nie dało się obrócić wału silnika. Trwało to długo bo chyba odesłali do producenta(?) ale warto było poczekać.

  12. Problem z ubezpieczeniami zaczyna się jak ktoś chce latać na zawodach i uczestniczyć w pokazach. Wtedy wiele ofert, które dzisiaj przeglądałem podciąga to pod działalność zarobkową a wtedy składki są kosmiczne duże. Dodatkowo nie spotkałem póki co (szukam dalej) sumy ubezpieczenia większej niż 400.000zł a często dla wspomnianej działalności zarobkowej (czytaj zawody i pokazy) ta suma potrafi być pomniejszona o 50%....  Innym wybiegiem towarzystw czy też może raczej pośredników polis jest ubezpieczenie grupowe (każdy sobie sprawdzi co zakupił) i wtedy wykupując polisę na sumę gwarancyjną np. 350.000zł jesteśmy jedną z kilkudziesięciu osób które mają prawo do skorzystania z tej sumy a w przypadku wymogu posiadania ubezpieczenia na konkretną kwotę na niektórych imprezach, przeważnie zagranicznych wypadałoby zadzwonić do klubu i zapytać ile z tej kwoty zostało aby wiedzieć czy oświadczamy prawdę w momencie podpisywania deklaracji na zawody.

     

     

    No prosto nie jest jeżeli ktoś nie lata wyłącznie rekreacyjnie na "łączce" ze znajomymi.

     

    [edit 23.07.2024]  padło kolejne rozszerzenie do ubezpieczenia OC tym razem z Ergo Hestia. W wykluczeniach są punkty które towarzystwo może dowolnie interpretować na podstawie zeznań ew. osoby poszkodowanej: punkt: "wyłączenie odpowiedzialności z pokrycia szkód w mieniu lub na osobie: ..." podpunkt "które naruszają dobra osobiste, prywatność lub spokój osób trzecich.".

     

    Oferuje się nam ubezpieczenia, które niekoniecznie nas ubezpieczają. Takie mam odczucia po poczytaniu warunków ubezpieczeń.

     

    Jeżeli Znacie jakąś opcję ubezpieczenia za granicą to proszę podzielcie się. W innym wypadku pozostaje mi latanie rekreacyjne na łące bo występowanie w zawodach posiadając krajowe ubezpieczenie jest ryzykowne. Chyba, że impreza będzie osobno ubezpieczana przez organizatora a polisa dostępna do przeczytania przed zapisami na zawody. 

     

     

     

     

  13. 3 godziny temu, Patryk Sokol napisał:

    Fantastyczne są też rowerostrady wzdłuż wybrzeża

     

    Potwierdzam, poniżej fragment w Dźwirzynie. Nie wiem tylko po co zrobili to przejście na plażę w samym środku ścieżki rowerowej 🙂[edit] plaża nadmorska jest z prawej strony. Ta z lewej jest w stronę centrum miasteczka.

     

    IMG_13781.thumb.JPG.f15d54b9f3fc7ecb402a0c4f5759db54.JPG

     

     

  14. 3 godziny temu, Patryk Sokol napisał:

    Jak instalacja jest prawidłowo zrobiona, to nie ma opcji, żeby to coś robiło, bo GSM wcale nie ma takich dużych mocy.

     

    Futaba FASSTEST  też lotnisko Czyżyny lata temu w specyficznym jedynym miejscu straciłem zasięg na 1-2 sek. Był to szybowiec, instalacja poprawna. I to był jeden, jedyny raz. Potem tam już nie latałem.  Ale, na wspomnianych przez Mirka zawodach ESA zakłóceń nie łapałem.

     

    PS. Teraz już chyba tam latać nie wolno, więc ciężko będzie sprawdzić ponownie.

  15. 2 godziny temu, mar_io napisał:

    Przypuszczam że ani Jeti ani Futaba ani Powerbox nie robi płytek u siebie a raczej na dalekim wschodzie

     

     

    cyt: "Our products are completely Made in the Czech Republic".

    źródło: https://www.jetimodel.com/about-us/

     

    Inny Czeski producent - Prusa, robi płyty główne do swoich drukarek, przynajmniej tak widziałem na filmie z ich fabryki gdzie pokazywali podczas pracy maszyny które, kupili do montażu elementów i lutowania ich w płytach + kontrola jakości.

    • Lubię to 1
  16. Hej,


    zmieniłem treść posta. Lista znalezionych miejsc z teoretyczną możliwością budowy modeli lotniczych.

    Jeżeli znacie jakieś inne to Dajcie znać. Może i ja skorzystam.

    Byłoby fajnie gdyby takie miejsce było dostępne dla osób dorosłych, w dowolnych godzinach, odpłatnie i posiadało osobne pomieszczenie na pracę narzędziami i maszynami oraz osobne na prace "czyste" oraz dobrą wentylację.

     

     

    • modelarnia klubu Aircombat Kraków prowadzona przez Mirka - super na kilka osób
    • modelarnia Aeroklubu krakowskiego przy Sadowej 9 (ograniczone czasem i wiekiem uczestników możliwości korzystania, głównie jest dla dzieci)
    • modelarnia prowadzona przez p. Zygmunta Firlit w Domu Kultury SM Podwawelska - nie wiem nic na jej temat ale ze zdjęć to malutko miejsca na modelowanie
    • modelarnia sklepu AGTOM głównie do modeli plastikowych - niestety już zamknięta.
    • modelarnia na terenie muzeum lotnictwa i Astronautyki - raczej czynna na zamówienie i dla zorganizowanych grup dzieci
    • modelarnia w Domu Harcerza na Reymonta 18 - dla dzieci do 21 lat
    • modelarnia Dom Harcerza, Lotnicza 1 - dla dzieci do 18 lat.

     

    inne miejsca:

     

    • Fablab Małopolska na Królewskiej 65a - prowadzą już chyba tylko zajęcia tematyczne po tym jak na początku mieli ceny z kosmosu za korzystanie z pomieszczeń i urządzeń,
    • Fablab Kraków, ul. Zamknięta 10/1.5 - chyba nastawieni są głównie na ściąganie dotacji i wsparcia oraz prowadzenie tematycznych zajęć, kiedyś jak byli bliżej centrum miasta można było robić własne rzeczy za wsparcie finansowe,
    • Hackerspace Kraków, Zacisze 5/P1 - organizują warsztaty, prezentacje i kursy - być może jest to jakaś opcja bo dopuszczają wizyty o dowolnej porze dla stałych i udzielających się bywalców choć z ilością miejsca może być problem

     

     

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.