Irek M

Ja bym tak stanowczo nie optował przy terminie projekt autorski. Może mieć istotne błędy projektowe i też wykonam błędnie?

Termin statecznik płytowy odnosi się raczej nie do jego konstrukcji tylko sposobu działana: ruch całości w osi czyli bez oddzielnego steru. Tak miał np. Fokker serii E, Pfalz, Morane-Saulnier ale nie S.E .

Czym/jak zagruntować/pokryć warstwą czegoś styropian lub styropodobne by można to było pomalować i polakierować?

Chodzi o pływaki styropianowe do łodzi latającej; Długość ok. 13cm i szerokości maxym 3,6cm. Laminować nie chcę bo za dużo pracy i nie mam odpowiednio cienkiej tkaniny. Myślałem o pokryciu balsą ale nie wiem czy narobię się jak wół, a efekt końcowy i tak będzie mizerny. 

14mm grubości to chyba nawet nie zgodne ze skalą (?). W moim Nieuporcie ich grubość to 10mm i mnie wydają się bardzo grube. Bez napięcia w serwie stery zawsze opadają pod swoim ciężarem.

Też robiłbym go tradycyjnie jak pisał Arek. Statecznik jest w oryginale olinkowany z góry i z dołu, a to też jest forma jego stabilizacji.

Dla mnie bez sensu jest twierdzenie, że firma zrobiła taki pancerny i gruby bo był na 2suwa, zaraz znajdę grubość z planu o rozp. chyba 166 cm i silnik 4suw 15cm.

E D  Y T A  - wspomniany przeze mnie model przewidziany pod silnik 15 - 20 cm zarówno 2 jak i 4 suw. Grubość statecznika to prawie 9mm - myślałem, że znacznie mniej. W skali 1/4 dawałoby to prawie 13mm - więc owe konstrukcyjne 14mm nie odbiega bardzo. Ale mimo wszystko i tak zrobiłbym go cieńszym.  

Trochę wczoraj postrzelałem sobie - pierwszy raz z nową lunetą. Czyli raczej praca przy ustawianiu lunety niż zabawa, a było co robić. Niestety Slavia zrywa strasznie i mimo, iż krzyż mam w centrum czarnego pola to cześć trafień dużo poniżej... Chyba wrócę do starej sprężyny...

Pierwsza tarcza to wstrzeliwanie się - cel taki wielki bo nie mogłem trafić w kulochwyt nastawiając lunetę. Strzały w kolejności od 1 do 6.

Następna to już delikatna regulacja ale co z tego skoro pociski trafiały raz tu, a raz gdziebądź...

Konstrukcje z linku to raczej typowe "samolotowe". Jeszcze nie tak dawno w ramach AERO SHOW w Starogardzie Gdańskim był konkurs dla konstrukcji dziwnych, które w ogóle nie przypominały układu samolotu. Więc były to już sławne drzwi od stodoły, kosiarka do trawy, pierścieniopłat - nie wiem czy dobrze wymawiam, wiropłat, staruszka siedząca na ławeczce i. t. p. Wszystko oczywiście latało - dłużej lub krócej . 

Spór dobrze jest rozpocząć przed upływem określonych dni. W tym czasie przedstawiasz swoją wersję, a sprzedający swoja lub nie. Gdy przesyłka dojdzie to kończysz spór jeśli nie to przekształcasz spór w roszczenie. Jeśli uznają je(PayPal) to automatycznie zwracają kasę.

Jest taka strona z planami modeli z lat  60 - 70 na , której jest pare łodzi latających. Są to raczej proste konstrukcje ale nie tylko myslę, że możesz sobie coś wybrać z niej oczywiście powiększając do zadowalających rozmiarów.
To ta strona:
http://www.outerzone.co.uk/browse_plans/index.asp

Ja tam nie wiem, cykałem to co wpadło w obiektyw . Równie dobrze mogłoby to być i to...

Ale chciałem pokazać inne fotki - szczelnie wypełniony Bulwar;

Atmosfera była fantastyczna - ludzie bili brawa po każdym przelocie, Gdy nadleciał Franek z oczu popłynęły łzy co niektórym.

Adrenaliny było aż tyle, że nawet morze zaczęło się przelewać co widać na ostatniej focie...

Z dzisiaj takie tam...

fotka pierwsza - lot chyba poza konkursowy (?)

fotka trzecie to też chyba poza...

Tomek - zobaczysz i to dużo. ja stałem trochę dalej niż ostatnia bramka/słupek - ten lotniczy nie bramka wejściowa na bulwar. Dziś byłem z GPS i zaraz sprawdzę , które pozycje logowałem. W każdym razie gdy będziesz w miejscu gdzie kończy się bulwar - mijając restaurację Barracuda idziesz jakieś 50 m piaskiem do pierwszego wyjścia z plaży. Prowadzą schody na miejsce dawnej artylerii. na tych schodach też stoją ludzie i widok mają parę metrów wyżej niż z plaży. 

E D Y T A

Niestety nie mam namiaru z Bulwaru bo już wyłączyłem GPS. Ale wystarczy, że wrzucisz w gogle  Polanka Redłowska

Z tym eralitem to się pomyliłem . Z tego materiału to ma być wykonana prowadnica , ja mam starą metalową. Natomiast tłok to Zepto czy jakoś tak. Bardzo chwalą go ale nie mam zamiaru przerabiać tłoka - chyba, że gdzieś dostanę taki już przerobiony. 

Każdy słupek/bramka miał logo DHL ! Na fotce kolegi jest inne. Przejrzystość powietrza dziś była fatalna - prawie jak we mgle, na fotce kolegi jest bardzo dobra. Cały horyzont był usiany stateczkami - na focie kolegi nie ma nic. Uważam, że to jakiś radosny montaż

Możliwe, że fotki z wczorajszego dnia kiedy przejrzystość była bardzo dobra - ale chyba nie zamienialiby słupków do treningu i zawodów ?

Sorki dla kolegi - słupki jednak były i z logo Gdynia... i DHL co widać nawet na moich zdjęciach. I wszystko by się zgadzało bo kolega podpisał datą wczorajszą.

A tak wyglądał horyzont dziś;

Paweł - nie ma sprawy, jak się nacieszę to mogę pożyczyć do testów. Wprowadziłem też masę śrutu do pomiarów i już wskazania były lepsze - prawie 6J

Wczoraj dokonałem pomiarów na HW 30...miała lepsze niż Slavia... V - jakieś 171 m/s i energia 7,1 J. Mam też już nowe uszczelki tłoka; uniwersalne eralitowe - czy jakoś tak - niby do 630,  631  i 634 ale to g... prawda bo 631 i 634 mają inne mocowania i tłok z 631 trzeba przerabiać. Mam też typową do 631 tylko nie wiem kiedy założę. Teraz maszynka prezentuje się tak; 

Arni - ale ta fotka to nie z Gdyni 2014 !!! :D

No to moje;

Sporo przed 18 godz. "ochrona" bo te lalki trudno nazwać ochroną - informowała, że bulwar przepełniony - ponad 70 tys i nie wpuszczają. Na plaży w prawo od ostatniej bramki można było sobie wchodzić do woli nik tym nie kierował. Ale ja czuję się oszukany przez organizatora, który twierdził, że kibiców nie będzie więcej niż 50 tys. Mam masę fotek ale to póżniej teraz do wanny!!  

Myślałem, że o 12:00 rusza "główna " impreza. Jeśli o 14:00 to też się nie będę spieszył.

nie jestem jeszcze ale mam okna i widzę co się dzieje . Może ktoś kto już jest na miejscu da znać jak wygląda sprawa tłoku na bulwarze. Czy warto pchać się rowerem czy nie. Ja wstępnie jadę na klif  blisko mola w Orłowie. Jeśli nic nie będę widział to trudno. 

Od rana cały czas z przerwami pada. Wieść niesie, że w taką pogodę hel bardzo szybko przenika ścianki bramek i zawody mogą zostać przełożone .

Skarpa - klif - miejsce , o którym mówiłem jest gdzieś parę kilometrów od Barracudy więc dla zamiejscowych to nie jest najlepszy pomysł. Tym bardziej, że z tego miejsca będzie widać tylko nawroty po ostatniej bramce. Przynajmniej tak mi się wydaje. Okaże się jutro.

Ja się nie martwię - picie i tak będę miał w butelce. Mają być upały w weekend jak do tej pory więc nie wyobrażam sobie publiczności bez własnej wody.

Co do sprzętu - mam zoom 50x optyczny więc się nie martwię. A jak będę fotografował z "mojej" skarpy to i statyw będę miał.

Mobiusik nie dałby rady - Canon sx50 hs

Szczegóły tego dzisiejszego:

W ogóle ostatnio to zrobiło się gęsto od najróżniejszych marek :

Skala 1/4? mieli w RC Skorpion i chyba w modelesklep.

Nie przesadzajcie - nie ma zbytniej różnicy in minus. Ktoś powiedziałby też, że łatwiej bo równa tafla wody . Też się obawiałem trudniejszego startu z wody ale model oderwał się od wody prawie, że sam. Dla mnie jest trochę inna trudność - taka, że jak źle wyląduję to elektronika do wymiany, na trawie żyje nadal.