skuter

Motorek ładny. Jak dobrze dotrzesz to powinien długo służyć. Serwa będą ok. Na kierunek do 3D może być trochę mało ale do klasycznej akrobacji wystarczy. Mój Sbach gotowy do lotu bez paliwa waży 4,6 kg, zbiornik 380ml. O ile dobrze pamiętam gotowy płatowiec oklejony bez elektroniki i silnika ważył 2,1 kg.

Swięte słowa Paweł. Może łapie gdzieś lewe powietrze np mocowanie gaźnika nie szczelne lub luz na panewce wału? Albo przedmuch na wydechu. Coś musi być na rzeczy. Jeśli luz na wale to nic nie zrobisz tylko dobić i na półkę.

Fajnie to wszystko wygląda. Trzymam kciuki Jaki silnik przewidujesz do niego? Ważyłeś już całość? Pytałeś wcześniej o serwa a nie widziałem żebyś otrzymał odpowiedź. Ja mam Sbacha 342 186 cm rozpiętości pod DLE 30. Serwa mam wszystkie Savox cyfrowe 2 x 10.9 kg na lotki, 2 x 10,9 kg na wysokość i 1 x 16 kg na kierunek.

Ja wszystkie silniki czyszczenie białym denaturatem. A oto mój nowy nabytek. Czyszczone denaturatem. Zagadki nie będzie bo każdy napewno wie co to za silnik.

Jaskółka 2,5. Ładna sztuka.

Pogoda dopisała i model został dzisiaj oblatany. Lata bardzo stabilnie. Nie było potrzebne żadne trymowanie. Radzi sobie świetnie z niewielkimi podmuchami wiatru. Lądowanie to bajka Smigło GWS 8x4,3 SF okazało się lepsze, daję troszkę większy ciąg niż 8x4. Niestety nie mam filmiku z oblotu ale przy następnej okazji coś nakręcę. Dziękuję wszystkim za cenne uwagi i pomoc które bardzo się przydały.

Może nie jest to jakiś wielki rarytas aczkolwiek powiększył moją kolekcję kilka dni temu. Nie długo będą próby odpalenia tego Niemca . Po 5 godzinach czyszczenia tak wygląda.

Mój kosztował 7 zł i sprawuje się świetnie.

Paweł piękny ten BSV A Taipan 2,5 też śliczny

Po dłuższej przerwie Extra została zdjęta z sufitu i prace ruszyły dalej. Płatowiec skończony, napędy sterów zrobione, Webra i wydech zamontowany, instalacja paliwowa zrobiona. Trwa montaż elektroniki. Pozostał montaż serw do gazu i regulacji składu mieszanki oraz wyłącznika.

To jest MVVS 1D bodajże z 1959 roku. Ładny egzemplarz.

Ja po takim zabiegu zawsze przeprowadzam ponowne docieranie.

Budowa modelu zakończona. Fajnie Andrzeju że napisałeś o tych prętach. Kratownica wykonałem z prętów węglowych 1mm. Obawiałem się że całość będzie za mało sztywna ale bezpodstawnie. Dzięki Andrzej Całość wyszła 228g z pakietem 800mAh. To pozostał jeszcze tylko oblot

Paweł a ja mogę? Mogę mogę

No to może coś ode mnie. Numer 1 - 25U, 110cm rozp. Początkowo napędzany silnikiem MVVS 1,5D uległ kraksie. Zdjęcia przedstawiają odbudowany model z silnikiem KMD 2,5. Latał długo i niejednego nauczył latać na uwięzi. Numer 2 - 15U, 88cm rozp Napędzany silniek Cox TD 1,5ccm. Oblot niezbyt udany. Urwała się dźwignia steru wysokości co zakończyło się twardym lądowaniem. Po naprawie latał długo. Numer 3 - 10 RC, 110cm rozp. Silnik MVVS 2,5 ccm. Dwuwypukły profil skrzydła i troszkę zmodernizowane usterzenie i przód kadłuba. Silnik okazał się za mocny i skończył marnie. Numer 4 - 10 RC, 110cm rozp Powstał na tym co udało się uratować z poprzedniego wicherka. Latał bardzo długo. Wykończyłem w nim dwa silniki OTM 1,5D, jednego MVVS 1,5D. Na zdjęciu z MVVSem 2,5 również z poprzedniego wicherka. Silnik mam do dzisiaj i ma się bardzo dobrze, siedzi w Mustangu P-51 w skali 1/12. Numer 5 - 15U, 88cm rozp. Dość mocno rozwinięta wersja stylizowana na Cessne. Nie pamiętam dokładnie w którym momencie powstała. Napędzana była silnikiem MVVS 1,5D a później Cox Tee Dee 1,5ccm. Dość intensywnie wykorzystany model do nauki latania młodych w modelarni. Do tej pory wisi w komórce i czeka na ponowne loty. Przepraszam za jakość zdjęć. Wszystkie skanowane z analogowych odbitek. Modele i zdjęcia pochodzą z drugiej połowy lat 90tych

Dzięki Andrzej za konkretną odpowiedź :-) Włodek pasy na spodzie maskowałem taśma malarską, resztę robiłem szablony z preszpanu położone na depron i przyciśnąłem czym się dało żeby nie odstawały. Malowanie i od razu ściągałem. Czarny malowałem cieniutkim pędzelkiem artystycznym matowym humbrolem (od ręki). Nie wyszło idealnie ale może być. ;-) Napęd zamontowany. Ciągnie pionowo do góry. Jeszcze kratownica z rurek węglowych, popychacze i dźwignie sterów i będzie oblot.

Prace mają się ku końcowi. Model pomalowany i posklejany do kupy. Zamontowane serwa. Został montaż silnika, regla, pakietu i odbiornika oraz popychacze sterów. Kilka kolejnych pytań: Gdzie powinien znajdować się środek ciężkości? Czy wyważać standordowo tak jak modele do 3D? Czy zastosować wykłon silnika jeśli tak to jaki? Myślałem ustawić jak w większości modeli ok 2-3 stopnie. A tak się prezentuje:

Ja w swojej Extrze 330 od TWM 1,65m daję silnik 15ccm żarowy, serwa ok 9kg. Te zawiasy poliestrowe zdecydowanie bym wymienił na kavana z osią metalową.

Spektrumy mają słabej jakości potencjometry. Naprawiłem kilka razy podobne usterki w aparaturach tej firmy. Pomagało zapsikanie środkiem do regeneracji potencjometrów, dostępny w sklepach z częściami elektronicznymi. W ostateczności wymiana potencjometru.

Ciekawy model. Będę kibicował i obserwował postępy Jakie planujesz wyposażenie i silnik?

Ja miałem egzemplarz który całkiem fajnie pracował. Latał w treningowym modelu do akrobacji na uwięzi F2B/M.

Dzięki wszystkim za miło spędzony czas na zawodach i Pawłowi za wstawienie kilku z moich fotek. Za rok mam nadzieje że stanę przy tym żółtym drągu w kręgu ;-)

Udało mi się rozszyfrować to logo. Silnik jest Japońskiej firmy Kyosho GX.

Teraz widzę dokładnie logo, jednak to coś innego. Postaram się rozszyfrować to logo bo pierwszy raz widzę takie a bawię się w modelarstwo już jakieś 20 lat. Obawiam się że po takim zabiegu szlifowania cylindra długo ten silnik nie pożyje. Ale mimo wszystko powodzenia. Duralu PA6 kosztuje 22zł za kilogram w Imielinie. Mój rozrusznik wygląda tak.

Rozrusznik od skutera Mam taki sam tylko głowice wytoczyłem z duralu. Silnik to nie jest przypadkiem Thunder Tiger 40? Bardzo dobre silniki swego czasu. Powodzenia przy oblocie