Skocz do zawartości

piotrekrc

Modelarz
  • Postów

    479
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez piotrekrc

  1. Kacper z całym szacunkiem ale ten niewzmocniony,, ogonek,,odpadnie Ci albo w locie albo przy lądowaniu,i troche więcej estetyki postaraj sie wcześniej koledzy pisali Ci jak docinać depron.niezniechęcaj sie.wejdż na strone Wać Pana Motylastego i czytaj od a do z naprawde polecam kolejny raz
  2. Jak mi sie ten model podoba .Sławku pliz ;)po modelach Pa to cudo solidności i przemysleń konstrukcyjnych.W ojtkowiteż suer sie skleja
  3. Panie Franku Wicherek w modelarni pierwsza klasa .spodobała mi sie ta Wicherkomania dlatego dzisiaj wyciąłem nozem do tapet,wyszlifowałem 90% części do Wicherka 10[wszystko ręcznie z sklejki po skrzynkach na owoce]wyjątek to żeberka bo za mało miałem sklejki .no Jacku niektórzy mają co wspominać też im zazdroszcze,teraz to łatwizna ale trzeba to tez zrozumieć bo czasem chciałoby sie tyle modeli zbudować[mam na mysli wycinanie cnc]a jednak takie wycinanie ręczne to czas.super te zdjęcia z zlotu wicherków .fajnie by było gdyby sie odnalazł orginalny wicherek .
  4. Tak sobie myśle o tym Wicherku w wersji szybowcowej,Tomek podbił rozmiar do 25.to może byc ciekawy eksperyment.przeskaluje sobie to z orginalnych planów i jesli wystarczy mi materiału to w przyszłym tygodniu zaczynam Wicherka w wersji szybowcowej .pierwszy miał byc Aster ale Wicherek jest takim ciekawym tematem. taki polski old timer .a jeszcze lepiej wersja szybowcowa z odejmowanym ,,noskiem,, z mozliwoscia adaptacji na silnik elektryczny z atrapą silnika spalinowego?.Jacek napewno wycina i szlifuje
  5. Tak ładnie ale dalej pomyśl o mocowaniu skrzydła no i podwozia,niezauwazyłem tam zadnego wzmocnienia
  6. W kilku modelach silników e maxsa miałem podobne odgłosy ,zwłaszcza na wolnych obrotach z czasem dżwiek sie zmienił.może ma cos z tym wspólnego też ,,dotarcie,,chodzi mi o wklejenie magnesów.ja latałem i nic sie nie działo.łozyska to oddzielna sprawa,zależy od klasy silnika.moje zdanie.nieprzejmowałbym sie tym dżwiękiem na początku ,no chyba że po kilku lotach pokaże sie jakiś większy luz na ,,łożyskach,,
  7. Dajmy Jackowi coś powycinać i poszlifować :)i tak sam wybierze silnik.widział ktos wicherka w wersji szybowcowej?moze była jakaś relacja na forum?jestem nowy a takie kultowe tematy jak wicherek są dla mnie ciekawe.wyluzujcie i dajcie czas i szanse Jackowi.WICHEREKszybowiec widział ktoś jak lata?
  8. Asp z filmu Kacpra wydaje mi sie że dodawałby wicherkowi majestatu.faktycznie Wicherek temat rzeka a taki niby prosty model.ma ktoś doświadczenie jak lata wicherek w wersji szybowcowej?
  9. Wow tyle ciekawych,pouczających postów Pana Jurka przeczytałem na tym forum z szybownictwa a tu nagle niespodzianka,pianka i taki fajny model .kibicuje od dzisiaj
  10. Ten pierwszy super,ja latam elektrykami ale po dzisiejszej wizycie na lotnisu w zabrzu zapach spaliny i ten warkot daje mi do myslenia,chyba to rozumie dlaczego niechcesz wicherka elektryka.widziałedziiaj wicherka kolegi tu z forum krytego tradycyjnie,jego zdanie[ a jest to doswiadczony modelarz]żałował ze pokrył go japonką jego opinia wynikła z ilości drobnych dziurek po twardej trawie na lotnisku.niewiem gdzie ty będziesz lądował ale może przemyśleć sprawe pokrycia góra japonka a dół kadłuba i skrzydeł folia?niewiem jak odnosi sie wytrzymłosć japonki względem foli bo japonke widziałem tylko na modelu .to takie moje głupie przemyslenia modelarza amatora.
  11. Sory że zapytam ale czy kabel ,,y,, do lotek może mieć cos wspólnego z odcinaniem przez regulator silnika?nigdy sie z tym niespotkałem więc pytam.
  12. Progres super zwłaszcza jak sie ma mało czasu..obstawiam że mocowania skrzydeł będą na śruby w częsci kadłubowej i jakaś atrapa na ich przykrycie?też bagnet bym zostawił bo skrzydła lubią sie ,,składać,, :)ja byłem zdziwiony bardzo jak mi sie złożyły w elektro juniorze.tak dziwnie opadał ale to było jakies tam doświadczenie. Sławek wiosna blisko w marcu oblot?
  13. Kacper oklejanie to tylko kosmetyka.ja teraz naprawiam christine eagle po krecie [z depronu]tylko po to żeby po swoich błędach i błędach projektowych skleić jeszcze raz ten sam model ale już bez błedów.tak jak Robert Ci napisał,oklej czyli wzmocnij ważne miejsca w Twoim wypadku ,,ogonek,,ważne jest podwozie i mocowanie skrzydeł to są czułe miejsca w modelach depronowych.mocowanie silnika masz już za sobą [mi 2-wa razy silnik wyprzedził model,ale żdziwko było]ja dalej kibicuje,polecam dalej lekture strony Motylastego
  14. jednak spalinka :)nie ja Cie rozumie doskonale.też lubie sie męczyć nawet jak koledzy sie śmieją- w wycinanie,szlifowanie.czytałem od początku,zdanie można zawsze zmienić,nie twoje ;)lubisz spalinke?pakuj spalinke ja dalej kibicuje pozytywnie.wycinaj coś już i sklejaj .ups niepoganiam .ja składam materiał na model Aster i w przyszłym tygodniu też zaczne relacje.
  15. Kacper czyżby słomiany zapał?
  16. :)Zrób to sam.zawsze nabierzesz doświadczenia w wycinaniu,szlifowaniu itp.nic tak nie cieszy jak zbudowanie modelu od podstaw a potem ta uciecha przy oblocie :)zwłaszcza jak uda sie wylądować bez kreta.widzi sie swój modej i sie myśli ja dziękuje to lata .to jest zabawa.popełnisz błędy w następnym modelu je naprawisz.podobno uczymy sie na błędach,nauczysz sie na swoich.radyPana Jurka są na miejscu.brałeś pod uwage elektryfikacje?tak jak to uczynił Pan Franek?przecież to nie profanacja tego pieknego modelu jeśli będzie elektrykiem.Faktycznie Wicherek to kij w mrowisko tak jak przekładki miedzydżwigarowe.kibicuje
  17. Nieprzesadzam,oczywiście że w odpowiednim czasie zamówie,jest super.
  18. Szczęka mi opada po każdem poście Sławka.poprostu niewidziałem tak świetnie przemyślanej konstrukcji w polskim modelarstwie.podziwiam i podziwiam
  19. Właśnie o to miejsce mi chodziło .waga wyszła też ciekawa,chyba pisałem wcześniej że będzie lekko i rasowo.z ciekawością kibicuje
  20. Sławku nie żebym był upierdliwy z tym podwoziem,zdaje sobie sprawe że podwozie aż tak sie niewygnie jak opisałeś.myślałem o tym miejscu gdzie podwozie,,wychodzi,, z kadłuba tak głupio może pomyślałem o uszkodzeniu w tym miejscu.Odnośnie bagnetu węglowego kolega lata z takim bagnetem i niesprawia widocznych kłopotów ,zakłucenia były gdy miał antene zbyt blisko silnika ale to raczej jasne.fajnie Ci ,,wychodzi,, model.kibicuje dalej
  21. W Gliwicach za wydrukowanie planu 1szt.a0 płace 17zł.na miejscu bez czekania :mellow:zdzierstwo w tej Warszawie
  22. Panie Franku model super zwłaszcz z tymi kolorami jak napisał Wojtek, wielki filmowiec z ,,Cyca,,.musze sie zgłosić do Pana na modelarnie na kilka lekcji oklejania japonką bo wyszło super.pozdrawiam piotrek.gratulacje dla testowego oblatywacza za oblatanie kolejnego modelu :)na ,,Cycu,,
  23. Super i wcale niewygląda na latający pływak .czuje że będzie szybko,lekko i rasowo.Sory że zapytam ale nieboisz sie że podwozie przy lądowaniu odegnie sie na tyle że uszkodzi ci boki kadłuba?szkoda by było :(bo fajnie go robisz.ale może masz własne doświadczenie a ja sie niepotrzebnie martwie.
  24. Fajnie Ci ,,wyszedł ten modelik .czy na tym ostatnim zdjęciu to wręga silnikowa bo niekumam? .zachęciłeś mnie swoim modelem do remontu mojego depronowego,,eagla,,po wyrwaniu podwozia
  25. Tak jak myślałem :)w piankach multiplexsa jest podobnie,niewiem jak Ciebie Sławek ale mnie wkurza odginanie po,, cięższych,,lądowaniach.nielepiej pomyśleć o podwoziu z duraluminium?z płaskownika?No i nitek nietrzeba chociaż faktycznie są mocne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.