Skocz do zawartości

sławek

Modelarz
  • Postów

    1 522
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi opublikowane przez sławek

  1. Wstępne zakończenie tematu : po dłuuugich przerwach w budowie J1 został wreszcie ukończony .

     

    Nie ustrzegłem się wielu błędów , pomijając że mogłem zejść z wagi (teraz będę potrzebował "poważniejszy" pas startowy przynajmniej dla pierwszego lotu )

    mogłem przynajmniej zrobić lżejszy ogon a przynajmniej usterzenie -nie musiałbym doważać go pakietem 3000mAh  

     

    Pluję sobie też w brodę że nie zrobiłem klap .

     

    Zastrzały z rurek aluminiowych, cieszyłem się że udało mi się zrobić model na tyle symetrycznie że nie trzeba było ani milimetra dodawać długości do zastrzału by zniwelować ewentualną asymetrię    ale - właśnie to ALE -  zaślepiła mnie jakaś "pomroczność jasna"  i ich zawieszenie jest w niezbyt szczęśliwej osi -  czyli w razie kretobicia   ich mocowanie pięknie się porozrywa i pokaleczy burty kadłuba ...

     

    Waga 1550g do lotu

    Pow nośna 32.3dm

    Silnik Redox 1300/1500

    Śmigło APC 9x6

    Regulator   Bird 60A

    Zasilanie 2x 1500mAh 3S

    Serwa  lotki SG92R

               ogon  TGY9018MG

     

    Poniżej  fotki z telefonu (Przy innej plenerowej  okazji zrobię i wstawię  lepsze) , widać ostatecznie wybrany i namalowany wzór  skrzydeł (to już nie Photoshop ).

     

    Następny ,ostatni wpis będzie dopiero po udanym lub nie oblocie :)

    post-1427-0-87113600-1488029072_thumb.jpg

    post-1427-0-26664300-1488029088_thumb.jpg

    • Lubię to 3
  2. Napisz coś więcej- konkretnie jaki model, rozmiary, materiały ....to wtedy coś się dobierze.

     

    Co do zasilania odbiornika to koledzy nie doprecyzowali - w regulatorach ( zwanymi inaczej ESC  lub potocznie u nas "regle" )   do silników elektrycznych prawie zawsze jest wmontowany układ BEC lub UBEC  który odpowiada za prawidłowe zasilanie odbiornika ( i serw) z  pakietu zasilajacego napęd.

     

    Moderatorzy przespali -kiedyś umieściłem linki w dziale OD CZEGO ZACZĄĆ z sugestją ich przypięcia  do filmów na Youtubie  o doborze napędu i nie tylko    .Filmy nie idealne ale zawsze troszke tym najbardziej zielonym rozjaśnią sytuację .

  3. "Setuchna"  zawsze mi się podobała jak  na samolot  z rodziny "rur"

    Ciekaw jestem wyglądu ostatecznego;srebrny ,kamo ..czy coś jeszcze innego .Pamiętaj przy malowaniu że tylna część była mocno "opalona" temperaturą silnika i w każdym malowaniu wyglądało to tam jak stary piekarnik :)

     

    Wlot wprawdzie powiększony w stosunku do skali  ale pokrywa powierzchnie pracującą wirnika 90  ?

     

    Z ciekawością czekam na oblot

  4. Górę i boki poszycia wyciął bym jako jeden cały  element  -taka duża  rozwijka będzie łatwiej "modelowalna"  niż walka z zaginaniem samych krawędzi .

    Spód ewentualnie albo przez modelowanie albo np tak jak niżej .

    post-1427-0-18997600-1483545344.jpg

    Ewentualnie lub dodatkowo sprawdź technikę wyginania depronu z pomocą nacięć  w przekroju jak litera V, tu na szybko  przykład   (od strony wewnętrznej zagięcia) ,kilka obok siebie niezbyt głębokich  powinno ułatwić wyginanie  najbardziej opornych wersji depronu .

    Wcięcia w miarę liczne, tylko na szerokości zagięcia  i nie za głębokie by nie uzyskać "wielokąta"  zamiast łuku .

    Pamiętaj że przy tym sposobie zabezpieczenie taśmą klejącą  przed pęknięciem   na czas formowania jest już mocno wskazane .

     

    Co do nie pasowania wymiarowo  poszycia  po obwodzie - często rozwinięcie na płaszczyznę w programie graficznym z obiektu 3d  zostawia taki błąd  , może to zapas projektanta wykonany z zamysłem........ ale chyba lepiej że poszycie według planów jest za duże  niż gdyby było za małe  więc tu niema nad czym płakać -łatwiej odciąć jak doklejać .

     

    Wzmocnienia skrzydeł- tu się zgodzę z Andrzejem - zostaw , model nie malutki więc z dumą zniesie dodatkowe gramy i skorzysta jego trwałość  .

  5. Przyspieszenie , wydaje mi się , że raczej jest uzależnione od siły ciągu a nie szybkości strumienia zaśmigłowego (coś jak biegi w samochodzie -niskie biegi  szybsze  przyspieszenie )  ale naturalną siłą rzeczy jest gdy dobry ciąg i prędkość kv  się sumują to  efekt przyspieszenia jest bardziej widoczny .

     

    Co do KV 1000  no może przesadziłem :)  ale sięgnąłem wstecz do swoich filmów gdzie taki napęd (stary dzwonek TP przy śmigle 9x5SF )  przy modelu 1,2m   radził sobie całkiem dynamicznie .  a prędkość możemy zwiększyć  dodatkowo w pewnych granicach dając mniejsze śmigło ale o większym skoku .

     

    Emax z kolei  którego proponowałem powinien zaspokoić "warbirdowe" potrzeby  , łatwo dostępny  na naszym rynku , lekki (jedynie pomyłka w opisach nie mówiąca że śmigło 10" jest do 2S  mogła kilka osób rozczarować  próbując taki zestaw napędzać pakietem 3S  ) 

     

    Poniżej film ESY którą nim napędziłem   a dodam że na filmie model latał na 7,4v  (2s)   i z za małym śmigłem  ,

    czyli na 11.1v   i prawidłowym śmigle będzie zdecydowanie żwawszy zarówno w ciągu jak i prędkości nawet tego ciut większego modelu Thunderbolta od tej ESY .

     

     

    Jak pisałem wcześniej   -każdy z nas ma tu inne zdanie  więc  decyzja wyboru napędu pozostaje w gestii Marcina .

  6. Mam wrażenie że lotki są zamienione stronami   a nie prawidłowe pomalowanie zmyliło  je montującego  , są wygięte symetrycznie  więc dużego dramatu z tego  powodu bym się nie spodziewał.

    Tak jak koledzy wyżej wspominali można je poprawić przez wklejenie pręcika lub płaskownika  węglowego w naciętej szczelinie wzdłuż lotek (przejrzyj tematy o modelach z EPP  klasy  ESA /COMBAT) .

    Ewentualnie jeśli pozwala na to ich elastyczność wstawienie na ich końcach dodatkowych zawiasów które utrzymają wygięte końcówki w odpowiedniej linii .

     

    Przy okazji odniosę się do Twojego pytania czemu w opisach /zaleceniach tego modelu jest często wspominany pakiet NI-MH -odpowiedź jest prozaicznie prosta : w zestawie "na gotowo "  ARF  producent daje najtańsze rozwiązanie  ,dodatkowo ładowarka takiego pakietu jest również tania co w sumie obniża koszt zestawu .

    Oczywiście  teraz gdy będziesz uzbrajał model i kompletował dodatkowe wyposażenie  musisz nabyć odpowiednią ładowarkę z balanserem  do Lipoli   bez tego zapomnij o całej zabawie .

     

    Czas lotu ,oczekujesz 10min - tym na razie  bym się nie sugerował przy wyborze pojemności mAh pakietu  -staraj się Marcinie o możliwe najlżejszy pakiet by uzyskać małe obciążenie skrzydeł  wagą modelu .

    Oczywiście pakiet musi mieć wydajność prądową dopasowaną do napędu  i wagę umożliwiającą wyważenie nim modelu bez dodawania zbędnego balastu .

     

    Silnik na początek bym sugerował nie szybszy jak 1000-1200kv   (obroty na 1v pakietu)  szybsze silniki  sobie sprawisz kiedyś, jak będzie umiał latać    Przykład na coś nisko budżetowego: 

    Emax CF2822    do tego śmigło 8x5   (śmigła z zestawu wrzuć do szuflady)

    regulator z BECem  20-25A     

    pakiet   3s  1300mAh  20C  (jeśli jego waga wyważy model -tu powinien się wypowiedzieć ktoś kto posiadał taki model)

     

    Oczywiście każdy z nas ma inną "ideologię" i doradzi ci coś innego  ,stąd  ewentualna niechęć do podawania  konkretnego wyposażenia .

     

     

    Jeśli ciężko ci wyłowić sensowne informacje z naszego forum (również polecam  ,jest tu kopalnia wiedzy ale faktycznie - informacje są bardzo rozrzucone) to może przejrzyj te wszystkie  filmy     http://pfmrc.eu/index.php?/topic/58133-youtube-filmowe-poradniki-i-podstawy/?hl=%2Bfilmowe+%2Bporadniki

     

     

    Jeśli chcesz się w to wszystko wciągnąć   a nie podchodzisz do tego jednorazowo "bo dostałem prezent"   to przemyśl rady o kupieniu/ zrobieniu czegoś do nauki latania  lepiej trzymającego się powietrza .

     

    Szczęśliwego nowego roku .

  7. Na oko Twój qopter wygląda jak klon JJRC H16  (Tarantula x6)   zawsze to jakaś metoda na znalezienie zamiennika ....

     

    Ewentualnie MJX 101 , wizualnie ma te same silniki

     

    PS  Tarantula  i JJRC   widzę że ma nawet identyczny gearbox 

           Przepnij dla testu inny silnik czy płyta gł. nie padła a nie silnik

  8. Do takiego porównania  dobrze jest robić fotkę modelu z daleka na przybliżeniu zoomem      - maleją zniekształcenia od perspektywy.

    Kadłuby wszystkich wersji były o identycznym obrysie -jedyne róznice  były przedewszystkim w obrysie silnika,

    więc różnice między porównaniem tutaj G i E  powinny sie pojawić tylko na masce silnika .

     

    Oczywiście nie wymagajmy tu że ten kit jest makietowy...i ma zachowane idealnie proporcje .wystarczy że dorobisz przód maski   powiedzmy  na oko  do pierwszego dolnego podziału blach  (mniej więcej do wydechu )

  9. Jakiś czas temu też kręciłem dziurę w brzuchu na temat kabiny  koledze który wykonywał   "mesia"

    Na szczęście posłuchał się i kabinkę poprawił  -efekty  tu

    Papcio Schier już kiedyś napisał że kabina to element nie mniej ważny (od strony wizualnej) jak reszta modelu.

     

    Dodam tylko że wystarczy jeśli będzie rozpoznawalna z jakiego jest samolotu  nie widząc reszty modelu -  to już razem z nim powinno pięknie zagrać .

    • Lubię to 1
  10. Przymierzałeś do jakiś planów  ?  wydaje się że silnik powinien być jeszcze dodatkowo na jakimś domku -teraz chyba wyjdzie za krótki przód .

     

    Podwozie też wydaje się za krótkie 

     

    Nad kabiną też bym polecał popracować , ten pozornie mało znaczący element wykonany prawidłowo znacznie przybliża model do pierwowzoru

     

    Serwa - zapewne już po ptokach ale nie dało się ich wstawić ciut  bliżej kadłuba ?  tam grubszy profil więcej by je zamaskował .

    A propo -one leżą czy stoją w skrzydle?

     

    To tylko kilka uwag  a nie krytyki  , życzę udanego oblotu i wesołych świąt :)

  11. Wydaje mi się że nie dokładnie oszlifowałeś powierzchnię depronu  skoro roztwór Wikolu zbierał się w krople .

    Musisz dokładnie pozbyć się gładkiej wierzchniej warstwy, sprawdzaj podczas szlifowania czy pozbywasz się tego lekkiego połysku depronu , wtedy nawet sama woda się nie "skropli"  a papier przyklei się znacznie trwalej .

    Jedynie przed oklejaniem  należy sumiennie wyczyścić model z pyłu po szlifowaniu by na wyschniętym kryciu nie pojawiła się przez niego  "gęsia skórka"

     

    Pamiętaj też w przypadku krycia na wikol a i przy pozostałych lakierach/żywicach  wodorozcieńczalnych zapewne  podobnie-  dobrze jest moczyć przygotowane krycie w ich wodnym roztworze   by papier mógł nasiąknąć również tym "utwardzaczem"

     

    Lotkom wystarczy tylko krycie papierem tak samo jak  reszta modelu - wierz mi ,będą naprawdę sztywne.

     

    Kontroluj   jedynie schnięcie by nie pojawiło się zwichrzenie i w miarę potrzeby prostuj - póki takie krycie jest choć troszkę wilgotne 

  12. c94a8bbf27794985gen.jpg

     

    Też przyszedł mi do głowy ten wzór  ale sprawia wrażenie że robi jakieś zamieszanie  mimo takich samych figur więc go odrzuciłem   .

     

    Podciągnięcie wzorów na krawędź natarcia TEŻ  :)  brałem pod uwagę ale pierwotnie uznałem że pozostawienie ich białych lepiej podkreśli prostokątny obrys skrzydeł dzięki czemu wszelki wzór  będzie mniej je zniekształcał - to trzeba jeszcze przemyśleć......

     

  13. kamerka tak na dziobie?    się nie boisz?

     

    Odchył silnika w górę  ,w linii z SC   ale : w średniej cięciwie płata z uwzględnieniem wzniosu  (powoduje to że faktyczny punkt wyważania przy skrzydłach ze wzniosem, uszami....  jest geometrycznie troszkę  wyżej niż to mylnie  widzimy często  na rysunkach/ fotkach  zaraz na przekroju skrzydła przy kadłubie...

  14. Otrzymałem wynik 7.91..    ale nie znalazłem żadnego odniesienia ani więcej informacji o tym wskaźniku 

     

    Inna sprawa że mieszczę się w zaplanowanej wadze ale wrażenie trzymając go w rękach było zaskakujące  -przyzwyczajenie do konstrukcji z EPP czy też depronowych  robi spory kontrast między oczekiwanymi a realnymi odczuciami w zderzeniu z dużym drewnianym modelem  ...

     

    Tu bardziej problem leży w mojej psychice a nie w wadze modelu, oraz  większych wymogach co do "lotniska" ;

                                                                pierwsze można leczyć a drugie trzeba poszukać ... :)

  15. Zastanawiam się czy tak tylko ja mam - im bliżej końca budowy tym wolniej idzie praca..a może to strach przed  zbliżającym się  jego pierwszym lotem...:)

     

    Oszkliłem kabinę , ubrałem "Kena" ,dawno się nie gimnastykowałem z igłą i nicią ...  Miał być Dolce Kabbana  , lub przynajmniej Hugo Boss .....  a wyszedł ..dresiarz

    post-1427-0-50018700-1479468696.jpg

     

    Siedzi troszkę w pokracznej pozycji, wymuszonej kanałem pod którym będą pakiety.

     

    post-1427-0-47463900-1479468714.jpg

     

    I pomału doszedłem do punktu w którym nie wiem jak pomalować skrzydła , czerwony pas jak w pierwowzorze ,oczywiście wystylizowany na moją wersję z czarnym "podkreśleniem"

     

    Czy też czyste białe, jedynie z czarną rejestracją...

    Na razie druga opcja najbardziej mi odpowiada .

    post-1427-0-05456200-1479469218.jpg

     

    Przy okazji widać że jak na moje warunki mieszkaniowe gabaryty modelu (a nie jest przecież jakimś gigantem) to wyzwanie. :(

     

    Zostało mi wstawić lotki , klapka na karku i zastrzały , czyli tylko detale ,oby mi nie zajęły kolejnego pół roku..

  16. Dla umiejącego latać  "zbrojenie" oczywiście nie jest konieczne  ale nawet  i w tym przypadku w Beaverze  lekka harmonijka się zrobiła ..;)

     

    Tutaj mamy nie doświadczonego kolegę w budowaniu i być może w lataniu i podkłady które są znacznie gorsze niż ich odpowiedniki  z poprzednich  lat .

     

    Każdy buduje jak chce  i jest tyle konstrukcji   ile modelarzy ale w tym przypadku Karol  bez innych  (nie koniecznie sugerowanych prze zemnie )  rozwiązań często będzie po przypadkowym lądowaniu wydłubywał wepchany  silnik wraz z wręgą  z wnętrza kadłuba .(w najlepszym przypadku) 

     

    Dodam że takie "drewniane"  rozwiązanie zastosowałem w modelu depronowym o podobnej wielkości  jakieś 7lat temu dla nowicjusza i model bez remontów (oprócz wymiany silnika na bezszczotkę)  lata do dziś więc chyba to jednak nie jest takie złe..:)

    7862efe71bd618db.jpg

  17. Przy tej wielkości w kadłubie z drewna na razie tylko wręga na silnik? - trochę mało .

     

    Silnik będzie za czy przed nią? bo wygląda na razie tak że w jednym przypadku silnik będzie za bardzo wystawał a w drugim za bardzo schowany...  

     

    Plany na których ponoć się opierasz nie dość że z przód kadłuba wzmacniany jest tam  kawałem styroduru   to jeszcze model jest zaprojektowany pod modelarski depron a nie podkłady (a wierz mi -to jest naprawdę spora różnica)

     

    Przemyśl konstrukcję wnętrza , w newralgicznych miejscach dałbym drewniane listwy  i choćby ze sklejki po skrzynkach na owoce wręgi w kadłubie w części pod skrzydłowej zamiast tej "szuflandii"  .

    Miałbyś do czego zrobić mocowanie skrzydeł  a od spodu podwozia...

     

    Poniżej pierwszy lepszy przykład na szybko jaki przychodzi do głowy na temat innej budowy konstrukcji (trwalszej) 

     

      zielone linie  to listwy sosnowe np 3x2  lub 3x3   , żółte linie- sklejkowe wręgi

    post-1427-0-82216800-1478887438.jpg

     

    Na dodatek otrzymał byś kuupę miejsca w środku na dowolne rozstawienie wyposażenia

     

    Skrzydła bym proponował KFM  -bardzo łatwe ,szybkie w wykonaniu ,praktycznie pozbawione możliwości zepsucia profilu , w sam raz na początek...

     

    Przeglądnij też inne konstrukcje z podkładów na naszym forum, np.  relacje z klejenia RWD5 Skazoo 

    Strony Motylastego też chyba nie przejrzałeś .....

     

    Mimo chłodnej oceny liczę że model ulotnisz  z naszą (czy też nie)  pomocą :)

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.