Skocz do zawartości

Kropka

Modelarz
  • Postów

    344
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Kropka

  1. Pratt & Whitney R-1830 Twin Wasp S3C-4G, czyli wracam do Lockheed 14 (i jego wariantu bojowego, czyli Hudson).
    Modele samolotów są w około 80% gotowe i przeleżały w szufladzie, bo byłam czym innym zajęta. Nadeszła ich kolej i powracają na warsztat.
     

    2021.02.26-Pratt-&-Whitney-R-1830-Twin-Wasp-S3C-4G.jpg

  2. Rendery finalne gotowe (są na mojej stronce www).

     

    Hotchkiss_MLE-1914-ukos-2048x1152.jpg

     

    2021.02.20-Hotchkiss-1914-orzelek-zblizenie4.jpg

  3. Pan Marek „wyskrobał” dziurkę w ścianie i podgląda matriks ; )

    Książka „Bestia” Marka Chodorowskiego, przyjechała do mnie kilka dni temu. Jestem w trakcie czytania, więc nie potrafię jeszcze wypowiedzieć się
    na temat całości utworu. Na chwilę obecną wiem, że jest to lektura elegancko systematyzująca/porządkująca wiedzę osób interesujących się „matriksem”.
    Natomiast osoby, które niedawno otworzyły oczka i dopiero rozglądają się ze zdziwieniem, znajdą w książce wiele faktów nie wynoszonych ani na pierwsze, środkowe lub ostatnie strony codziennych gazet,
    które połączone w książce w  tematycznie rozdziały, tworzą spójną całość.

    Pozycja dla osób interesujących się geopolityką, miejscami gdzie poszczególne strumyczki ludzkiej historii łączą się w większe nurty
    oraz dla osób szukających odpowiedzi na pytanie, dlaczego jest jak jest.
     

     

  4. Zmiana paradygmatu [cz. 2]

     
     

    GMO

    Podczas moich studiów na Akademii Rolniczej, hodowla roślin czyli kreowanie/ulepszanie nowych odmian, polegała przede wszystkim na selekcji roślin, a także krzyżowaniu różnych odmian w obrębie tego samego gatunku. Wykorzystanie inżynierii genetycznej w tym procesie, było dopiero w zalążku. Jako studenci zdawaliśmy sobie sprawę, że ta rodząca się dziedzina tworzenia nowych odmian (lub wręcz gatunków do tej pory nieistniejących) jest wielce obiecująca zarówno jeżeli chodzi perspektywy rozwoju, jak i potencjalnych apanaży, które będą czekać na działających w niej naukowców. 
    Część z nas uznawało tę nową dziedzinę za kontrowersyjną i niemoralną/nieetyczną.

    Inżynieria genetyczna wykorzystywana była początkowo do tworzenia nowych mikroorganizmów, które miały być stosowane  do degradacji zanieczyszczeń (np. substancje ropopochodne) lub wytwarzania substancji, których w normalnych warunkach nigdy by nie wytworzyły (np. insulina wykorzystywana później do leczenia ludzi).

    Pierwszy w Polsce akt prawny dotyczący organizmów genetycznie zmodyfikowanych, został opublikowany w Dzienniku Ustaw z 2001r. Nr 76 z dnia 22 czerwca 2001 r. „O organizmach genetycznie zmodyfikowanych” (3.). Zacytuję podaną tam definicję GMO:
    Organizm inny niż organizm człowieka, w którym materiał genetyczny został zmieniony w sposób niezachodzący w warunkach naturalnych wskutek krzyżowania lub naturalnej rekombinacji.
    15 stycznia 2015 r. wprowadzono nowelizację ustawy z 22 czerwca 2001 r. (4.)
    UWAGA: Ustawy nie stosuje się do modyfikacji genetycznych genomu ludzkiego. W sprawach dotyczących żywności i środków farmaceutycznych stosuje się przepisy o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia i przepisy o środkach farmaceutycznych.

    Żywe genetycznie zmodyfikowane organizmy to przede wszystkim odmiany roślin uprawnych, które zostały zmienione w celu uzyskania większego plonu lub odporności na choroby i szkodniki. Pierwsze udane doświadczenia z transformacją tytoniu w 1983 roku zapoczątkowały intensywny rozwój technik modyfikacji roślin, które zastosowano dla wielu gatunków, np. roślin rolniczych: bawełny, kukurydzy, pszenicy, ryżu; roślin warzywniczych: grochu, marchwi, pomidora; roślin sadowniczych: jabłoni, maliny, śliwy, winorośli; roślin ozdobnych: róży, tulipana; roślin leczniczych: naparstnicy, barwinka, nawrotu i wielu innych.

    Celem inżynierii genetycznej roślin jest uzyskanie takich organizmów, które będą charakteryzowały się pożądanymi przez „inżynierów” cechami, dla przykładu:

    • odporność na biotyczne czynniki stresowe (wirusy, bakterie, owady, nicienie)
    • odporność na abiotyczne czynniki stresowe (metale ciężkie, zasolenie, niedobór wody, obniżona temperatura, herbicydy)
    • wytwarzanie pożądanych substancji (przeciwciała, szczepionki, witaminy, mikroelementy, metabolity wtórne)
    • modyfikacja cech użytkowych (przedłużenie trwałości w przechowaniu, zwiększenie zawartości suchej masy, usunięcie niepożądanych składników)

    KwiatekStrzykawka3.png

    
W przypadku zwierząt transgenicznych, wiele z nich używa się jako bioreaktory. Substancje produkowane w tkankach zwierzęcych mogą być wykorzystywane w lecznictwie, jak np. rekombinowana ludzka antytrombina III produkowana w mleku kozim, czy podobnie wydzielany do mleka transgenicznej owcy imieniem Tracy ludzki inhibitor proteazy – α1-antytrypsyna, która pomaga w leczeniu rozedmy płuc. Innym zastosowaniem zwierząt transgenicznych jest produkcja organów zwierzęcych do ksenotransplantacji. 
    Najbardziej zaawansowane są badania nad świniami (pod względem genetycznym i fizjologicznym są one najbliższe człowiekowi), których modyfikacje genetyczne mają na celu ograniczenie problemu odrzucania przeszczepu w organizmie człowieka. Tymczasem powszechnie wykorzystuje się organizmy transgeniczne do produkcji wielu narzędzi stosowanych w biotechnologii (przeciwciała, białka, enzymy) (5.).

    Wraz z mapowaniem genomu poszczególnych roślin, a także zwierząt, inżynieria genetyczna zaczęła wypierać tradycyjne metody hodowli (patrz tabelka z ofertami pracy w IHAR).

     

    Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin* – przykładowe oferty pracy

    • doktorant – stypendysta
      Wymagania: posiadanie tytułu magistra w zakresie biologii lub rolnictwa; preferowana specjalizacja: biotechnologia lub fizjologia roślin, znajomość technik technik kultur in vitro oraz biologii molekularnej w zakresie izolacji kwasów nukleinowych, PCR, RT-qPCR, konstruowania wektorów plazmidowych.
    • Inżynier
      magister biologii lub rolnictwa; preferowana specjalizacja biotechnologia lub biologia molekularna roślin. Znajomość podstawowych technik biologii molekularnej roślin (izolacja DNA, RNA, techniki elektroforetyczne, techniki PCR, kultury in vitro roślin, klonowanie, analiza baz danych NCBI, projektowanie starterów).
    • Inżynier
      magister biologii, rolnictwa lub technologii żywności. Znajomość podstawowych technik biochemii i biologii molekularnej (techniki wymagane: oznaczanie białka, izolacja DNA, RNA, techniki elektroforetyczne, RT-qPCR).
    • asystent
      magister biologii lub biotechnologii; znajomość podstawowych technik biologii molekularnej roślin (izolacja DNA, RNA, techniki elektroforetyczne, techniki PCR, sekwencjonowanie metodą Sanger’a).
    • Inżynier
      magister biologii lub rolnictwa. Znajomość podstawowych technik biologii molekularnej roślin (izolacja DNA, RNA, techniki elektroforetyczne, techniki PCR, kultury in vitro roślin, klonowanie).
    • Inżynier
      magister biologii lub rolnictwa. Znajomość podstawowych technik biologii molekularnej roślin (izolacja DNA, RNA, techniki elektroforetyczne, techniki PCR, RT-PCR, kultury in vitro roślin, klonowanie, projektowanie starterów).
    • doktorant do projektu
      udokumentowane publikacjami doświadczenie w biologii molekularnej roślin w tym w badaniach genomicznych i transkryptomicznych, preferowane doświadczenie w obszarach transgenezy i edycji genów, analizy baz danych i RNA seq.

    * Państwowy Instytut Badawczy został utworzony w 1951 r. jako placówka naukowa, do prowadzenia badań w zakresie hodowli i nasiennictwa rolniczych roślin uprawnych, technologii uprawy roślin oleistych, korzeniowych i ziemniaka oraz prac wdrożeniowych, upowszechnieniowych, normalizacyjnych i unifikacyjnych.

     

    Ciąg dalszy nastąpi…

    ŹRÓDŁA:
    3. USTAWA z dnia 22 czerwca 2001 r. o organizmach genetycznie zmodyfikowanych
    4. USTAWA z dnia 15 stycznia 2015 r. o zmianie ustawy o organizmach genetycznie zmodyfikowanych oraz niektórych innych ustaw
    5. Opracowanie pod redakcją Ilony Bednarek: Inżynieria genetyczna i terapia genowa. Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach Katowice 2008

  5. Zmiana paradygmatu [cz. 1]

     
     

    Misja

    Kilka dni temu, podczas spacerów w sieci ukierunkowanych na pogłębianie wiedzy dotyczącej powodów zastosowania technologii genowej w temacie kowida, natrafiłam w sieci na przesłanie/misję firmy Moderna, będącej współtwórcą jednego z zastrzyków RNA. Przesłanie to jest dostępne pod adresem, który umieszczam w źródłach (1).
    Myślę że ze względu na elementy świadczące o zmianie paradygmatu w podejściu do ludzkiego organizmu, wyznanie firmy Moderna jest jedną z najistotniejszych informacji, na jakie udało mi się natrafić w minionych kilku miesiącach. Zachęcam do zapoznania się z całością tekstu, którego fragmenty  zamieszczam poniżej.

    –„Mamy dedykowany zespół kilkuset naukowców i inżynierów skupionych wyłącznie na rozwoju technologii platformy Moderna. Są zorganizowani wokół kluczowych dyscyplin i pracują w sposób zintegrowany, aby pogłębiać wiedzę na temat nauki o mRNA i rozwiązywać wyzwania, które są unikalne dla opracowywania leków mRNA.”– (1)

    –„Kiedy mamy koncepcję nowego leku mRNA i zaczynamy badania, podstawowe komponenty są już gotowe.
    Ogólnie rzecz biorąc, jedyną rzeczą, która zmienia się z jednego potencjalnego leku na mRNA w inny, jest region kodujący – rzeczywisty kod genetyczny, który nakazuje rybosomom wytwarzanie białka.” – (1)

    –„Musimy wprowadzić mRNA do docelowej tkanki i komórek, unikając układu odpornościowego. Jeśli zostanie uruchomiony układ odpornościowy, wynikająca z tego odpowiedź może ograniczyć produkcję białek, a tym samym ograniczyć korzyści terapeutyczne leków zawierających mRNA.”– (1)

    –„Wykorzystanie mRNA do tworzenia leków jest złożonym przedsięwzięciem i wymaga przezwyciężenia nowych wyzwań naukowych i technicznych.”– (1)

    Zgadza się, podstawowe komponenty oraz szlak są już gotowe i znajdują się one w naszym ciele. Są nimi nasze organelle, enzymy, kwasy nukleinowe oraz oczywiście rybosomy, które odczytują informację z mRNA (messenger/transportujący RNA) i na podstawie zakodowanej w nim matrycy tworzą białko. Naukowcom z firmy Moderna, pozostaje skonstruować jedynie jakąś sekwencję RNA/DNA i dostarczyć ją do naszego organizmu w taki sposób, aby bezpiecznie dostała się do wnętrza komórki (lub jądra komórkowego). Sformułowanie „bezpieczny sposób” oznacza, że wytworzony przez naukowców materiał genetyczny należy dostarczyć tak, aby nie został on uszkodzony/zniszczony przez ludzki organizm, na przykład w wyniku działania naszego systemu immunologicznego, który rozpozna go jako ciało obce i poczyni w nim mniejsze lub większe szkody, niwecząc trud kilkuset naukowców oraz inżynierów firmy.


    Untitled-1.png.9521c99946f4f5c2a0e62bfb5d7d92f1.png


    Czym w sensie naukowym jest dostarczenie bezpośrednio (lub pośrednio z użyciem na przykład nanocząsteczek) do komórki, obcego (wytworzonego sztucznie lub „pozyskanego” z odmiennego gatunku/rodzaju organizmu) materiału genetycznego?
    Jest to procedura, określana mianem transfekcji (patrz źródło 2.).
    Z kolei transfekcja jest komponentem tego, co określamy mianem inżynierii genetycznej.

    Ciąg dalszy nastąpi…

    ŹRÓDŁA:
    1. https://www.modernatx.com/mrna-technology/mrna-platform-enabling-drug-discovery-development
    2. http://www.e-biotechnologia.pl/encyklopedia/articles.php?lng=pl&pg=217

  6. 138603571_1270470353321228_5013111845863934810_n.jpg.6602f5d19e126f7ab778c6a031eefdbe.jpg
     

    1. FACEBOOK Miejsca otwarte. Baza miejsc ludzi chcących pracować, działać i zarabiać

    https://www.facebook.com/groups/otwieramysie/

    2. FACEBOOK Góralskie weto
    https://www.facebook.com/Góralskie-Veto-102868671718431

    3. MAPA Interaktywna mapa miejsc otwartych
    https://newsmap.pl/biznes/?fbclid=IwAR3qUuDvjYvJx3J-6HCrV5TPuZo7HDOrcUt0Zc6DzCs0NfVwng353JyVrBA

     

     

     

    2021.01.14 ZAKOPANE Konferencja prasowa „Góralskie weto”

     

     

  7. Kropka

    Konkurs MON

    W sumie dobrze, że padły pewne ogólne konstatacje na temat stanu państwa. Myślę że powinniśmy (plularis użyte w sensie my jako naród) pomyśleć nad pracą u podstaw, nad odtwarzaniem tego, co określa się mianem tkanki społecznej. Dlatego ponawiam propozycję, jeśli ktoś z Was chciałby się „pobawić” w temacie tego konkursu, to bazując na Twoim doświadczeniu modelarskim oraz mojej wiedzy w wizualizacji, można we współpracy wykonać model wirtualny i wydrukować prototyp. Zdaję sobię sprawę że takie tematy wymagają np. różnych obliczeń inżynieryjnych, przedmuchania ewentualnego prototypu w tunelu. Myślę że jest to w zasięgu. Nie chodzi o udział w konkursie, chodzi o zrobienie czegoś nowego.
  8. Kropka

    Konkurs MON

    Jeśli ktoś z Was chciałby się „pobawić” w temacie tego konkursu, to zgłaszam propozycję – bazując na Twoim doświadczeniu modelarskim oraz mojej wiedzy w wizualizacji, można we współpracy wykonać model wirtualny. Pomijam temat obostrzenia zaznaczonego w konkursie: „To propozycja dla podchorążych, cywilnych studentów i doktorantów uczelni wojskowych.". Hm?
  9. Koniec prac konstrukcyjnych nad karabinem oraz podstawą dla niego. 
    Karabin został w całości wykonany na podstawie rzeczywistego modelu, do którego uzyskałam dostęp dzięki uprzejmości jednego z muzeów.
    Jest to do tej pory praca, nad którą siedziałam najdłużej, ze względu na konieczność wykonania dużej ilości zdjęć oraz pomiarów. Prace nad modelem rozpoczęły się równo 12 miesięcy temu.

    Na mojej stronie internetowej, planuję utworzyć osobny dział opisujący pracę nad rekonstrukcją.
     

     

    2021.01.05-#3-1920.jpg

  10. Zamiast kolejnej subiektywnej opinii orędownika poddania się terapii genowej (vide preparat RNA) lub jego przeciwnika, chętnie usłyszałabym Twoje prywatne zdanie, dlaczego chcesz przyjąć/nie przyjąć ten zastrzyk. Natomiast odnośnie pana profesora, warto aby podparł się on konkretnymi badaniami, zamiast tego co powiedział w artykule (a uważam to za… bełkot): Na pytanie, "czy zaszczepieni będą dalej zarażali", profesor odpowiedział przecząco. – Nie, z założenia osoby, które szczepimy nie zarażają, bo powinny być zdrowe. Ponieważ jednak nie sprawdzamy, czy człowiek jest w tym momencie "nosicielem wirusa", czy nie, to nie. - - - ps. Dla osób dociekliwych, lubiących naukę:
  11. Życzenia dla tych, co tu zajrzą...
     

    Wszyscy dostrzegamy, że od kilku miesięcy mamy czas wyjątkowy. Czas, który nie miał miejsca w historii społeczności naszej planety.

    Gdy w połowie marca mijającego roku, mieszkańcy większości krajów europejskich udali się do domów z powodu odgórnego wyłączenia gospodarki, napisałam na fejsbuku – na którym od trzech miesięcy mnie już nie ma – że w najbliższych tygodniach czeka nas albo ostra jazda spowodowana narastającym stanem epidemii (czyli mamy do czynienia z faktycznym problemem), albo możemy spodziewać się niebawem wjazdu »rycerza na białym koniu« (czyli chodzi o literacką fikcję, której celem jest wprowadzenie czegoś na masową skalę).

    Miesiąc później, rządy poszczególnych krajów zaczęły głosić, że ratunkiem przed „szalejącym” wirusem są szczepionki. To szczepionki mają uwolnić nas od noszenia masek, to szczepionki mają sprawić że przestaniemy być zagrożeniem (łącznie z bycia mordercą, jak mówią niektórzy promaseczkowcy oraz proszczepionkowcy) dla mijanego człowieka, to w końcu szczepionki mają sprawić, że centrala pozwoli ludziom prowadzić ich własne biznesy.
    Retoryka dotycząca szczepionek, pojawiła się w kwietniu tego roku i dotyczyła praktycznie wszystkich krajów jakie zastosowały tak zwany lockdown, polegający na wyłączeniu różnych sektorów gospodarki. Szczepionki mają ocalić ludzkość przed zagładą. Są jedynym, bezalternatywnym wybawieniem.
     

    Obecnie, w grudniu 2020 roku, w obliczu gdy zaczynają być już serwowane błyskawicznie wynalezione oraz błyskawicznie przetestowane (SIC!) klinicznie preparaty (nie używam słowa szczepionka, ponieważ znakomita większość z nich to preparaty DNA lub RNA, które po prostu nie kwalifikują się do nazwania ich szczepionkami) mamy zaostrzenie tej retoryki. Zaostrzenie do tego stopnia, że decydenci otwarcie mówią o segregacji sanitarnej, o sekowaniu osób które się nie zaszczepią. W naszej historii, mieliśmy już do czynienia z różnymi szykanami innych ludzi, choćby ze względu na ich narodowość (patrz okupacja podczas II WŚ) lub propolskie poglądy (patrz czasy stalinowskie).

     

    Skąd ten długawy wstęp? Otóż stąd, że być może mamy ostatnie takie święta. Święta, podczas których możemy spotkać się z rodzinami, z osobami bliskimi. Przyszły rok jawi się jako wielka niewiadoma… Jak będzie wyglądać gospodarka po paromiesięcznym (na chwilę obecną) postoju? Co stanie się z siłą nabywczą naszych pieniędzy? Co stanie się z zaszczepionymi oraz z tymi, którzy szczepień chcą uniknąć? Czy będziemy mieć pracę i tym samym czy będzie co do garnka włożyć…
     

    Walorem bieżącej sytuacji jest to, że oniryczna absurdalność minionych kilku miesięcy, skłania coraz większe ilości ludzi do uchylenia swych zamkniętych powiek. Wyłączają TV i zaczynają szperać. Uczyć się. Zdobywać wiedzę na tematy bieżące i te sięgające mniej lub głębiej w historię. Właśnie obecnie takie podejście zaliczam do najważniejszych – dzięki wiedzy możemy kojarzyć fakty, budować własną opinię, rozmawiać i dzielić się z innymi. Odbudowywać więzi międzyludzkie.
    Uczmy się zatem, sięgajmy po książki (w tym też takie, które mają lat kilkadziesiąt) bo wkrótce możemy znaleźć się przed najważniejszym w swym życiu wyborem – po której stronie barykady stanąć.
    Kończy się stary świat. To jak będzie wyglądać ten nowy, zależy od nas.

    Życzę spokojnych świąt Bożego Narodzenia, natomiast odnośnie życzeń noworocznych – by apologeci szczepień i „nowej normalności”, z podkulonym ogonem, schowali się w mysiej dziurze (co i tak ich nie uchroni przed trybunałem).
     

    Pozdrawiam; Agnieszka
     

    ps. To były najdłuższe życzenia w moim życiu…

  12. Latać to pewnie nie będzie, ale niech sobie postoi na wypadek obrony koniecznej.

     

    2020.11.26-front-ukos-prawy-nowy.jpg

  13. Chyba takie kubeczki nie są zabronione. Póki co.

     

    2020.11.19 render 1 1920.png

  14. No to jestem gotowa na nowe wyzwania zawodowe. Kurza twarz.
     

    Screenshot 2020-11-17 at 19.51.02.png

    1. Pokaż poprzednie komentarze  3 więcej
    2. Kropka

      Kropka

      Hm, no sęk w tym że sobię zdaję sprawę z tego, że żadna praca nie hańbi. To powiedzenie zapewne będzie święcić obecnie renesans.
      Od pół roku szukam możliwości wyjechania na wieś, by zajmować się pracami gospodarczymi. Wydaje mi się to właściwe, w kontekście bieżącej sytuacji, która jest rozwojowa, że tak powiem.
       
      Odnośnia Auchan to szlag mnie trafia z tego powodu, że blisko 30 lat przepracowałam w polskich firmach, a w obecnej sytuacji małe i średnie polskie biznesy (a ostały się tylko takowe w PL), mają marne szanse.

    3. Konrad_P

      Konrad_P

      Czy będzie renesans tego powiedzenia to jestem sceptyczny. Choćby dzisiaj rozmawiałem z gościem i powiedział mu właśnie o kasie w Auchan, bo to mój sklep na tygodniowe zakupy, że może aplikować po to żeby przetrwać. Reakcja była właściwie taka jak się w zasadzie spodziewałem, czyli oznajmił, że woli zdechnąć a nie pójdzie się poniżać. Tak więc są ludzie i ludzie.

       

      Co do pracy to oczywiście życzę Ci abyś się dostała do Auchan albo znalazła przytulną oazę na wsi.

       

      PS

      Mnie zawsze ciągnęło na wieś. Moi dziadkowie mieszkali na wsi i zawsze uwielbiałem tam mieszkać w czasie wakacji. Choć zarówno jedni jak i drudzy dziadkowie nie byli sensu stricte rolnikami, krawiec i nauczyciel ale oboje mieli kawałek ziemi i inwentarz. Ciągnęło mnie prze prawie pięćdziesiąt lat aż wreszcie....

      z tą wsią to trafiłaś:) w dziesiątkę, od 7 miesięcy próbuje się wybudować na wsi w środku lasu. Niestety walka, bo inaczej tego się nie da nazwać, z urzędnikami załamuje mnie i powoli tracę wiarę.

      Pani zamiast wydać decyzję o warunkach zabudowy w ciągu 30 dni, bo taką uchwałę podpisał Wójt gminy, czekałem 5 miesięcy. Wyjaśnienie jakie dostałem to ustawa COVID -owa. No ale już bliżej niż dalej wbicia pierwszej łopaty na budowie.

       

       

       

    4. Kropka

      Kropka

      W sumie doszłam do wniosku, że w ramach Twej wiejskiej posiadłości, wystosuję ogłoszenie:
      Jeżeli ktoś z tej okolicy o jakiej mówisz, chciałby przyjąć babę po rolnictwie (mgr inż.) do pracy to jestem chętna do rozmów.

  15. Kropka

    A może jakiś film?

    Dzięki; widziałam go już. W sumie dość niedawno – jakiś rok temu. Przy okazji pozycji będących w Netflix (patrz zajawka z postu wyżej), ciekawy jest netfliksowy serial „Czarne lustro”. W każdym z odcinków jest subiektywne spojrzenie na niedaleką przyszłość. Spojrzenia te są o tyle ciekawsze, że ostatnimi czasy to co było jeszcze pare lat temu fantastyką socjologiczną, traci miano fantastyki, stając się całkiem realną prognozą.
  16. Kropka

    A może jakiś film?

    Im film jest nowszy, tym niechętniej sięgam po niego. Gdy szukam czegoś, co może rokować nadzieje że mi się spodoba, najczęściej w bazie na Filmwebie wybieram widełki 1960÷1990, lub po prostu sięgam po coś co już widziałam i mam pewność że się nie zawiodę (czyli kieruję się zasadą, że podobają mi się filmy, które już widziałam : ) Ta niechęć do nowych produkcji może wydawać się dziwna, zważywszy na to że pracuję w firmie dystrybującej filmy. Na początek coś z Australii „Na krańcu świata” [1971]: https://www.cda.pl/video/391486058/vfilm Jeśli komuś spodoba się swoiście klaustrofobiczny klimat błędnego koła w jaki trafił główny bohater – równie psychodeliczny oraz z motywem niemożności wyrwania się z sideł jakie zastawiło życie/fatum/los na pierwszoplanową postać w filmie, jest produkcja Martina Scorsese „Po godzinach” (niestety nie odnalazłam jej w łatwo dostępnych źródłach).
  17. Dla wielbicieli militarii – rozpoczynam prace nad statywem do wykonanego niedawno karabinu Hotchkiss wz. 25
    https://agnes3d.pl/agnes3d/hotchkiss-ckm-wz-25-statyw/

    Kurde, czym ja się zajmuję : O
    No ale doszłam do wniosku, że nie może on "wisieć w powietrzu", trzeba go na czymś osadzić.

  18. Jeżeli ktoś chciałby dodać jakieś słowo/słowa – zapraszam.

    ConceptualCovid.png

  19. Kropka

    PZL 37 w 3D

    Zaczynamy wędrować w pozawątkowe dygresje. No ale to odpowiedni płodozmian, a nie monokultura daje wymierne profity : > MJS, pamiętam pewną Twoją astro-konstatację z września 2017 roku, dotyczącą mojej osoby. Wczorajszą wypowiedź też pewnie zapamiętam. Idę szukać motywacji... ps. parę miesięcy temu zakupiłam X-Plana podczas wyprzedaży na https://store.steampowered.com/ no ale jakoś nie mogę się na poważniej zabrać za naukę latania. W sumie to fajnie byłoby z Wami coś zrobić, co by poleciało. Jakby co to zapraszam na priva.
  20. Kropka

    PZL 37 w 3D

    Miała : ) Rok temu zastanawiałam się, jak mogę odegrać się na osobach/firmach, które "zbanowały" mnie w branży, że tak powiem. Szukałam konstruktywnej i niekonwencjonalnej formy zemsty. No i wyszło mi, że właściwą formą odwetu będzie wykonanie animacji. Osoby zainteresowane modelarstwem/lotnictwem i nastawione na wzajemną współpracę – ucieszy taka animacja, natomiast osoby nastawione na konkurencję, osoby jakie wsadziły głowę w piasek i udawały że mnie nie ma lub wręcz torpedowały w różny sposób ten projekt lub mnie – nie ucieszy. No i na zakończenie, chciałam też jak to wiele innych ludzi, po prostu sama dla siebie sprawdzić czy sprostam wyzwaniu.
  21.  
    covid19 / wybierz poprawną opcję
    1. Aldous Huxley nowy wspaniały świat
    2. George Orwell 1984 i folwark zwierzęcy
    3. Janusz Zajdel limes inferior
    4. walka z wirusem; tylko szczepionki ocalą ludzkość przed zagładą
    5. papaya

     

    1. japim

      japim

      Janusz Zajdel limes inferior ;)
    2. Kropka

      Kropka

      Jak dla mnie to wszystko poza czwórką.

  22. Kropka

    PZL 37 w 3D

    Kilka dni temu wysłałam do Muzeum Lotnictwa w Krakowie poniższy list. Jeżeli ktoś z Was zainteresowany jest szerszym poznaniem tematu (w szczególności rekonstrukcji Łosia w 3D), zapraszam na: https://agnes3d.pl/agnes3d/muzeumlotnictwa-pl-oferta-wspolpracy-na-zasadzie-woluntariatu/
  23. Kubek dla Patronów (wersja z autorskim samolotem »Pixel«):

     

     

    _DSC4167 1920.png

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.