Skocz do zawartości

Irek M

Modelarz
  • Postów

    7 919
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Odpowiedzi opublikowane przez Irek M

  1. Ja też nie chcę się czepiać ale jak już to konstruktywnie :-).  Dla mnie żle dobrany kolor folii ale jak pisano to jeszcze ujdzie choć takie ciemne one nie były i nie ważne czy to fokkeropodobny czy nie. Na zdjęciach skrzydeł nie widać wklejonych klocków do mocowania linek. Nie będzie ich? O niepływającym stateczniku już nie wspominam :-). Za to rzuca się w oczy za niskie umiejscowienie skrzydeł . Z tego co widać to połowa wysokości kadłuba, Mocowane były wyżej. Pewnie to nie będzie przeszkadzało w locie ale jak ktoś zna się na rzeczy to zauważy od razu.

    Przy tym silniku, rozpiętości i wadze to raczej spory nadmiar mocy będziesz miał. Jeśli będziesz chciał zainstalować makietowy karabin co podnosi wrażenia zmysłowe ? to jeden z kolegów drukuje w każdej skali. Mam od niego cztery sztuki - są idealne.

  2. Pytając czy robiłeś juź modele konstrukcyjne nie miałem na myśli wykazanie jaki jesteś poczàtkujący czy coś w tym rodzaju ale pierwszy raz widzę także połączenie konstrukcji.  Gdybym miał taki plan to nawet nie myślałbym by tak tworzyć. Jak wspomniałem dałbym dźwigary jako całość bez łączenia. A wykonywałeś juź pokrycie skorupowe i wiesz jak łączyć Basię w jedną całość?

    Red, nie chcę być złym wróżbitą ale te części planów, które sa widoczne bardzo przypominają te, z których powstał ostatni nielot. Obym się mylił. 

    Jeśli popełniłem jakiś straszne byki ortograficzne to sorry ale jestem po operacji oka. Pisanie i czytanie sprawia mi kłopot.0

    A jaki masz profil źebra znaczy jakie wysokie w najszerszym miejscu bo optycznie wydaje się strasznie grube. Podam swoje jutro.

  3. Długość części gwintowanej mierzyłem w ten sposób: zaznaczyłem suwmiarką długość 0,5 cala, oczywiście część gwintowana jest krótsza więc zaznaczyłem na części niegwintowanej  tę odległość, następnie brakujące kilka mm zaznaczone na suwmiarce przyłożyłem do części gwintowanej by obliczyć ile dodatkowych zwojów wyszłoby. Pomnożyłem przez 2 i wyszło 32. chyba najlepiej gdy napiszę do wytwórcy lunety, z pewnością podadzą dane gwintu.

    Ale i tak dziękuję za odpowiedzi

    E D I T

    Właśnie dostałem odpowiedź od kolegi, któremu też dorabiano tę część -  3/4 - 34'' więc było blisko ?

  4. Jak prawidłowo wybrać narzynkę znając średnicę i ewentualnie liczbę zwojów na cal? Licząc zwoje za pierwszym razem wydawało mi się, że jest 20. Bez problemu znalazłem też narzynkę UNEF 3/4 20. ale przeliczyłem jeszcze raz i wychodzi raczej 25 zwojów. Takiej narzynki nie mogę znaleźć w necie. Czy, któryś z kolegów naciąłby taki gwint zewnętrzny z mojego nadesłanego materiału plus dodatkowy oryginalny przedmiot z tym gwintem do rozpoznania?

    E D I T to raczej 32 zwoje na cal

    20220311_220402[1].jpg

  5. Gdy ja robiłem swego to inny kolega z 3city robił bardziej makietowy chyba w 1/4,5. Albo pomyliłem coś i to masa była 4,5. nigdy nie widzieliśmy tego modelu, podejrzewam, że rozbił i nie chciał się tym pochwalić.

    Zresztą jak pisałem, tu na forum były w sumie 3 różne ale tylko mój ma udokumentowane loty ?

    Mój jest/był ciężki bo skrzydło styro oklejone balsa, pierwszy statecznik 400g, na laminatowej masce 250 lub 300g ołowiu, skrzydełko podwozia na sprężynach laminowane by nie rozpadło się też swoje ważyło. Cały kadłub dwukrotnie kryty papierem japońskim, malowany i lakierowany wielokrotnie.

    Teraz do lotu to 5kg z hakiem. niestety te stare filmy z przed 13, 15 lat nie chcą się otwierać.

  6. Pisałem o tym na samym początku - ważył 7kg z haczykiem. Zaraz znajdę klip z pierwszego startu, znaczy z następnego bo pierwszego nikt nie filmował. Nie wierzono, że wystartuję, ja też nie wierzyłem ?

  7. W porównaniu z 300cm Fokker E to jest maleństwo. Wszystko stoli lub wisi w mieszkaniu w bloku na X piętrze ?

    \Żyje i ma się dobrze. Z istotnych spraw to właśnie wymieniony wspomniany statecznik bo bardzo dużo ważył - 400g ! Teraz jest kryty folią, zmniejszyłem też kat zaklinowania bo przy każdym lądowaniu był kapotaż - statecznik działał jak wychylony ster wysokości w dół. Chciałem też zamienić silnik 4suw Os Max 91 na 120 lub na benzynę 20cm. Ale zostało jak jest.

  8. Marcin ale to już jest na pozwolenie.

    Uzycie czarnoprochowca do odstraszenia napastnika to już duży problem dla posiadacza. A użycie bezpośrednio do obrony...Wiesz co będzie gdy sąd ustali, że użycie broni nie było adekwatne do zagrożenia.

    W tej chwili to tak jak sugeruje Maciek - gaz pieprzowy. Ale to może nie zadziałać tak samo na "koksa: i "panienkę"...

  9. 2,5 tys. to bardzo dużo jeśli chcesz kupić coś popularnego. Popularne to wcale nie oznacza szmelc. Ja strzelam tylko na strzelnicy, nie chodzę z bronią. No raz tylko Bronia mnie goniła ale to inna historia ?

     Z popularnych to najtańsze są firmy Pietta i droższe Dberti. O wyższych półka nie wspominamy bo masz za mało. Teraz colt  Remington... Colt ma otwartą ramę, Remington zamkniętą. Tyle ile jest użytkowników jednych i drugich tyle jest opinii na temat który lepszy. Ja ma colty.

    Nie chcę takich rad udzielać ale dla Ciebie były najlepszy z krótką lufą -5 do 5,5cala np. Sherif czy Snub. Dla Ciebie wszystko jedno czy na stalowej ramie czy mosiężnej - rzecz gustu.

    Następnie proch, kule 454 i smar to już kupisz na allegro poza tym pierwszym ale i z nim nie ma kłopotu.

    • Dzięki 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.