Skocz do zawartości

samolocik

Modelarz
  • Postów

    2 959
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Odpowiedzi opublikowane przez samolocik

  1. Cześć,

     

    ten z mniejszym KV powinien Ci pozwolić na zastosowanie pakietu 4-o celowego i możliwość lepszej zabawy modelem. O szczegóły pytaj Kolegę Bogusia sbogdan1 , który ma jeden z tych silników w swoim Funray lub przeczytaj Jego opinię w wątku:

     

    cytuję: ..." 

    miałem w zanadrzu silnik Turnigy SK3 Gliderdrive 1120 kV / 860W więc zainstalowałem

    aby przetestować. Pakiet 4S + śmigła 10x6 powodowały banana na ustach, na 3S + 12x6,5 też było niczego sobie.

    Obecnie mam silnik Turnigy SK3 Gliderdrive 840 kV / 830W - i tak na razie zostanie, pakiet 4S + 12x6 daje pełnie szczęścia.

    Czyli 1,5 ciąg do wagi, statycznie natomiast prawie 2700g i tak powinno być moim zdaniem "...

     

     

     

    Ja miałem AXi 2826/10 Gold Line V2  KV 920, 177g, 740W oraz śmigło 11x7 i pakiet 4s i byłem z tej konfiguracji bardzo zadowolony.

     

    Aha, nie zapomnij o wzmocnieniu zawiasów szczególnie statecznika poziomego oraz wymianie popychaczy z drucików na pręty stalowe.

    Wszystko opisane w w/w wątku na forum. Unikniesz kraksy modelu za skutek zmęczenia i rozerwania zawiasów oraz zwiększysz precyzję sterowania sterem statecznika poziomego, co również pozwoli na uniknięcie kraksy w szybkich i niskich przelotach.

     

    Pozdrawiam

    Piotr

    • Lubię to 1
  2. Uważajcie, tydzień temu będąc na wycieczce rowerowej przez miasto byłem świadkiem jak policja podjechała samochodem i wlepiła mandat 500pln rodzinie, która jechała na rowerach po ścieżce dla pieszych w sytuacji gdy była obok ścieżka rowerowa.

  3. SPRZEDANE - drugi egzemplarz i akcesoria wystawiłem 8-go maja br.

     

    Cześć,

     

    sprzedam za 999pln + koszty przesyłki paczkomatem (15pln):

    • nowy i na gwarancji silnik Saito FA-30 S (H)
    • zbiornik paliwa
    • dwa śmigła
    • nową grzałkę do świecy (bez ładowarki)

     

    Pozdrawiam

    Piotr

     

     

    IMG_0458.thumb.JPG.376e71fa1e33f66b03a7b5d373317620.JPG

     

  4. 3 godziny temu, pietrku napisał:

    W niektórych domach tzw. kultury obserwuje się od lat dziewięćdziesiątych tendencję do wywalania wszelkich modelarni

     

    Dla dzieci to jedną modelarnię bym znalazł w domu kultury w naszym mieście, jednym z największych w kraju... ale dla dorosłych, czyli po skończeniu szkoły średniej nie znajdziesz już żadnego miejsca na hobby inne niż "kulturalne".  A przecież kultura sama nie potrafi się wyżywić. Po zaśpiewaniu lub namalowaniu obrazu albo zatańczeniu, zboże nie rośnie a domy same się nie stawiają ?

    • Lubię to 2
  5. Patrząc na hobby wielu osób i poziom z jakim go uprawiają stwierdzam z żalem, że wiele talentów nie jest wykorzystywanych.

    Gdyby w/w Pan chociażby uczył zajęć praktycznych w podstawówce lub lokalnym "domu kultury", nawet przez parę godzin tygodniowo to i miałby satysfakcję i wychowałby grono zaradnych życiowo osób.

    • Lubię to 2
  6. Mialem nadajnik Graupnera MZ-18 z akumulatorem bodajże NiMh 2000mAh, ale błyskawicznie się wyczerpywał (przykładowo w opisie produktu na modelemax dla nadajnika MZ-16 stoi, że w zestawie jest aku 4000mAh i wystarcza na 4 godziny pracy). W swoim od razu wymieniłem na 6000mAh i dopiero wtedy odzyskałem pewność, że wystarczy mi na bezstresowe latanie w ciągu dnia.

    • Lubię to 1
  7. 14 godzin temu, kulfon250 napisał:

    w każdej były problemy uszkodzonych paczek.

     

     

    Problemem nie są uszkodzone paczki a uszkodzone artykuły na skutek bezmyślnego pakowania.

     

    Nawet jak prosiłem o przecięcie rurek weglowych i mosiężnych na pół aby zapobiec uszkodzeniu, nie zrobili tego i rurka węglowa przyszła popękana.

    Innym razem złamana dźwignia od serwa bo serwa były luzem rzucone do kopery. Innym razem porysowana płyta aluminiowa bo ktoś nie patrzył przy pakowaniu którą stroną (jedna jest zafoliowana) kładzie płytę przy innych które mogą porysować, jeszcze innym razem model ESA z pogiętymi skrzydłami, to tak na szybko z pamięci.  To jedyny sklep modelarski, z którego czasem przychodzą do mnie uszkodzone artykuły.

     

    Na plus, jest to że nigdy nie miałem u nich problemów z reklamacjami. Były to drobiazgi typu serwo, silnik el., złączki. Zawsze były rozpatrzone pozytywnie.

  8. Modelemax nie będzie wysyłał przez paczkomaty bo to wymaga więcej pracy i pieniędzy = większe koszty. Trzeba lepiej zapakować i dowieźć paczki do paczkomatu.

    Idą na minimalizm jeżeli chodzi o wysyłki. To widać od lat. Jeden kurier, co gwarantuje niskie ceny dla firmy, darmowe opakowania od kuriera, jak się artykuły nie mieszczą to kartony z opakowań zbiorczych od własnych dostawców.

     

    Nikt mi nie powie że pakowanie razem ciężkich gratów typ rozrusznik do silnika z delikatną elektroniką luzem w foliowej kopercie oznacza szacunek dla ciężko zarobionych pieniędzy klienta.

     

    Oczywiście, że całkowicie nie zrezygnuję z zakupów u nich i Oni o tym wiedzą ? bo raz, że w 99% mają w magazynie to co na stanie widocznym na ich stronie i spory asortyment. Jednakże zamawianie osobno ciężkich i osobno lekkich artykułów jest droższe i dostawa zajmuje 2 x więcej czasu. Robi się ponad tydzień z 2-3 dni.

     

    Dlatego zanim zamówię u nich, szukam w innych sklepach i robię to coraz częściej?

     

    • Lubię to 1
    • Dzięki 1
  9. 32 minuty temu, robas69 napisał:

    zwykłą bezmyślność sprzedawcy

     

     

    To nie jest bezmyślność a celowe działanie. Jeżeli od przynajmniej 7-miu lat przychodzą od klientów skargi na sposób pakowania a jednocześnie większość moich przesyłek była w darmowych kopertach kartonowych bądź foliowych przekazywanych sklepowi przez firmę kurierską to wniosek jest prosty. Właściciel wliczył w koszty działalności to, ze nie kupuje własnych opakowań, czasem wykorzysta opakowania po dostarczonych do niego towarach, czasem będzie musiał coś zrefundować jednemu na 100 klientów, który się upomni. Zimna kalkulacja niestety. W żadnym innym sklepie mi się tak kiepski sposób pakowania nie zdarzył, i tylko od nich raz na jakiś czas coś się uszkadza w transporcie i tylko u nich kupuję ciężkie rzeczy osobno a delikatne osobno...

  10. Mam u siebie słoneczną pogodę, więc sprawdziłem jakość ekranu. Wszystko na ekranie jest widoczne jak stoję w kierunku słońca, ale tylko wtedy kiedy przechylę nadajnik aby słońce lepiej oświetlało ekran. Jeżeli stoję normalnie "jak do sterowania modelem" czyli ekran jest zacieniony to wtedy są kłopoty z dobrą widocznością. Czyli w słońcu jak chcę sobie zmieniać ustawienia to brak problemów ale jak chcę odczytać coś podczas sterowania to kieska widoczność.

     

    Co do pokręteł od dołu obudowy to potwierdzam. Jest wyczuwalny bardzo delikatnie punkt zerowy gdy na spokojnie ustawiam sobie radio w domu, ale podczas sterowania modelem nie ma takiej możliwości aby go wyczuć. Można by coś dorobić samemu aby był bardziej wyczuwalny ale chyba nie chodzi o to, aby przy drogim radiu kombinować ryzykując uszkodzenie.

  11. 32 minuty temu, Jerzy Markiton napisał:

    Dlaczego aparatura w której jest ten (taki) sam wyświetlacz (i de facto - dużo słabszy procesor) dotykowy miałaby działać w inny sposób ???

     

    Mam Multiplexa 9 kanałowego z dotykowym ekranem. Jak będę w najbliższym czasie na lataniu i będzie świeciło słońce to dam znać, czy to przeszkadza i w czym. Ekran jest trochę innego typu niż w obecnych smartfonach. Radio się nie wiesza, przynajmniej do tej pory ?

  12. 21 godzin temu, cZyNo napisał:

    Piotrze, zmieniać radio nie będę po to żeby jeszcze lepiej latać (bo radio nie lata tylko operator - jak sie nie umie, to nawet najlepsze radio nie pomoże), ale po to żeby wymienić prawie 10cio letni sprzęt jaki mam

     

    Cześć Jurek,

     

    kierowałem się Twoją wypowiedzią: ..."No i możliwości zaprogramowania modeli ma bardzo duże. Jako ze teraz wykorzystuje więcej niż wszystkie wolne miksery w starym mc32 to takie radio będzie lekiem na całe zło"...  którą zrozumiałem, że nowe radio pozwoli Ci lepiej latać poprzez możliwość przyporządkowania większej ilości wolnych mikserów które przecież zostaną zaprogramowane na podstawie Twoich doświadczeń i dadzą możliwość szybkiego skorzystania z nich w trakcie lotów a to może poprawić parametry lotu.

     

    Graupner fajny jest. Szczególnie ze 2-3 lata temu jak odbiorniki były najtańsze z marek, które wymieniłeś jako pojawiające się na zawodach, no i dochodziła do tego niezawodność i niskie napięcie zasilania przy którym odbiornik jeszcze działał. No ale wiadomo, wszyscy podnieśli ceny a i to nie koniec podwyżek.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.