



-
Postów
363 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez wojt1125
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
Chyba nie doczekam się uzasadnienia. Trudno. Statecznik jest prawie gotowy do oklejenia. Prawie, bo muszę jeszcze zaokrąglić rogi na natarciu (tak jak miał oryginał) i powiercić otwory na śruby mocujące. Przyciąłem wypełnienie międzydźwigarowe z balsy 10mm. Metoda standardowa - podłożyłem dwa płaskowniki węglowe w rowek pod dźwigar, potem wsuwałem deskę balsy i przycinałem nad rdzeniem z 1-2mm nadmiarem. 14 takich deseczek skleiłem później razem przy równej listwie. Teraz klei się do tego dolny płaskownik węglowy (żywica+aerosil). Po wyschnięciu włożę ten element spowrotem do szpary w rdzeniu, podkładając pod niego górny płaskownik, i dokładnie doszlifuję balsę, żeby jak najlepiej spasować dźwigar z rdzeniem. Niestety każda nierówność jest widoczna po oklejeniu skrzydła balsą/fornirem.
-
Dlaczego uważasz że na końcu skrzydła byłoby lepiej?? U nasady będzie solidne żebro przykadłubowe, skrzydło jest w tym miejscu solidniejsze niż na końcówce i mniej podatne na uszkodzenia. Jak mówiłem połączenia będą zalaminowane z jednej strony, a z drugiej cała powierzchnia będzie pokryta laminatem. Myślę, że połączenia nie będą wtedy słabsze od balsy. Ale może się mylę.
-
Cześć! Ciąg dalszy prac nad statecznikiem. Dokleiłem i oszlifowałem krawędź natarcia i końcówki z twardej balsy. Listwy od steru wysokości kleją się w odpowiednio zmodyfikowanym negatywie, żeby nic się nie pokrzywiło. Deski balsy posklejane do kupy. Teraz muszę wyszlifować całe pokrycie i zalaminować cienką tkaniną połączenia desek. Pozdrawiam
-
Z tych zdjęć chyba nic nie będzie. Przerzucenie na Picasa nic nie dało. Jeśli ktoś chce obejrzeć zdjęcia, konieczne jest skopiowanie adresu do przeglądarki. Statecznik poziomy świeżo wyjęty z negatywów: Posklejane rdzenie i negatywy płata: Czy taki układ desek będzie OK (słoje równolegle do natarcia i spływu)? Oczywiście na środku będzie jeszcze klin łączący oba pasy balsy.
-
Dzisiaj rano edytowałem post, chciałem dopisać jedno słowo, i fotki zniknęły Nie mam pojęcia dlaczego. Myślałem, że usunięcie starego posta i wstawienie nowego coś pomoże, stąd dzisiejsza data dodania. Co jest nie tak w: ?
-
Renart, wycinanki sprawdzę, sam jestem ciekaw jak z dokładnością odwzorowania profilu. Wszystkie wymiary (długości paneli, cięciwy, wycięcie na dźwigar) się zgadzają, także jestem dobrej myśli jeśli chodzi o jakość cięcia. W temacie budowy coś drgnęło Zacząłem tradycyjnie od usterzenia, poniżej efekty dwóch wieczorów dłubania. Górny klocek balsy będzie jeszcze zeszlifowany do kątem żeby umożliwić ruch sterowi wysokości. Ale to dopiero po skończeniu i zamocowaniu steru wysokości. Natarcie oczywiście zaokrąglę. Statecznik poziomy i wzmocnienia pod śruby mocujące z twardej balsy: Posklejałem też deski balsy 1,5mm na oklejenie rdzenia. Rdzeń będę oklejał żywicą z aerosilem i dodam paski tkaniny na spływie. Na razie tyle.
-
Cześć, Rdzenie wycinałem w jednym ze sklepów internetowych - szczegóły na PW. Koszt około 65zł za całość (wycięcie rdzeni skrzydeł i statecznika poziomego+materiał+wysyłka). Pozdrawiam,
-
Cześć, Mam wycięte rdzenie i wszystkie materiały do budowy. Czekam teraz na wony czas. Kadłub ma kilka zaszpachlowanych wgłębień. Widać, że tkanina nie przylegała do formy w tych miejscach. Spasowanie połówek też wymaga szlifowania i szpachli. Ale są to kosmetyczne poprawki. Ogólnie kadłub jest wart tej ceny.
-
Cześć, Panie Henryku, informacje o masach poszczególnych elementów bardzo cenne, będę miał punkt odniesienia. Rdzenie zamówione na profilu HQ3.0-12. Wiem, można by pokombinować ze zwichrzeniem aerodynamicznym, ale nie chcę komplikować sprawy i dawać szans do błędu firmie wycinającej. Poza tym, jedni radzą pocienienie i/lub zmniejszenie 'wypukłości' na końcówce, a inni coś zupełnie przeciwnego... Dziękuję wszystkim za pomoc! A zwężający się ku końcówce dźwigar? Macie sprawdzone pomysły na jego wykonanie?
-
Nie będę w tym modelu eksperymentował z profilem AG34 i raczej zdecyduję się na sprawdzony HQ3.0/12. Jednak moje pytanie o zakres prędkości w różnych fazach lotu zostaje otwarte. Ktoś to kiedyś mierzył?
-
Widać, że HQ3-12 ma przewagę nad SD7037 tylko dla prędkości do około 29km/h. Natomiast AG34 dopiero powyżej 36km/h pokazuje swoją wyższość. Wykres RenoFlo, na którym widać przewagę HQ i HQW nad SD jest dla Re=80000, czyli dla prędkości 18,5km/h przy cięciwie 0,22m. Żeby wyciągnąć wnioski z tych wykresów, potrzebna jest mi informacja w jakich przedziałach prędkości lata 4m szybowiec (lądowanie - krążenie - przeskoki). Wiecie jakie to są wartości?
-
Zwężający się dźwigar chciałem już zrobić w poprzednim modelu. Zrezygnowałem, bo nie mam pomysłu na jego wykonanie. O ile wylaminowanie lub przycięcie na odpowiedni wymiar płaskowników węglowych sobie wyobrażam, o tyle zrobienie zwężającego się wypełnienia z balsy już nie. Macie jakieś patenty? Profile HQ miałem w dwóch poprzednich modelach, między innymi w Musze Standard. Chciałem porostu spróbować czegoś innego, a Jantar jednak powinien latać szybciej niż 'retro' Mucha. Ale Wasze argumenty mnie przekonują, zostanę przy HQ.
-
Dźwigar będzie sięgał trochę za gniazdo lotki. Wykończenie powierzchni - jeszcze nie zdecydowałem. Zobaczymy jak będzie z chęciami i dostępem do pistoletu. Spraye odpadają. Jeśli nie, to skrzydła po prostu okleję folią. Jaką grubość profilu HQ proponujesz?
-
Cześć, Zabieram się za budowę Jantara 1. Kadłub już mam, kupiłem go w dziale komis w jednym ze sklepów, więc wymaga trochę kosmetycznych poprawek. Model będzie miał rozpiętość 4m, czyli skala 1:4,75. Dlaczego taka dziwna? Wynika to z wymiarów kadłuba w porównaniu z wymiarami szybowca, ewidentnie nie jest to skala 1:5. Ster kierunku i statecznik poziomy nie będą problematyczne ale odnośnie skrzydeł mam kilka pytań. 1. Znalezienie forniru topolowego graniczy z cudem, dałem sobie spokój. Jaką grubość balsy zastosować na pokrycie skrzydeł? Dźwigar będzie solidny - dwa płaskowniki węglowe 10mmx1,5mm, między nimi balsa ze słojami prostopadle i wszystko owinięte tkaniną 25g/m^2 (splot pod kątem 45st). Balsę chcę zalaminować od spodu tkaniną 25g całość, a przy kieszeni na bagnet 80g. Grubość balsy 1,5mm będzie OK? 2. Profil: planowałem SD7037. Cięciwy: 220mm przy kadłubie, 100mm na koncówce. Sprawdzi się do termicznego latania? Na razie tyle, będę wdzięczny za wszelka pomoc Pozdrawiam,
-
Duo od blejzyka - pomoc w wyborze silnika
wojt1125 odpowiedział(a) na pmaverick temat w Motoszybowce
Cześć! Kadłub w DUO jest taki sam jak w Mefisto. Ja mam w Mefisto silnik outrunner o średnicy 28mm (KEDA A22-10s). Regulator wklejony w nosek zewnętrzny na górze. Kable między regulatorem a silnikiem maksymalnie skrócone, żeby układały się prosto. Latam już trzeci sezon i nie mam problemów z przecieraniem kabli. Silnik który zaproponowałeś jest moim zdaniem odpowiedni. Pozdrawiam, -
Podziękowania dla modelarzy ze Złotowa za świetne przygotowanie imprezy i płyty lotniska, a dla pilotów holówek za wysokie hole
-
Cześć, W skrzydle tej rozpiętości powinieneś już zrobić solidny dźwigar, przede wszystkim wypełnienie miedzy pasami. http://pfmrc.eu/inde...__fromsearch__1 http://pfmrc.eu/inde...__fromsearch__1
-
Ok, rozumiem Wasz odbiór tego co napisałem: 'zrobił koleś jedno skrzydło i doradza innym'. Pisząc o doświadczeniu chciałem tylko zaznaczyć że ten typ forniru został przeze mnie sprawdzony w skrzydłach modelu który lata, a nie na zasadzie 'słyszałem że ten się nadaje'. Skrzydła są w porządku, a sam fornir nie ma jakiś dyskwalifikujących cech (w przeciwieństwie np. do tej nieszczęsnej brzozy), więc dlaczego miałbym go nie polecać. a7498787, sam napisałeś 'fornir najczęściej topolowy', a to niezbyt mocna argumentacja.. Przydałoby się gdyby ktoś (oczywiście ktoś z odpowiednim doświadczeniem )opisał najlepsze rodzaje drewna do skrzydeł styro+fornir i tych których należy unikać. Jak widać nie jest to taka oczywista sprawa.
-
Sam niedawno szukałem forniru nadającego się do oklejania skrzydeł. Najczęściej polecany jest topolowy. Nie przeczę, że jest dobry do takich zastosowań. Ani nie uważam, że olchowy jest lepszy, bo nie miałem okazji ich porównać. Fornir poleciłem jako alternatywę do topolowego, którego sam kiedyś nie mogłem znaleźć. A dlaczego go polecam - bo spełnił swoje zadanie, o czym pisałem wyżej. Jeśli masz inne doświadczenia - chętnie poczytam.
-
Jurku, wskaz mi proszę miejsce gdzie pisałem o 'wyższości' forniru olchowego. Mam tym fornirem oklejone skrzydła. Nie było z nim problemów przy oklejaniu i obróbce, powierzchnia skrzydła wyszła ładnie. Model lata, startował na wyciągarce. Jeden surowy płat (cięciwa 30cm->10,5cm, długość 145cm, solidny dźwigar) waży 550g. Czy topolowym wyszłoby lżej - być może, ale w tamtym momencie nigdzie nie mogłem znaleźć tego forniru. Pozdrawiam,
-
Z doświadczenia polecam fornir olchowy, często dostępny na Allegro. Do klejenia używam kleju Soudal D4/B4 66A, można zwilżyć rdzeń dla lepszego pienienia. Było to już wiele razy opisywane - poszukaj. Zdecydowanie odradzam brzozowy, nieodporny na wilgoć. Po oklejeniu nim zwilżonego rdzenia pofalował się i skrzydło poszło do kosza
-
Będziecie holować szybowce? Chętnie bym wpadł z moją Muchą
-
Bardzo fajna impreza Pojawiła się spora grupa szybowców i holówek:
-
OK, dzięki za rady, spróbuję poszukać.
-
Cześć, Szukam firmy, która podjęłaby się wytoczenia pręta długości 90cm, średnica 15mm zbieżna do 8mm. Nie wiecie gdzie mogą mi wytoczyć taki stożek? Najlepiej gdyby firma była w Poznaniu lub okolicach, albo z innego miejsca z opcją wysyłki. Szukałem w kilku miejscach w Poznaniu i nikt nie chce się tego podjąć.. Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam,
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7