Skocz do zawartości

samolocik

Modelarz
  • Postów

    2 943
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Odpowiedzi opublikowane przez samolocik

  1. Do tego jeszcze dochodzi fakt, że tej samej klasy silnik (podobna waga, obroty, prądy, itd.) ale innego producenta potrafi ciągnąć lepiej lub gorzej. Różnice może nie są ogromne ale bywa że są. Dlatego tak jak napisał Boguś dobrze sobie potestować. Mając to na uwadze miałem zakupione 3 różne pary łopat aby wybrać te, które mi najbardziej odpowiadają a jednocześnie nie spalą silnika. Latałem tak jak lubię ale na maks. 40 proc. akumulatora, lądowałem i sprawdzałem temperaturę silnika i regulatora. Akumulatory były zawsze ok bo ich znamionowa wydajność prądowa o wiele przewyższała możliwości silnika.

     

     

     

    • Lubię to 1
  2. Ja miałem silnik AXi 2826/10 Gold Line V2, waga: 177g, moc maksymalna: 740W, zasilanie: 3-5 Li-pol, KV: 920 obr/V.

    Zalecane śmigła dla mojego pakietu z 4 ogniw Li-pol: 11×8, 13×6  - po testach okazało się, że o wiele lepiej latał na łopatach 11x7 Aeronaut niż 12x6.

    Lepiej, znaczy bardziej dynamicznie i nie zdychał po paru pionowych, kręconych wyciągnięciach w górę. Za każdym razem zapierniczał do góry aż miło.

    Przy zalecanych śmigłach trzeba uwzględnić fakt, iż są zalecane dla stałych śmigieł a nie składanych łopat odsuniętych od siebie w zależności od średnicy kołpaka który w Funray-u jest spory. Dlatego zazwyczaj trzeba odjąć jeden cal z polecanej maksymalnej średnicy śmigła przy tak sporych kołpakach. 

    • Lubię to 1
  3.  

    Zestaw został zarezerwowany dla użytkownika mxxxlxk

     

    Cześć,

     

    sprzedam nowe: silnik AXI 2814/28 V2  +  regulator Kavan PRO-40SB

    Cena 430zł zawiera koszt przesyłki do paczkomatu Inpost.

     

    Parametry silnika AXI za stroną nastik.pl gdzie został zakupiony:

     

    • przeznaczenie: modele samolotów (akrobatów) o wadze do 1.1kg
    • wymiary: fi 35×37.5mm
    • średnica osi: 5mm
    • zasilanie: 4-6 Li-xxx
    • KV: 620 obr/V
    • max. sprawność: 85%
    • pobór prądu: 20-30A (sprawność >75%)
    • prąd max: 30A (60 sek.)
    • moc maksymalna: 590W
    • waga: 107g

     

    Parametry regulatora Kavan PRO-40SB za stroną nastik.pl gdzie został zakupiony:

     

    • prąd ciągły 40A (maksymalnie chwilowo 60A)
    • 3-6 ogniw Li-Ion/Li-pol (11,1-22,2V)
    • BEC: regulowane napięcie 5.2/6.0/7.4V 8A
    • obsługa silników: do 210000 obr (2-polowe), 70000 obr (6-polowe) i 35000 obr. (12-polowe)
    • programowalny typ pakietu: LiPo/LiIon/LiFe
    • programowalny timing: 0-30°
    • programowalny kierunek obrotów
    • programowalny start (rozpędzanie silnika): normalny (300ms), miękki (1.5 sekundy), super miękki (3 sekundy)
    • programowalny cut-off z ustawieniem: wyłączenie silnika/redukcja mocy
    • programowalne zakresy odcięcia (Volt/ogniwo): Lixx w zakresie 2.8-3.8V/ogniwo
    • programowalny zaawansowany hamulec: wyłączony, normalny (możliwość ustawienia siły w 7 zakresach), proporcjonalny (regulowany drążkiem gazu: wychylenie 0-20% drążka gazu reguluje hamulec 100-0% a wychylenie 20-100% drążka gazu reguluje przepustnicą gazu 0-100%), funkcja Revers Brake
    • funkcja kalibracji zakresu wychyleń drążka gazu dla maksymalnej precyzji sterowania gazem
    • możliwość powrotu do ustawień fabrycznych
    • wymiary: 47x28x14 mm
    • waga: 44g

     

    image.thumb.png.ea97012c9646df7e7c0e2b7041d6b38a.png

  4. No to fajnie, aplikacja która wg. powyższego artykułu ma zapewniać bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej sama nie jest zabezpieczona.

    Pewnie czeka aplikację przegląd kodu i innych rzeczy wpływających na jej bezpieczeństwo.

     

    Trochę to potrwa tym bardziej, że jeżeli rzeczywiście to był atak to pewnie zostanie powtórzony i byłby wstyd gdyby aplikacja padła po raz kolejny. Trzymam kciuki tak czy inaczej.

     

    PS. Jeżeli ta aplikacja ma jakieś luki bezpieczeństwa w niewiadomych miejscach to może dobrze, że ją na razie odinstalowałem...

     

     

     

  5. cyt. ..."Chodzi mi po glowie zakup jakiegos elektroszybowca do latania rekreacyjnego. "...

     

    To może w drugą stronę:

    • jakie Masz doświadczenie w lataniu modelami w tym szybowcami?
    • czy chcesz zakupić model, czy tylko pogadać o modelach i ich możliwościach?
    • jeżeli chcesz zakupić to ile chcesz wydać złotówek na w pełni wyposażony model do rekreacji?
    • czy ten model ma być na chwilę, czy na parę lat?
    • czy potrafisz naprawić model w technologii pianka EPP, styropian + fornir, laminat?
    • czy Masz gdzie latać modelami szybowców (łąka, park, zbocze, dostęp do lotniska itd.),
    • zakładamy, że nadajnik i odbiornik już Masz,.

     

    Proste pytania a dają szansę na zakup modelu którym będzie gdzie latać, nie wyda się majątku i będzie satysfakcja z wydanych pieniędzy.

     

  6. Wiem, że bez filmu lub zdjęcia się nie liczy ? Niemniej dzisiaj w południe na lotnisku w Kętach poleciał Easy Glider mimo sporego wiatru jak na piankowy model. Lata jako to Easy Glider, czyli fajnie. Pod wiatr na tyle wolno, że lądowanie było bezproblemowe w poprzek pasa lotniska.

    Żałuję tylko, że nie przywiozłem sprzętu ogrodniczego bo pojawiło się już kilkanaście wiosennych kretowisk ? 

     

    Sam napęd wraz z łopatami śmigła 8x6" sprawdza się dobrze. Nie jest to rakieta, ale też nie idzie mułowato. Średnica i skok śmigłą pozwalają na bezstresowe latanie przy wietrznej pogodzie. Czyli założenia się sprawdziły, co mnie cieszy.

  7. Jeżeli jest cień szansy, że da się tym modelem zabrać w termikę z paru metrów to będą musiał spróbować ? Mile wspominam Easy Stara ze sterem kierunku i wysokości. Dało się nim fajnie polatać i w termice i metr nad ziemią niemal przy nodze - oczywiście na silniku.

  8. 11 godzin temu, ikar61 napisał:

    co sadzicie o tej ładowarce

     

    Miałem przez chwilę. Sprzedałem bo dla mnie była za głośna. Pamiętam też że po podłączeniu moich pakietów przewód balansera był napięty, ponieważ jak widać w ładowarce gniazdo jest wysoko. Poza tymi drobiazgami była ok.

  9. 18 godzin temu, szprycha napisał:

    Zapraszamy do nas

     

     

    Czyli gdzie? Brzegi? Mam najbliżej więc chętnie jeżeli nic losowego nie wyskoczy.

     

    PS. Ciężko Ci  będzie w Krakowie zrobić wspólne spotkanie w jednym miejscu. Taki urok naszego miasta. Zaletą Czyżyn jest to, że można dojechać i komunikacją miejską i samochodem a niektórzy mogą też pieszo. Ja mam wszędzie daleko, więc bez różnicy dlatego najczęściej jestem w... Kętach.

     

  10. Dzięki Patryk, szczególnie za opis doświadczeń z przyśpieszaczami. Ja mam z nimi doświadczenie raczej tylko z zawodów gdzie trzeba działać szybko więc jest to doświadczenie bardzo wąskie. Potwierdza się też w praktyce, że droższe kleje są nie tylko drogie bo "firmowe" ale mają dopracowany skład chemiczny aby kleiło się lepiej. Warto czasem kupić coś droższego i samemu przetestować czy to coś poprawi. Zwłaszcza, jeżeli danego produktu/surowca używa się często. No i wymieniać się doświadczeniem szczególnie warto ?

    • Lubię to 1
  11. Tak, twardnieje. Ale spoiny, które kleimy nie są bardzo szerokie. Przeważnie nie przekraczają 1-1,5cm. Gdyby to była spoina szersza to rzeczywiście ciężko aby CA mógł gdziekolwiek odparować. Faktem jest, że koledzy często kleją skrzydło do kadłuba (dolnopłat WWII) żywicą, zdarza się też poliuretanowym. Ja kleiłem na żywicę tylko raz. Potem już tylko na średni CA firmy lepszej niż Joker; przeważnie Riku, magic glue, ZAP itp. (w modelemax mają spory wybór). Jest różnica w klejeniu pomiędzy klejami różnych producentów.

     

    Co do przyśpieszaczy to ostatnio przy Easy Gliderze stosowałem firmy Magic Glue bo mi się śpieszyło i tylko dlatego że nie powodował syczenia i dużego pienienia kleju CA. Albo był przeterminowany albo jakiś cud...   

     

    PS. Same pianki EPP też są różne. Ja mam modele od Marka z napolskimniebie.pl i w jednym zestawie często dostajesz wycięty kadłub z innej pianki niż skrzydła i stateczniki (jest różnica w elastyczności i twardości) przekłada się to na mniejsze uszkodzenia w czasie walk ale też klei się ciutkę inaczej.

     

    • Dzięki 1
  12. Godzinę temu, Ares napisał:

    Ale....... ja się podobno nie znam i piszę bzdury

     

     

    Patryk miał rację poprawiając Twoje błędy ponieważ ludzie czytają i nabywają wiedzę.

     

    Ale nie martw się ;-) Patryk też popełnił jeden błąd pisząc co do EPP zdanie ..."bez przyśpieszacza w ogóle się nie klei"  i tu protestuję. Latamy modelami ESA wykonanymi z EPP i jak najbardziej kleją się bez przyśpieszacza choć na zawodach nikt by tyle czasu nie czekał na sklejenie, więc stosujemy przyśpieszacz. No chyba, że miał na myśli czarne EPP które rzeczywiście ciężko skleić bez przyśpieszacza. Kluczową rzeczą aby EPP lepiej się kleiło jest lekkie przeszlifowanie powierzchni klejonych papierem ściernym aby zetrzeć zasklepioną warstwę powstałą po cięciu modelu z większych bloków EPP przez producenta gorącym drutem (ploterem). 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.