




utopia
Modelarz-
Postów
3 227 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez utopia
-
Spytam dlaczego wmawia się modelarzom że te wszystkie Fasst, Hot, DSSS,AFHSS,DSM,DSMX, są wynalazkami takiej czy innej firmy modelarskiej? To wszystko jest gówno prawda , te same systemy są stosowane w komunikacji profesjonalnej dla zakresów "X GHz" . I wszystkie mają wady . Ciekawy artykuł jest bodaj w majowym numerze czasopisma Elektronik ( wyd AVT ). Tak się zachwycaliśmy pasmem 2,4 G a już są z nim problemy w miejscach przemysłowych .
-
Wiesiek - pozwolę się nie zgodzić z Twoją wypowiedzią .. Mam w swojej branży produkty firm z DE i te z napisem"made in china" są 3-4x tańsze od tych z napisami "made in germany" i to nie tylko ceny w Polandii bo identyczna sytuacja jest w Niemczech. Offtop lekki Nie popadał bym w aż taki ślepy zachwyt w kwestii rozwiązań zza Odry. Byłem na awarii w oddziale niemieckiej firmy - centrala firmy jest na terenie Niemiec a produkcja tutaj w Polsce . Prosta awaria niby - padł silnik 8kW od sprężarki chłodniczej .robota na max godzinę Odpinasz wtyczkę wymieniasz silnik zapinasz i.....no właśnie zonk Ich logika nakazała zamontować styki alarmowe -skoro wypinasz coś maszyna ma się bezwarunkowo zatrzymać . Do tego miejsca ma to sens . Ale ktoś był na tyle cwany że aby skasować alarm i uruchomić maszynę trzeba być w centrali ...na terenie Niemiec właśnie Rewelacja ! Jak dla mnie pomysł na miarę Nobla z logiki myślenia Pic polega na tym ze wszystko jest sterowane przez internet a po ich stronie własnie go wcieło i co wtedy? Falownika nie uruchomisz w żaden sposób bo procesor zatrzymał awaryjnie cały proces i silnik nie ruszy - musi dostać kodowany rozkaż. Takich przykładów mam na pęczki nawet ze zdjęciami . Niby wszystko przemyślane a okazuje się że polegli na najprostszych detalach . Firmy z innych krajów potrafiły zainstalować reset albo zwykły stycznik który można zablokować wkrętakiem i maszyna wystartuje nie generując strat na produkcji tylko dlatego że jakiś Helmut w centrali poszedł do WC czy na stołówkę a po powrocie zapomniał sprawdzić sytuacji
-
XI OGÓLNOPOLSKI PIKNIK MODELARSKI WILCZE LASKI
utopia odpowiedział(a) na Piotrek Pindral temat w Imprezy modelarskie
Tyle lat wszyscy stali tak samo i nie było problemu . Ponownie napiszę to co niewygodne- problemem są niezdyscyplinowani modelarze a nie organizacja imprezy Skoro z 10 lat nie było problemów to problem leży gdzieś indziej niż jest przedstawiany . I napiszę po raz kolejny mimo że kilka osób mnie znienawidzi - jeśli dla kogoś pas startowy o szerokości 30 metrów jest za wąski może problem nie lezy w szerokości pasa? Bodaj 3 lata wstecz był konkurs lądowania na toi-toi `u i okazało się że można posadzić model na kwadracie mniej niż 1x1metr Nawet duży model i do tego w nocy tylko w swietle latarek pytania ? Darek napisał co trzeba było . Naprawdę nikt nikomu nie robi łaski . Reguły są jasne -
Ktoś podczas pikniku żar powiedział gdy modelarz pyta o koszta turbiny ,paliwa itd to znaczy że to jeszcze nie jest dla niego wcale nie są to złośliwe słowa . Chodzi o pewien poziom reżimu technicznego , dodatkowe kosza obsługi ,przegladów itd.... sam silnik to pikuś
-
Oglądałem tamte tereny - jest sporo przestrzeni . Kończę wkrótce delegacyjne wyjazdy i czas zacząć latać na miejscu
-
Stosujesz balon gumowy? wykonaj sobie balonik z folii zgrzany na wymiar . Nie musi odwzorowywać kształtu w 100% . Może to być nieco większy od modelu walec
-
Użyj czarnego worka a temperatura skoczy jeszcze bardziej
-
Walczysz z wiatrakami - zobacz sobie na allegro ilu ludzi handluje pracą innych ..
-
NO właśnie... już dawno napisałem co . Nie tylko ja . Jeździłem na podtlenku LPG gdy był po 5groszy jakieś 18 lat wstecz ! wtedy byna kosztowała ponad 1zł.. Im większy silnik im większe przebiegi tym bardziej kumasz o co chodzi .. rocznie( robię teraz ok 60-70 tyś km) zostaje mi w kieszeni ok 28-30tyś pln ksżdy musi sam policzyć czy to sie opłaci
-
Dlaczego mam być tym no ..masochancjistą ? Celniki to naprawdę fajne ludzie . Czy muszę rozwijać? :wink:
-
Miałem okazję skosztować takich pseudo piw . Jeden z klientów przywiózł mi tzw prezent biznesowy :wink: Tego się nie da pić ! Dla tych co ich interesuje w jaki sposób osiągnięto tak wysoki % - bo jak większość wie przy normalnej fermentacji nie można osiągnąć więcej niż 18% . Pokonali tę barierę prosto zamrażając gotowe piwo - alko nie zamarza i w ten sposób zwiększają % alko w piwie usuwając zamarzniętą wodę .
-
Biją się o kolor lakieru a zupa ponad 6 zyla
-
ale czy temat przestanie śledzić Ciebie? :wink:
-
Siedząc na forum zauważam że ma to bezpośredni wpływ na zawartość mojego barku .. Domagam się "pomógł" - listę trunków prześlę via PW temu co zechce udzielić pomocy Pomógł razem spożytkujemy
-
A ja tam normalnie kocham służby celne :mrgreen:
-
Jak zwykle mam ubaw z poważnego podejścia i tego jak ludzie się wszystkim przejmują . Wasze zdrowie wznoszę rudą wódą na myszach :devil: Fajne jest to że cały naród potrafi kupić pozę takiego politycznego cudaka nie patrząc na to iż zachowanie moje przeczy wszystkiemu słowo na niedzielę : iddźcie i nie rozbijajcie :rotfl:
-
świete słowa Do pierwszej jazdy na trolejach myślałem że to nic wielkiego . Masz rację z tą pokorą ale lepszy wstyd w lato na placu niż rachunek za blacharza w zimę
-
Jaki mały i uniwersalny model szybowca wybrać?
utopia odpowiedział(a) na Lubomir temat w Od czego zacząć??
Mam koliberka - to fajny mikromodelik ale na spokojniejsze chwile - w sensie źle sprawuje się w silnym wietrze . Z większych możesz rozważyć Guppy . Na alledrogo były kity z kadłubami z laminatu . i stosunkowo tanio można zrobić elektroszybowiec -
Nie pomoże żadna elektronika jeśli ten za kółkiem nie ma doświadczenia . A młodzi kierowcy po kursie nauki jazdy w większości nie mają tego doświadczenia za grosz. Mają dać zarobić na sobie w kursie krótkim jak to tylko możliwe. W czasach gdy ja robiłem prawko nikt nie wyjechał z placu o ile nie potrafił bez patrzenia wsciskać właściwy pedał czy szukać biegu na opisie gałki..... hm skoro dałem radę ub lata na oponach zimówkach to dam i radę zimą na letnich - chyba logiczne ( chyba :wink: ) Koleżanka rozwaliła auto na placu bo jadąca przed nią ciężarówka nagle stanęła . dobre 20 metrów w lewo i prawo od :ass: ciężarówki było pusto . Ale logiczne że jak coś przed nami staje to należy wbić geya hamulca w podłogę i modlić się żeby starczyło metrów.. kto normalny by próbował ominąć - przecież to nielogiczne Co do amorków teraz nowe ze sklepu potrafią mieć słabsze tłumienie od tych na pojeździe :wink: w tym króluje monroe
-
Do lata 1% osiągnie nieco więcej i mam nadzieję że pożytecznie to spożytkujemy 8)
-
a ja myślałem że tutaj już mi obiecano awans
-
miałem sporo większą prędkość gdy pijany baran odpłynął za kierownicą i wyjechał z kolumny mi na czołówkę.. na ironię zakrawały słowa lekarza że prędkość i ponad tona więcej w masie mojego auta uratowały mi życie...i co ? i h......wielki albo h.. mały bo połowy kręgosłupa nie mam w całości całe życie jest niebezpieczne . możemy się pośliznąć na psiej za przeproszeniem kupie na chodniku i zejść od uderzenia głową o chodnik - był taki przypadek Wolę auta sprzed 2000 roku byle miały wielki silnik dłuugą maskę ( wiecie kompleks małego śmigiełka 8) ) i ważyły ponad 2 tony reszta bez znaczenia - może być różowe...
-
no nareszcie choć jeden zrozumiał Nawet panią na ławeczce idzie przypilnować Pytanie kto będzie pilnował pilnujących ale na wszystko są sposoby
-
Jeśli mnie wybierzecie to obiecuję że podniosę sobie uposażenie . Kupię większy żyrandol bo władca musi być oświecony :wink: Będę jeździł na raz 3 limuzynami a nie 2 > klik Bezę bedem jadł rencyma a nie widelcem czy łyżeczką Obiecuję że załapię wsystkie grypy jakie tylko są - zacznę od argentyńskiej i już mi tak zostanie . Uznam wszelkie wyspy ( zielone) za terytorium kartofellandu -tak na wypadek gdyby ktoś chciał postawić tezę że nie jesteśmy zieloną wyspą :wink: Obniżę Wam.... obniżę Wam płoty - bo nie wypada mnie na takim stanowisku hycać przez wysokie - ryzyko że się spocę :lol2: Jak mi coś jeszcze wpadnie do głowy to dopiszę wszak poprzednicy dali kilka rad jak planować sukces i dowiem się z czego w końcu jest ta marihuana bo z konopi już wiemy że nie A tak serio to mam dystans do tego i lubię się ponabijać.. Co bym zrobił? próbę porządku po mojemu - podatki i vat dla wszystkich szczególnie lekarzy , adwokatów, księży i jeszcze kilka innych uprzywilejowanych grup - każdemu idzie sprawdzić majątek i umieścić w odpowiedniej grupie podatkowej .Skończyło by się udawanie biednego z pierwszego progu podatkowego z 3 domami i jeszcze większą ilością nowiuteńkich aut w garażach ale to wszystko czysta utopia - odliczenia też bym zlikwidował .. zero ulg dla marketów czy producentów bo gdy kończą się ulgi firmy znikają a ludzie zostają bez pracy ... no i w związku ze wzrostem prestiżu powinienem domagać się stanowiska minimum pastora forumowego a może nawet biskupa :rotfl: :rotfl: