Skocz do zawartości

Cybuch

Modelarz
  • Postów

    943
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Odpowiedzi opublikowane przez Cybuch

  1. 7 minut temu, horn3t napisał:

    Toć to model rasowego myśliwca i musi mieć konkretny silnik a w takim modelu to nie rozpiętość tylko oczekiwana masa do lotu ma kluczowe znaczenie w doborze silnika.

    A coś więcej o modelu producent ? 

    KIT kupiony w sklepie modelarnia . Ponoć to robota Czeska.

    Kadłub co do wykonania to jakość kiepska , wymaga wiele poprawek. Natomiast płaty wykonane całkiem poprawnie.

  2. Wiesiu,to są podstawy w budowie modelu jakich trzeba się trzymać i o ,których trzeba wiedzieć.

    Że modelu nie da się wytrymować to powód jest jeden , poskręcana konstrukcja.

    Moja extra lata jak po sznurku.

    Tu od razu jest rozwiązanie problemu dlaczego jedne modele latają fajnie a inne byle jak, mimo że są budowane z tego samego zestawu i mają podobną wagę.cytat.

    Bo budowane są troszkę na oko bez przestrzegania podstaw aerodynamiki. 

    Powietrze wszystko zweryfikuje , jest bezwzględne.

    • Lubię to 1
  3. 10 minut temu, koniorc napisał:

    Korzystając z braku pogody i wolnego czasu postanowiłem zamontować z powrotem silnik w małej Extrze i przygotować model do lotu. Dawno nim nie latałem  także czekam na pogode i mam zamiar polatać małą i dużą Extrą jednego dnia dla porównania.

    20220911_161844.thumb.jpg.ca1d23a627eb45dfbb7da1b06cb89112.jpg

    11 minut temu, koniorc napisał:

    Korzystając z braku pogody i wolnego czasu postanowiłem zamontować z powrotem silnik w małej Extrze i przygotować model do lotu. Dawno nim nie latałem  także czekam na pogode i mam zamiar polatać małą i dużą Extrą jednego dnia dla porównania.

    20220911_161844.thumb.jpg.ca1d23a627eb45dfbb7da1b06cb89112.jpg

    Pojawiają się chęci na nowy projekt tylko nie wiem jeszcze co to ma być.

    Wszystko jedno , ważne , że masz ochotę coś robić.

     

  4. 2 godziny temu, enter1978 napisał:

    Słaba dziś pogoda była do latania, ale bardzo dobra do budowania.

    Wróciłem z pracy , zmokłem, i nawet nie zachodząc do domu zabrałem sie za nagranie  kolejnego filmu.

    Ten film jest monotonny , bo robię kieszeń na rurę, ale budując model nie wszystkie prace sa fascynujące i ciekawe, a chcąc pokazać prace które nie koniecznie jest gdzie zobaczyć od kuchni, to i takie monotonne nagranie musiało się trafić, taka to robota.

    No , właśnie przemyśl 14,37 min Twojego wykładu , czy aby masz rację.Czy ten statecznik nie wyjdzie skręcony?.

     

  5. 4 godziny temu, mar_io napisał:

     

    Wybacz Irek, ale akurat żywica nie jest wszędzie najlepszym klejem. Myślałem że jakiś inny napiszesz. Akurat te kleje typu 66a są tutaj najlepsze. Zresztą większość modelarzy jej używa. Proponuję zrób sobie prostą próbę. Sklej takie same elementy (o tych samych powierzchniach klejonych) na CA, L-285 i 66a, zrób sobie próbę wytrzymałości. Najlepiej niech powierzchnia jest gładka, nie chropowata. Zobaczysz sam.  Żywicę oczywiście do klejenia domku, drewno-laminat itd...

     

    Dla modeli składanych jak puzzle, gdzie klei się powierzchnię styku o wiele lepiej używać takich klejów, które pęcznieją i uzupełniają - wchodzą w pory i szczeliny. Ja osobiście nakładam soudal szczykawką z igłą 1.2 albo 1.0 już nie pamiętam. Dozuję małe ilości. Co wypłynie zawsze można nożykiem uciąć. Żywica nie zawsze spenetruje tak dobrze powierzchnię, ponadto może dojść do ryzyka że źle zmieszasz itd... Druga sprawa to nie wierzę że zaoszczędzisz nie wiem 200g na zmianie kleju. Chyba że na CA ktoś klei.

    Tak się składa , że żywicy nie używam jako kleju . Jej przeznaczenie jest zupełnie inne. Swojego czasu dużo budowałem szybowców , które miały skrzydła z rdzeniem styropianowym a poszycie to fornir topolowy i w tym przypadku używałem żywicy . Ta technologia gwarantowała , że skrzydła były lekkie i mocne. Nie zależało mi o wypełnienie każdej szczeliny bo nawet było to nie wskazane. Z wcześniejszych wpisów myślałem , że chodzi o klejenie garbiku.

    Do klejenia konstrukcji używam wyłącznie rakolu.

    • Lubię to 1
  6. Godzinę temu, enter1978 napisał:

    Problem jest gdzie indziej, pierwsza sprawa to wzmocnienia pod zawiasy i dźwignie , modelarze pakują od groma balsy i kleju na wypadek gdyby ktoś chciał łomem odłączać ster od statecznika.

    A druga sprawa to garb otrzymuje tyle kleju ze ten klej umie przesiąknąć przez warstwę styropianu, sam tak robiłem i niebieski model latał z

     

     

    Z kąd u Ciebie wiedza kto gdzie ile czego pakuje ?. Solidne klinowanie sterów to podstawa.

    Od kiedy styropian absorbuje klej ?. i z kąd u Ciebie takie doświadczenie w budowie ?.

     

    "Zwróć uwagę na tytuł tego tematu , tam pisze PIERWSZEGO MODELU KONSTRUKCYJNEGO , czyli nic wcześniej nie zbudowałem, a jednak się dało, a miałem jedynie chęci."

     

     

     

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.