utopia

na chwilę was zostawić... jestem za - spoko fucha zero odpowiedzialności jak pokazuje historia i niezłe boki można robić jedno ale - WY pokrywacie kampanię wyborczą

na chwilę was zostawić... jestem za - spoko fucha zero odpowiedzialności jak pokazuje historia i niezłe boki można robić jedno ale - WY pokrywacie kampanię wyborczą

Dobra czas się to przyznać .. płaci mi ten obcy wywiad co to robi wszystkie spiski te chemiczne ślady na niebie , plaga stonki amerykańskiej, śnieg w zimie i upał w lato..aha i ci sami odpowiadają za kaca na drugi dzień.. może z tego powodu ja nie mam kaca ?

Dobra czas się to przyznać .. płaci mi ten obcy wywiad co to robi wszystkie spiski te chemiczne ślady na niebie , plaga stonki amerykańskiej, śnieg w zimie i upał w lato..aha i ci sami odpowiadają za kaca na drugi dzień.. może z tego powodu ja nie mam kaca ?

OK już nie spamować w temacie bo zapowiada się bardzo ciekawie

OK już nie spamować w temacie bo zapowiada się bardzo ciekawie

Wiesiu - nie porównuj cywilizowanego świata do tego co mamy tutaj... a z Kubą poszedłeś w złą stronę z domysłami.. weź 18 letniego opla VW czy beemkę i zobacz co się dzieje za takim samochodem jak jedzie.. o ile jest w stanie jechać..

Wiesiu - nie porównuj cywilizowanego świata do tego co mamy tutaj... a z Kubą poszedłeś w złą stronę z domysłami.. weź 18 letniego opla VW czy beemkę i zobacz co się dzieje za takim samochodem jak jedzie.. o ile jest w stanie jechać..

Zaciekawiło mnie to bo na świecie mimo ogólnych ach-och trafiłem na kilka negatywnych opinii o jego planach gdzie więc leży prawda? Pytam bo to co mnie zainteresowało troszkę kosztuje

Zaciekawiło mnie to bo na świecie mimo ogólnych ach-och trafiłem na kilka negatywnych opinii o jego planach gdzie więc leży prawda? Pytam bo to co mnie zainteresowało troszkę kosztuje

nie płaci a stawia...nie czytałeś uważnie gentelmany nie wymieniają się takimi informacjami Ciekawe jak nagle media tracą zainteresowanie tą sprawą.. Rodzice małej jak widać chodzą na wolności i bawią się w najlepsze.. jak widać prawo działa dziwnie wybiórczo w tym kraju

Bo się wycieraczka Tobie pod geya gazu podwinęła

Bo się wycieraczka Tobie pod geya gazu podwinęła

Wielu mechaników mówi że takie auta skończyły się przed 98 . Koncerny samochodowe też z czegoś chcą żyć :wink: Ale ten sam problem dotyczy sprzętów AGD czy RTV ....

Wielu mechaników mówi że takie auta skończyły się przed 98 . Koncerny samochodowe też z czegoś chcą żyć :wink: Ale ten sam problem dotyczy sprzętów AGD czy RTV ....

Wiem że wiele osób to drażni gdy mowa idzie w tematach wiary .. ale polecam na bok odstawić własne uprzedzenia ... sprawdziłem kilka z podanych danych w sieci - okazuje się że to est dostępne dla każdego ! niestety to prawda polecam zobaczyć nawet kilka razy i na spokojnie sobie ze zrozumieniem posłuchać,, inne ale to juz dla jaj http://www.youtube.com/watch?v=okuacvMLkqU

Tyle pracy by na końcu jeszcze coś "tracić " .....i zrozum tu logikę modelarza :mrgreen: :wink:

Dokładnie - nawet martwe serwo ma swoją wartość ! Niestety nie warto kupować w HK na styk bo przesyłka kosztuje.. lepiej odczekać ale kupić więcej. Nie opłaca się też wielu towarów reklamować . Koszt wysyłki przekracza kilka razy wartość 1 serwa,,

i tutaj się zgadzamy jak nigdy !!! ps - mój ma turbo bez turbo..... jest też takie coś jak doładowanie dynamiczne ...zapomniany wynalazek bo zabiera dużo miejsca pod maską ...było wiele wynalazków które poległy w erze komputerów wtrysku sekwencyjnego ( sekwencja w obrębie jednego cylindra) itd... teraz ma być lekko delikatnie i max naładowane elektroniką Dochodzi do sytuacji paradoksalnych gdzie żaden serwis w kraju (aso) nie posiada komputera diagnostycznego do konkretnego modelu auta bo co pojazd to inna elektronika . Jak auto padnie na gwarancji to klient czeka aż firma sprowadzi ( pożyczy ) sprzęt diagnostyczny z zagranicy ... są juz marki które mają tylko 2-3 kompy na cały świat i krążą pomiędzy serwisami bo nikogo nie stać wywalić 2-3 miliony na "mierniczek" do konkretnego modelu w tylko jednej wersji silnikowej ...a tak już się zrobiły firmy gdzie kompem od benzyny nie można diagnozować tego samego modelu auta ale z silnikiem diesla

i tutaj się zgadzamy jak nigdy !!! ps - mój ma turbo bez turbo..... jest też takie coś jak doładowanie dynamiczne ...zapomniany wynalazek bo zabiera dużo miejsca pod maską ...było wiele wynalazków które poległy w erze komputerów wtrysku sekwencyjnego ( sekwencja w obrębie jednego cylindra) itd... teraz ma być lekko delikatnie i max naładowane elektroniką Dochodzi do sytuacji paradoksalnych gdzie żaden serwis w kraju (aso) nie posiada komputera diagnostycznego do konkretnego modelu auta bo co pojazd to inna elektronika . Jak auto padnie na gwarancji to klient czeka aż firma sprowadzi ( pożyczy ) sprzęt diagnostyczny z zagranicy ... są juz marki które mają tylko 2-3 kompy na cały świat i krążą pomiędzy serwisami bo nikogo nie stać wywalić 2-3 miliony na "mierniczek" do konkretnego modelu w tylko jednej wersji silnikowej ...a tak już się zrobiły firmy gdzie kompem od benzyny nie można diagnozować tego samego modelu auta ale z silnikiem diesla

Radek w Odolanowie też ma tę pozycję w ofercie . Jeśli młodzi nie mają kasy bo wiemy jakie są realia niech pożyczą książkę od starszych modelarzy !

Radek w Odolanowie też ma tę pozycję w ofercie . Jeśli młodzi nie mają kasy bo wiemy jakie są realia niech pożyczą książkę od starszych modelarzy !

Tomek12345, bez urazy jaka cena taka jakość zamówiłem cały karton tych serw ..ile wywaliłem ( a raczej przeznaczyłem na dawców nie pomnę) ale skoro kupujemy serwo za 1 dolar ,90 czy nawet taniej (niż 6 zyla) podczas gdy najtańszy Hitec kosztuje w sklepach coś koło 45 zł( strzelam) ..można wkalkulować ze coś nie pójdzie po naszej myśli ...

Tomek12345, bez urazy jaka cena taka jakość zamówiłem cały karton tych serw ..ile wywaliłem ( a raczej przeznaczyłem na dawców nie pomnę) ale skoro kupujemy serwo za 1 dolar ,90 czy nawet taniej (niż 6 zyla) podczas gdy najtańszy Hitec kosztuje w sklepach coś koło 45 zł( strzelam) ..można wkalkulować ze coś nie pójdzie po naszej myśli ...

Mariusz - ale Calibra miała wszystko na sztywno ustawione 911 też ma turbinę "zaspawaną "dlatego tak się zachowywały ... Współczesne silniki potrafią ciągnać ( przepraszam za określenie) już od zera a dokładniej od obrotów biegu jałowego . Tyle tylko że coś za coś ..wyżyłowane osiągi i 200 KM z 1 litra pojemności a po 150 tyś przejechanych kilometrów silnik się zwyczajnie kończy ... odbiegnę nieco od tematu ... Można by tutaj wsadzić pozornie głupawe powiedzenie że nic nie zastąpi większej pojemności chyba że jeszcze większa pojemność :wink: ale to nieekonomiczne i nieekologiczne POZORNIE rozwiązanie jak krzyczą ekolodzy ma jednak sens . Jaki? Widzieliście może jak wygląda motoryzacja na Kubie? 50 letnie amerykańskie wolnoobrotowe benzyny nadal jeżdżą ... W europie po 25 latach 99,999999% pojazdów już jest w wersji "polsilver" czy inny gilette :wink: I TUTAJ MAM PYTANIE! Czy ekologiczne jest produkowanie kolejnych pojazdów co 3-5 lat czy bardziej użytkowanie jednego produktu przez lat 50 bez remontu silnika ! Jak myślicie co wyemituje więcej zanieczyszczeń do środowiska silnik przez te 50 lat czy wielki przemysł I to jest mój ulubiony argument w rozmowie z nawiedzonymi pseudoekologami gdy schodzą na temat aut elektrycznych ... podchwytliwie pytam czy produkcja akumulatorów szkodzi środowisku ... bo to ołów , kopalnie , i kwasy i przetwórstwo ropy na obudowy plastikowe..... i to mnie bawi - dają się wciagnać i przyznają mi rację ! pytam więc gdzie ta ekologia z jazdy na prąd skoro prąd z gniazdka jest z elektrowni na wegiel.. i odchodzą ze spuszczonymi głowami ... to jest zwykła walka na argumenty - wiem że kiedyś pojazdy elektryczne będą ekologiczne ale pokazywanie że koszt jednego przejechanego kilometra na prądzie wynosi zero przecinek zero zero nic to zwykła manipulacja pozostałe koszta ponosimy my wszyscy i odbija się to na naszym zdrowiu ... Kto był w zakładzie produkującym akumulatory widział jak wygląda okolica Największego cwaniaka można zagiąć trzeba tylko wiedzieć od której strony ugryźć problem...