utopia

Nie tylko wojsko potrafi zakłócić nasz radia. Bywa że zabieram czasem model w okolice obiektów które obsługuję "służbowo " Miałem już problemy z łącznością np pod auchan w komornikach pod poznaniem - na dachu marketu jest kilkadziesiąt anten od netu nadających na 1,8 - 30Ghz z mocami nawet po 30 W. Wlecenie modelem w taką wiązkę z anteny oślepia całkowicie odbiornik . A to jak szybko nasz odbiornik się podniesie zależy nie tylko od niego samego ale również od toru lotu modelu . Co prawda anteny nadają dość wąski stozek kilka stopni ale jak ktoś ma pecha to może lecieć akurat w wiązce sygnału . Jednak dotyczy to latania w bezpośredniej bliskości takich obiektów . Kilometr od marketu problem nie występuje na żadnej wysokości

Porównaj wymiary pakietów różnych serii i zorientujesz się szybko o co chodzi . Do tego nie lata się cały czas na silniku . U mnie stare Rhino 1800 wchodzi pomiędzy serwa idealnie - nie blokuje dźwigni serw ani się nie przemieszcza . Przy wietrze i termice jeden pakiet starcza na ponad pół godziny

Wszyscy doradzają Pakiety 2200 a nikt się nie zastanowi że pakiety mają różne wymiary ! Nie każdy pakiet 2200 wchodzi w Betę ! Czasami mam wrażenie że wiele osób pisze aby pisać albo powiela ogólne opinie a modelu nawet w rękach nie trzymali . Dużo takiej piany w internecie a nic z niej nie wynika poza zamieszaniem . Mam Betę V2 i tam Zippy nie wchodzi chyba że wepchnać go dziób max do przodu ale wtedy model ma zbyt przednie wyważenie i trzeba by dokładać wagi na ogon .

Tylko czy wart tracić czas na tych przychlastów ? Lepiej pojechać przez chwilkę wolniej i załatwić ich na gładko niż latać po sądach i tracić czas

Panowie - jak co roku przypominam . Uwaga na Straż Gminną z Okonka ! Okonek , Lotyń ,Podgaje.... Nie dajmy h...olerom ( ) zarobić. Nie rozumiem po co takie formacje są utrzymywane zamiast dać fundusze na nich przeznaczone na Policję .. Skoro ktoś nie nadaje się do policji nie powinien pracować w żadnych innych służbach mundurowych. Pamiętajcie by nie przekraczać tam ograniczeń prędkości bo ustawiają fotoradary dokładnie na 40 km/h ! już za 41 dostaniecie mandat i szkoda się z nimi szarpać . ..

Wkleję opis dojazdu jaki podał Piotr Pindral - organizator Wicherkowych imprez w Wilczych Laskach . Serdeczne podziękowania dla Piotra za szybki opis dojazdu Jest inna droga dojazdowa od strony PIły/Jastrowia ale pracujemy nad opracowaniem . Osoby które jadą pierwszy raz - sprzedam Wam drobny myk .. należy zebrać kilka numerów telefonów do innych kolegów którzy bywali już w innych latach . Poprowadzą a jełśi nie otwierali jeszcze nic co zawiera "nitrometalol" czy inne paliwa to poprowadzą Was do celu . Kilka osób osobiście pilotowałem - był punkt zbiórki w Lotyniu i z tego miejsca jechaliśmy grupą razem . Da się - wystarczy chcieć

Zdecydowanie warto zabrać rowerki jeśli masz możliwość . zawsze można zmęczyć dzieci na bocznym pasie do kołowania samolotów . Jednak dzieci z rówieśnikami męczą się same Polecam zabrać coś na kleszcze - nigdy tam nie złapałem ale lepiej dmuchać na zimnie bo namioty stawiamy na trawie . Edit - czy mamy szanse na kilka barierek by przegrodzić pas startowy od strony wsi?

sam będę polewać wodą...

W temacie cisza - ludziska siedzą nad wodą i moczą ..... no wiecie co moczą Ale polecam się ruszyć bo za ścianą już ruch .

Chciałbym poznać ilość uczestników z przyczyn czysto organizacyjnych . Deklaracje uczestnictwa nie są wiążące ale prosimy o powagę . Życie może każdemu spłatać figla w ostatniej chwili i to rozumiemy jednak grupa organizacyjna chciała by wiedzieć ilu nas będzie . Kopiujcie tylko listę i dodawajcie swoje wpisy . 1. Utopia +Kasia ( i kot) 2.

Wszystko zależy jaki CA stosujesz . To są kleje dedykowane . Jeśli kupujesz w sklepie modelarskim to się nie dziw że jest do wszystkiego i do niczego . Kleje przemysłowe dają spoiny silniejsze niż same klejone materiały - najczęściej coś się urwie ale spoina pozostaje na jednym - tym bardziej wytrzymałym materiale

Spokojnie trzymać możesz ale czystość po prysznicu to już będzie sprawdzać komisja urzędowa Martwią mnie raczej moce przerobowe restauracji.... jeśli przyjedzie tyle osób ile się deklarowało będą mieli co robić a nawet więcej

Darku ja ten numer robiłem wielokrotnie w komorze chłodniczej o mocy ponad 2MW . Zawsze ciepła zamarza wcześniej . Jeśli do wody dodać dwa kolory barwnika pięknie widać jak gorąca woda zaczyna gwałtownie krążyć w szklance natomiast zimna pozostaje praktycznie w bezruchu . A wracając do tego w czym odbiegłem od tematu ... dziś miałem dwóch młodych ze sobą na robocie . mieli opróżnić zbiornik wymiennika znajdujący się na 2piętrze , dostali 25 metrów węża . Przez 3 godziny nie zrobili nic bo - nie mieli pompy ! Jakie było zdziwienie gdy wsadziłem jeden koniec w zbiornik resztę wyrzuciłem z podestu i zassałem wąż na dole.. Wiesz co się stało ? WODA SAMA LECIAŁA .... CÓD ! Młodzi kręcili filmik telefonem ... załamka ich to fascynowało że działa bez pompy na prad.. Na szczęście mam decydujący głos w kwestii zatrudnienia i nie będę się musiał męczyć

To stary numer w chłodnictwie - nie jedno piwo wygrane z młodymi .. faktycznie wyniesiony ze szkoły podstawowej . O czym teraz uczą nie wiem bo gdy młodzi przychodzą do pracy nie znają ani chemii ani fizyki . Smutne

dobrze słyszałeś

to odwrócę to zdanie - co szybciej zamarznie - szklanka wody zimnej czy gorącej ? ;P Skoro samo powietrze uzyskało tylko minus jeden to faktycznie rewelacji nie będzie . Co innego odbierać ciepło z powietrza a co innego z masy umieszczonej w komorze - to akurat wymaga mocy chłodniczej i czasu . jednak ..- w komorze z towarem już łatwiej utrzymać temperaturę Dochodzi zjawisko mocy rzeczywistej i pozornej które zależy od wilgotności powietrza wewnątrz komory ... i już to grozi kolejnym tematem na parę stron . A o ogniwach już kiedyś pisałem że to pic.. jednak nie wtykam kijka w mrowisko . Sprawdzają się za to idealnie tam gdzie mają swoje przeznaczenie - punktowy odbiór energii .

i nie załadują się gdyż adres zdjęć to dysk w komputerze autora tematu ..

Też mam takiego wynalazka .. ale wolę używać lodówkę z agregatem z autobusu dostosowaną do zasilania 12V . Energetycznie bez porównania . Ogniwo peltiera samo w sobie ciekawe jednak nie przyjęło się w chłodnictwie . Ale skoro jest pod ręką czemu nie usprawnić

Spokojnie rynek sam weryfikuje po czasie i robie swoje . Jeden klient niezadowolony to minimum 7 odstraszonych by zachęcić do zakupu kogoś potrzeba minimum 5 pozytywnych opinii od znanych nam osób więć wiadomo co bedzie

Moja propozycja to uwzględnić odpowiednią ilość worków na zwłoki bo przyjdzie nam posprzatać po dobrej zabawie .

Mylar poniżej 1Um jest dostępny w poznaniu ........... ale na całych szpulach 12 kG - cena wyebana w kosmos za szpulę ............. watpię czy 20 chętnych było by w stanie zapłacić kwotę 5 cyfrowa w pln,.. ta kwota jest bliższa jest 6 cyfr

a czy możemy zwrzeć jakąś umowę grupową na imprezę na OC ? Może jest taka opcja na imprezy masowe? wyszło by to taniej dla tych co nie latają grupowo na codzień !

Dbaj by PVA wyschło na 200% inaczej będzie dupa blada ( o ile ktoś ma wspomnianą bladą d....)

Nienawidzę "domowych " mieszanek żywica plus talk czy inne dodatki . Bez plastyfikatorów to zawsze będzie mordęga w obróbce a i łatwo napędzić powietrza do mieszaniny . Problemy z obróbką nie były warte chwilowego przyspieszenia prac. Od jakiegoś czasu już jak nie mam fabrycznych kitów do wykonywania foremników zwyczajnie odkładam robotę do czasu aż kupię . Pewnie na starość człowiek robi się wygodny i nie lubi podchodzić do sprawy kilka razy edit - dodam jeszcze że używając piasku zmieszanego z żywicą trzeba dbać by był naprawdę suchy . Wlgotny odda wilgoć nawet po czasie do drewnianej ramki i forma się wypaczy Osobiście wolę zamiast dodatkowej wagi dołożyć wzmocniej i usztywnień na formie wykonanych z laminatu . Wzmocnienia robię jednak dopiero po pełnym utwardzeniu formy i wysezonowaniu choćby z tydzień

Eh miało być tak pięknie .. wyszło jak zawsze . Padło parę słów na wyrost ,osoby najmniej zainteresowane najwięciej się udzielają czyli jak zawsze Konrad doprowadził do konsensusu z Piotrem po niedopowiedzeniach ale publika nadal bije pianę choć tematu już od dawna nie ma . Jak mało osób napisało wprost że jest gotowe pomóc.. to jest tak załosne że aż cieszy w pewnym sensie . Dokładnie z tym samym męczył się Piotr... zawsze było jakieś "ALE" najczęściej dyskutowali ci którzy pierwszy raz przyjechali a już mieli wymagania mimo że sami w niczym się nie przyczynili do ksztłtu tamtych imprez . Czy kiedyś to się zmieni? śmiem wątpić bo najprościej jest krytykować i wyłaczyć kompa niż zaporoponować cokolwiek co będzie wymagało zaaangazowania