



-
Postów
5 022 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
35
Treść opublikowana przez TeBe
-
Piaggio Aero MPA 1:8
TeBe odpowiedział(a) na TeBe temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Dlatego mocno teoretyzuję i przygotowuję się na ile potrafię do bezpiecznego lądowania. Być może za dużo gadam i nudzę. Ale chciałbym tym modelem wystartować DRUGI RAZ -
Porównanie mam żadne, bo i doswiadczenie mam żadne, w sumie na serio latałem tylko dwoma modelami, Pioneerem i Józkiem 1100. Obydwa moje modele mają dużą stateczność poprzeczną, Twój Wicherek jest bardziej wymagający dla pilota. Natomiast - jak zapewne sam widziałeś - najbardziej zaskoczyło mnie "walenie się na skrzydło" w zakręcie. Mój trenerek Józek 1100 tak sie nie zachowuje. Należy go delikatnie podciągnąć SW w zakręcie, ale nie aż tak, jak Twojego Wicherka. Może to kwestia personalnych preferencji, Ty chyba wyważasz modele mocno przednio. Tak wyważony model lata szybko i stabilnie, ale to wymaga umiejętności pilotażowych, których ja jeszcze nie posiadam.
-
Piaggio Aero MPA 1:8
TeBe odpowiedział(a) na TeBe temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Pawle, zważ na moje nikczemne umiejętności pilotażowe. Wystartuję na pewno, ale co będzie potem, to nie wiem :-) -
Tam sa 4xM4, takie mam wsporniki nylonowe. A śrubb musi byc 4, po dwa na wspornik, bo statecznik płytowy jest.
-
Piaggio Aero MPA 1:8
TeBe odpowiedział(a) na TeBe temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Idę ważyć :-) Edit: Model waży 1700g Obciążenie (liczone na skrzydło główne i przednie bez statecznika poziomego) 53,5g/dm2 Obciążenie j.w. z uwzględnieniem płaskiej powierzchni kadłuba nośnego 42.5g/dm2 Z powyższego wynika, żeby nawet przez myśl mi nie przeszedł pomysł lądowania bez klap :-) -
Konradzie, dziękuję za poświęcony czas, ale mój model raczej nie pożywi się Twoimi ustawieniami. On jest raczej cegłą niż szybowcem Wątek o jego budowie jest tu: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/45007-piaggio-aero-mpa-18/ To dość nietypowa konstrukcja w układzie 3LSC, ma klapy na skrzydle głównym i na skrzydle przednim. Stąd moje wątpliwości o kącie klap. Teoretycznie słusznie zauważasz, że w mode 2 lewa ręka przy lądowaniu jest wolna. Ale nie w przypadku tego modelu. On ma taką rozpiętosc i tak nisko umieszone skrzydła, że do zachowania kierunku lądowania nie mogę używać lotek (pod prawą ręką), tylko steru kierunku( pod lewą). Użycie lotek to przechył i pewny cyrkiel. Niestety, latanie w mode 2 tym modelem powoduje, że nie mam trzeciej ręki do kręcenia klapami. Mogę tylko użyć palca środkowego do przełącznika 3 pozycyjnego. Tak to w każdym razie sobie wymyśliłem.
-
Piaggio Aero MPA 1:8
TeBe odpowiedział(a) na TeBe temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Nie chce miksować. Chcę sprawdzić, jak on się będzie na jednym silniku zachowywał. Wiem, ciekawość to pierwszy stopień do wiadomo czego :-) -
Piaggio Aero MPA 1:8
TeBe odpowiedział(a) na TeBe temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Poszedłem po bandzie: Ch.1 Silnik lewy (tymczasowo obydwa silniki na kabelku Y) Ch.2 Kierunek Ch.3 Wysokośc Ch.4 Lotka lewa Ch.5 Lotka prawa Ch.6 Klapy skrzydło główne Ch.7 Klapy skrzydło przednie Ch.8 Kółko przednie Ch.9 Stabilizator 2D/OFF/3D Ch.10 Gain stabilizatora Ch.11 Silnik prawy (docelowo) Ch.12 wolny Prawie RTF. Nie mogłem się powstrzymać DSCN7676 by TeBeWAW, on Flickr -
Do Pioniera raczej już nie wrócę, zostawiłem go synowi. Obecnie kręci mnie elektroniczne wspomaganie lotu. Bo każdy znajduje sobie w modelarstwie swój kawałek podłogi, nie?
-
Dobra, dobra, już sie nie śmiejcie Dopytuje się, bo skóra na d... mi się ze strachu marszczy. Model do oblotu ma duże obciążenie na dm2, prawdopodobnie dużą szybkośc lądowania, na dodatek ma dużą rozpiętość i skrzydła nisko nad pasem. Nie będzie łatwo.
-
Koledzy, macie rację. Jak jeszcze zdradzicie mi patent na wyhodowanie trzeciej ręki, to stawiam piwo Bo jak kiepski pilot jestem i boję sie, że się pogubię. Idealnym rozwiązaniem byłby drugi pilot z Graupnerem, do zarządzania klapami
-
Hmm. Tego jeszcze nie umiem. Trzeba będzie poczytać instrukcję
-
Ja wymyśliłem to sobie tak, że klapy sa na spowalniaczce, Do prób spowalniaczka działa tak, że spowalnia tylko wychylanie klap, powrót ratunkowo jest bez spowolnienia. Docelowo - po ustaleniu wychyleń - spowalniaczka będzie działała na obydwu kierunkach. Stanisławie, co o tym myślisz? Ma to sens?
-
Stabilizator to temat na oddzielną dyskusję http://pfmrc.eu/index.php?/topic/46659-nocne-rozmy%C5%9Blania-umiej%C4%99tno%C5%9Bci-pilota%C5%BCowe-versus-stabilizatory/
-
Dlaczego? Planowałem na 3 pozycyjnym - neutral, start 50%, lądowanie 100%. Jakoś sobie nie wyobrażam na pokrętle, pogubię się
-
Brakuje. Silniki Kierunek Wysokość Lotka prawa Lotka lewa Klapy Stabilizator on/off Stąd pytanie o lotki.
-
Ok. Zacznę od 60 stopni. Kinematyka klap i tak mi nie daje więcej niż 75 stopni.
-
Dziękuję za wyjaśnienia, rzeczywiście można z orczykiem pośrednim, ale to raczej się nie opłaca :-) Nauczę się zatem bindować 2 sztuki GR-12 w jednym modelu ;-)
-
Stanisławie, zapytam może prościej.... Do jakiego kąta (z doświadczenia) można bezpiecznie wychylać klapy przy lądowaniu? Bo jeśli klapa zacznie działać jako hamulec, to w końcu model się zwali ;-) Tak, wiem, że to pytanie z gatunku "zależy jaki model", ale tak "na oko".....?
-
Rozumiem. Ale tym sposobem chyba nie osiągnę dużego zróżnicowania. Tak czy inaczej dziękuję za wyjaśnienie.
-
90 stopni nadal będzie generować dodatkowa siłę nośną? Czy tylko zadziała jak hamulec aerodynamiczny?
-
Jakoś nie potrafię sobie tego zwizualizować. Idę eksprymentować :-)
-
Zapewne istnieje jakiś patent (kinematyczny), tylko ja go nie potrafię znaleźć. Pytanie brzmi: Jak na 1 kanale i kabelku Y zrobić różnicowe wychylenia lotek? Czyli do góry 2-3 x więcej niż do dołu. Macie na to jakiś patent?
-
Pytanie do Kolegów znających się na aerodynamice. Może głupie, ale trudno Jaki może być maksymalny kąt wychylenia klap do lądowania? Profil Clark Y 10%, klapy stanowią 26% cięciwy skrzydła.
-
Chyba dałoby się zrobić odlew gipsowy.