Skocz do zawartości

czarobest

Moderatorzy Forum
  • Postów

    1 281
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Odpowiedzi opublikowane przez czarobest

  1. No faktycznie troszkę ciężkawy, aczkolwiek z ruszaniem tak jest, najgorzej jest "ruszyć" potem na filmie widać, że już szedł :).  Możesz też pooeksperymentować z innym śmigłem, może ciut większe, a mniejszym skoku też będzie dobre i da trochę "ciągu".
    Wiem, że łatwo się mówi, ale spróbowałbym jednak zejść co nieco z wagą :), jeśli musisz doważyć na przód, to spróbowałbym przesunąć pakiet jak się da i spróbował odelżyć tył jak najbardziej, bo tam każdy gram odejmie sporo z przodu ;).

    Niemniej model wygląda fajnie i życzę powodzenia! :)

  2. Czemu aż tak cienkie? już AWG32 są moim zdaniem za cienkie do jakichkolwiek serw i ja bym tego do modelu nie brał. Nie tylko z powodów nagrzewania się czy spadku napięcia, ale też dla zwykłej pewności i wytrzymałości. 

    Druga sprawa, że moim zdaniem lepiej przedłużyć kabel lutując go, dodatkowe wtyczki to zawsze jakieś straty, waga i przede wszystkim możliwość wypięcia się - chyba, że to dodatkowo zabezpieczysz.

    No i kwestia grubości, zauważ, że to jest podawane jako przekrój, a łatwo zauważyć, że tak jak powierchnia pizzy rośnie wraz ze wsrostem średnicy/promienia, tak będzie i tutaj. Czyli wzrost przekroju/powierchni będzie sporo "większy" niż średnicy ;).

  3. 7 godzin temu, mr.jaro napisał:

    Na glowie stane, a zdobede. ?

    Jarek, gdyby coś, to myślę, że znajdzie się ktoś, kto bywa tu i tu i mógłby pomoć - np. odbierając książkę w Polsce, a potem wysyłając ją już do Ciebie z terenu Niemiec - może warto takie ogłoszenie na giełdzie zapodać ;). 

    A jeśli nie, to ja też mógłbym spróbować jakoś pomóc i kupić książkę, a potem Ci ją wysłać. Tylko jak tak patrzę na cennik Poczty Polskiej to trochę wychodzi, a nigdy nie wysyłałem paczek za granicę, więc też nie do końca wiem jak można zminimalizować koszty. 

  4. Nie ma na obrazku, bo to jest jakby jedna cała część, zobacz na przykład tutaj: 

    https://www.ebay.com/itm/233664931951

    https://www.ebay.com/itm/251555024038
    image.png.e8f4b1ef5e1d1d8ef189b9c63418e92d.png

     

    Pewnie da się to czymś zastąpić, choć ja nie wiem czym - może teflon (?). Albo można nawet zrobić zamiast sworznia pływającego, sworzeń na wcisk - ale to już przeróbki i pewnie prościej kupić nowy sworzeń lub pokombinować z jakimś materiałem - może ktoś podpowie, o ile to nie jest pomysł z czapy ;).

  5. Jeszcze jedna drobnostka, "zaryzykowałem" i spróbowałem TPU, kupiłem próbkę 100 gramów, przy okazji i w sumie jest bardzo fajnie :)
    Jest to TPU od Plast-Spaw, nie podają oni niestety twardości, ale dowiedziałem się od sprzedawcy, że "w odniesieniu do fiberlogy fiberflex 40D - plast spaw jest trochę twardszym materiałem". Także jak na TPU jest to pewnie dosyć twarde i dzięki temu drukuje się bez żadnych problemów na Tevo. Co prawda drukowałem proste kształty, ale nie zauważyłem problemów, czy to z retrakcją, czy jakimś zawijaniem. A ustawienia trafiłem praktycznie od razu ;).


    Dla przykładu takie "nóżki" sobie dodrukowałem i dzięki temu, że są wydrukowane z gumy, dało je się nałożyć i trzymają się mocno na miejscu, do tego oczywiście są w miarę przyczepne i amortyzujące.
    A "rybka" z filmiku jest super zabawką dla kota ;).


    20220226_211942.thumb.jpg.160cae758a020863c8bd65fe9185c96f.jpg

     

     

     

  6. Prawda, znowu wspomogę się moim postem - szczególnie chodzi o post Janka @Janeczek niżej. Prawdopodobnie różnią się kompresją i te wydajniejsze silniczki miały ją większą, ale kluczyk pasuje ten sam.
    Tutaj parę info (odnośnie .049 i .051) https://sites.google.com/site/coxenginecollection/glow-heads


    Do tego różnice są jak widać również w samych cylindrach i to nie tylko w postaci budowy zewnętrznej, ale również w postaci ilości kanałów przelotowych - i to najmocniej wpływa na wydajność (też do zobaczenie parę postów niżej od tego linkowanego wyżej ;)). Do tego część posiada SPI, a część nie. SPI - czyli to, że kiedy tłok jest w górnym martwym położeniu, to "otwiera" kanały wydechowe (jakby pod sobą) - też jest to do zobaczenia na moich zdjęciach w poście wyżej ;) (jak trzymam silnik w ręku w położeniu bocznym ;)).
    Tutaj znowu trochę informacji (odnośnie .049 i .051) https://sites.google.com/site/coxenginecollection/choosing-a-cylinder

    No i witaj Henio @hub, fajnie że znajdują się kolejni "spalinowcy" :D.

  7. No właśnie ten mój Babe Bee nie ma wcięć na górze cylindra (podobnie Cox Space Bug, oba cylindry są też jakby nieco innej budowy, bo są jakby węższe w dolnej części) - pierwsze żeberko pod głowicą - takie coś ma mój Tee Dee .051 czy Ranger .049 i do nich kluczyk z rozstawem około 16mm dzięki temu pasuje. Ten potrzebuje dużo węższego wykorzystującego kanały wydechowe, ale to szczegół, bo pewnie były wersje kluczyka i do takich cylindrów, ale ja niestety nie poratuję.
    Głowice w we wszystkich w tym rozmiarze są jednak takie same - przynajmniej u mnie ;).

    A w kwestii śmigła, osobiście stawiałbym na klasyczne 5x3 ;).

  8. Na moje oko to będzie Babe Bee - tak jak piszesz .049. One były robione długo i pewnie się trochę zmieniały w trakcie, stąd różnica w karterze w stosunku do mojego.
    Mój prawdopodobnie gdzieś z początku produkcji (czyli jakaś końcówka lat '50) wygląda tak:


    Nie mogę się dopatrzeć jak u Ciebie jest z cylindrem, bo może się okazać, że tak jak u mnie jest trochę "inny" niż reszta które mam i przynajmniej mój kluczyk pasujący do innych .049 i .051, do niego nie pasuje ;).

  9. Troszkę odświeżę temat, bo wleciały do mojej drukarki nowe stepsticki, poszedłem na łatwiznę i wybrałem TMC2209 od MKS (dokładnie stąd - LINK), dzięki czemu montaż był banalny i ograniczył się do wyciągnięcia miliona zworek i paru zmian w oprogramowaniu, nie trzeba nawet się przejmować ustawieniem potencjometru, bo oczywiście wykorzystałem połączenie przez UART i wszystko jest z poziomu kodu/wyświetlacza.

    Mimo że było łatwo, to oczywiście zrobiłem coś nie tak i początkowo nie działało mi ustawianie pozycji domowej osi X oraz Y, a to przez to, że nie wyciągnąłem zworek XDIAG oraz YDIAG, które mają być, jeśli chce korzystać się z "sensorless homing" - a ja nie chcę. Do tego zmieniłem mikrokroki na 1/64 i się dziwiłem, czemu to tak wolno idzie, ale szybko ogarnąłem, że trzeba pomnożyć teraz przecież ilość kroków na milimetr :).

    A wrażenia są świetne, jakby drukarka się popsuła i mam ciągle wrażenie, że coś jest nie tak, bo dosłownie nie wydaje dźwięków i teraz słychać tylko wentylatory. Do tego moim zdaniem polepszyła się powierzchnia, bo nie ma już ukośnych pasków na wazie, które prawdopodobnie wynikały z mniejszej dokładności czy płynności na ściankach pod bardzo niewielkim kątem do osi - i szło to skokowo, co powodowało paski - teraz waza jest super i nawet jakby się bardziej błyszczy :).
     

    20220128_172004.thumb.jpg.7774c36e1fe66767c37cca7ba3c189c1.jpg20220128_172316.thumb.jpg.74b70fb225752abfcf0d068dafce035e.jpg


    Nagrałem też krótkie filmiki dla porównania, nie oddadzą tego idealnie, ale może dla osób, które by się zastanawiały coś pokażą (oczywiście kamera podbija dźwięk, kiedy jest cicho, stąd szum wentylatorów jest jakby większy).
     

    Przy poziomowaniu (te decybele są na pewno bardzo przekłamane, ale są jako porównanie):

    I drukowaniu:

     

    Jedyny minus, że nie zrobię już tak :P:

     

     

     

     
     

     

     

  10. W dniu 24.01.2022 o 17:19, jarek996 napisał:

    Jest silnik do ISKRY do lykniecia.      Cena ; 2000 EUR 

    Czarek moze wezmie ?  Wyszkielkowac , zaspawac dziury , posmarowac , odpalic i JAZDA !!!

     

    Jeszcze nie ten etap, ale patrząc na modele w dziale Jet-y to wkrótce może jakiś model będzie go potrzebował ;).

    A z tego DB 603, to nawet z wielką pomocą jaką od Was na forum dostaję raczej za wiele bym chyba nie podziałał patrząc na zdjęcie :D.
     

    18 godzin temu, MASK napisał:

    Silniki są zupełnie jak ludzie, wystarczy zostawić je na chwilę same, a się rozmnożą :D
    Ten z dwiema iglicami, to zdaje się dość rzadki jest. Powstało ich ok 100 :)


    Coś w tym jest ;)
    A co do iglic, to pytanie w takim razie jaki jest tego cel? Do obu doprowadzone jest paliwo, np. dla większej możliwej dawki przy prawidłowym rozpyleniu paliwa, czy po prostu druga jest od "wolnych obrotów" (jeśli jest tam przepustnica której nie widzę)?

  11. To może lepiej w takim wypadku zamówić prosto z Chin, zawsze to jakieś 15 złotych mniej, a czas ten sam (plus pewnie lepsza ochrona i wiesz, że idzie przez Aliexpress Standard Shipping - czyli do dwóch tygodni będziesz mieć to u siebie ;))

    Przykładowy link do takiego do 150A - Build Power Current Power Analyzer 150A RC High Precision Power Analyzer & Watt Meter

    A i od razu wziąłbym sobie wtyczki do przylutowania, da się oryginalne (a przynajmniej porządne) i tam kupić ;) - choć wychodzą w tej samej cenie co na przykład u nas w TME jeśli weźmiesz 5 par ;).

  12. Szczerze mówiąc, to zależy moim zdaniem czego oczekujesz od modelu. 
    Skoro ten silnik Dualsky ma maksymalną moc 250W to jest moim zdaniem idealny do Wicherka 15 (nawet tak ciężkiego jak moje dotychczasowe dwa, obecny waży 1250 gramów).  Pierwszy był, a drugi jest ;), napędzany silnikiem spalinowym, który wyciąga maksymalnie jakieś 200 watów, a do tego nie ma na pewno tak wiele momentu obrotowego. Stąd jeśli założyłbyś do tego silnika śmigło 8x4 to byłoby super do spokojnego latania, bez szaleństwa ;). Co innego jeśli chcesz tym modelem latać ostrzej, robić pętle itp. wtedy faktycznie może warto dać mocniejszy, ale do zwykłego latania 420 watów w tym modelu to moim zdaniem już sporo ;)

    Nie będę spamował, ale możesz trafić gdzieś na to jak ten mój lata ;), generalnie przy mocy 200 watów daje radę startować z ziemi, spokojnie lata nawet pod wiatr (choć wyraźnie zwalnia). Ciężko jednak byłoby zrobić pętlę, ale nie próbowałem, no  i ten mój średnio się do tego nadaje ;).

     

    image.png.d2df0e7e875b15a6a9b648ec7ab9718d.png
    A w sprawie tego oznaczenia, moim zdaniem "480 size" określa, że silnik ten odpowiada silnikowi szczotkowemu w takim rozmiarze (możesz spotkać się z rozmiarami 400, 540 czy właśnei 480 itd.), a dopiero część ".10 Class" ma oznaczać, że odpowiada to silnikowi żarowemu klasy .10, czyli pojemności 0.10 cala sześciennego (właśnie tyle ile mój OS 10LA w Wicherku 15 :), taka konwencja oznaczania wśród żarowych silników modelarskich), czyli na nasze jak już Piotr napisał jest to silnik o pojemności ~1.6 centymetra sześciennego.

    • Dzięki 1
  13. O i to ja lubię, a nie jakieś nówki sztuki :D. Miło patrzeć na te wnętrzności , a szczególnie ten rozrządzik ;).
    Chyba też po jakąś Enye w czterotakcie będę się musiał do Ciebie odezwać, ale to jeszcze chwila, bo jestem mocno do tyłu i mi się nazbierało tych silników do zrobienia, w tym te sztuki od Ciebie - pamietam o nich i je ogarnę, jak i całą resztę, ale mam teraz sporo niestety na głowie ;).

  14. Cześć :).
    Na śmigłowcach się niestety nie znam, ale wiem, że w Łodzi wymiata helikami między innymi Paweł @zborecque
     (także możesz chyba spróbować się skontaktować tu przez forum).
    Do tego trochę z innej strony Łodzi, na lotnisku na Brusie (jak masz auta to pewnie kojarzysz :)) też znajdą się chłopaki, którzy latają heli, więc i tam też możesz pewnie znaleźć pomoc (jak masz FB, to możesz wyszukać grupę "Modelarzy Świat Łódź" i też podpytać kiedy ktoś z helikiem by był itp.).

  15. Rozumiem, że GoPro w grę nie wchodzi? ;)
    Ja korzystam z czegoś takiego i GoPro 8. 
    image.png.10fb255373fed252639cc2144914b2ee.png

     

    Także możesz się na tym mocowaniu wzorować, z tym że sama kamerka nie może być zbyt ciężka, bo wtedy zrobi się to niewygodne.

    Czemu polecam GoPro? Bo tak jak wyżej Michał napisał, tańsze kamerki nie mają cech, które przewyższałyby telefony. 
    GoPro nagrywa naprawdę ładnie i dzięki sporej rozdzielczości można sobie ładnie model wykadrować - a to jest ważne, kiedy nagrywa się samodzielnie, bo nie mamy operatora, który może przybliżyć. Do tego różne ustawienia kąta, od bardzo szerokich, które nie pozwolą praktycznie na stracenie modelu z pola widzenia, do trochę węższych, na których model jest bliżej, ale trzeba bardziej operować głową :).


    Są jednak wady, jak większość normalnych kamer z małym sensorem jakość obrazu pogarsza się wraz z robieniem się ciemniej - więc GoPro (przynajmniej 8 ) nagrywa przepięknie w dzień, ale w nocy już gorzej. Do tego nie ma zoomu optycznego, ale taka natura kamer sportowych i jeśli nie masz operatora, to i tak nie do wykorzystania. 

    Więc jeśli wymyślisz jeszcze jakieś zastosowania takiej kamery, np. wakacje itp. To zdecydowanie polecam :).


    Przykładowy mój film, model mały a po przybliżeniu wygląda to chyba dosyć dobrze - przynajmniej coś widać :P.

    A tu przykładowa klatka z surowego video (YouTube niestety wprowadza kompresję) z tym, że nie w pełnej rozdzielczości, bo nagranie to było 2.7k 60 kl/s.
    vlcsnap-2022-01-08-12h51m00s502.thumb.png.031accdb064d59e9b4b7f506dc18e31c.png

     

    Ehh, tylko spojrzałem po napisaniu tego na ceny i dałem za tę kamerkę 2 lata temu sporo mniej niż teraz sobie liczą... Ale niech już zostanie, może się komuś przyda.

     

    Godzinę temu, Atomizer napisał:

    Kamera?

    Po co kupować kamerkę?

    Już lepiej nagrywać telefonem, który ma się za 1zł w abonamencie. To tak na przykład.

    Problem tylko z zamocowaniem na głowie, trzeba specjalnego uchwytu, który można zrobić samemu.

    Jakość nagrań obecnych telefonów, które nie są kamerami jest o wiele lepsza niż samych kamer, które są do tego między innymi produkowane.

    Mam tu na myśli kamery w przedziale cenowym 100-500zł, czyli budżetowej.

    Telefon który prawie każdy człowiek ma robi lepszej jakości nagrania.

    Czyli się za niego płaci i wcale za złotówkę nie jest, ale to tak nawiasem ;).
    Gdybyś nie napisał, że to tyczy się kamery budżetowej to bym się kłócił, ale tak w sumie się zgodzę ;).
    Telefony są fajne, ale jak oczekuje się czegoś więcej, to widać ogromną różnicę pomiędzy nimi, a normalnymi kamerami, czy aparatami w kwestii zdjęć - przynajmniej moim zdaniem.

  16. Zakładam, że taki odbiornik nie zadziała na aparaturze innej niż z serii Tandem? A już tym bardziej nie na ACCST?
    Bo nigdzie nie mogę znaleźć informacji (ani w sklepie, ani na stronie FrSky) w jakim trybie to działa, a aż tak nie siedzę w nowościach i grupach FrSky ;).

    Pewnie spokojnie FrSky mogłoby wydać aktualizację, żeby można z tego skorzystać na starszych aparaturach, nawet X9D+ z modułem R9, bo to raczej kwestia do ogarnięcia programowo, ale pewnie też im się nie chcę i nie ma takiej potrzeby (bo nowym odbiornikom też przecież już starszego oprogramowania nie dają, a też wydaję mi się, że by się dało rezygnując z paru opcji najwyżej). Trochę szkoda, ale w końcu to ich marka i ich zasady :P.

  17. W tym przypadku "ładowarka" do telefonu to właściwie jest zasilacz o napięciu 5V i maksymalnej wydajności 1A. Telefony mają wbudowany układ ładujący w środku i tak samo jest w przypadku tej ładowarki na USB, w środku tego "dyngsa" jest układ odpowiedzialny za ładowanie akumulatora i weźmie on tyle prądu, ile potrzebuje, ważne, żeby zasilacz (w tym przypadku ładowarka do telefonu) miała wystarczającą wydajność, bo inaczej mogłaby się spalić lub siadałoby napięcie, ale 1A będzie wystarczające, ja ładowałem to również z USB 2.0 komputera (czyli jeszcze mniejsza wydajność), a w powerbanku, z którego również ładowałem, maksymalny prąd wynosi 2A.

     

    W tym przypadku to tak, jak z normalną modelarską ładowarką i zasilaczem do niej. Możesz podłączyć ją do zasilacza 2000W, a ładowarka może być maksymalnie do 60W i po prostu więcej nie weźmie, ważne, żeby nie było na odwrót i napięcie się zgadzało :).

    • Lubię to 1
  18. W dniu 21.12.2021 o 01:31, Ares napisał:

    Czy moje rozwiązanie się sprawdzi? trudno powiedzieć ,dźwigary są szerokie i płaskie więc zbyt dużej powierzchni klejenia tam nie ma.

     

    Nie wiem, czy dobrze załapałem, ale czy rozwiązaniem, albo przynajmniej pomocą, na takie klejenie nie byłby jakiś "puchnący" klej typu Soudal 66A czy coś takiego? Wtedy smarując miejsce na dźwigar, klej by spuchł i go wręcz docisnął. Ale to takie przemyślenia :).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.