Depesz

Jak bóbr, to koniecznie w wodzie. DHC-2 to moje ulubione samoloty, poniżej ESM 2,44m I trochę pracy włożone w kokpit.

Witaj Janku. Mam nadzieję, że model się podoba i będzie Ci służył przez długi czas. A Kamilem się nie przejmuj, wydaje opinie na na zasadzie "sam nie widziałem, ale moja siostra mówiła". Model lekki nie jest to fakt, ale delikatny na pewno też nie. Do rekreacyjnego latania nadaje się na każdą okazję, o czy z pewnością już niedługo się sam przekonasz. Wesołych Świąt.

Ludziska podają im ciśnienie z tłumika, jak 2 taktach żarowych i olewają pompkę.

Witam. Ja z pewnością wybrałbym Catalinę z HVP w wersji ARC i popracowałbym nad nią (podnoszone pływaki, itp.). HVP robi solidne modele na sztuki, a nie na tysiące, widać w nich rękę modelarza.

Silnik jest nowy, bardzo słabo reaguje na dźwignię gazu, praktycznie energiczne dodanie gazu nic nie daje, zero reakcji. Już myślałem o tum krućcu, może go zrobię. Czytałem, że Zenek wypuścił partię z gaźnikami "eco", które były bardzo grymaśne. Muszę sprawdzić, czy nie mam tej "przyjemności".

Witam. Widzę, że również miałem swój udział w imprezie. A tak naprawdę mój były model Curtiss P-6E Hawk. Cieszę się, że nadal lata. Imreaza do pozazdrosczenia.

Wystarczy, podaj link gdzie.

Witam. Niedawno stałem się właścicielem, nowego, drugiego już Zenoaha 26. Ja z pierwszym nigdy nie miałem problemów, a daje radę z 2,5 Beaverem, to ten drugi bardzo mnie szkoli. Założyłem mu kolanko 90 st do gaźnika, by schować go pod maskę. Na początku nie chciał się odezwać, nie liczą tego że tylko odpaliła na ssaniu, a po jego wyłączeniu od razu gasł. Po cąło nocnych próbach doszedłem do wniosku, że może źle poskładałem gaźnik po jego modyfikacji i fakt, przykręciłem na odwrót dźwignę gazu po demontażu sprężynki. Niestety to też nic nie pomogło. Dopiero powiększenie nieco otworków w uszczelkach pomiędzy gaźnikiem a silnikiem pomogło (po skręceniu chyba były nieco przesunięte). Silnik ożył. po wstępnych regulacjach poleciał (Chipmunk z BH) i po koło 30 sek zaczął przerywać, zdjąłem obroty do miejsca, gdzie działa iglica wolnych i tak udało mi się wylądować. Kolejne regulacje, silnik bardzo powoli wchodzi na wolne obroty, praktycznie nie reaguje na szybsze ruchy gazu. Doszedłem do wniosku, że to może osłona silnika. Poleciałem bez niej i to samo. Doczytałem w Internecie, że pewna partia silników została wypuszczona z kapryśnymi gaźnikami Walbro, które mają być "przyjazne dla środowiska". Jeszcze nie demontowałem swojego, ale może przyczyna leży gdzieś indziej. Dodam, że chyba używam trochę za dużego śmigła, bo 18x10. Bardzo proszę doświadczonych kolegów o pomoc w temacie i z góry dziękuję za konkretne odpowiedzi.

Oj, działo się, potwierdzam. Znów jak co roku zasłużułem na miano pogromcy pylonów, moje modele to już przestaje śmieszyć. Super impreza, ale jak jest Marek Hlebowicz i Michał Daranowski to jak ma być? Szkoda, że na następne spotkanie trzeba czekać niespełna rok. Pocieszający jest fakt, że mamy jeszcze spotkanie w Skarżysku we wrześniu, na które już nie mogę się doczekać. Będzie oczywiście mokro

Cześć.Daj znać kiedy dokładnie, pewnie się pojawię, jeśli nie latać, to może popatrzeć.

Witam. Przepraszam za laickie pytanie, ale zrobiłem pierwszy model ESA i pozostało mi wykonanie mocowania taśmy. Szukałem na forum, ale jakoś nie znalazłem, a nie chcę odkrywać koła na nowo. Z góry dziękuję za pomoc, zdjęcia mile widziane.

Cześć. Podaj proszę wymiary pływaków, a właściwie ich długość i do jakiej masy model uniosą?

To TUTAJ

Pikna robota. Już wiem, gdzie będę mógł zamówić parę :mrgreen:

Ja wraz z kolegami z Cieszyna latamy w Pruchnej. Mamy tam lotnisko, o które w kilka osób dbamy. Szybowcami również latamy, ale z napędami, choć w tym roku będziemy budować holówkę.

Kamil, może ogłosimy zrzutkę na licencję dla ciebie, a Ty w zamian przestaniesz już pisać, co?

Chyba pomyliłeś działy. To powinno się znaleźć w "Od czego zacząć"

Witam. Mam pytanie dotyczące polerowania dwóch różnych materiałów, pierwszy to poliwęglan, z którego wycięte mam szyby i są niemiłosiernie porysowane. Muszę również wypolerować kołpaki aluminiowe, które chciałbym potem czymś zabezpieczyć (lakier bezbarwny). Za wszelkie doświadczenia z góry dziękuję.

Też takiego miałem, elektro. Z ciekawości, kto go produkuje? A z innej beczki, to czy nie przypadkiem moja była Cessna na Twoim zdjęciu?

Od początku skłaniałem się ku Pike'owi, firma produkująca model znajduje się w Czechach, więc można spokojnie podjechać, ale cena troszeczkę wysoka, od 1100€. Znalazłem jeszcze innego producenta w Czechach, model to Shock, co Wy na TO Pozdrawiam Cię Piotrze, ale jak kupię Jantara, to niedługo to będzie F3E Jantar Cup :rotfl:

Dzięki za odpowiedź. Problem polega na tym, że mam model zboczowy Sword z Mawi, i dawał sobie radę nawet z lżejszymi od siebie, ale ciężej jest precyzyjnie nim wylądować (przynajmniej mi), więc pomyślałem o czymś klasy F5J, czyli 3.5m i 2 kg.

Witam. Jako, że dosyć ciężko mi się latało podczas tegorocznych zawodach F3E moim Swordem (bo to ciężka cegła jest), zastanawiam się nad czymś bardziej profesjonalnym i co ważne lżejszym. Z tego co się wstępnie orientowałem, to na niektóre modele trzeba czekać 3 miesiące i dłużej, więc to chyba dobra pora by zacząć przymiarki. I tu moje pytanie, co koledzy by polecili? Dodam jedynie, że interesowało by mnie coś w okolicy 3.5m i raczej kompozyt. Z góry dziękuję za podpowiedzi.

Witam. Proponuję FG36, ponieważ mam takiego na zbyciu, nowy nie palony. Wiadomość na PW.

Wrażenia same pozytywne. prezentuje się niesamowicie i wzbudza wielkie zainteresowanie, do tego stopnia, że trafił na okładkę RC Przeglądu. Mój pierwszy poszedł w dobre ręce i obecnie czekam na drugiego :crazy:

Więc i coś dorzucę. Jeśli chodzi o texana z CMpro, to faktycznie z lądowaniem był problem, lądował po prostu szybko. Mam obecnie AT6 z Top Flite i tu już zupełnie inaczej. Z klapami ląduje i startuje jak oryginał. Podwozie wymieniłem na Robart'a i po kłopocie. Texany latają za ręką i w mojej ocenie bardzo skalowo. Jeśli chodzi o P6E to mój latał na FG 20 i dawał radę, więc DLE 20 też powinien go pociągnąć. Curtiss jest ponownie produkowany. Great Planes wypuścił serię limitowaną, za to P47 z Hangara jest już nie do zdobycia. Bierz Texana, jeśli ma klapy. Mój ma 1.80 rozpiętości i napędzany jest Saito FA115, ale 91 by wystarczył.