Dobrze byłoby przeskanować eter w tej okolicy. Bo problemem może być nawet nie tyle duża zajętość kanałów 2,4GHz, a obecność jednej silnej nośnej. Pamiętajmy, że tańsze odbiorniki nie mają strojonego filtru odbiorczego, lecz dopasowują ARW (automatyczną regulację wzmocnienia) do całej energii odbieranej w pasmie 2,4GHz. W tej sytuacji obecność nawet jednej, ale wielokrotnie silniejszej niż pozostałe nośnej może spowodować obniżenie wzmocnienia głowicy odbiorczej i spowodować, że nasza nośna spadnie poniżej granicy odbioru.
Takie silne nośne mogą pojawić się na przykład wtedy, gdy okoliczny Pomysłowy Dobromir zamiast używać routera z anteną dookólną fabryczną zastosuje antenę o silnym zysku kierunkowym w celu przerzucenia internetu do szwagra mieszkającego 500m dalej.