Witaj, Romanie, naprawdę podziwiam twoją determinację w przekazywaniu wiedzy innym. Trafiłem przypadkiem na Twoje opracowania i sporo danych przyswoiłem. Sam od roku mam takie maleństwo (foto). Wahałem się trochę przed kupnem..bo to chińczyk itd. ale w końcu jest. Pospawałem stół z szufladami i postawiłem tokarkę na swoim miejscu. Tak jak przypuszczałem jakość montażu...skręcona do sprzedaży. Ale co tam w miesiąc zmieniłem koła na stalowe, plastikowe popękały po tygodniu, dokonałem sporo poprawek, rozebrałem do ostatniej śrubki(śrubki też zmieniłem na imbusowe). No i trochę już się pobawiłem. Jedyny problem to regulacja luzów na suportach, jak ustawię w lecie to w zimie wszystko się zmienia ... no cóż nieogrzewany garaż, nie można mieć wszystkiego. Ale fajnie jest mieć własną, najwięcej myślenia było przy toczeniu aluminiowej podstawy śmigła i dopasowanie do kołpaka, ważne że da się coś pożytecznego zrobić. Teraz co i rusz zaglądam do"Ciebie" po ściągawkę. Jeszcze raz Wielkie Dzięki.