Skocz do zawartości

Cybuch

Modelarz
  • Postów

    943
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi opublikowane przez Cybuch

  1. W dniu 13.02.2024 o 11:36, pietrku napisał:

    Przy Twoim zaawansowanym pięknym modelu kółko wciągane to pikuś ?. Jakbyś zrobił samą wnękę na kółko ( bez wciąganego koła ) to będzie, że zablokowali dla łatwiejszej obsługi na froncie wschodnim ?. To kółko wciągane było charakterystyczne dla F-2, F-4.

    Tak chciałem , dzięki za podpowiedz. Co z F6

  2. W dniu 8.04.2024 o 02:33, Andrzej Klos napisał:

    Wszystkie moje model jednosilnikowe skrecaja w lewo, nawet te z wychylonym silnikiem.  Raczej jest to moment od smigla.  Ja jeszcze przed wlaczeniem silnika wychylam ster kierunku w prawo i dodaje gazu bardziej delikatnie.

    Dodaj większe wychylenia silnika w prawo. Jest to odzialanie strug zaśmigłowych  na statecznik pionowy.

    • Lubię to 1
  3. 18 godzin temu, enter1978 napisał:

    Ciężka diagnoza , ile ja już dziś wieczorem namachałem tym kierunkiem to głowa mała, az mi się znudziło , i nic, zero problemu. Teraz poganiam krzyżakiem , jak będzie OK i później pogonię znowu ta extrę i będzie OK to chyba będzie oznaczało że gimbal skorodował czy coś w tym rodzaju , kiedyś jak ten mój krzyżak xxl powisiał przez zime w piwnicy to wiosną jak nim poleciałem to ja wysokość do góry a model do dołu, jak bym miał revers włączony, ale przelatał 3 pakiety pomachałem serwami i mu przeszło. A tutaj to dopiero będę obserwował bo ciężko jednoznacznie stwierdzić co jest nie hallo, na początku była lipa a później problem znikł. Ale tak być nie może. Pochwalę się jak to rozgryzę.

    Dzięki.

    Powiem ci że dobrym modelem to się jakoś łatwiej lata , niby i większy i mniejszy mają skrzydła i latają ale latając większym od razu można być lepszym pilotem dzięki tylko samemu modelowi. Dlatego ciężko jest wrócić z modelu 2,7 na np 2,2m niby ten mniejszy lata i można się popdszkolić i coś nauczyć i polatać, ale pierwsze wrażenie zawsze jest takie że ten mniejszy to nie takie samo latanie co tym większym.

    Ciężka diagnoza

    Miałem podobny przypadek przy mojej Extrze. Okazało się , że przestawiał się orczyk kierunku.Sprawdz.

    16 godzin temu, Waldibruch napisał:

    Jak na oblot ,Wiesław całkiem nieźle...i jak dobrze zauważyłem to wykręciłeś beczki po pętli..poprzeczka idzie w góre.Ale , też daje się dostrzec ,moim zdaniem kilka rzeczy które nie świadczą zbyt dobrze o pilocie.Po pierwsze ,model wydaje się,ze jeszcze  ucieka Ci za plecy i kręcisz się koło.Po drugie, miałem wrażenie że przeleciałeś ponad głowami obserwujących.Rozumiem  samozadowolenie ,ale dobre latanie ma też swoje kryteria. Napisałbym oblot autorski, nie do naśladowania.Pozdrawiam Troszkę tolerancji.

    .Rozumiem  samozadowolenie ,ale dobre latanie ma też swoje kryteria. Napisałbym oblot autorski, nie do naśladowania.Pozdrawiam

    Łatwo powiedzieć ,trudno wykonać. Zawsze w tych dla mnie niesamowitych figurach obłęd w oczach , a co najtrudniejsze to utrzymanie strefy , a to oznacza bespieczne latanie bardz trudne do wykonania . Wiesiu ,nowe wyzwanie.

    • Lubię to 1
  4.  z własnych obserwacji zauważyłem że nie zawadzą złącza które się ciągle spina i rozpina, a zawodzą te które są raz spięte , gdzieś tam rzucone w czeluści i zapomniane , to takie nieużywane nie rozpinane to o sobie przypomną , kwestia czasu.?

  5. 14 godzin temu, Shock napisał:

    Irek, żyjesz błędzie i niewiedzy :) . Przerabiałeś i szukałeś uszkodzeń bo nie stosujesz oplotów ! . Skrętka z oplotem co najwyżej może uszkodzić się w okolicy wtyczki lub w niej samej.

    Uważam że w każdy modelu benzynowym a już na pewno w większym akrobacie każdy przewód w oplocie to mus .

    Ja doświadczyłem czym kończy się brak oplotu, w moim pierwszym "poważnym" modelu -Extrze z krilla .  Luźno puszczona, złapana w kilku miejscach skrętka wytarła się do żywego przewodu w kilku odcinkach, ocierając się o krawędzie żeber w skrzydle, wręg w kadłubie itp , Od tego czasu oplot to podstawa od Power boxa do ostatniego serwa łącznie z switch kilem

    Widziałem na naszym lotnisku roztrzaskany model który przy podejściu do lądowania wykonał nieokreślony obrót i walnął o ziemię -diagnoza to zwora na przetartym przewodzie od wysokości .

     I nie chodzi tylko o osiągnięcie efektu wizualnego, choć przyjemnie się patrzy bo oplot dba o bezpieczeństwo Twojego modelu jak i otoczenia . 

    Nie mogę pojąć że budując pięknego BF-a formułujesz takie tezy ...  Tak że raczej pochyl czoła przed Wieśkiem bo dobrze robi i stara się jak może a efekty coraz lepsze.

     

    U mnie wygląda to tak 

     

    20231005_161835.jpg

     

    20231005_161844.jpg

     

     

     

     

     

     

     

    20240313_121810[1].jpg

    • Lubię to 2
  6. Ale, Jajcarze.Dobry temat na dyskusje.:lol:

    W dniu 10.03.2024 o 20:11, enter1978 napisał:

    Nowa extra 300 K.S  2,7m , model jeszcze nie oblatany.

    Tak mi wyszła elektryka jak na foto , jest to najschludniejsza instalacja jaką do tej pory udało mi sie zrobić.

    spacer.png

    Te oploty na kable to praktycznie czemu służą?. Chyba tylko efekt wizualny bo skrętka ładnie ułożona też ładnie wygląda i w razie poprawek  lub uszkodzeń łatwiej o diagnozę.Moim zdaniem nie warto . Sam zobaczysz jak kiedyś będziesz szukał uszkodzeń i pruł te oploty .Już to przerabiałem :huh:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.