Witam. Chcąc sprawdzić osobiście jakość modeli FlyFly Hobby stałem się również posiadaczem Condora, więc odświeżę trochę ten wątek. Dlaczego właśnie on? Szukałem jakiejś półmakiety w rozmiarze 3m, głównie do lotów termicznych i do tego w przystępnej cenie. Wiem, że zaraz odezwą się głosy,że to cegła, raczej na zbocze - co z tego wyjdzie zobaczymy wiosną.
Nie będę się rozpisywał o jego wadach konstrukcyjnych (głównie kadłuba), gdyż są ogólnie znane i opisane wcześniej. Osobiście odniosłem wrażenie, że grubość lakieru jest większa od grubości laminatu.
Trzeba więc dołożyć trochę pracy aby model ulotnić.
Korzystając z doświadczeń kolegów wprowadziłem kilka modyfikacji przedstawionych na zdjęciach poniżej:
- zamontowanie kółka ułatwiającego lądowanie (jak i częściowo wygląd) na zdjęciu jest samo jego mocowanie;
- wymiana półki pod serwo SK oraz półki do zamocowania większego pakietu umożliwiającego wyważenie modelu;
- odchudzenie SK (wykonałem go jako szkieletowy - zaoszczędziłem całe 10g (prawie, że się nie opłacało - ale zawsze)
- odcięcie klap (oraz zmiana przekroju), budowa zawiasu oraz przekrój (podobnie jak lotek) umożliwiały wychylenie do dołu w granicach ok 30 stopni; obecnie zastosuję zawias z taśmy blenderm i możliwe będzie wychylenie dużo większe;
To na razie byłoby na tyle - chyba, że ktoś jeszcze może coś podpowiedzieć, model jest jeszcze otwarty na różne propozycje.
Z pozostałych prac skleiłem też osłonę kabinki - testując jednocześnie klej o nazwie Formula 560 (chodź wygląd jak i zapach ma bardzo zbliżony do Wikolu) - jutro sprawdzę efekt klejenia